-
Ostatnie posty
-
Może podświadomie wcale nie chcesz ich pokonać 😉
-
Kable typu Y są potrzebne jeśli nasz ampli nie ma wyjścia sub out i jesteśmy zmuszeni do wykorzystania pełnozakresowych preout L/R do wpięcia w mono LFE w subie. Masz w dwa wyjścia sub z wzmaka. Po jednym na suba. Do każdego używasz po monofonicznym kablu i wpinasz w LFE. Jak już masz Y, to wepnij w subie w LFE oraz obok w lewy kanał tak jak zaznaczyłeś (żeby nie wisiał luźno i nie zbierał zakłóceń). Różnicy między takim rozwiązaniem a monofonicznym nie będzie.
-
Głośniki inwall konstrukcyjnie są przygotowane pod montaż w suchej zabudowie. A sucha zabudowa to płyta np. GK, MDF, OSB itp. Warto przy tym wypełnić przestrzeń wewnątrz wokół głośników wełną owczą, mineralną lub innym materiałem pochłaniającym żeby uniknąć rezonansów na stelażach oraz innych instalacjach. Obudowy do inwall to radosna wydumka tych co uważają że to będzie bardziej "pro", sam do takich należę (należałem). Z tym że po części wykonanie obudów u mnie było usprawiedliwione brakiem wspomnianej płyty do której można by było zaczepić głośniki. Reasumując, jeśli wykończenie ścian będziesz robił na płytach, nie rób obudów, to bez sensu. Ale jeśli ma być cegła/beton/itp oraz tynk, to obudowy będziesz musiał wykonać by w ogóle umożliwić sobie montaż. Dźwiękowo obudowy do inwall nie wprowadzą Cię w wyższy level budowanego systemu kina. Różnicy nie będzie. Wyjątkiem będzie nieprawidłowa konfiguracja surround. Chodzi o to że za bas mają odpowiadać subwoofery (duży plus że planujesz dwa w przemyślanych pozycjach). Resztę głośników z reguły odcina się na 80Hz. Jeśli ustawisz surroundy niżej to potencjalnie mogły by grać L/P inaczej z powodu różnicy ciśnienia i oporów pompowanego powietrza w bardziej i mniej zamkniętej obudowie. W wyższych częstotliwościach tego problemu w ogóle nie ma.
-
Przez Vectorinni · Napisano
Podejrzewam, że gdyby obligatoryjnie zadawać takie pytania klientom, to mogłoby wielu z nich zwątpić w sens wizyty w salonie audio. 🙂
-
-
-
Ostatnio poruszane tematy