DamianRyn

Niestety jeszcze nie Okazalo się, za Pan Marek robi nowe kable. Dwa już są gotowe a trzeci w drodze. Przyszly za to gniazda sieciowe Furutecha, ale na razie nie montuje. Czekam też na bezpieczniki.

No jestem ciekaw czy trafisz że swoim typem Pogadam z MB może da rady wydłużyć okres wynajmu. Absolutnie nie żałuję zakupu. Jestem wręcz zachwycony dźwiękiem. Omaki mają gigantycznie rozbudowaną scenę i grają z wielkim rozmachem. W stosunku do MF straciłem trochę na szczegółowości co delikatnie poprawiło się po podłączeniu mojego starego IC. Nie wiedziałem, że będzie mi to przeszkadzało, ale to jedyny minus w stosunku do MF. Może uda się to poprawić IC. Pod każdym innym względem jest na duży plus. Nie wspomnę już o basie bo MF przy Omakachach w pod tym względem to istne zero. Kontrola basu jaką posiadają te monobloki jest niesamowita, a jego niskie rejestry czynią cuda Pod tym względem na prawdę znalazłem to czego szukałem i jestem usatysfakcjonowany w 100% Trafiłeś Witek z wyborem w samo sedno Co do wymiany gniazd i bezpieczników to tak właśnie zamierzałem zrobic- poczekać do końca testów

Dokładnie Witku odpisałeś to co zamierzam zrobić i jak zamierzam postępować Wolę troszkę poczekać i mieć coś lepszego niż działać pochopnie i nierozsądnie, a później żałować że mogłem mieć coś lepszego. Kable do testów dostanę standardowe i chyba wygrzane. A w momencie gdy któryś z nich mi się spodoba to Pan Marek zrobi mi nowy. Tak mówił mi przez telefon. Specjalnie zamówiłem trzy różne kable, bo być może coś mnie zaskoczy pozytywnie

Posłuchałem kolegi RoRo (starszego doświadczeniem) i zamówiłem gniazda Furutecha. Kupiłem te bez filtra gdyż naczytalem się w necie, że każdy filtr to kolejna degradacja (zniekształcenie) dźwięku i że najlepsze są te bez filtrów. Zamówiłem też bezpieczniki AHP 4A. U Pana Marka Brożka zamówiłem sobie trzy IC do testów: Clear, Cristal oraz Hybrid. Według Pana Marka najbardziej odpowiednim dla mnie kablem (po opisaniu moich preferencji i potrzeb) powinien byc IC Clear, który w odcinkach 2x1,5m ma wg mnie bardzo przystępna cenę Czekam teraz na przesyłkę, a później tygodniowe testy Chciałbym jeszcze potestować IC zaproponowane przez Witka. Będę rozmawiał z jego kolegą w poniedziałek. Zobaczymy co z tego wyjdzie Już nie mogę się doczekać

Kurcze ale Wam zazdroszczę Tyle sprzętów przewinęło się przez Wasze ręce, tyle wrażeń, tyle różnych odczuć i odsłuchów, tyle fantastycznej wiedzy Ja zacząłem od Altus 300, przez Dali Zensor 7 i teraz to co mam Oczywiście uważam, że sprzęt który posiadam jest wspaniały i nigdy nie słuchałem lepszej muzyki. Fakt, że zdobyłem go dość szybko za dość rozsądne pieniądze też uważam za swój (oraz Wasz) wielki sukces Mimo tego wszystkiego wiem, że nigdy nie doznam nawet 10% wrażeń jakich dostarczyły Wam wasze systemy audio Dobra ale teraz wróćmy do tematu. Chciałbym zakupić bezpieczniki i znalazłem coś takiego: http://sklep.fusic.pl/ahp-2-gold-6-3x32mm-bezpiecznik-audio.html Zastanawiam się tylko czy nie dołożyć paru złotych i kupić już Mercedesa: https://allegro.pl/padis-furutech-fs-30-10a-i6815610847.html Tylko nie mają 4A . Co do sieciówek to już sam nie wiem czy lepiej zapłacić 100zł za gniazdo + 200zł za wtyk na kablu czy może lepiej dołożyć tą kwotę do lepszego kabla? Widziałem też gniazda z filtrem za 100zł więcej niż te co proponował RoRo. Przy gaszeniu Omaków w kolumnach słychać delikatne pyknięcie, trzask. W lewej słabiej, w prawej mocniej. Czy ten filtr mógłby to wyeliminować? Kurcze, znowu mętlik w głowie

Faktycznie Witek przypomniałem sobie jak mówiłeś mi o RoRo i jego Omaku. Niestety było to jak byłem w Jaworznie pod blokiem u sprzedającego i miałem wtedy z milion myśli na minutę więc umknęło mi co nie co Teraz mam podstawki z płyt dębowych i niestety w grę wchodzi wtedy tylko klejonka. Pomyślimy. Najlepiej pasowało by mi z granitu, ale może być drogo. Pożyjemy, zobaczymy Witku Twoje lampy wyglądają obłędnie. Można sobie tylko wyobrażać jak grają ? RoRo, pomysł z sieciówkami jest dobry, nawet bardzo, choć ze względów ekonomicznych wolałbym bez gniazd bo to oszczędność rzędu 1000,00zl, a to sporo kasy.

Dzięki Witek za info. Będę się grubo zastanawiał nad ofertą. Omaki grają coraz lepiej, zaczynają się otwierać, mają coraz lepiej rozbudowaną scenę. Pojawiają się dźwieki, których do tej pory nie byłem w stanie usłyszeć, powracają detale. Dźwięk robi się bardzo przestrzenny i zaczyna wypełniać całe pomieszczenie odsłuchowe. Bas zostaje taki sam jak na początku, mięsisty, nisko schodzący wręcz odczuwalny :) To wszystko zmienia się mimo niewielkiego czasu odsłuchu, gdyż odkąd je kupiłem to zaledwie około 4 godzin. Syn mi zachorował i nie bardzo jest jak i kiedy posłuchać :( We wtorek Omaki jadą na przegląd. Jutro będę dobierał farbę do pokryw i rączek. Plan na najbliższy czas wygląda następująco : Najszybciej będę chciał zakupić bezpieczniki o których mówił RoRo, później IC i sieciówki. Na koniec zostawię gniazda głośnikowe. W między czasie zaprojektuje sobie RTVkę i zrobię ją z granitu (marmuru) lub (jak wyjdzie za drogo) z podwójnej płyty wiórowej (meblowej). Kiedyś z takiej płyty robiłem sobie meble do sypialni i były cholernie ciężkie. Łóżko ważyło coś ponad 120kg :) Coś czuję, że tanio nie będzie, ale może warto ;) Co do kabli to się jeszcze zastanawiam co wybrać bo dźwięk tak się zmienia, że na razie na to za wcześnie. A co powiecie na takie sieciówki? Mam okazję kupić po 350zl/szt. Pan ma 2 złocone i 1 rodowany. https://www.q21.pl/solid-core-audio-power-no-6.html Mógłbym wymontować z nich wtyki, zamontować przewód na stałe do Omaków i sprzedać wtyki więc byłoby jeszcze taniej :) RoRo jeżeli dobrze rozumiem to też masz Thiele i Omaki?! O Thielach wiedziałem, a że Omaki? Cieszy mnie, że idę torem kogoś kto się na tym zna :)

Ciekawi mnie Twoja odpowiedź, a jeszcze bardziej mnie ciekawi co to znaczy bardzo dobra cena

A w jakiej cenie te kable Witku?

Bezpieczniki to jakieś 4 Ampery za 50 groszy. Jeden mi się przepalił po podłączeniu i kupowałem nowe takie same. Spodobał mi się RoRo Twój pomysł z kablem sieciowym bez wtyczki przy monobloku. Tylko trzeba by było jakoś zaślepić dziurę po gnieździe w panelu tylnim. A co powiecie na takie kabelki? Tylko te końcówki na śrubkę to chyba nie bardzo?! https://allegro.pl/van-den-hul-mc-silver-it-65g-1-5-metra-i7538475075.html Lub coś takiego: https://avcorp.pl/product-pol-1806-Albedo-Beginning-RCA.html

Terminale mam takie : A do czego służy to GND? Tak. O terminalach rozmawiałem z Witkiem. Zrobię wymianę tych co są na WBT. Tylko te WBT są plastikowe a Omaki bardzo mocno się grzeją i nie wiem czy to będzie dobre połączenie?! Witku podrzuć propozycje kolegi tych kabli. Tylko ja potrzebuje 1,5m długości.

O podstawkach już myślałem. Bardziej myślałem pod kątem tego żeby mi się wykładzina nie zapaliła od temperatury, a nawet przez myśl mi nie przeszło, że to może mieć wpływ na dźwięk ? Kable to będę musiał zakupić dość szybko bo jak jutro oddam te Melodica to nie mam żadnych innych którymi to podłączę Jutro piątek więc i odsłuchów trochę więcej zamierzam dokonać Pierwsza reakcja żony po przywiezieniu monosów do domu: "ale to brzydkie i ma ładnie grać?!" Dla mnie wygląd jest ok i cały sprzęt wygląda poważniej Dziękuję za przyjęcie do klubu Jeszcze parę zdjęć :

Tak tak. Wiem o tym, ale to nowy dom i jeszcze nie do końca urządzony. Plan jest taki, że na ścianie za kolumnami pojawi się cegiełka i dopiero wtedy będę kombinował z ustrojami i firankami

Dzięki bardzo Bardzo ciekawy artykuł. Z tego co pamiętam to miedź ociepla dźwięk a przewody srebrne grają jaśniej?! Na dzień dzisiejszy potrzebowałbym przewodu który troszkę rozjaśni dźwięk, ale o tym zdecyduję po dłuższych odsłuchach. Na razie zbyt mało odsłuchów na nowych monosach, ale takie jest moje pierwsze spostrzeżenie

Zakupiłem monobloki lampowe Omak Jewel Three i chciałbym do nich zrobić sobie przewody sieciowe. Czy możecie polecić jakieś przewody oraz gniazda i wtyczki?

Chciałbym dołączyć się do wątku "lampowego" gdyż w dniu wczorajszym zakupiłem monobloki Omak Jewel Three Jestem po około 2 godzinnych odsłuchach i na razie co stwierdziłem to, to że w końcu mam morze pięknego basu jakiego poszukiwałem przez ostatnie około 3 lata Omaki maja rozmach i grają bardzo otwarcie. Dźwięk w porównaniu z Musical Fidelity A5cr bardzo się ocieplił i w niektórych utworach jest aż za ciepło bo poznikało wiele detali. Ogólnie na razie jest na duży plus Na dzień dzisiejszy nie żałuję zakupu. We wtorek wioze Omaki na sprawdzenie i czyszczenie. Będę też odnawiał pokrywy górne i rączki bo są mocno porysowane. Chcę też naprawić jeden z włączników gdyż jest trochę krzywo zamontowany i nie chodzi tak dobrze jak drugi. Będę też robił nowe sieciówki do nich gdyż te co są to jakaś pomyłka!!! Na początek tyle spostrzeżeń i planów na najbliższą przyszłość z Omakami Zamieszczam fotki: Wieczorem zrobię i wstawię lepsze zdjęcia Jutro kolejne odsłuchy i spostrzeżenia. Wielkie podziękowania dla Witka za pomoc i doradztwo w zakupie Omaków Kiedy i jak ja Ci się za wszystko odwdzięczę Witku?! Pozdrawiam

Tak u mnie jest możliwość podłączenia wtyków bananowych, ale tylko tych pod kątem prostym. Przestrzeni pod gniazdami jest około 4cm. Niestety gniazda które teraz zakupiłem nie mają możliwości podłączenia ani bananów ani nawet golego kabla więc zostają mi tylko widełki co pasuje mi nawet bardzo Co do samych Thieli to choć bardzo krótko je posiadam to już zdążyłem być nimi zachwycony, mocno na nie wkurzony, ale za to teraz jestem nimi oczarowany Jest to dowód na to, że to dość ciekawe konstrukcje. Cały czas to te same kolumny ale czynników, które wpływają na ich dźwięk jest chyba nieograniczona ilość

Robota skończona Jestem bardzo zadowolony z efektów końcowych Bez muzyki praktycznie od 1 sierpnia dało się we znaki. Jestem już po pierwszych testach i albo miesięczny brak muzyki i moja podświadomość, że coś zostało zmienione spowodowały tak (jak dla mnie) gigantyczne zmiany, albo wszystko co zrobiłem nie poszło na marne Czytałem już wiele tematów o grających kablach, które wprowadzają jakieś suptelne zmiany, a ja przecież nawet nie zmieniłem kabli tylko same wtyki i gniazda, a różnica kolosalna. Dźwięk bardzo mocno się oczyścił, uspokoił, rozbudowała się jeszcze mocniej scena. Na tych samych poziomach głośności (w porównaniu do tych z przed wprowadzeniem zmian) muzyka nie jest tak męcząca a wręcz relaksująca Zszedłem po odsłuchach do żony na dół i pytam się czy nie za głośno słuchałem, a ona mi mówi, że nie i że jakoś ładnie gra. Ja jej na to, że słuchałem na takich poziomach głośności przy których zazwyczaj kazała mi ściszyć muzykę. Nie mogła uwierzyć więc zabrałem ją na górę i udowodniłem, że tak jest Wygląda na to, że nie tylko ja to słyszę, co cieszy mnie jeszcze bardziej Jestem w głębokim szoku, że tak niewielkie zmiany przyniosły tak wielkie efekty Mam nadzieję, że ten wątek pomoże komuś w przyszłości tak jak mi pomógł teraz RoRo co do podłączenia to ja stosuje widełki a nie banany. Banany miałem do tej pory przy końcówce mocy i byłem mocno niezadowolony. Nie dość, że do wtyku weszło mi tylko połowę przewodu miedzianego to wtyki powyginały mi się i to bardzo To była wg mnie taka moja czasowa prowizorka z którą poradziłem sobie i to dobrze- tak uważam Pozdrawiam Jutro po robocie od razu odsłuchy do nocy Dam znać co i jak P. S. RoRo jaki model Thieli posiadasz?

Gniazda już zamontowane na płytkach. Wygluszenie podklejone Biorę się za lutowanie Czuje zbliżający się koniec (obym nie zapeszył ) Pierwsza na miejscu Wygląda obłędnie

Żałuję teraz, że nie pokazałem żonie projektu graweru płytki Byłoby po temacie, a ja nie miałbym teraz dylematu co z tym robić. Tylko weź człowieku i zapytaj się o coś żony to zaraz uslyszysz: a po co Ci to, a ile na to wydałeś, a nie mogłeś kupić czegoś tańszego A jak już jest po wszystkim to: ale błąd zrobili. Szkoda, że troche za późno A teraz poważnie: zostawię to tak jak jest. Jakoś to przeżyję

Kurcze czerwonym nie robiłem i już jestem zmartwiony, bo przecież mogłem zrobić lepiej Co do żony... to właśnie ona zauważyła ten błąd

Kurcze z miłą chęcią bym Ci pomógł ale się na tym zupełnie nie znam. Kupiłem tak bo było napisane, że na miedź i złoto i tak dopasowaniem do siebie. Nawet nie wiem czy to działa ale mam poczucie, że zrobiłem to porządnie Co do pedantyzmu to może i trochę go mam tylko żona narzeka, że nie do tego co trzeba

Pod tym względem to raczej nie myślałem. Już same gniazda będą świadczyły o tym, że wprowadzone zostały pewne zmiany, co nie znaczy, że na gorsze. Zachowam oryginały na taką ewentualność i na pierwszy rzut oka będzie widać, że oryginalne płytki są już mocno zniszczone, a ja je po prostu odnowiłem. Bardziej mnie denerwuje sam fakt istnienia takiego błędu, bo dla mnie im bliżej oryginału tym lepiej

No niby mi nie przeszkadza, ale trochę denerwuje, że nie jest w 100% jak oryginał.

Czyli tylko się cieszyć Obwódki na śruby to wytarte miejsce od przykręcania i odkręcania.