
leon
Uczestnik-
Zawartość
57 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Jeśli tylko wykażecie się cierpliwością - nie ma sprawy. W mojej mieścinie nie ma niestety żadnych salonów HI-FI (najbliższe w Poznaniu), nawet z prasą a/v czasem bywają problemy Jak tylko zorganizuję czas (wiadomo - w tygodniu praca, w weekendy studia), zrobię sobie małą wycieczke i skrobne małe "conieco" na forum. Oczywiście, jak ktoś coś jeszcze od siebie dorzuciu, apropo ewentualnych innych opcji - nie obraże się...
-
No tak, przecież już są telewizory, o jeszcze wyższej rozdzielczości niż Full HD... Myślę, że po prostu nie powinniśmy się dać zwariować. Wiadomo, że to nowości nakręcaja rynek, o to im chodzi - żeby kupować, kupować... Full HD jest o niebo lepsze od DVD. Dla mnie do tego stopnia, że nie będę już raczej wymagał wyższej jakości i LCD większego niż 50"... rafraj - kupienie sprzętu - x zł, miłe chwile - bezcenne
-
Dopiero teraz udało mi się znaleźć wolną chwilę... Dzięki bardzo belfer54, zaraz biorę się za lekture... Hmmm, z tego co napisali, to Creek jest sprzętem godnym uwagi... Czas w takim razie na odsłuchy... Pewnie trochę czasu mi to zajmie, ale napewno porównam EVO z NAD'em, Cambridge Audio, Rotel'em. Spróbuję też Audiolab'a i zobaczymy... Dzięki za odzew - pozdrawim.
-
Ja na Twoim miejscu poczekałbym conajmniej do początku przyszłego roku - ceny spadną najprawdopodobniej znacznie. Tyczy się to zarówno samych odtwarzaczy, jak i filmów. Pomijając już sam fakt, że będzie wiekszy wybór i nowe możliwości, o których wspominał cz58y... Ja sparzyłem się na laptopie - po niecałych trzech miesiącach za tą samą kase dostałbym HP, tyle, że z dwu-rdzeniowym prockiem i 1GB RAM'u... Jakie wnioski z tego, mówić chyba nie muszę...
-
Z tych ampli Onkyo, które wymieniłeś, to raczej 604. 304 jest już dość leciwa, dysponuje mniejszą ilością złączy, no i brzmieniowo odstaje od reszty. 604 nie jest też wprawdzie najnowsza, ale bez dwóch zdań najlepsza z tych Onkyo, które podałeś.
-
Hmmm, bo jest jeszcze opcja Creeka Evo. Za 5kg zł dostanę nówkę... Póki co, podpiąłbym go do Tonsil'i, które mam, a za jakieś 2/3 miesiące pomyślało by się o jakiś monitorach np. USHER V-601, Epos 12.2... Jak myślicie, tak zupełnie oględnie - Creek będzie dużym skokiem jakościowym, w stosunku do NAD'A Słyszałem i czytałem, że to całkiem przyjemny sprzęt, który świetnie by sobie poradził z moim ulubiony Porcupine Tree i ogólnie w rock'owych klimatach, które jakby nie patrzeć - u mnie dominują... Tego NAD'A i tak pewnie posłucham - gdyby był dla mnie akceptowalny, to zawsze bym przynajmniej trochę grosza zaoszczędził. W ogóle, spróbujmy teraz z samą elektroniką do 5kg zł, zakładając, że mam chwilowo póki co te Tonsile (oczywiście w perspektywie zmiany na monitory). DEVIL - np. cd 06 i wzmak 04 P.S. Jak ktoś wie jak usunąć ten post powyżej - to proszę... Nie wiem dlaczego, ale dwa razy się zrobiło...
-
Nawet nie tyle niedoceniany, co zapomniany... Sam Kenwood jest na pewno solidną firmą. Jeśli możesz - udaj się jeszcze raz do tego Euro i oceń na spokoju, czy owy Kenwood satysfakcjonuje Cię brzmieniowo. Co do kwestii ustawień - to bardzo ważna sprawa i najlepiej sam się nimi pobaw odrazu w sklepie. Pare razy byłem świadkiem, jak właśnie w podobnej sieci, celowo ustawiali sprzet tańszy tak, aby wypadał nieporównywalnie GORZEJ od tego droższego... Więc może się okazać, że różnice w brzmieniu pomiędzy Onkyo, a Kenwood'em są dla Ciebie akceptowalne. No i podłączcie suba... Ja mimo wszystko dołożyłbym pewnie na Twoim miejscu do Onkyo, ale ja - to nie Ty Pozdrawiam P.S. Jak co, możesz (a nawet powinieneś), jeszcze porównać później tego Kenwood'a z Sony od RoRo.
-
Z tym kocem, to mnie szczerze mówiac podłamałeś... Aż tak źle Liczę po prostu na to, że ktoś już miał w jakiś sposób, z wymienionym sprzętem do czynienia i conieco mi o nim powie. Chciałbym wyłonić na tej podstawie jakąś tam grupe urządzeń, do wspomnianego odsłuchu. Na forum będę najprawdopobobniej dopiero w poniedziałek, więc udanego weekendu. No i mam nadzieję, że do tego czasu przybędzie trochę info do poczytania...
-
Witam wszystkich! Jako, że niedługo zmienią się moje warunki lokalowe ? będę miał swój pokój ? pomyślałem, że to dobry moment na pierwsze segmentowe stereo. Kiedyś miałem Onkyo CS-220, teraz mam klocki Pioneera z Tonsil?ami, które skapły mi się od wuja. Tyle, że do 10,5m2, które mnie czekają, tego nie wstawię ? bas zdominowałby najprawdopodobniej wszystko co inne? A nawet jeśli nie, to chciałbym wreszcie sprawić sobie coś nowego, swojego Myślę dość poważnie o: NAD C515BEE NAD C315BEE QED Qunex 2 AudioQuest CV6 Kable takie z racji tego, iż nieco słabszą stroną systemu NAD?a jest ponoć rozdzielczość? Choć z drugiej strony nie wiem, czy nie wziąć zamiast Quest?ów, DNM Reson LSC MkII bądź Atlas Hyper 2.0 i zaoszczędzić tym samym na standy? Nie mogę się też zdecydować na monitory, w grę wchodzą: USHER S-520 EPOS M5 MONITOR AUDIO BR2 Słucham różnej muzyki od A.M. Jopek, przez Coldplay?a, Radiohead, po Porcupine Tree, Tool. Co do brzmienia ? lubię zrównoważone i tak zwane ?muzykalne?, z jednoczesną szczegółowością, zachowaną na możliwie dobrym poziomie. Na pewno NIE powinno być natarczywe i ostre. Może ktoś widzi to zupełnie inaczej tj. ma pomysł na zupełnie coś innego w tej cenie Może lepiej przy tych założeniach sprawdzi się system Cambridge Audio Azur 540v.2, albo dopłacic do 640v.2 Jestem otwarty na propozycje do 5kg zł (łącznie z kablami). Zestaw pogra u mnie pewnie 3/4 lata, to jest do czasu, kiedy odłoże na coś z wyższej półki. Więc wiecie, nie chciałbym przez 3/4 lata sie męczyć...
-
Może warto pomysleć o tym... Tyle, że zamiast MAudio wziąść Tannoy'e. Czyli połączyć to, o czym wcześniej mówili cz58y i RoRo. F3 naprawdę dobrze sobie radzą w stereo, Onkyo TX-SR604 zresztą też...
-
Patrząc realnie, 20m2 to trochę mało jak na E100 (jak już zresztą wspomniał Stanisława), ale jeśli weźmiemy pod uwagę, że lubisz sporo basu i dodatkowo mają one regularnie nagłaśniać imprezy - mogą okazać się dobrym kompromisem. Podobnie będzie z Paradigm 9v3, wymienionymi przez poprzednika.
-
Powiem tak - każda z nich potrafi przyłoić basem... I sądząc po tych trzech propozycjach, o to Ci właśnie chodzi Jak duży masz pokój, jakiej muzyki słuchasz, liczy się tylko bas, czy coś jeszcze A może patrzysz pod kątem ewentualnych imprez, które chciałbyś nimi nagłośnić Wstępnie skłaniałbym się ku E100 lub Altus 300...
-
Sprawdź tutaj... Sklep sprawdzony, wybór też całkiem niezły jak na nasze realia... Ceny wiadomo..., ale w bezpośrednim porównaniu do konkurencji - OK...
-
Zdecydowanie - brak cweli i zwykłych hamów, to swoisty endemit, (że tak mądrze powiem ), jeśli chodzi o to forum. Był chyba tylko jeden przypadek, że ktoś ewidentnie na mnie ruszył, ale olanie sprawy okazało się złotym środkiem... Poza tym, tego kogoś chyba juz wśród nas nie ma...( ) Tak jak Ty Sev, chciałem sobie na forum po prostu poczytać, a że akurat trafiłem na temat madlaine, który kiedyś też przerabiałem, cosik napisałem i tak juz zostałem. Nadal głównie czytam, ale zawsze kiedy jest okazja i czuję się na siłach - piszę. Aaa, zanim ktoś stwierdzi, że ten post nie wnosi nic do tematu - wnosi - jest kolejnym głosem młodego stażem forumowicza, niekoniecznie 100% audiofila - my też chcemy się między sobą integrować, jednoczyć, tak jak Wy - "starzy wyjadacze" Jesteśmy żądni wiedzy, tak łatwo się nas nie pozbędziecie !!! No chyba, że dogadacie się z administracją...
-
W jednym ze swoich postów użyłeś słowa "wypośrodkowane". Uważam, że Naim'owi bliżej do takiej definicji brzmienia, jest ono bardziej wyrównane niż w przypadku Cyrusa. Jeśli natomiast chodzi o jakość w sensie niezawodności, ewentualnych usterek - obydwie konstrukcje są sprzętem raczej "na lata" i nie powinny sprawiać kłopotów.