audionet

Większość tego typu dodatków do sprzętu ma tylko jeden cel wzbogacić producenta.I tak nikt nie udowodni że to bzdura a zawsze znajdą się tacy co to kupią.Poza tym istnieje pewna granica w cenie sprzętu gdzie nawet inwestycja w bardzo dobre kable nie ma sensu.Nie da się usłyszeć różnicy w brzmieniu.

Wydaje mi się że z reguły kolumny z większą ilością przetworników potrzebują wzmacniacza o mniejszej mocy aby grały.Dwu drożne mają bardzo małą efektywność.Osobiście preferuję układy 3 drożne i takie mam w domu.

Moje kolumny mają 160 wat wzmacniacz 9 i nie odczuwam braku mocy.Może dyskoteki z tym nie da się zrobić lecz pokój to nagłaśnia prawidłowo.kiedyś na pytanie jaki wzmak kupić odpowiedziałem najcięższy facet się na mnie dziwnie patrzył. Najważniejsza jest wydajność zasilacza we wzmacniaczu A duże trafo to musi ważyć Moc podana przez producenta jest często mocno naciągnięta.

Na allegro także spotkamy poważne firmy jak aha logistyka.Kupowałem tam nowe lampy ,zero problemów.Często lampy wystawiane przez osoby prywatne są o wiele tańsze choć oczywiście ryzyko kupienia lampy używanej jest o wiele większe.

Ja kupowałem także sprzęt na Allegro.Pewnie ryzyko istnieje ale przy droższych klockach można i trzeba poprosić o odbiór osobisty.Jeśli sprzęt jest ok sprzedawca powinien się zgodzić.Gdy zgadza się tylko na wysyłkę lepiej sobie odpuścić zakup.

Kolumny są dobre lub złe,grają tak lub siak,A ile mają głośników nie ma specjalnego znaczenia. Przede wszystkim trzeba kolumn posłuchać w swoim pokoju ,na swoim sprzęcie.Nie patrzeć na wygląd ani na ilość głośników to ma zagrać konkretnie dla Ciebie.

Cały swój sprzęt kupiłem z drugiej ręki.Dzięki temu mam zestaw na który nie było by mnie nigdy stać.Kolumny już kilka razy chciałem zastąpić nowszymi.Niestety te nowe ale tańsze wcale lepiej nie grały.I prędko odwoziłem je do sklepu.

Chyba każdy Audiofil słucha muzykę sam albo z kumplami.Żony są raczej praktyczne i tylko tolerują to nasze męskie hobby .Wieczór jest mój czekam aż wszyscy pójdą spać. Jest w domu cicho nic mnie nie rozprasza . Lampki świecą w półmroku. I wtedy wydaje się że sprzęt gra lepiej.W dzień wystarcza mi muzyka z mini wieży .

Vangelis też jest moim ulubieńcem.Wydał tyle płyt że jeszcze sporo mi brakuje do skompletowania dyskografii .Uwielbiam płytę Oceanic ,uspokaja mnie .Choć ostatnio często słuchałem Alexandra może dlatego że jest nowsza.Kiedyś uwielbiałem jego wspólne płyty z Jonem ale już mi się znudziły.Przydało by się coś nowego.Na szczęście płyty Vangelisa można kupić trochę taniej.Naprzykład Pink Floyd nigdy nie tanieje.

U mnie wzmacniacz Jolida jd 300 b,kolumny Quadral montan , cd sony 55es.Muzyka każda-no prawie.

Witam jak lampa to 300b .Co prawda daje małą moc ale za to bardzo przyjemne brzmienie.Do mojego 300b podłączałem różne kolumny i jak na razie nigdy nie brakowało mi mocy.