Tego dnia, ale 44 lata temu, 11 wrześnie 1981 roku ukazał się album Ultravox "Rage in Eden". Po sukcesie "Vienny" Midge i spółka mieli możliwość pracy nad muzyką bez jakichkolwiek planów i kompromisów. Jest to trzeci album, którego producentem został niemiecki producent Conny Plank - tak to ten od zespołu Kraftwerk…

Tak, mówiliśmy w tym wątku o uzysku 3000NE względem 1700NE. Zmiana nie jest jak dzień i noc i na pewno nie uzasadnia ceny wyższej o 120%. Ja przechodziłem nie z 1700NE lecz z 1520AE to raz, a dwa, że jednak 3000NE gra pięknie, mimo że mógłby być tańszy. Pisałem o problemach Dankrola z jednym ze sprzedawców Denka i padoł mi takie coś:

Te rysy nie są od żadnego polerowania - to "spartaczony" proces anodowania, wskutek którego cała warstwa jest popękana (w literaturze jako najczęstszą przyczynę podaje się zbyt szybkie wychłodzenie elementu po galwanizacji). Nie wiem skąd u Ciebie ta teoria o polerowaniu? Jeśli już to szczotkowaniu - ale to są poziome, ozdobne rysy. To, że w nowym egzemplarzu słabo widać te pęknięcia w "normalnych" warunkach -  bo jednak widać(!) jako szare "pionowe" rysy - nie gwarantuje, że z czasem cała powłoka nie będzie się np. łuszczyć bo jednak aluminium rozszerza się i kurczy pod wpływem zmian temperatury. Ja osobiście nie zamierzam tego sprawdzać! Tym bardziej, jak pisałem widać to w normalnym świetle, tylko nie rzuca się w oczy tak jak przy podświetleniu pod kątem. Osobiście, po 6 probach i wciskaniu kitu ze strony supportu, że to w transporcie - więcej nie kupię tego modelu nawet jak Denon się ogarnie... jeśli w ogóle jeszcze kiedykolwiek kupię coś od Denona. Co do grania - to moim skromnym zdaniem, różnica w cenie względem PMA-1700ne jest mocno nieadekwatna...