jacek75

Korektor? Najważniejszą różnicą jest obecność w rn402 wejścia usb na pendrive z plikami... Zamiast , , ,,wątpliwej zabawy,, ze strimingiem muzyki z smartfona, masz proste i wygodne rozwiązanie i bezstraty jakości jak po np. bth;). Faktycznie mając kolekcje muzyki na plikach a nie fizycznych płytach CD jest to bardzo istotna i kluczowa różnica i wygoda. Co do drugiej pary kolumn( jakich kolwiek) do sprzętu stereo to zawsze jest to degradacja brzmienia z kilku powodów. I głośniki, czy też kolumny bezprzewodowe małe...jak np wx10... czy dyże. No cóż perpetimum mobile, to nie jest, naiwnie rezygnując z podania sygnału po kablu musisz podpiąć i tak takie cuda tylko ...kablem do prądu-mieć blisko kontakt, wszak w pseudo wzmacniaczyk w takiej kolumnie energię musi mieć zapewnioną;) Aha i jakość muzyki to nie tylko jej głośność, a głośność nie zawsze równa się wielkość kolumny. Kolumny dobieramy do gustu i upodobañ brzmieniowych, wszak każde ( marka) kolumny grajâ inaczej.

Jakbyś miał gdzieś po drodze kolumny używane Elac CL82 to koniecznie posłuchaj, (albo jakby Ci przypadkiem ręce opadły słuchając quantumów 673, 753, Monitor Audio bronze 2, Kef q350, itd ). Pamiętaj też o monitorach Focal chorus zwłaszcza tych z drugiej ręki np. 806v. Ten model ( Elac cl 82) to była dość wysoka seria i to duży ciężki monitor, grający dużym dźwiękiem i skalą, moim zdaniem w kwestii dynamiki, basu nie gorzej niż podłogowy quantum 675( że z popularnych dam przykład). Chcąc dociągnąć do jakości z nowych musiałbyś mieć moim zdaniem minimum z 3 tys na "podobne" kolumny podstawkowe. Sugeruje cl 82 bo marka ma jako używana ma raczej niskie ceny ( a jako nowa wysokie), gra stylem który by chyba Ci pasował, bas jest niski i dynamiczny, ale dobrze kontrolowany i jędrny, góra dokładna, acz nie metaliczna. A jak zmienisz może z czasem wzmacniacz na inny to elac cl 82 czy to z Denon pma 1510, czy Yamaha AS1100 czy innymi wzmacniaczami wyższej klasy zagra tylko dużo lepiej, a nadal nie będzie mezaliansu. Faktycznie metraż jest niebezpiecznie duży na "niedrogie ", czy też źle, lub przypadkowo dobrane monitory, do akustyki i średniego wzmacniacza, będąc w sklepie posłuchaj też kolumn podłogowych. Ja wiem że podstawkowe kolumny mogą zagrać dobrze i na większej powierzchni...ale odpowiednie i z odpowiednim wzmacniaczem. Nie kupował bym jakiś tam, czy nawet lepszych podstawkowych, aby uzupełnić niedobory basu subem, bo to co zyskujesz mając monitory ( np. pewną trójwymiarowość sceny muzycznej, lokalizacje instrumentów) zatracasz włączając sub.

Kef Q350 wygląda na bardziej zaawansowany za sprawą Uni-Q, a papier w teście wszystko ukaże w dobrym świetle ;). "Brzmi" jak chcesz, ale jak napisałeś w teście, a w realu ?;) I czy w tym samym teście wyczytałeś że BR w Dali jest niekontrolowany, a w Kef już tak ? Ciekawe. Dali zensor 3 są bardzo udanymi sporymi monitorami, górę mają bardzo udaną detaliczną, żywą, środek i dół też jest dobry , (pytanie czy do denona 720, bo zależy co lubisz, on z kontrolą ma problem czasami). Czy Q350 będzie lepszy nie sądzę i nie w 25m . q350 Daje dobrą lokalizację instrumentów (Uni-Q) ale reszta jest dość szczupła, przeciętna. Magnat quantum 673 nie gra lepiej od Dali zensor 3, to udana ale niska seria, owszem nieco inaczej trzyma bas z Denonem może nieraz odpowiedniej, ale górę ma już gorszą od Dali 3 Dozbierać kasę zawsze (czy zazwyczaj) można, ale dużo mądrzej jest posłuchać i porównać. Bo tak wychodząc z założenia że każda kolumna droższa o 200-400 zł gra lepiej , niczego nie osiągniesz, poza odchudzeniem portfela. Faktycznie z opisu wynika, że raczej trafniejsze były by tu jakieś Focale chorus 706 (z 16ką) używane z nowej serii lub nieraz bardziej cenione nieco starsze 806 V, tak więc warto je brać pod uwagę planując porównania i odsłuchy. Chcąc uzyskać dobrą głębię, szeroką scenę muzyczną, czy poprawić możliwości kolumn w kwestii precyzji, warto też pochylić się nad akustyką, począwszy od ustawienia kolumn względem mebli, ścian i słuchacza , a na wystroju pokoju skończywszy.

Dziwię się że Ci mało basu z MA bx6 w 18m. Swoją drogą trochę niskiej klasy kolumny do pm8005. Według mnie różnica basu między MA bx6 a bronze 6 polega na jego kontroli, w bronze 6 może być go subiektywnie mniej niż w bx6, ale ma właśnie inny wydźwięk, precyzję, twardość. Brakuje Ci ilości czy jakości w basie ? Bo może wolisz coś z niższym zejściem, twardszym, z dobrą kontrolą-lepszej jakości, a ilością umiarkowaną. Lub odwrotnie wolisz bas bardziej rozłożysty, odczuwalny wszystkimi zmysłami. Fajny rozłożysty bas mają np używane Heco np Celan serii 700, itd, inne lepsze wykonanie i dźwięk, a w cenie nowych Aurora. Warto by może poszukać Paradigm, Magnat quantum serii 8XX, Dali ikon 6 mkII, lub tańszych Lektor 8, czy Mission mx4, lub 5 nigdy nie wiadomo co przypadnie do gustu . Jak wolisz jakość basu ponad jego ilość to faktycznie Elac, Dynaudio, B&W, wyższe modele Monitor Audio. Niemniej mając 4 tys możesz celować w używki kosztujące niedawno grubo ponad 7 tys, Uważam że subwoofer byłby przy niemałych i co ważne dobrych kolumnach jest grubym nieporozumieniem i przysłowiowym kwiatkiem do kożucha... Chyba że masz totalnie złą akustykę pokoju, złe źródło (nikt tych spraw nie poruszał ) albo bardzo dziwne i specyficzne wymagania w kwestii niskich tonów;/

Obie opcje brzmią ok. Dysk pod routerem wydaje mi się być troszkę wygodniejszym rozwiązaniem. Hmm opcja po bth nie brzmi bardzo ok;) Co do tego, że dysk pod routerem nie jest wygodniejszy od dysku/pendriva w usb bezpośrednio w amplitunerze to nie bardzo wiem co masz na myśli. Jednym i drugim możesz przecież starować przez smartfon, generalnie wygoda taka sama. Według mnie dysk pod routerem ma sens jeśli na dysku masz też swoje filmy i stremujesz je bezpośrednio na TV który ma wifi. Jeśli z dysku ma być tylko muzyka to lepiej dać go bezpośrednio w usb sprzętu, a nie w router. Być może to moja subiektywna opinia, ale jakość jest nieco lepsza pod usb bo jednak omijasz aspekt odczytu utworu muzycznego przez dysk, potem jego transmisji przez router i potem odbioru sygnału i zamiany na klasyczny sygnał w amplitunerze. Co do poszukiwania np używanych kolumn najlepiej oczywiście szukać w okolicy, aby móc posłuchać i obejrzeć samemu( samemu zabrać, bez ryzyka uszkodzenia w transporcie kurierskim). Bardziej ryzykowne jest kupno używanego wzmacniacza, cd. Dziwią nieco obawy przed używanymi kolumnami, a ich brak przy kupnie np. używanego auta ( no ale w tym temacie jest w kraju 38mln specjalistów;)) Kolumna jest "prosta konstrukcyjnie" ( choć nie projektowo) jeśli chodzi o składowe, jest zwrotnica i 2, 3 , czy 4 głośniki, jak gra dobrze i nie ma widocznych uszkodzeń głośników to grać będzie tez za godzinę i za rok. Skrzynia też powinna być cała, wszelkie spękania, czy spuchnięcia mdfu dyskwalifikują ofertę, ryski na obudowie są do przyjęcia-tu nie ma co przesadzać. Sam przyznasz że auto ma w sobie więcej składowych elementów i możliwych niespodzianek. Jakie wybrać używane, ano też stylem wpisujące się w oczekiwania brzmieniowe, masz ponad 500 testów na forum https://audio.com.pl/testy/stereo, . Oczywiście taki przeczytany test (oby ze zrozumieniem i najlepiej jakimś odniesieniem do doświadczenia) i jeśli się spodoba opisywany produkt to tylko przesłanka do odsłuchu w realu.

Lepiej posłuchać samemu niż wydać kase w ciemno. Możesz kupić za 8k i dla ciebie szału nie będzie bo wybierzesz jako lepsze dla siebie te za 5k .Kolumny czy te tañsze czy drogie, w każdej półce cenowej grają baardzo różnie od siebe. Jeśli odróżniasz znajomych po głosie, czy diesla od benzyniaka dasz radę w salonie wybrać pod siebie.

Ad.1Powinieneś posluchać jakiś 4 -5 modeli kolumn, by wybrać swoje brzmienie. W tym budżecie ok 2 tys.na nowe i dobre kolumny będzie ciężko, ale fajne rockowe są Jbl arena 180, wharfadale diamond 230, może Tannoy 7.4, czy magnat quantum 675/677. Za 2 tys z używanych kupisz sporo lepsze niż tamte. Czy istnieje amplituner co zagra wszystko, tak ,bo każdy lubi inne brzmienie nawet w metalu, czy muzyce barokowej. Warto skupić się na kolumnach bo niektóre ,,pogubią,, się w trudnych kawałkach. Ad.6 połączenia bezprzewodowe, a jakość. Mając usb w amplitunerze kupujesz pendrive np. 128Gb i masz dobrze i wygodnie. Stremując po bth tracisz co by niemówić na jakości, a co do dysku pod rutetem to można, ale wolę w usb. Co do podłączenia Tv to wejście optyczne mają wszystkie amplitunery, a nawet sporo wzmacniaczy, fajne jak oglądasz np koncerty;) ad.7 Zbytek łaski, czasem lepsze zwykle mini radyjko z usb za 50zl niż konfigurowanie amplitunera/ tel z kiepskiej jakości głośniczkiem bth itp. PS. Daj sobie czas na odsłuchy, ucho najlepiej poradzi, zwłaszcza że budżet nie jest z gumy. Zresztą lepiej posłuchać więcej zestawień, niż kupić w ciemno nawet coś droższego, kasa niezawsze gra.

Te mplitunery sieciowe pioneer i onkyo to w zasadzie bratnie konstrukcje i džwięk będzie tu w zasadzie identyczny, jeśli nie ten sam. Jest jeszcze model 8270 ale poza dodaniem w nim wejść hdmi( ech dziwna ta potrzeba rynku to hdmi w audio;)) brzmienie jest w podobnej konwencji. Wiem co zwykle piszą sklepy, niemniej mając w domu na testach onkyo i yamahe , to 602 zagrała lepszym wypelnieniem dołu i średnicy. Góra też nieco łagodniejsza. Trzeba jednak brać pod uwagę że to kolumny mocno narzycają swój styl( nieco bardziej niż piec). A kolumny AE majâ charakter-ek i z onkyo/ pionkiem tylko go podkreślisz, z tą yamahâ nieco skorygujesz. Jak planujesz kable głośnikowe to też nie ,,srebro,, tylko coś łagodnego typu Melodika PR 2x2,5mm.

Cześć, pierwsza kwestia to z jakim piecem słuchałeś tych kolumn , że się właśnie na nie zdecydowałeś...bo to ułatwi dobór amplitunera. Co do Twoich pytań te kolumny są dość analityczne, więc raczej bez problemu usłyszysz co je będzie napędzać. Niemniej faktycznie czy jest sens podpinać te kolumny do drogiego urządzenia, to faktycznie pytanie otwarte. Co do Onkyo 8250 mam mieszane uczucia czy brzmienie z AE nie będzie zbyt dokładne i analityczne, techniczne - choć w pewnych aspektach atrakcyjne i zależne od gustu, czy gatunków muzycznych. Yamaha ma według mnie bardziej dojrzały dźwięk( lepsza średnica, wyższy bas), wydaje mi się też że może bardziej pasujący do tych AE. Jednak kupując RN803 warto by wybrać kolumny z wyższej półki niż te, tak aby 803 mogła pokazać swe możliwości. Sugerowałbym więc model RN602 brzmieniowo dość podobny do 803, wydajnościowo także, a więc nieco złagodzi ostrość AE, a jakościowo( brzmienie) i softowo( oprogramowanie) jest jednak na nieco wyższym poziomie niż Onkyo. Jeśli różnica ceny między 803, a 602 to dla Ciebie drobne to weź 803. Jak jednak te parę stów jest istotne, to bez większych "strat jakościowych" bierz Yamahę 602, a za resztę kup jakieś CD. Trzeba też pamiętać o dobrym ustawieniu sprzętu w pokoju. Zła akustyka i złe ustawienie sprawią, że nie zagra poprawnie nawet sprzęt o wiele droższy.

Według mnie do tych zastosowañ co piszesz, czyli głównie filmy, pewnie muzyczne stacje tv i inne spotyfaje, nie ma co kupować jednego z lepszych amplitunerów sieciowych stereo. Bo żeby miało to sens, to kolumny powinny być z poziomu ceny piecyka razy dwa(w pewnym uproszczeniu). Według mnie kup tañszy i niższej klasy model serii 3##, lub 4## lub onkyo 8150 ale do tego jak jednak monitory ,to z drugiej ręki( lepszy model) i konieczny do filmów i tego metrażu i monitorów -subwoofer. Faktycznie stawianie monitorów na meblach może i zwykle degraduje brzmienie, a standy to duża poprawa. Tylko jak mieszczą się standy to i podlogówki zwłaszcza w 30 m kwadr.

Przede wszystkim posłuchaj, bo jak dla mnie 3, a nawet 4 z tych propozycji kolumn przedstawiają tak odmienne wobec innych brzmienie, że to jak nie przymierzając wybór między : kremowym deserem, pyszną aromatyczną ziołami pieczenią, kontra dobrym, acz standardowym obiadem. Do listy dopisałbym też Monitor Audio silver 8 ( oby już wygrzane). Moją cichą rekomendacją niech tu będzie AA Hyperion IV, wyjątkowo wykwintne, przemyślane i atrakcyjne danie(i AA hyperion nie są tu kremowym delikatnym deserem) ... cóż sporo by pisać, ale smaki mamy różne, więc nie ma co przekonywać, które jest bardziej i które lepsze bo "moisze".

Pomijając co przedstawia zdjęcie ;), jak ma się to do urządzenia z linku, to specyfikacja tego urządzenia mówi o obecności : wyjścia cyfrowe audio elektryczne/koaksjalne SDPIF, przez złącze AV-Out), 24b/96kHz 2ch max. ) Tak więc powinieneś zaopatrzyć się w odpowiedni kabel . Na zdjęciu i w opisie nic nie jest napisane o wyjściu mini jack, czy tym bardziej 2xRCA . Niemniej jednak forma połączenia ma znaczenie i może ( choć nie zawsze musi) wpływać na brzmienie i jego jakość. Jeśli wyprowadzasz sygnał audio z odtwarzacza tego, czy innego, poprzez RCA to sygnał audio "obrabiany" jest przez DAC wewnątrz urządzenia źródłowego, czyli np odtwarzacz CD. Dalej wędruje kablem RCA do wzmacniacza, amplitunera, gdzie jest wzmacniane ( tak w skrócie) . Zaś jeśli wyprowadzasz sygnał audio "cyfrowo" nawet niech to będzie ten sam odtwarzacz CD do amplitunera/wzmacniacza to sygnał audio obrabiany jest poprzez DAC ale dopiero urządzenia docelowego np amplituner/wzmacniacz . Tak więc szansa, że na obydwu tych połączeniach będzie tak samo jest mała, ( musiały by być w obu tych urządzeniach- CD i amplituner takie same DAC-ki, choć przecież nawet wtedy wpływ ma kabel rca) . Co do tego które połączenie będzie grało lepiej (dla Ciebie ) nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Zresztą takiej odpowiedzi, być nie może bo mają do dyspozycji np. zewnętrzny DAC widać i słychać że każdy ma swój styl brzmienia ( https://audio.com.pl/testy/stereo/przetworniki-c-a ) . Sam mam podłączony odtwarzacz CD do amplitunera na stałe kablem coaxialnym i 2xRCA, przełączając w trakcie tego samego utworu z pilota z którego wejścia-źródła ma grać jest inaczej, subtelnie inaczej, ale jednak. Osobiście wolę RCA, w moim wypadku gra barwniej, z duszą, a po coaxialu precyzyjniej, ale jakby chłodniej, a więc co kto lubi. Plusem jest też że można podmienić na inny RCA, bo czasem wpływ jest słyszalny, a w przypadku innego coaxiala, lub optyka, już mniejszy, a niektórzy mówią, że brak już zmian ( ja na szczęście nie słyszę zmian na różnych kablach np optycznych ). PS. wyjście(out) minijack oferuje niższa jakość względem RCA, bo to zwykle jest wyjście słuchawkowe. Niektóre wzmacniacze mają, lub miały też wejścia(in) minijack, niemniej znaku równości co do jakości z RCA też bym nie postawił. Mam nadzieję, że z racji braku wyjść analogowych w tym ustrojstwie, nie planujesz przesyłać muzyki z niego do Tv a z TV wyjściem słuchawkowym do amplitunera- bo to będzie jakość ulicznego megafonu. Zresztą tak "na około" to nawet cyfrową drogą mocno degraduje się dźwięk przez TV.

Wspomniane Onkyo/ Pioneer gra ciut twardziej, chłodniej, nieco "analityczniej" od Yamahy, która gra wbrew pozorom przyjemną ciepłą średnicą, i mniej technicznym, a bardziej mięsistym basem od tamtych, góra jest z wieloma informacjami co do instrumentów, ale nie metaliczna. Tak więc zależy jakie masz oczekiwania względem finalnego brzemienia całości zestawu no i gust, bo łącząc twardo i precyzyjnie grające kolumny z Onkyo może być męcząco przy długim słuchaniu, zaś np. nieco luźno grające Tesi z Yamahą może być za miękko, ale to wszystko kwestia własnego i sobie znanego punktu odniesienia o czym pisał Q21 . Tak więc dany piecyk i np 3 zestawy kolumn, a potem zmiana piecyka i znów te 3 zestawy kolumn. Potem zmiana na kolejne kolumny, bo 3 to mały wybór... pamiętając też o tym samym repertuarze muzycznym i tych samych ustawieniach głośności tonów( najlepiej na pure direct) i głośność podobna, bo jak coś gra głośniej to ma lepszą dynamikę i w 90% wypada atrakcyjniej nawet jak jest nazwijmy to "średnie" .

Dali zensor 5 do rocka nadają się dość przeciętnie, wolą spokojną muzykę, bo "pazura" mają niewiele, jak dla mnie ciekawsze są już z tej serii 3ki, czy 7ki(choć mają trochę poluzowany bas). Kolejna rzecz, cena 5ek( powiedzmy 2,8-3 tys) jest mocno wygórowana, jak na ich możliwości i wykonanie, w cenie zdecydowanie niższej nawet poniżej 2 tys, można nabyć ciekawsze kolumny, bardziej rockowe i generalnie bardziej jakieś, oczywiście nie muszą być większe, mam na myśli coś podobnego 2,5 drożnego na 14-15kach. Tak na szybko z dość popularnych i niedużych, Indiana lina nota550 ( swoją droga jedne z ładniejszych niedrogich kolumn) , czy Tesi, Monitor audio BX5( tak ten starszy, nie bronze5, choć bronze 5 też posłuchaj jak chcesz) będąc przy Monitor Audio model mr4, Tannoy V4, nowszy mercury . Może coś bardziej wyrafinowanego brzmieniowo i wzorniczo jak ma być ładnie , ale ciut drożej Castle knight 4, lub 3 , czy Audio Academy Phoebe III (tak Castle i AA mają prawdziwy fornir) obydwa grają czarująco. Oczywiście gdybyś celował w używane kolumny z tym samym budżetem 2,5-3 tys to kupisz z 3 klasy lepsze kolumny niż zensor 5, oby też pasujące bardziej od nich brzmieniem do oczekiwań wyższe serie Monitor Audio, Elac, Dynaudio, jak Dali i nieduże to wyższa seria Siute ?, a może coś z innych krajowych manufaktur? Moje propozycje kolumn są różne brzmieniowo ( niemniej chyba bardziej rockowe), ale w sumie nie napisałeś tak naprawdę jakie brzmienie lubisz, czego oczekujesz w tym zakresie. Posłuchaj kolumn, a nie kieruj się tylko położeniem br-u, tylko tym jak kolumna gra, tylny jak i przedni można zatkać.

"Za mocny amplituner KD", to dobry przykład jako oksymoron;)