Wracając do tematu. Postanowiłem przetestować urządzenie które robi nie małe zamieszanie w świecie audio mianowicie Wiim Amp. Mam go od paru godzin i testuje. Pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne. Na szczegółową opinie potrzebuje więcej czasu. Jedno co mogę powiedzieć na teraz w porównaniu do Sabaja a30a widać zdecydowanie mniejszą moc i to mocno. W Sabaju poziom głośności na 60 w 80 stopniowe skali był w moim pomieszczeniu mega głośny. W Wiim udało mi się zamknąć regulator i to nie jest poziom Sabaja przy 60.
Była na tym forum wiadomość że wiim pracuje nad dsp, więc trzeba poczekać.
Na tą chwilę można wygenerować w rew proste filtry i na ich podstawie ustawić peq w wiim żeby pozbyć się tych największych problemów. I tak jak pisalismy tutaj to się sprawdza jeśli chcemy ogarnąć np. dudnienie basu.
Póki co Polk robi robotę. Rodzinka chce je zatrzymać. Grają detalicznie ( chyba tak to można opisać ). Bas, góóóra, średnie. Na swoich plikach ( Tidal, usb ) słyszę dźwięki, któych nie słyszałem wcześniej. Ale, gdzieś z tyłu głowy siedzi mi jakieś ustrojstwo i podpowiada, że tej góry jest ( czasem ) za dużo. Wiele zależy od samego utworu.
Testów ciąg dalszy...