Bumpalump

Kolumny w bagaznik i zapraszam do siebie

Moim zdaniem będzie zbyt cieplo, ale ja mam specyficzne wymagania, lubie jak charakterystyka delikatnie wznosi sie ku gorze.

Te klumny naprawde zasluguja na bdb wzmacniacz wiec polecam zainwestowac najwieksza czesc tej kwoty we wzmacniacz. Polecam Sony TA-F730ES lub 770ES ale tylko w wersji japonskiej lub euro. Jako dac moze byc Arcam rDac, uzywany CA Stream Magic6

Te kolumny zasluguja na lepszy wzmacniacz stereo, 16m2 to nie jest zbyt malo gdyz u mnie graly w 15, wazne jest tylko ustawienie.

Z Sony jesli chcesz lepiej to 730ES, FA30 zdecydowanie nie, 700 to tez nic specjalnego, fa50 w zasadzie opinie sa skrajne, ja osobiscie nigdy go nie sluchalem Z Roteli jednym z lepszych modeli jest RA-980BX, osobiscie nie sluchalem ale po opiniach to z pewnoscia duzo jasniejszy sprzet niz Sony, nowsze wynalazki polecam odpuscic, ra10 i ra12 sluchalem i bylo kiepsko.

Gral z dobra reszta systemu

Baltlab Epoca 2 to tez fajny wzmacniacz ale specyficznie grajacy, moze sie nie spodobac komus kto dopiero wkracza w powazny sprzet audio, warto za niego dac ok 1800-2000 max.

Mialem Audiolaba 8000A bardzo przyjemny dzwiek, podobny pod wieloma wzgledami do Sony ale ma tez powazna wade, bardzo mocno sie grzeje z powodu bardzo malutkiego radiatora, a podgrzewaja go ogromne Sankeny LAPT, zreszta te same co w Sony 670ES i po kilkuminutowym graniu na 4 ohmowych kolumnach na srednim poziomie glosnosci doslownie obudowa parzyla w rece.

Sony ta f 670es, neutralne stonowane brzmienie Wydajnosc pradoww i kontrola basu ktorej nie znajdziesz w innym wzmacniaczy w tej cenie Budowa wewnętrzna i jakosc elementow ktorej rowniez prozno szukac w podobnym budzecie u konkurencji Do muzyki elektronicznej jest swietny, egzemplarz na allegro jest moj, po 3 latach zastapil go najwyzszy model sony ta f 830es Zanim ktod mi zarzuci kryptoreklame to dodam, ze polecam ten model od pierwszych dni jego uzytkowania, to po prostu jejn z niewielu ktory w ttm budzecie nie ma wad i ciezko mu znalezc kobkurenta nawet drozszego, zagral lepiej od marantza pm16 ktory stoi klase wyzej od pm17. Nadow i tanich roteli tez nie ma co porównywać. Zreszta fakt ze mam go niezmiennie od 3 lat o czyms swiadczy. A majac 4 tys w kieszeni jedynym slusznym woborem byla juz topowa integra sony.

Słucham takiej muzyki od lat i ciezko bylo dobrac i spasowac klocki tak aby wszystko bylo na swoim miejscu. Świetnie sprawdzi sie tutaj elektronika Sony ES z kolumnami Cantona http://allegro.pl/canton-ergo-rc-l-vs-jbl-...5921145288.html kolumny wizualnie wygladaja na bdb+ w zestawie jest Control Uni do tego wzmacniacz http://allegro.pl/sony-ta-f730es-wzmacniac...5918453510.html osobiscie mam zestaw Sony SS-F7ES DIY ze wzmacniaczem Sony TA-F830ES ale przerabialem identyczny zestaw jak Ci polecam i bylo swietnie, w tym budzecie zestaw nie do podwazenia.

Witam, czy jest tu ktoś kto mial dwie koncowki zmostkowane i uzywal ich po obciazeniem ponziej 4 ohm? W teorii powinna poradzic sobie bez najmniejszego problemu ale musze miec jakies przyklady z praktyki

Najwazniejszym czynnikiem decydujacym bedzie tu efektywnosc kolumn, oraz ich gabaryty i na koncu moc. Musisz szukac czegos co ma 2 glosniki niskotonowe 8 calowe na kolumne i efektywnosc minimum te 87dB Wzmacniacz natomiast uwazam powinien miec spora moc, powiedzmy ok 100 lub powyzej i wydajny uklad zasilania. W tym budzecie za bardzo nie ma co wybierac, wymagania sa duze a srodkow jest malo, mysle ze na poczatek zestaw Dali 104 lub 505 z dobrym japonskim wzmacniaczem stereo wyzszej klasy spisze sie conajmniej dobrze.

Nie wiem jak graja Twoje kolumny, ale na podstawie Twoich wymagan: Sony TA-F670ES Sony TA-F690ES Rotel RA-870BX Marantz PM 80 II

Stabilnosc temperaturowa zalezy od wielu czynnikow, miedzy innymi od tego w jakiej klasie pracuje stopien koncowy i sterujacy, od wielkosci radiatora, wartosci pradu spoczynkowego. Wzmacniacz Sony TA-F830ES osiaga stabilnosc temperaturowa po ok 40min a to ze wzgledu na ogromny radiator, oraz stopien sterujacy pracujacy w klasie A i tranzystory tego stopnia sa na wspolnym radiatorze co stopnie koncowe, po tych 40 min radiator osiaga temp 45 stopni i tyle juz zostaje. Natomiast drugi wzmacniacz Sony TA-F670ES osiaga stabilnosc po 15 min, do momentu podgrzania radiatora do 30 stopni tylko przez tranzystory stopnia koncowego. Na szczescie na tych wzmacniaczach nie slychac wplywu temperatury na dzwiek.

To kolumny aktywne ale obecnie w tej cenie nic lepszego nie znajdziesz, mysle ze to najlepsze rozwiazanie bo wzmacniacz i tak bys mial do wymiany http://allegro.pl/mb-quart-560a-monitory-a...5891098886.html

Szum to sprawa jakosci elektroniki, wejscia wzmacniacza, wyjscia daca. Taki szum nie jest zwiazany z zadnymi zakloceniami Opisuja to parametry S/N Ratio, widocznie wzmacniacz i dac ma te parametry na dosc kiepskim poziomie. Ja u siebie moge odkrecic galke do maxa i z uchem przy tweeterze mam absolutna cisze

Lakier do paznokci, ja serwisuje sprzet wysylkowo i nigdy jeszcze takie "zalakowanie" lakierem peerek nie zawiodlo. Ewentualnie mozesz rozwazyc wymiane na pr precyzyjne, wtedy ustawienie to sama przyjemnosc

Yamaha a-1020 lub ax-900

Potencjometry montażowe ale potocznie zwie sie je peerkami, podkówkami. Reakcja tranzystora ustalajacego prąd spoczynkowy na zmiane rezystancji w obwodzie jego bazy jest bardzo duza, przed jakakolwiek ingerencja w regulacje potencjometr ten powinien byc "sprawdzony" na wylaczonym wzmacniaczu omomierzem, jesli reaguje i nie rozpadl sie to mozna przystapic do regulacji na rozgrzanym wzmacniaczu. Osobiscie polecam wymiane peerek na wieloobrotowe potencjometry montazowe, precyzja regulacji jest wtedy o niebo lepsza, mozna ustawic prad z dokladnoscia do setnych mV jesli ktos dysponuje takim multimetrem

Nie mam pojecia gdyaz nie slyszalem Audiolaba i Marantza

Z tanich ESów najlepiej gra X202, dobre sa tez modele 950 i 970 (ich odpowiedniki to 307ESD i 308ESD) ale to wszystko budzet ok 250-400zl Jak ktos ma wiekszy budzet to proponuje celowac w Denona DCD 1450AR, bardzo fajnie grajacy cedek raczej po jasnej stronie, z fajnym nisko schodzacym basem, mozna go wyrwac za ok 600zl w dobrym stanie

Krell napewno powinien byc wydajniejszy i mocniejszy

Najlepiej na podstawie przebiegu impedancji. Pozniej odsluch, ale tu wypada miec jakis punkt odniesienia i troche osluchania, trzeba wiedziec jak brzmi dobrze kontrolowany bas

Tak, ale bipolarny to nie jest to samo co mosfet, te 2 typy tranzystorow zasadniczo sie roznia, wprawdzie oba typy maja swoje plusy i minusy w kazdym ukladzie to jednak wole dzwiek bipolarnych tranzystorow chociaz i tak bardzo duzo zalezy od samej aplikacji

Samochodowe wzmacniacze rzadza sie swoimi prawami, kilka par przemyslowych mosfetow i jazda byle wiecej mocy ;p Ja nie lubie mosfetow w audio, chociaz sa dobre tranzystory audio mosfet np parki 2SJ200 lub 2SJ201 Toshiby, ale ogolnie miejsce mosfetow jest w zasilaczach impulsowych i falownikach a nie sprzecie audio