Samcro
-
Zawartość
761 -
Dołączył
-
Ostatnio
Posty napisane przez Samcro
-
-
Belfer54, nie planujesz tego w weekend?
-
Zastanawiam się... obok czytałem o CHARIO...do salonu w sam raz.
-
Audiowit
Porównując bezpośrednio Infnity i JBL Studio monitor - różnica w brzmieniu jest duża. Czy nie jest zbyt chłodne - nie. . Najlepsze porównanie, które przychodzi mi do głowy dla 707+JBL -, jak dźwięk kryształowego kieliszka. 707+ Infinity - też dźwięk kryształowego kieliszka, tylko jest w nim na dnie troszkę wina (dobrego wina).
Długo JBL grały z G9700 - i to było brzmienie gdzieś w środku pomiędzy 707+ Infinity i 707+JBL. Mówię o brzmieniu - nie chodzi o szczegółowość, scenę itp. Z kolei g9700 + Infinty - w kieliszku jest jeszcze trochę więcej wina.Czyli w sumie najcieplejszy dźwięk z wszystkich możliwych kombinacji. Cieplejszy mam tylko w połączeniu Kenwood KA-9100 z infinity. Ale jakby bardziej szczególowy niż z 9700.
Na dźwięk 707 (i każdego innego podłączonego) z Infinity mocno u mnie wpływa miejsce, w którym one stoją a nie mam zbyt wielkiego manewru - salon otwarty na jadalnię jedną stroną + sofy itp, jak to w salonie. . Daje to dość dużo m2. Jeszcze spróbuję coś pokombinować - nie wiem, grubszy dywan albo coś, bo o dodanie czegokolwiek na ściany nawet nie będę pytał. Duży wpływ na dźwięk maja sofy, które przy ustawieniu "użytkowym" mocno wpływają na niskie tony - głośnik ten w Infnity zaczyna się kilka cm nad ziemią a musi mieć naprawdę dużo wolnej przestrzeni przed sobą. Ustawienie "odsłuchowe" czyli sofy wyjazd, Infinity do przodu itp - na stałe nie ma na to zgody i raczej nie będzie. Dlatego pomysł na coś na podstawkach, takich z 50-60 cm wysokich. Tylko jeszcze nie wiem, co to powinno być. Ale myślę, że raczej konstrukcja nowsza będzie lepsza dla docelowo także tam Alfy.
-
Alfa 707XR
Po tygodniu grania różnego jedno jest pewne - salonu nie przerobię, żeby było lepiej - chodzi przede wszystkim o wielkość Infinity i możliwości ustawienia w najlepszym miejscu. Chyba trzeba zacząć szukać może monitorów które dobrze się dogadają z serią Alfa... ktoś, coś? może poradzić i zasugerować?
Zatem całość powędrowała do tzw "leża", gdzie są tylko filmy i muzyka... i 707 została połączona z JBL Studio Monitor 4412, które grały z G9700, i wygląda to mniej więcej tak:
I to była słuszna decyzja. Dźwięk, stereofonia, scena, wszystko - banan nie znika mi z twarzy do teraz
JBL i 707XR podają jak dla mnie w tym połączeniu wyjątkowo naturalny dźwięk, powiedziałbym "lżejszy, bardziej świeży" niż z Infinity- inaczej nie potrafię tego określić.
Sterta kabli po lewej - czeka na piątek wieczór będę sprawdzał różne kombinacje połączeń.
p.s. bokser czy bokserekileśtam - wiem, że tu zaglądasz. Nikt mnie nie namawiał, nie będę 707 sprzedawał i nie szukam kupca. Sam chciałem I jestem bardzo zadowolony z faktu, że mam 707. Jeżeli nie jesteś w stanie usłyszeć / rozróżnić basu z gitary klasycznej i elektrycznej - cóż, przykro mi.
I dla odmiany zaczynam rozglądać się za 907.
p.s. 1 . Moderatorzy- jak chcecie to możecie wymoderować powyższy p.s. . Ale nie mogłem się powstrzymać
-
Audiowit, nie ukrywam, że mając na uwadze rozwój - a wcześniej czy później jakaś 907 znajdzie u mnie swoje miejsce - najlepiej pasowałby jakiś podobny - np 917XR lub 717DR...ale 607 też nie pogardzę. Jak i żadna wersją w czarnym.
I od zawsze chodzi mi po głowie Pioneer... np taki PD-T07H limited lub PD-T07 S mógłby być idealnym uzupełnieniem każdej Alfy.
I to tyle w kwestii marzeń
-
Audiowit - tak, wiem dlatego na razie podstawą jest patefon, a w zasadzie dwa, które mam i są całkiem fajnie zrobione .
Co do CD to wieści zostały rozpuszczone i poszukiwania trwają.
Dość spokojnie, bo poza jedna firmą S i chyba dwoma modelami, które biorę w ciemno i od razu, to nie nie do końca jestem zdecydowany, co chciałbym mieć.
Dylematy w rodzaju starsze - nowe, marka ta czy inna.... towarzyszą mi od jakiegoś czasu.
Ale tak, jak napisałem - wieści zostały rozpuszczone i poszukiwania trwają
-
Gdy pojawił się u mnie w sierpniu'15 pierwszy Sansui - G9700 - nie podejrzewałem, że tak szybko pójdą za nim następne.
Pomijając AU-X611, którego mam, bo był tani , od kilku dni JESTEM WŁAŚCICIELEM 707XR. Dzisiaj zagrała u mnie pierwszy raz - przyjechało trafo.
Pierwsze odsłuchy w zestawie:
Au Alpha 707XR
Infinity Kappa8
gramofon Kenwood KD-850
cd Rotel RCD-961, Marantz CD-48 - generalnie najsłabsze element w zestawie
połączenia - srebro, żadne wielkie IC
prądu dostarcza Airlink EU-JA0750
Pierwsze wrażenia? Cóż............. scena, brzmienie, detaliczność... mimo, że trochę wiedziałem, czego się spodziewać (słyszałem go kilka dni wcześniej) niebywale mnie zaskoczyły. Wszystkiego jest więcej, jest bardziej dokładne, selektywne...ciężko opisać. Przez pierwszą godzinę - dwie ogrom niskich dźwięków lekko przerażał - chyba Infinity dostały po raz pierwszy od jakiegoś czasu prawdziwą dawkę prądu - czyli miały go na zawołanie tyle, ile chcą. Ale nie było to w żaden sposób męczące. Po 4 godzinie grania niskie tony "złagodniały". I wtedy zaczęły się pojawiać detale - trzy wyraźne linie basowe: gitary klasycznej, gitary basowej + stopa perkusji (VL Tracy Chapman ), orkiestra, której instrumenty można było wskazać ( VL Shirley Bassey, VL M.Oldfield - tubular bells II). Niesamowicie brzmi muzyka elektroniczna (CD i VL Krafterk, J.M.Jarre). itd itd .
Najlepsze jest to, że wiem, iż całość potrzebuje kilku dni na "dogadanie się z sobą" i wtedy pokaże, na co ją stać.
NORMALNIE NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ!! wtedy napiszę coś więcej.
Jedno jest pewne - to nie jest to koniec mojej przygody z serią Alpha
Za obecny etap - sugestie, pomoc, rady, - wielkie dzięki dla :Audiowit, Mario100007, Czubsi.
Niżej kilka pierwszych zdjęć... nie do końca jeszcze wszystko stoi tak, jak powinno, ale... nie to jest najważniejsze.
I jeszcze jedno - dźwięk który tworzy 707XR ma bardzo wysoki WAI (wife acceptation index)..
I trzeba dodać, że w każdym świetle wygląda tak samo dobrze
chyba posłucham jeszcze trochę dzisiaj...cichutko -
Cześć
Wydaje mi się, że protektora nie było tym tym modelu.
Znalazłem na szybko taki materiał - generalnie trochę podobna historia jest opisana - tez nie świeciły żarówki, z tym , że w ogóle nie grało.
Zobacz:...
http://audiokarma.org/forums/index.php?thr...d-fuses.641038/
może naprowadzi na jakiś trop...
-
dokładnie.
Ale jak to mówią tylko spokój może nas uratować
-
Staram się zaglądać co jakiś czas Trochę czytam, szukam... generalnie wyzwanie duże a sprzętu mało. Ale może coś kiedyś się trafi. Nie powinienem w sumie pisać, że jakbyś coś słyszał to się polecam
-
Wstepnie sie rozglądam Pewnie troche czasu to zajmie (:
-
U mnie był AVR 5000. A nawet jest cały czas i czeka na nowego właściciela, , bo nie mam czasu wrzucić na aledrogo itp... A do kina zastanawiam sie nad HK bds 780 albo 685s, lub coś podobnego, generalnie niewielkie musi być a ww takie jest, bo za chwilę wystawią mnie z domu razem z całym tym sprzętem...
Alfa Sansui....jest na liście
-
Trochę wiem Ale tak naprawdę w reedycjach to najlepiej znaleźć tego pierwszego, który już ją kupił i posłuchał. Inaczej sprawdzasz na sobie. Sam też mam kilka takich płyt... Jak na czymś szczególnie mi zależy to szukam na giełdach, w internecie itp, wydania sprzed lat, niektóre są droższe znacznie niż współcześne reedycje, ale ... wtedy 99,99% było nagranych dobrze. Ostatnio położyła mnie płyta Shirley Bassey "Best of" stara jak świat, a gra...
Teraz, z uwagi na olbrzymią popularność vinyli niektórzy chcą zarobić kasę jak najszybciej i jak najłątwiej. Na opakowanie naklejka w rodzaju "180 / 240 g audiophile remastered vinyl" i jazda.
A z kolumnami to dokładnie tak jest jak piszesz. Moje poprzednie JMLABy też były kupione tak, żeby muza była i pod kino też do av HK jakieś 15 lat temu. I nawet chwilę popróbowałem ich z Sansui. Niby nie było źle, ale to jednak nie było to. Za to w kinie było tak, jak u Ciebie - tyle, że ja w ogóle nie kupowałem sub
-
Cytat
Nie mam patefonu. Jakoś mam obawy bo nie znam się kompletnie na tym. Domyślam się, że winyle brzmią rewelacyjnie na Twoim kenwoodzie i sansui. Dodatkowo musiałbym zacząć rozglądać się za płytami winylowymi bo u mnie brak. Bardziej myślałem o pójściu w kierunku "bezstratnych" plików i odtwarzacza multimedialnego, a dokładniej cocktail audio.
Jak już któryś z Kolegów napisał - czas zacząć A płyt to jest zatrzęsienie wszędzie :)Ale niestety trzeba wiedzieć, które z aktualnych reedycji grają chociaż przyzwoicie czy lepiej się do takiej nie zbliżać ( - np. niektóre ostatnie vinylowe wydania Queen... szkoda pieniędzy).
Ja po latach kręcenia czarnymi krążkami oraz pracy w firmie fonograficznej muszę mieć całe to coś....czyli nośnik, książeczkę, wersje limitowana itp itd...
U mnie pliki tylko w samochodzie, bo wygodniej
-
Znalazłem w zaprzyjaźnionym sklepie Naprawdę. A po przetestowaniu kilku kolumn to JBL najlepiej "podszedł" pod g9700. . Jako źródło przez jakiś czas przede wszystkim był gramofon Kenwood KD-850, ale dołączył do reszty i tworzy fajną całość z pozostałymi elementami Kenwood
Teraz źródłem jest głównie trochę podrasowany / przerobiony gramofon Technics SL-1200 MKII oraz Rotel RCD961, którego mam od samej nowości, czyli jakieś 15 lat chyba:) Ale z całkiem przyzwoitego stał się najsłabszym ogniwem zarówno z Sansui, jak i Kenwoodem, wiec rozglądam się powoli za przyzwoitym cd...a w sumie to chyba za dwoma
-
Cytat
PioOss. A Ty co masz podłączone do g9700 nagłośnienie naStadionie Narodowym?
Audiowit, aż tak dobrze nie jest Poza tym na Narodowym jest wyjątkowo słabe Przez chwilę były Infinity Kappa8, ale troszkę sie grzał za bardzo, moim zdaniem. Więc Infinity tworzą zestaw z kenwood KA-9100, a z G9700 od kilku tygodni dopasowują się JBL Studio Monitor 4412. I jest naprawdę nieźle.
-
Cytat
O rajuuuuuuu!!!
Wuwuzela, Ty to masz wejścia. Jesteśmy znów świadkiem historycznej chwili. Mnóstwo szczęścia.Jeśli w życiu jak i w zakupach to tylko pozazdrościć. Gratulacje!!! Mam nadzieję, że tradycyjnie jak się osłuchasz to podzielisz się z nami wrażeniami z odsłuchu.
Więc mój dzisiejszy zakup pozostanie w cieniu. Pojechałem z ciekawości, obejrzeć amplituner, ale ta zmieniła się w miłość od pierwszego wejrzenia. Wróciłem zupełnie niespodziewanie i spontanicznie z 7070. Wlaśnie odsłuchuję i jest naprawdę przyjemnie. Bardzo ładne brzmienie. Narazie 2 fotki. Jest przepiękny. I w stanie rewelacyjnym.
BO młodość jest w nich Tak ostatnio znajomy skomentował mojego G9700.
-
Witam Kolegów.
Czy z Sansui jesteście w stanie polecić jakiś szpulowy magnetofon oraz kaseciaka?
Uwagi:
1.. kaseta - interesuje mnie starszy sprzęt także.
2. Gdzieś widziałem post o magnetofonach Sansui ( żeby nie było, że nie szukałem) ale nie jestem w stanie sobie przypomnieć gdzie i nie mogę go znaleźć.
Ktoś? COś ? jakaś podpowiedź, porada mile widziana: czy warto wśród Sansui szukać magnetofonów szpulowego i kasetowego, czy iść od razu w stronę uznanych jak no Akai, nakamich itp?
Ostatnia idea to skompletować taki zestaw z tym co mam już
-
Infiniti Kappa 8 i Sansui - tylko jaki?
Kontynuując post powitalny oraz dyskusję z poprzedniego miejsca( z Pygar i Janvideo24), gdzie moje pytanie było: czy G9700 + Infinity Kappa 8 to będzie dobre połączenie ? oto historia przypadku:
- Kappy są i trochę pograły z Sansui. Być może trochę bardziej się grzeją niż z poprzednimi JM Lab, jak podejrzewał Pygar
- brzmienie dźwięku bardzo mi odpowiadało, bardzo dobra kontrola basu, wszystko na miejscu. Jedyny mankament - to scena mogłaby być większa.
- Ponieważ G9700 pojechał do małego czyszczenia (potencjometry itp - należy mu się) więc zapiąłem do Infiniti wypożyczony na chwilę wzm JVC JA-S71. I dźwięk zrobił się jakby "lżejszy" - inaczej tego nie potrafię opisać, brzmienie się specjalnie nie zmieniło - poza gorszą kontrola basów.
Pytanie moje - jaki inny Sansui dałby sobie rade z tymi Kappami, bo przy Sansui chciałbym zostać ?
9700 pójdzie do innego pokoju, gdzie na poczatek zmierzy sie z DIY monitorami, nabytymi droga kupna
Jesteście
w stanie coś polecić dla tak wymagających kolumn jak Kappa8? -
Kontynuując post powitalny oraz dyskusję z poprzedniego miejsca( z Pygar i Janvideo24), gdzie moje pytanie było: czy G9700 + Infinity Kappa 8 to będzie dobre połączenie ? oto historia przypadku:
- Kappy są i trochę pograły z Sansui. Być może trochę bardziej się grzeją niż z poprzednimi JM Lab, jak podejrzewał Pygar
- brzmienie dźwięku bardzo mi odpowiadało, bardzo dobra kontrola basu, wszystko na miejscu. Jedyny mankament - to scena mogłaby być większa.
- Ponieważ G9700 pojechał do małego czyszczenia (potencjometry itp - należy mu się) więc zapiąłem do Infiniti wypożyczony na chwilę wzm JVC JA-S71. I dźwięk zrobił się jakby "lżejszy" - inaczej tego nie potrafię opisać, brzmienie się specjalnie nie zmieniło - poza gorszą kontrola basów.
Pytanie moje - jaki inny Sansui dałby sobie rade z tymi Kappami, bo przy Sansui chciałbym zostać ?
9700 pójdzie do innego pokoju, gdzie na poczatek zmierzy sie z DYI monitorami, nabytymi droga kupna
Jesteście
w stanie coś polecić dla tak wymagających kolumn jak Kappa8? -
Witam.
Po przejściu z poprzedniego forum i przeczytaniu postów pojawiam się z Sansui G9700.
Dlaczego ampli - ciężko wyjaśnić
Mam tez kilka pytań do niego ,ale to później.
Teraz zdjęcia
SANSUI - moja ulubiona marka
w Kluby - Sprzęt znanych marek
Napisano
RoRo - tak, widziałem to. Jak znajdę czas to podjadę tam w przyszłym tygodniu .
Ale obawiam się, że jednak do powierzchni i kształtu pomieszczenia (litera L, sprzęt jest na "górze" pionowego ramienia), mogą być za małe.
Międzyczasie będę coś kombinował z Infinity - zobaczę, czy da radę w oryginalnych podstawach zamontować kolce, wtedy całość na granitowe płyty - trochę "poderwałbym" bas z podłogi i byłoby inaczej.
Dzięki.