-
Ostatnie posty
-
W dzisiejszym świecie nie da się bazować na opiniach wypływających z własnych doświadczeń. Ten świat jest zbyt rozległy i skomplikowany. Własne doświadczenia mogą nam tylko pomóc w obróbce danych, które jesteśmy zmuszeni czerpać ze źródeł zewnętrznych, z tego, co sądzą/wiedzą inni.
-
Jak zaczniemy relatywizować na całego, to okaże się, że można bronić nawet faszyzmu.
-
Jarek , słuszne poglądy to pojęcie względne. Wszystko zależy w jakiej sytuacji życiowej dana osoba się znajduje , jakie są jej pozytywne bądź negatywne doświadczenia życiowe , jakie stawia sobie cele . Współczesna polityka jest obdarta z ideologii , liczy się tylko interes samych polityków i jako efekt uboczny ich wyborców. Dawniej też tak było , tylko skala była inna. Najpierw były wojny i odbudowy po nich , zimna wojna i jasno sprecyzowany wróg. To jednoczyło społeczeństwa , polityka była uwarunkowana na działania walki zewnętrznej głownie ekonomicznej i zbrojeniowej. Teraz teatr działań przeniósł się praktycznie w większości państw na rynek wewnętrzny. Polaryzacja jest tego wynikiem. Nie da się tak zrobić by wszyscy byli zadowoleni , więc lepszy skutek odnosi radykalny podział narodu i kierowanie działań w kierunku jednej grupy. pis już w 2015 mądrze to rozegrał , wziął mapkę ludności i wyszło mu , że więcej ludzi mieszka poza ośrodkami miejskimi. Potem sprawa już była dziecinnie prosta , wystarczyło zagrać na emocjach , dać parę obietnic , dogadać się z klerem, dać wroga , postraszyć siłą zewnętrzną i sprawa załatwiona. A tak jeszcze , zrobiłem sobie małą retrospekcję. Dlaczego dziadek czytając prasę komunistyczną nie był podatny na tą indokrynację. Myślę , że to dlatego , że nigdy nie kierował się emocjami . Od 7 roku życia trzymał młot kowalski , przeżył głód na wsi / zmarło z głodu dwoje jego rodzeństwa / , w czasie drugiej wojny uciekł z niewoli rosyjskiej z Bobrujska / dzisiejsza Białoruś/ i 750 km. lasami przyszedł pieszo do Łodzi. Przeżył okupację i związany z nią terror. Na tle takich doświadczeń życiowych każdy marketing polityczny wypada po prostu blado , bo człowiek ma masę punktów odniesienia. Zawsze będę powtarzał , że tak w audio jak i w życiu zbieranie doświadczeń jest najcenniejsze. Pozwala na ocenę . Dlatego jeszcze raz apeluję , mniej wstawiajmy czyjeś opinie , a bardziej opierajmy się na własnych.
-
Niepotrzebna złośliwość. Rozważania miały charakter ogólny.
-
-
-
Ostatnio poruszane tematy