-
Ostatnie posty
-
Apropos Nicka, to to co wyprawia z Warrenem Ellisem po rozstaniu się z Bargeld-em to w warstwie muzycznej istny majstersztyk. Czuję tu głównie wpływ Warrena, który, jak się ku mojemu zaskoczeniu okazało, ma bardzo mocną osobowość muzyczną, ogromny talent i umiejętności (wcześniej w the Bad Seeds był nieco z tyłu). Obecny okres w twórczości Nicka jest mi szczególnie bliski - takie obrazy muzyczne moja wyobraźnia chłonie hurtowo. No i jeszcze ten wczesny - bo zaczynałem od “From Here to Eternity “, jeszcze na pirackej MC. Ale… co ma oznaczać ostatnia płyta “Wild God” to ja nie wiem. Tego nie kupuję. Mam nadzieję, że to jednorazowy wybryk…;)
-
Czy Ty jesteś poważny? Ja nawet nie głosuję w Polsce, dostaliście od mojego pokolenia (oraz starszych) wolny kraj i co z nim zrobiliście, oddaliście Polskę oszołomom i złodziejom. ***** *** i Konfederację.
-
O ścianę za kolumnami się nie obawiam, ale o boczne: takich odległości jak u Ciebie nie uzyskam (szerokość pomieszczenia to 303cm) a na domiar złego H3 to wyjątkowo szerokie paczki. No cóż, może kiedyś zaryzykuję;) PS. Dzięki za szczegółowy opis! PPS. Sytuacja:
-
-
-
Ostatnio poruszane tematy