-
Ostatnie posty
-
Przyłączam się z dużym opóźnieniem. Zaczynałem od rocka. W liceum było to Queen, ELO, Dire Straits, Guns N’ Roses, Marillion i oczywiście Pink Floyd. Do tego trochę muzyki poważnej, szczególnie koncerty fortepianowe. Potem, pod koniec liceum i na studiach doszła z jednej strony klasyka wyspiarskiego hard rocka (Deep Purple, Led Zeppelin, Black Sabbath Uriah Heep, Rainbow, Thin Lizzy, Whitesnake, Nazareth), a z drugiej - kanon rocka progresywnego (King Crimson, Yes, ELP, Jethro Tull, Wishbone Ash, Camel itp.). Również jazz-rock, blues-rock, southern i jam bandy. Ogólnie - łykałem prawie wszystko z przełomu lat 60-tych i 70-tych. Czasem, dla odmiany - klasyka AOR (Asia, Journey, Toto, Foreigner). Gdzieś pod koniec studiów pojawił się mainstreamowy jazz i czysty blues (już bez rocka). A żona wniosła w moje życie muzykę soul i różne wokalistki. Im jestem starszy, tym mniej słucham rocka, a tym więcej spokojniejszych rzeczy. Już nie musi być gęsto, szybko i głośno - wystarczy mniej, byle było starannie zagrane i z ciekawymi aranżami. Wieczorami: jazz i blues, przed południem - folk i singer / songwriter, a latem dodatkowo bluegrass i country w starym stylu. Ostatnio otworzyłem się bardziej na muzykę poważną, szczególnie barok (Bach i Scarlatti), ale też trochę późniejsze rzeczy z Francji i USA. To tak z grubsza - w pewnym momencie okazało się, że mam blisko 4 tys. płyt.
-
Nazywają się Stentor. Dane o kolumnach na stronie producenta. Purifi (niskie i średnie) plus Bilesma z autorskim falowodem. Do tego membrany bierne. Grają niebywale, ogromnym dźwiękiem, rozdzielczym, wciągającym. Bas ma wyjątkową szybkość, koloryt i zasięg. Średnie super. Głosy namacalne i wyjątkowo naturalne. Wysokie się układają z każdą godziną. Kolumny mają tylko 15 dni. Ale już teraz są namacalne, delikatne i dźwięczne. Przestrzeń 3D nie do opowiedzenia. Odkrywam swoje utwory od nowa.... Jakkolwiek by nie chwalić AA Rhea 2+ to tutaj jest dużo, dużo, dużo.... lepiej. W każdym aspekcie. Pytajcie co Was interesuje..... no i temat kabli głośnikowych....
-
Szok po pierwszym kontakcie/odsłuchu z Bliesma? W dwóch zdaniach poproszę, jak akustycznie udało się zadbać o czyściutki i poprawnie brzmiący „bas”. Gratki i niech cieszy jak najdłużej.
-
Przez terracan1929 · Napisano
Klotz LY225S Miałem, dobre, tanie kabelki. W zupełności Ci wystarczą. https://allegro.pl/oferta/klotz-ly225-profesjonalny-przewod-kabel-glosnikowy-ofc-2x2-5mm-5833453989?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_elktrk_rtvagd_dsa-of&ev_adgr=rtvagd_dsa-of&ev_campaign_id=20681241805&gad_source=1&gad_campaignid=20681241805&gbraid=0AAAAAD24kbMOiHaSNGdpn_78OFwZqWIWu&gclid=Cj0KCQjw9obIBhCAARIsAGHm1mTK5gpx2bkMnDFyqFiVKpI503IAHpIyvtfigOB4vMwX6MQSVCaG_2oaAkuZEALw_wcB Tu nawet w komentarzach, ktoś chwali i zamieszcza fotkę jak zamontował nie ceregieląc się zbytnio w estetykę...
-
-
-
Ostatnio poruszane tematy