Skocz do zawartości

Denon x4500 vs x3700 dzwiek


Erill

Recommended Posts

Cześć.

Jeśli chodzi o granie, dźwięk to który model byście wybrali? 4500 niby wyższa seria i mocniejszy,, ale 3700 był dość chwalony na zagranicznych forach.

Z funkcjonalności to tylko 1*HDMI 2.1 zyskuję? Kalibracja, BT, itd chyba to samo?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Seria 4 Denona gra lepiej jak 3. Jedyną sprzętową zaletą x3700 w tym porównaniu jest obecość portu HDMI 2.1. Z funkcji praktycznych X3700 potrafi wirtualizować Atmos (o ile to komuś potrzebne). Bluetooth obsługuje także wyjście na słuchawki czego x4500 chyba nie ma, dodano to w młodszych modelach. 

https://www.zkelectronics.com/compare/denon-avc-x3700h/uk/denon-avr-x4500h/uk/

Edytowano przez Butler
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zarówno X3700 i X4700... wyższy model gra lepiej, ale niższy też nie ma powodów do wstydu. Denka X3700 mam w salonie, czyli pomieszczeniu  dużo większym niż przeznaczonym dla X4700 (o ok. połowę). Różnica na korzyść wyższego modelu nie jest jakoś bardzo znacząca, nie wiem, może to kwestia osobistych preferencji, może SVS SB16 Ultra, który jest podłączony do X3700 daje taki efekt (X4700 gra z dwoma SVS SB3000) . Ogólnie powodów do narzekania nie mam zwłaszcza, że w obu przypadkach fronty zasilane są przez odrębne wzmacniacze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Czyli w sumie bez większej różnicy. Sprzęt do gier (HDMI 2.1) można podłączyć do TV, a eArc cofnie nawet pełnego Atmosa w razie czego do Ampli. Dobrze rozumiem? W filmach i tak bez różnicy bo zanim wejdą 60fps to pewnie zdążę kopyta wyciągnąć 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

60fps na filmach wygląda dupnie strasznie, jakby się teatr oglądało. Robili już przymiarki (Gemini Man z Willem Smithem) i opinie widzów były jednoznaczne. NIE. HDMI 2.1 na tą chwilę do filmów w ogóle nie jest potrzebne, ewentualnie do gamingu w konsolach aby wykorzystać synchro 4K/120Hz. Ale jak piszesz, obejść to można dzięki eARC

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowany)
3 godziny temu, Butler napisał:

60fps na filmach wygląda dupnie strasznie, jakby się teatr oglądało. Robili już przymiarki (Gemini Man z Willem Smithem) i opinie widzów były jednoznaczne. NIE. HDMI 2.1 na tą chwilę do filmów w ogóle nie jest potrzebne, ewentualnie do gamingu w konsolach aby wykorzystać synchro 4K/120Hz. Ale jak piszesz, obejść to można dzięki eARC

Niby teatr, ale to tylko kwestia przyzwyczajenia. Osobiście 24hz uważam za dobre do telenoweli, może do przyrodniczych. Byle ruch i się to ciągnie, skacze i ogolnie kupa. Kino stało się o wiele bardziej dynamiczne i detaliczne. 24hz nijak nie przystoją do dzisiejszych czasów. Choćby 30... Jednak wspomniane 48-60hz jest bardzo na tak moim zdaniem  Niestety uplynniacze się strasznie gubią w szybkiej akcji 🤷

Nie na darmo wszyscy wybierają minimum 50/60hz w grach jako komfortowe. I to jest sytuacja kuriozalna. W grach to się zabijają o każdą klatkę, wyraźny obraz itd. W filmach akceptują taki syf, ale co wymagać od ludzi, którzy często oglądają netflixy na laptopowym czy komórkowym ipsie mówiąc, że Dolby Vision i 4k są dla nich kluczowe 🤣

Edytowano przez Erill
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, Erill napisał:

24hz nijak nie przystoją do dzisiejszych czasów.

Ale to 23,976; 24; 25 fps są standardem.

Eksperyment robiono w kinach przy okazji Hobbita. Były dwie wersje puszczane, 24 oraz 48 klatkowe. I to te 24 były lepiej przyjmowane. Oglądałeś wspomniany Gemini Man 60fps?

https://spidersweb.pl/2014/12/dlaczego-wolimy-filmy-w-24-kls-gry-w-60-fps.html

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.02.2025 o 16:58, Butler napisał:

Ale to 23,976; 24; 25 fps są standardem.

Eksperyment robiono w kinach przy okazji Hobbita. Były dwie wersje puszczane, 24 oraz 48 klatkowe. I to te 24 były lepiej przyjmowane. Oglądałeś wspomniany Gemini Man 60fps?

https://spidersweb.pl/2014/12/dlaczego-wolimy-filmy-w-24-kls-gry-w-60-fps.html

Oglądałem hobbita, Gemini i avatara 2 w tej technologii 48/60. Było coś jeszcze po drodze i zawsze wybrałbym więcej klatek. Czy jest inaczej? Jest. Jest dziwnie z początku? Jest. Czy obraz jest bardziej wyraźny i szczegółowy? Jest, więc zdecydowanie powinien być uznany za lepszy. To, że krytycy i mądrale chcący zabłysnąć mówią na przekór? No cóż, tak już jest i nie raz już pokazano, że racji nie mają. Po prostu są ślepi na rozwój lub chcą ślepi być bo im się to opłaca.

Gdyby wypuścili więcej filmów, przyzwyczaili ludzi, to nikt by nie chciał wrócić do 24hz, szczególnie w akcji, scifi itp.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet jeśli miałbyś rację, nie widać potencjalnych zmian w przyszłości. Może w wersjach kinowych niektóre filmy będą tak wyświetlane, lecz mnie to osobiście źle się ogląda. Może kwestia ślepoty na rozwój itd. ale osobistych odczuć nie będę zaklinać jeśli to mi nie pasuje.

Kwestia przyzwyczajeń... Jako naród mamy zakodowane tłumaczenie w formie lektora gdy praktycznie cały świat dubbinguje. Pomijając nas wariatów z kinami domowymi, to u statystycznego Kowalskiego dubbing jest akceptowalny jedynie w bajkach. Często na forach są stękania że jakiś film w dubbingu i że tragedia itd, ale technicznie rzecz biorąc to właśnie lektor zagłusza całe tło.

Przpomniałem sobie jeszcze Shreka 60fps, obraz jak żyleta ale miałem wrażenie że cały był kadr nienaturalnie powiększony i potwornie sztuczny. Jest jak jest, możesz się cieszyć kontentem w liczbie zaledwie kilku filmów na krzyż. Egzotyka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...