Skocz do zawartości

Andrew7826893

Uczestnik
  • Zawartość

    94
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Andrew7826893

  1. Dbanie dbaniem, ale wiesz jednak podczas ruchu ten kabel się ugina, podczas siadania itp też. Nie mówiąć już o chowaniu np. do plecaka albo kieszeni słuchawek. To przecież nie będę za każdym razem ich idealnie zwijał. I dzięki temu niestety czlowiek wstaje pewnego ranka, zakłada słuchawki i gra tylko jedna.
  2. Cześć, po pierwsze myślę, że nie ma sensu do tego HTC kupować słuchawek za 300-350 zł. Tymbardziej nausznych. Skoro będziesz z nich korzystał w warunkach miejskich o wzmożonym hałasie lepiej będzie kupić bardzo wygodne i dobrze tłumiące dźwięki z zewnątrz dokanałówki. Dam Ci na prawdę dobrą propozycje. Tylko nie sugeruj się niewielką ceną. http://allegro.pl/luchawki-logitech-ultima...2642521503.html Sam je posiadam, kupiłem w komputroniku za 40 zł. Mam je już około 1,5 roku używane codziennie około godziny. Nie dbam specjalnie o nie, a i tak się nic z nimi nie dzieje. Nie rysują się, kabel nie pęka. Na prawdę są solidnie zrobione. Co do dźwięku. Do twojej muzyki będą idealne. Mają głęboki, mocny bass i czyściutki można powiedzieć krystaliczny sopran. Więc do twojej muzyki na pewno się sprawdzą ręcze za to. Do tego bardzo dobrze tłumią dźwięki z zewnątrz. Odpale je tam na 1/3 głośności i już nie słyszę nic w autobusie, na ulicy. Są też bardzo wygodne, nie raz zlapałem się na tym, że chciałem się podrapać i przez przypadek wyciągnąłem słuchawke bo po prostu ich nie czułem. Do zestawu są dołączone 4 rodzaje wielkości tych gumek, więc nie będzie problemu z dopasowaniem do uszu każdego. Do tego jest specjalny nasuwany plastik na jack w celu zabezpieczenia go przez porysowaniem, ubrudzeniem itp. Na prawdę nie zraź się ceną, bo są to na prawdę fajne słuchawki. Myślę, że spokojnie powinny kosztować ze 100 zł. Dodam jeszcze, że wiesz nie ma sensu pakować więcej niż tam 150 zł w słuchawki które będą używane na dworze. Ponieważ zazwyczaj bardzo szybko pękają kable. U mnie tak było w Creative Aurvana dokanałowych po pół roku kabel się w nich łamał. A w tych co ci proponuje tak jak mówie mam 1,5 roku i dalej wszystko jest ok. Tutaj masz inny link do allegro, można sobie wybrac wzór jaki ma na nich być. http://allegro.pl/sluchawki-logitech-ultim...2650453577.html
  3. Na pewno powiem Ci tak. Jest to na pewno lepsze rozwiązanie niż budowa wzmacniacza. Co do tego jak to gra. Nie spodziewaj się cudów, bo nie będzie to ładny dźwięk. W pasmo przenoszenia nie wnikam, bo to sie nie liczy. Moc wyjściowa to niby 6W. Myślę, że zagra to trochę ciszej niż takie komputerowe 2.0 za 10-20 zł. Patrząc po wymiarach, to jest to na prawdę małe. Niewiem jak głośne to będzie na prawdę. Nie będę Ci tego doradzał ani odradzał, bo po prostu nie wiem z jaką głośnością to gra. Z forum też wątpie, by ktoś miał z tym cudem wcześniej styczność. Możesz spróbować wziąć w ciemno, ale musisz się liczyć z rozczarowaniem. Za takie już porządne przenośne musiałbyś dać ze 150-200
  4. Wiesz ja Ci tylko powiem, że to jest badziewie. Zresztą sam słyszysz jak to gra na filmiku. To nie gra to jest samo charczenie. Nie mówiąć juz o tym, że ten wzmacniacz ma może 5W możeeeee. Do tego ty masz głośnik 60W czy tam 70. No i baterią tego nie zasilisz. Potrzebujesz akumlator a jego koszt to często ponad 50 zł. Na prawdę nie warto się za to brać. Odłoż pieniądzę i kup sobie jakieś przenośne głosniki na paluszki za 100-150 zł i będziesz bardzo zadowolony.
  5. Człowieku, ja Cię nie pojechałem i nie ulżyło mi, bo nie miało po czym. Wzmacniacz to nie jest takie proste urządzenie i nie jest łatwo go zbudować, a już na pewno nie kosztem 10 zł. Musiałbyś umieć czytać schematy elektryczne. Potem według niego zakupić odpowiednie komponenty ( jest ich trochę ). Do tego dochodzi jeszcze koszt płytki pod układ. Następnie musiałbyś zaprojektować sobie taką płytkę, wytrawić ją i dopiero mógłbyś brać się za lutowanie na niej elementów zgodnie ze schematem elektrycznych. Kolejna sprawa bateryjką to na pewno byś tego nie uciągnął. Nie ma takiej opcji. Musiałbyś mieć akumlator żelowy taki jak jest np w skuterze. To koszt koło 50 zł albo więcej. Dodam, że mimo niedużego wymiaru swoje waży. Jeśli byś się podjął zbudowania takiego wzmacniacza i dokupienia do niego zasilania myślę, że mogło by cię to wynieść nawet do 100 zł lub więcej. Dodam jeszcze, że na takim żelowym akumlatorze taki głośnik pograłby ci godzinę,dwie no może jakby był cicho to trzy. Musisz jeszcze do tego wszystkiego dodać sam czas jaki musiałbyś w to włożyć. Moim zdaniem jest to w ogóle nie opłacalna metoda, strata czasu itp. Nie radzę ci tego robić, bo po prostu gra jest niewarta świeczki. Tak jak mówiłem, lepiej zrobisz jeśli po prostu kupisz sobie przenośne głośniki. Wyjdzie ci to taniej do tego nie zmarnujesz czasu na kupowaniu elementów, projektowaniu, lutowaniu itp itp. Swoją drogą do radia samochodowego też musiałbyś mieć akumlator. I nie nazywaj mnie cymbałem, bo nie widze ku temu powodów. Dodatkowo żeby odwieść cię od złego pomysłu wstawiam ci schemat bardzo prostego, podkreślam prostego wzmacniacza :
  6. Wiesz z tego co widzę to nie masz w ogóle pojęcia o elektronice. Założe się też, że nie umiesz czytać i zrezalizować schematów elektronicznych ? Zbudować wzmacniacz to wcale nie jest taka prosta sprawa i z Twoją wiedzą na 100% tego nie zrobisz. Radziłbym ci uzbierać pieniędzy i kupić sobie po prostu przenośne głosniczki.
  7. Witaj, Na początku powiem Ci tak. To co chcesz zrobić nie ma prawa istnieć i w ogóle działać. Strzelam, że jest to wieża + 2 kolumny. Kolumny te wymagają wzmacniacza, którym w twoim przypadku jest wieża. Bez wzmacniacza te kolumny nie mają prawda w ogóle zagrać. Po prostu nie mają jak. To tak jakbyś chciał jechać samochodem bez benzyny tylko, że tutaj samochodem są kolumny a paliwem wieża ( wzmacniacz ). Jeśli chcesz to wstaw fotografie wieży pokazanej od tyłu, będzie można dzięki temu zobaczyć czy uda się połączyć wieże z komputerem.
  8. No myślę, że słabo będzie z odsłuchem testowym. Wiesz powiem ci tak. Tez kiedyś słuchałem muzyki elektronicznej, bardzo, bardzo wiele. Teraz już od dobrych 4 lat przerzuciłem się na muzyke rockową która się we mnie zagnieździła już na amen. Mysle, ze jako wybór do muzyki elektronicznej na prawdę najlepsze będą sennheisery HD202 i 205. Na pewno nie te pioneery, bo na prawdę to badziewie w ładnym pudełku. AKG no cóż. Też ok, ale to już bardziej "wywazony" dźwięk. Mi bardziej przypadł w rocku. Dodam też, że mają dużo słabsze tłumienie dźwieków z zewnatrz.
  9. Osobiście tez miałem z tym problem i ostatecznie musiałem wybrać " na czuja ". Myślę, że najlepiej jakbyś po prostu pytał sprzedawców czy jest taka mozliwość, ale mimo wszystko przy twoim guście obstawiałbym firme Sennheiser.
  10. Ja oczywiście szanuje taką opinie . Wiadomo są to słuchawki no nie oszukujmy się z niskiej półki, ale jak na cene to na prawdę nie są takie złe. Na pewno z twojej listy odradze Pioneery. To jest sam bass nie sa warte kupna,na prawde. Fajnie wyglądają, ale nie daj się zwieść. Sennheisery HD 205 jak najbardziej całkiem fajne słuchawki. Co do Creative nie wypowiem się, bo nie miałem okazji się z nimi dłużej poznać. Ja obstaje jednak przy HD202 lub HD205. Tak na prawdę najlepiej było by gdyby kolega mógł przesłuchać słuchawki przed kupnem, bo jak wiadomo każdemu odpowiada inny dźwięk, ale ja jednak radziłbym Sennheisery 202 albo 205
  11. Hej. Więc piszesz, że będziesz ich uzywał także w warunkach zewnętrznych. Moim zdaniem modele które wymieniłeś nie mają tu sensu bycia. Jedyny słuszny wybór według mnie to : http://www.ceneo.pl/107031. Sennheisery HD202. Mocny bas, wyraźna góra. Bardzo dobre do muzyki elektronicznej. Bas na prawdę schodzi głęboko, mocno wali. Góra nie jest kłująca w uszy. Na 100% w muzyce elektroniczniej się sprawdzą. Dodatkowo na + tych słuchawek świadczy na pewno ich wytrzymałość. Ja ten model posiadam już 5 lub 6 lat. Spadły pare razy, były zdeptane. Nic im się nie stało, dalej grają tak samo dobrze. Kolejnym plusem jest bardzo dobre wygłuszenie, na pewno sprawdzą się na hałaśliwej ulicy. Wygoda ( chociaz mam duże uszy ) też stoi na dobrym poziomie nawet po paru godzinach nie odczuwam jakiś negatywnych skutków jak ma to w przypadku AKG które podałeś w swojej liście. HD 202 nie kosztują wiele, a to co sobą oferują jest na prawdę godne polecenia. Myślę, że to dla ciebie dobry wybór.
  12. Ja od paru osób słyszałem, że w CAL-ach góra potrafi zakłóć w uszy. Tak samo mam z T20. Też strasznie sopran dawał po uszach i musiałem obniżyć te dwa pasma.
  13. Na pewno w Aurvanach może cię jedna rzecz zrazić, bardzo krystaliczna, kłująca w uszy góa. Jeśli będziesz takie coś miał, obniż na karcie dźwiękowej w EQ trochę pasma 2000Hz i 4000Hz - 2k 4k
  14. Wyglądają na solidnie wykonane, a i specyfikacja jest dobra, ale niestety mysle ze nikt nie da ci relacji na temat tych słuchawek więc możesz się zawieść
  15. Jeśli nie chcesz komputerowych to ok. Myśle, że nie potrzebujesz kolumien podłogowych. Powiem Ci tak ja sa kupiłem wzmacniacz Sonego za 80 zł i kolumny Kenwooda za 110 zł no i + kable. Razem wyszlo mniej niż 300 zł, a bas na pewno by cię zadowolił. Nie są wcale duże te kolumny a grają na prawdę mocno i mają wbrew pozorom potęzny bas. Myślę, że nie ma sensu byś inwestował tyle pieniędzy w duże podłogowe jeśli tanio też można zmontować coś fajnego. Nie raz się przekonałem, że dużo mniejsze kolumny potrafią zagrać dużo mocniej niż takie właśnie wielkie metrowe podłogowe. Ja mam je teraz w konfiguracji T-20 jako gwizdki i Kenwood jako basówki i na prawdę gra to fajnie. Myślę, że powinieneś się przekonać do używanego sprzętu mój wzmacniacz ma około 30 lat kolumny ze 20 i gra to na prawde fajnie i na pewno dużo lepiej i mocniej niż taka wieża za 600 zł
  16. Powiem Ci, że to nie chodzi nawet o moc wzmacniacza w watach. Myślę, że taki wzmacniacz może z trudem już ciągnąć 300 ohmowe słuchawki. 600 na pewno nie ruszy wzmacniacz przeznaczony do " ogólnego " użytku. Tzn. oczywiście będzie z nich dźwięk tylko kwestia jaki i w jakiej głośności Do takich 600 ohm to na pewno się nie nada. Chyba że się myle to niech ktoś mnie poprawi.
  17. Tylko jak przeglądasz np taką aukcje : http://allegro.pl/najlepsze-sennheiser-w-c...2617898705.html To zwróć uwagę jaką oporność mają słuchawki. Bo akurat te mają np 600 ohm , a tu już bez wzmacniacza słuchawkowego który nie jest tani się nie obejdzie.
  18. Powiem szczerze te pierwsze to na pewno jest badziewie, jeszcze ten dumny tytył wzmacniacz "high end " i wszystko za cene 500 zł. To na 100% jest badziewie. Co do tych drugich to nie wiem, bo szczerze mówiąc firmę widze pierwszy raz na oczy. Wiesz wydaje mi sie, że do takiej kasy i twoich wymagań powinieneś się rozejrzeć w segmencie kolumien PC. Zaznaczam kolumien nie pierdziawek. Dam ci tutaj parę takich " okazów " którymi na pewno warto się zainteresować. http://www.ceneo.pl/2120680 - Creative serii Gigaworks - bardzo chwalone http://www.ceneo.pl/14215229 - Solo 7C Microlaba. Na prawdę kawał solidnej kolumny, potrafi też dobrze walnąć. Równiez polecam jedyny minus - podobno często się psują http://www.ceneo.pl/12184811 - Miałem dużo niższą serie ModeCom, te miałem okazję słyszeć. Też na prawdę fajnie dają, ale potrzebują miejsca na rozstawienie aby prawidłowo grać tak samo jak Microlab Solo 7C. I myślę, że to tyle do polecenia Tobie z segmentu komputerowych. No jeszcze poleciłbym ci T20, bo są bardzo fajne, ale pod względem basu Cię na pewno nie zadowolą . Myślę, że do tej kasy nie powinieneś szukać wzmaka + kolumien, bo po prostu nic dobrego nie dostaniesz. Weź sobie te Creative Gigaworks T3 bardzo fajny i udany model. Ewentualnie te ModeComy też odpowiednio rozstawione zaskoczą swoim brzmieniem. Lecz radziłbym w kierunku Gigaworksów. Jakbyś sobie ten subek od Gigaworksów ustawił w jakimś kącie to na pewno bas nabrałby jeszcze więcej mocy i na prawdę myślę, że zadowolił by cię. Ewnetualnie jeśli byłbyś wstanie trochę nagiąć budżet to bierz : http://www.ceneo.pl/11380153s. Na prawdę potrafi się podłoga ostro zatrząść, oczywiście jeśli odpowiednio ustawisz sub . Te Logitech Z-906 jeśli chodzi o bass to na prawdę polecam. Na pewno Cię zadowolą
  19. Wiem o jaką przestrzeń Ci chodzi. Tak jak na moje ucho to te AKG to spełniają. Myśle, że w tym przedzialce cenowym będą dla Ciebie najlepsze, ale też oczywiście za taką cenę nie można oczekiwać bardzo wiele, ale myślę, że byłbyś z nich na prawdę zadowolony. Swoją drogą jeśli się juz na jakieś słuchawki zdecydujesz myślę, że powinieneś posłuchać tego, ma na prawdę fajne dynamiczne momenty pełne przestrzeni, szczególnie od 1:50 robi się fajnie : http://www.youtube.com/watch?v=E4AMGBz8eDg...feature=related Swoją drogą bawi mnie ta nazwa " SUPERLUX " jak reklama jakiegoś badziewnego proszku do prania hehe
  20. Ja osobiście mam HD202 słucham nieraz po pare godzin bez przerwy. Co prawda bas mają taki rozłazły, ale jak dla mnie są bardzo wygodne. Słucham też bardzo głosno już od dobrych 5,6 lat i nie słyszę by coś mi się zmieniło w słuchu. No i HD202 są dla mnie bardzo wygodne, ale HD202 nie pasuja do twoich predyspozycji. Bierz te AKG będą ok
  21. Ja ci powiem tak AKG na pewno grają równo, bo np w HD202 wybija się zdecydowanie bas i same wysokie praktycznie. W AKG wszystko jest ułożone nic się nie wybija. Bas jak mówiłem jest bardzo szczegółowy punktowy. Co do wygody wersji II nie wiem, ale to raczej to samo. Co do tego czy są one zamknięte czy pół otwartę mogę śmiało powiedzieć, że na pewno są pół otwarte. Wiem jak wygłuszają słuchawki zamknięte, a wiem jak wygłuszają te AKG. Nawet po idealnym założeniu nie dają takiego wygłuszenia jak np HD202. Mimo wszystko polecam ci te AKG myślę, że będziesz zadowolony. Do tego ci powiem, że w AKG na prawdę super słucha się dobrej jakości koncertów wtedy pojawia się taka przestrzenność i scena, że po prostu szczenia opada. Jeśli je kupisz to napisz tu czy ci przypadły do gustu.
  22. http://www.ceneo.pl/1189839 Słuchawki pół-otwarte. Mają dobrą przestrzeń. Scena też jest niczego sobie. Bas nie jest taki rozlany, że cały czas występuje. Kiedy ma uderzyć to uderzy, jest szybki, punktowy i na prawdę potrafi zejśc bardzo nisko. Jedyną wadą jest to, że przynajmniej mnie ( mam duże uszy ) bolały po jakimś czasie uszy, nie w środku tylko po prostu małżowiny, ale to pewnie kwestia gustu. Poza tym sa na prawdę wbrew pozorom porządnie wykonane. Można je też odpalić bardzo głośno bez wyraźnych zniekształceń. Ogólnie myślę, że do twoich wymagań by się sprawdziły jedynie niewiem jak to by było u ciebie z wygodą. Do tych pieniędzy co masz to myślę, że to chyba najlepszy wybór będzie. Ewentualnie też : http://www.ceneo.pl/10847591 Dobra firma która jest już na rynku na prawdę dobrych parę lat. Ludzie wypowiadają się o ich produktach zawsze dobrze, było nawet porównanie z Beats by Dr dre z modelem Audio-technica 2x tańszym. Zawsze wygrywały audio-technica.
  23. f1angel wiesz ja się spodziewałem, że z tak małych membran nie usłyszę, dobrego porządnego basu. Najgorzej było gdy pierwszy raz je podłączyłem. Mówię : co jest ? Przecież to gra jak jakieś pukawki, coś tam puknie i trochę sopranu. Potem kombinowałem właśnie z tym basem z Kenwoodków, problem był w tym, że te basówki jeszcze dość dobrze wchodziły na wokał i nagle z ładnej, szerokiej sceny zrobiła się taka bardzo wąska. Nie spodobało mi się to. W końcu podłączyłem same T20 na pocżątku trochę się męczyłem, ale teraz przywykłem już do tego dźwieku i mogę szczerze powiedzieć, że jak na tak małe wymiary grają na prawdę super. Słyszę już bas który nie jest taki wychylony, nachalny jak w kenwoodach. Teraz rozumiem co to znaczy, że kolumna ma grać równo całym pasmem. Tak właśnie grają T20. Na prawdę jakośc jak dla mnie jest zadowalająca. Co do tej ostrej góry, to akurat prawda. Niewiem czemu ale mnie na oscylatorku ustawionym na neutral w nich po prostu tak gitary waliły po uszach, że az się marszczyłem, musiałem tak jakby zoobojętnić ich dźwięk. Co do kombinowania z sopranem w kenwoodach to po prostu nie ma sensu. Bo raz to jest to, że one sa na prawdę duże, a ja miałem je na biurku jakieś 0,5 metra odemnie. Zrobiłem test i dopiero z 2-3 metrów zaczynają grać prawidłowo. Już nie mówiąc o estetyce. Kenwoody miały prawie 0,5 metra wysokości dokładnie chyba 48cm. Kenwoody na razie zostawie w spokoju niech czekają na lepsze czasy , albo po prostu je sprzedam. Dodam f1angel, że na prawdę teraz jak już się oswoiłem z T20 to zadziwia mnie to, że z tych małych " basówek " wychodzi taki ładny punktowy klarowny bas. Do wad T20 zalicze na pewno to, że czasem przy bardziej basowej piosence słychać typowe pierdzenie z bass reflexów, membrana wszystko ok wyrabia na pewno widać nawet po ruchu, ale bassreflex nie radzi sobie z odprowadzeniem powietrza. No i niestety u mnie wystepuje takie coś, że gdy są włączone a nie gra muzyka słychać taki dotkliwy, cichy kłujący w uszy pisk, no ale z tym raczej juz nic nie wymysle.
  24. Piszę, bo może komuś się przyda. Wykonałem moj szalony pomysł, ale trochę inną metodą. Okazało się, że na mojej karcie dźwiękowej mozna do obojętnie którego gniazda podpiąć nagłośnienie ponieważ istnieje wybór co właśnie zostało podłączone ( sprawdziłem czy są różnice w dźwięku - nie ma ). Tak więc podłączyłem T20 i wzmacniacz. Pod biurko dałem Kolumienki Kenwood'a z odmontowanymi wysoko i średnio tonowcami. Zrobiłem tak ponieważ " bas " jaki wydobywa się z T20 nie zadowala mnie ani w 1% . Za to wysokie tony i scena są bardzo dobre. Teraz sprzęt gra jako T20 satelitki i Kenwoody schowane jako subwoofery. Trochę czasu zajęło mi wyregulowanie głosnosci T20 i wzmacniacza tak by podnosiły się symetrycznie bez jakiegoś przebijania z T20 czy Kenwood. I powiem brzmi to na prawdę zadowalająco. Myślałem swoją drogą ze T20 spełnia moje oczekiwania pod kątem basu, ale niestety mówiąc szczerze nie ma go w ogóle prawie. Brzmi to wręcz śmiesznie.
×
×
  • Utwórz nowe...