-
Ostatnie posty
-
Potraktuj to jako próbę generalną i nie nastawiaj się na nie wiadomo jaki efekt. Po prostu, poprawisz zauważalnie akustykę ale do pełnego opanowania problemu, to ani pianki z basotectu ani piankowe pułapki nie wystarczą.... Do częstotliwości o jakich piszesz to juz potrzebne są absorbery z prawdziwego zdarzenia - wełna, odpowiednio gęsta i gruba. Jeśli chodzi o usytuowanie konkretnych ustrojów to metoda prób i błędów jeśli robisz sam. Pomocny jest kalkulator akustyczny mega acoustic - jak to wpiszesz wyskoczy Ci taki model pokoju i po wprowadzeniu swoich wymiarów poznasz punkty pierwszych odbić zwlaszcza za kolumnami (przynajmniej będziesz mieć pogląd). To najlepsze miejsce na absorbery, nieważne na razie z czego. A pułapki gdzie upchniesz też będzie ok, bo wiadomo, że te basiska fruwają po całym pokoju.
-
Obaj. A, czy od Chińczyka to nie wiem.
-
-
Ostatnio poruszane tematy