
tomw
Uczestnik-
Zawartość
463 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez tomw
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 19
-
To moze w takim razie jakis zakladzik ? Udostepnie moje pomieszczenie, bo Ty boisz sie zlodziejof (wink wink), mozesz przywiezc jaki chcesz amplituner do 15k, ja skalibruje RZ50, Ty skalibrujesz co tam sobie chcesz, zaprosimy ze 3 ludkow i zrobimy slepy test 🙂 Co Ty na to ? 🙂 Mysle ze spokojnie znajdziemy tu ze 3 chetnych co uzycza Swych uszu do takiego testu, bedzie ciekawie 🙂
-
W trzech robilismy SLEPY test Onkyo vs Arcam, mam gdzies nawet jeszcze zapiski, moge wkleic albo nawet zaprosic wspoluczestnikow 🙂 Wiec ja robilem rzeczywiste porownanie dobrze wyDiracowancyh ampli, vs. forumowe teoretyzowanie 🙂 No ale jak juz wspomnialem powyzej, z checia przyjade i poslucham tych roznic, obiecuje tez ze nic nie ukradne I oczywiscie mam na mysli amplitunery do +/- 15k, zeby zaraz ktos ze Storm Audio za 80k nie wyskoczyl, jak ten powyzej z JBL Synthesis 🙂
-
To zapros mnie i pokaz mi ta roznice, miedzy Arcamem (pomijajac flagowca) a RZ50 🙂 Acz znajac Ciebie, to zaraz sie okaze ze sluchales Onkyo, ale nie wiesz ktory model a pozniej pol roku pozniej gdzies tam slyszales Arcama u kogos, i nie wiesz czy byl ktorykolwiek kalibrowany, ale gralo lepiej 🙂
-
Kumam kumam, jesli musisz miec jedno urzadzenie do wszystkiego, no to nie masz wyjscia za duzego 🙂 Co do podlaczenia czy kosztow, suby sie dosc latwo da ogarnac, bo kazdy ma wejscie Li R, wiec jedno do amplitunera drugie do stereo i voila 🙂 Kosztowo tez pewnie w cenie Arcama bys ogarnal i wzmaka i zrodlo, bo Wiim Pro jest przykladowo bardzo zacny a nie drogi 🙂 Znaczy nie namawiam, tak teoretyzuje 🙂
-
Niezalezne podlaczenie subow robui wiecej problemow niz rozwiazuje, a jak ktos jest laikiem to juz w ogole bedzie mial jazde 🙂 Bas powinien byc ogarniety PRZED podlaczeniem do amplitunera i powinien byc podlaczony jako JEDEN sub, niezaleznie od ilosci 🙂 Amplituner czy Dirac nie rozwiaze Ci problemow z basem, a przewaznie je jeszcze poglebi 🙂 Pisalem gdzies juz o tym, z pomiarami razem 🙂 Ja generalnie wylaczylem obsluge 2go suba w RZ30 i wszystkie suby jak zawsze mialem podlaczone pod jedno wyjscie 🙂 PS. dodam jewszcze ze jakies tam drobne roznice w brzmieniu sa oczywiscie pomiedzy wzmacniaczami, ale to ma tak male znaczenie ze nie warto sobie glowy zawracac 🙂
-
Jesli chcesz lepszego stereo i masz juz Dirac i koncowke, to ja na Twoim miejscu dokupilbym osobny zintegrowany wzmak do stereo, ktory ma wejscie na HT, czyli mozna go uzywac jako koncowki i zasilil nim przednie kolumny 🙂 Zaden amplituner nie da Ci dobrego stereo, co najwyzej srednie 🙂 A z taka integra mialbys i dobre stereo i nadal dobre kino jak teraz masz 🙂 To ja bym poczynil na Twoim miejscu 🙂 Jesli ktos NA TYCH SAMYCH KOLUMNACH i w tym samym pomieszczeniu, po kalibracji DIRAC (zakladajac ze amplitunery maja podobna moc) slyszy jakies wieksze roznice, to znaczy ze cos robi zle 🙂 Moze przy jakichs mega dziwnych pomieszczeniach gdzie kalibracja bedzie sie gubic moze byc roznica, tak we w miare normalnym pomieszczeniu czy tym bardziej z ogarnieta akustyka, tych roznic nie powinno byc 🙂 To wlasnie ma za zadanie Dirac, zrobic dzwiek najbardziej zblizony do ze tak to nazwe, referencyjnego 🙂 Wiec roznice miedzy amplitunerami nie powinny miec znaczenia, w sensie w brzmieniu, bo to miedzy innymi Dirac koryguje 🙂 To jest po prostu BARDZo skomplikowany EQ, aby gralo tak samo wszedzie i gdyby wszyscy mieli tak samo dobrze ogarniete pomieszczenie, to tak by i bylo 🙂 Wiec suma sumarum, ze tak powiem, kupowanie czegos lepszego niz RZ50 nie ma sensu, lepiej te pieniadze zainwestowac w koncowke mocy czy lepszy bas, a przez to efekt finalny bedzie znacznie lepszy niz kupowanie drozszego amplitunera 🙂
-
Tak na prawde to po tym jak wyszedl Dirac, to juz jest bardzo proste 🙂 Wiem ze ludzie sie miesiacami zastanawiaja nad wyborem amplitunera, a przecie Dirac powstal wlasnie po to, aby w zalozeniu sprawic aby kazdy system gral tak samo 🙂 Oczywiscie tak sie nie da ze wzgledu na slaba akustyke wiekszosci pomieszczen, ale z punktu widzenia wyboru amplitunera, to kazdy praktycznie powinien dawac to samo, po kalibracji Dirac 🙂 Pozostaje wiec ino kwestia mocy wystarczajacej i tyle 🙂 Dla tego wlasnie jakie bym kino nie budowal, to wybralbym wlasnie RZ50 bo ma te 60W na kanal i Dirac, wiec nie ma sensu doplacac do czegokolwiek innego 🙂 I tak, dokladajac 7 kanalowa koncowke za 10-11k mamy 11 x 90/100W na kanal, czyli moc ktora spowoduje ze zagra to podobnie lub nawet i lepiej niz nawet flagowe amplitunery dowolnej marki 🙂 Wiec po co doplacac 🙂 Jesli ktos MUSI miec jeden klocek i zasilac nim 11 kanalow to wtedy tak, RZ70 to ogarnie 🙂 Ale poza takim przypadkiem ja wolalbym RZ50 + koncowka, bo duza moc spowoduje ze ogolnie zagra to lepiej, mimo ze RZ70 ma lepsze komponenty i w teorii jest lepszym ampli 🙂 No ale wracamy do tego ze Dirac + wieksza moc zawsze da lepszy efekt koncowy 🙂
-
O, nawet nie wiedzialem ze cos piszecie, dzis dostalem powiadomienie 🙂 Do Arcama juz nie wroce, Arcam niestety stracil sens po tym jak wszedl Dirac, bo po dobrej kalibracji owym, zalozenie jest takie ze powinien grac system tak samo lub podobnie, jak mocy starcza 🙂 No i generalnie tak jest, nie slyszalem zadnej roznicy miedzy Onkyo a Arcamem 🙂 Flagowce Arcama na pewno by przewyzszyly RZ50, no ale za flagowca mozna kupic RZ50 i mocna koncowke, co znow przewazy szale na rzecz takiego zestawu 🙂 Tak jak uwielbialem Arcama przez tyle lat (acz starsze modele, bez problemow tych nowych) tak teraz uwazam ze nie ma juz sensu doplacac 🙂 A co do mojego systemu, zrobilem NAJTANIEJ jak sie tylko mozliwie da, ale zeby nadal GRALO i musze powiedziec ze sie udalo 🙂 System wyszedl 12k i jak za te pieniadze, to gra rewelacyjnie 🙂 Sprzedalem RZ30 i zostalem przy 7100 i za zaoszczedzone pieniazki dolozylem trzeciego suba i dzieki temu jest lepiej niz byloby bez tej zmiany, bo trzeci sub doklada zdecydowanie wiecej niz roznica miedzy RZ30 a 7100 🙂 Tak wiec ogolnie jestem bardzo zadowolony, bo ten system za 12k gra na prawde swietnie, biorac oczywiscie pod uwage koszt 🙂 Tak wiec mam: - Onkyo 7100 - 2 pary R51M - R50C - RP1000SW - 2 x R120SW
-
Wesołych ! ❤️ (dla pytających a po co a na co ? brat mi zrobi z tego stolik, do kina )
-
Dlaczego w kinie suby bez niskiego zejścia nie mają sensu :-)
topic odpisał tomw na tomw w Kino Domowe
Oczywiscie ze sie dzieje, a ponizej tych 27Hz jak slabe suby schodza to sie masa dzieje 🙂 Mozna sobie samemu przeprowadzic doswiadczenie, zrobic profil w Dirac ze scieciem ponizej tych czestotliwosci i puscic te same kawalki 🙂 Dzien a noc czy niebo a ziemia to jest bardzo delikatnie powiedziane -
Dlaczego w kinie suby bez niskiego zejścia nie mają sensu :-)
topic odpisał tomw na tomw w Kino Domowe
Ano trudny, trudny, szczegolnie jak sie przesiadlo z na prawde dobrego basu 🙂Najlepszym rozwiazaniem mysle jest to co zrobilem, w sumie to co od dawna juz robie 🙂 Czyli dwa suby z zejsciem i uderzeniem, i dwa wyrownujace 🙂 Wersja budzetowa to jeden taki i jeden taki, ustawione wlasciwie 🙂 Nie ma takiego ze tak powiem pyerdolniecia, no ale na budzecie musza byc jakies kompromisy 🙂 Jedym subem nie da sie ogarnac basu, albo bedzie cherlakowato gral, albo beda dziury w pasmie, nie da sie tego i tego jednym ogarnac 🙂 Zejscie byc musi, bez tego jest na prawde slabo, nie wyobrazam sobie ogladac filmy z 27Hz ino, tylko bym sie wkurzal 🙂 -
Dlaczego w kinie suby bez niskiego zejścia nie mają sensu :-)
topic odpisał tomw na tomw w Kino Domowe
Hehe, jakby wstawil ze 4 po rogach to by jakos zagraly W tym roku na CEDII wygral system zrobiony przez jak zazwyczaj MISTRZA Anthonego, gdzie zainstalowal 4 mocne suby po rogach w ukladzie Weltiego aby ogarnac fale stojace w pomieszczeniu, a do tego DWA 21 calowe potwory ktore schodza do 15Hz, dla zejscia wlasnie 🙂 To bym dopiero chcial doswiadczyc ! -
Opowiem Wam coś, nieco myślę zabawnego 😄 No wiec jako ze nie ma mnie w większości w PL, ale jednak bez kina jak bez ręki, robię kino takie które nadal da nieco frajdy, ale jak najtaniej 🙂 Wybrałem Klipscha z serii R, szukając do tego oszczędności wszędzie, więc padło i na suby, bo to najdroższe elementy 🙂 Postawiłem zatem po przekątnych rogach dwa budżetowe R120SW, zgrałem, skalibrowałem i myślę: “zrobimy odsłuchy, może nie będzie tak źle bez tego niskiego zejścia” 🙂 Zawsze mówiłem że niskie zejście w kinie jest najważniejsze i że suby nie schodzące poniżej 20 Hz do kina się nie nadają (20 bo lubię okrągłe numery, ale to oczywiście umowna granica) 🙂 Ale zawsze teoretyzowałem ino, bo nigdy tak naprawdę nie miałem zestawu który by nie schodził do minimum 18 Hz 🙂 No ALE, budżet budżetem, oszczędności oszczędnościami, jakieś kompromisy trzeba poczynić, wiec będzie 27 Hz (-3dB) które owe Klipsche u mnie wyciągały 🙂 Myśląc wiec “może będzie w miarę OK” i ze będę w stanie się obejść bez tych wspaniałości, jakie daje bas który się bardziej czuje niż słyszy, załączyłem demo od Dolby które czule zwę “Las i Burza” 🙂 Iluzja trwała dokładnie 37 sekund, bo wtedy właśnie pojawia się na ekranie napis “POWERFUL BASS” i (zazwyczaj) piękny, potężny i nisko schodzący bas rozchodzącego się uderzenia pioruna 🙂 No więc napis się pojawił, ale poza napisem, nic więcej nie powiedziało “powerful bass” 😄 Az zacząłem się na głos śmiać, bo aż szokiem dla mnie było aby aż taka była różnica 🙂 Pogłośniłem wyjście na suba o parę dB, puściłem raz jeszcze i znając oryginał gdzie bas jest taki że plomby mogą wypaść na nisko schodzących subach, tu zabrzmiało to tak jakby gdzieś w oddali była burza, i jak się człek przysłucha to rzeczywiście gdzieś są pioruny w oddali 😄 Ok, aby się dobić, włączyłem kultowa scene wyścigu w Ready Player One gdzie zawsze testuje bas i…………King Kong i Pan Dinozaur brzmiały jakby były dużymi pluszowymi zabawkami i robiły sobie radosne patataj na miękkiej trawie, a nie skakały niemalże po naszych głowach 🙂 Dzień a noc, niebo a ziemia, ogień a woda czy jakie tam jeszcze przenośnie, taaaaaaaaaaaaaaaaaaaka ogromna różnica jest bez niskiego zejścia 🙂 Człek traci 3/4 frajdy ze scen akcji, cala ta ekscytacje wybuchami, biegającym King Kongiem, itepe, itede 🙂 Teraz więc wiedząc już w praktyce jak to wygląda, definitywnie jeszcze bardziej twierdzę, że niskie zejście w kinie to jest absolutnie podstawa 🙂 Dlatego też w strategicznym przednim prawym rogu zamieniłem R120SW na RP1000SW który schodzi u mnie ciut poniżej fabrycznie obiecywanych 18 Hz (-3 dB) 🙂 Nie jestem zachwycony, bo wolałbym dwa RP1000SW takie, ale jak na budżet jestem zadowolony bo burza brzmi jak burza, a King Kong jak King Kong, ino taki nieco mniejszy i łagodniejszy niż jakby były większe suby 🙂 No ale jest to wszystko czuć, a bez tego nie ma frajdy 🙂 Jak ktos ma male dzieci, czy sąsiadów za ścianą to niskie zejście moze byc klopotliwe, bo się dalej niesie 🙂 Ale jeśli ktoś ma warunki i budżet, to bez nisko (chociaz te okrągłe 20 Hz) schodzących subów to kino nie będzie KINO 🙂 A ja poszukam oszczędności zamieniając Onkyo RZ30 które spisuje się świetnie na NR7100 i zobacze czy wystarczy 🙂 Pokryje mi to wydatek na droższy sub w sam raz 🙂 Wspomnę jeszcze że broń boziu nie mówię nic zdrożnego na Klipschowe R120SW, za te pieniazki to sa naprawde fajne suby, w tych sumach chyba nie ma nic co schodzi jakoś specjalnie niżej 🙂 Ostatnie zdjęcie pokazuje zmierzona różnice między R120SW i RP1000SW, gdzie widać jak na dłoni ile się traci 🙂 Miłego !
-
Moim zdaniem nie ma to sensu, jak dlugo mozemy odpowiednio ustawic suby 🙂 Przy odpowiednim ustawieniu subow potrzeba korekcji jest niewielka, jak pokazalem 🙂 Zapewne DLBC pomoze wyciagnac wiecej z kiepskiego ustawienia subow, ale na to ze bedzie dobrze bym nie liczyl 🙂 Acz ma to sens jak ktos absolutnie musi postawic suby tam gdzie jest zle i koniec, wiec sie przyda na pewno wielu ludkom z ograniczonymi mozliwosciami lokalowymi 🙂 Jak ktos ma to niech sie pochwali, efektami 🙂
-
Tak, nie uzywalem dodatkowo platnej jako ze zasada dzialania jest taka sama, tylko bardziej rozbudowana 🙂 Dopiero Dirac ART w teorii uzywa subow jako aktywnych pulapek basowych, co ma szanse dzialac 🙂 Przede wszystkim slyszalem roznice na niekorzysc, ale pomiary tez pokazaly ze jest gorzej, sie poprirdzielilo wszystko, co z reszta jest ino logicznym 🙂 A wykres po korekcjach to jest takie "zyczenie" jak Dirac chcialby zeby to wygladalo 🙂 Aby zobaczyc jak rzeczywiscie wyglada, musisz zalaczyc kalibracie i zmierzyc REWem 🙂
-
PS. dodam ino, bo napisalem niezrozumiale, ze zaszkodzi wiekszosci, poniewaz owa wiekszosc bedzie przekonana ze skoro jest taka opcja, to ze jest to najlepsza opcja i Dirac za nich zrobi wszystko cacy 🙂 I tak jak w wyzszych czestotliwosciach to prawda, tak w niskich juz nie 🙂 Innymi slowy taka opcja spowoduje ze ludzie nie beda szukac lepszych rozwiazan i zadowola sie dosc srednimi efektami, bo beda myslec ze tak powinno byc 🙂 I w ten sposob potencjal jaki daje dolozenie drugiego suba, zostanie w wiekszosci przypadkow zmarnowany 🙂 Choc w sumie patrzac na zdjecia sprzetu na necie, gdzie w 90% przypadkow suby stoja w najgorszych mozliwych miejscach, czyli na przedniej scianie i symetrycznie, to moze i nic sie w sumie nie zmieni na gorsze, tylko nadal po prostu bedzie zle 🙂 Na filozofie mi sie nad ranem zebralo
-
A po co ja mam sie domyslac, skoro mam podlaczony mikrofon i REWa i moge sobie sprawdzic 🙂 Jesli zostawisz taka korekcje, to Dirac Ci podbije te pasma w ktorych sa dolki 🙂 Zrob sobie tak i posluchaj na prawde glosno, zobaczyc jak pieknie znieksztalcenia slychac 🙂 Chociaz nie, nie rob tego, bo potem powiesz ze przezemnie uszkodziles suba 🙂 Elektroniczna korekcja dolow w pasmie nie dziala i tyle, jedyne co to robi to rozpierdziela to nad czym mozolnie sie pracuje, zeby zgrac suby samemu tak jak sie powinno to zrobic 🙂 Na ucho tez z reszta slychac, od razu bylo o wiele gorzej jak skalibrowalem je osobno 🙂 Przetestuj Sobie, tez nie bedziesz musial sie domyslac 🙂 I wiem ze zwykly Kowalski nie bedzie mial na to czasu, ochoty, mozliwosci i wiedzy, dla tego wlasnie daje ten post, aby uswiadomic ze to wcale nie jest dobry pomysl, to ze sa osobne kalibracje subow w Diracu 🙂 Paru osobom pomoze, wiekszosci zaszkodzi 🙂 I tak, mowie o ART, ponoc wlasnie uzywaja subow jako pulapki basowe 🙂 W teorii ma prawo dzialac, w praktyce czytalem ze aktywnych pulapek basowych trzeba miec pare, aby dawalo efekt 🙂 No ale nie przekonam sie, bo Storm Audio miec nie bede 🙂 Z reszta po co, jak za 10 tysi mozna ogarnac dobry bas, jak sie wie jak 🙂
-
To nie chodzi o to co Dirac pokazuje, tylko co pozniej zrobi 🙂 Zeby efekt byl taki sam w obu przypadkach, koncowy, to trzeba sie wtedy nagimnastykowac aby zniwelowac wszystko co Dirac chce korygowac z dolkami, czyli zeby nie zrobic zadnej korekcji dolkow 🙂 Moj watek pokazuje bezsensownosc podlaczenia dwoch subow osobno, jak dlugo mozemy je ustawic tam gdzie trzeba w pomieszczeniu i zrobic korekcje prawami fizyki 🙂 W takim wypadku podlaczenie subow osobno nic nie poprawi, a moze mocno pogorszyc 🙂 Wiec suma sumarum, PO CO podlaczac dwa suby osobno ? 🙂
-
Ci którzy znają moje wcześniejsze wątki, wiedza ze jestem adwokatem przede wszystkim dwóch rzeczy w KINIE: - DOBRY BAS (czyli taki który osiąga referencyjne czyste 115dB, bez dziur w paśmie większych niż -3dB oraz schodzący poniżej 20Hz, a im bliżej 15Hz tym lepiej) jest absolutnie NAJWAŻNIEJSZĄ rzeczą w kinie domowym - aby osiągnąć ów DOBRY BAS, potrzebne są minimum DWA suby, a najlepiej cztery I teraz pisząc o tym na różnych forach, często na owych czy też prywatnie dostaje pytanie: “jak to podłączyć, jak mam tylko jedno wyjście LFE w amplitunerze, czy nawet i dwa ale bez osobnej kontroli?” 🙂 Odpowiadam zawsze tak samo, czyli: SUBY trzeba ze sobą zgrać PRZED PODŁĄCZENIEM DO AMPLITUNERA, tak aby amplituner widział je po prostu jako jeden sub 🙂 Chodzi o to aby używając praw fizyki a nie elektronicznej korekcji, zgrać wszystkie suby w pomieszczeniu tak aby się wspomagały i korygowały wzajemnie problemy związane z wpływem pomieszczenia na niskie tony 🙂 NIE DA się tego zrobić w pełni elektroniczna korekcja, a po prostu fizycznym ustawieniem ich w odpowiednich miejscach w pokoju i zgraniu głośności i faz 🙂 I dopiero po takim ich zgraniu, podłączamy je do amplitunera i kalibrujemy całość systemu, JAKO JEDEN SUB 🙂 Taka jest najlepsza opcja i tak, wiec nie potrzebne jest więcej niż jedno wyjście LFE 🙂 To jest coś co zawsze promowałem acz muszę się przyznać że była to ino teoria, bo nie miałem nigdy amplitunera który miał pełną kontrolę nad dwoma wyjściami LFE 🙂 No ale w końcu wpadł w moje ręce amplituner który ma dwa osobne wyjścia z pełną kontrolą, które Dirac także widzi i kalibruje jako dwa osobne suby 🙂 Miałem więc okazję w końcu przetestować ta moja teorie w praktyce i okazało się że miałem rację 🙂 Wklejam poniżej zrzuty ekranu z tego co Dirac widzi i chce zrobić AUTOMATYCZNIE z subami w obu opcjach, widząc oba suby jako jeden “po mojemu” lub jako dwa osobne 🙂 PO LEWEJ na zielono mamy zatem dwa suby GRAJĄCE JAKO JEDEN - jak widać nie ma zadnych problemow na wykresie i Dirac nie widząc żadnych dołków, nie probuje nic korygować, wyrównuje jedynie pasmo i nieco je ścisza 🙂 Super opcja, dokladnie wlasnie tak to powinno wyglądać, ja bym jeszcze oczywiscie ograniczył pasmo i podbił nieco dolne częstotliwości o parę decybeli do góry, bo tak lubię 🙂 I voila, gotowy DOBRY BAS 🙂 PO PRAWEJ natomiast mamy to co się stanie, jak podłączymy TE SAME SUBY które są dokładnie tak samo ustawione i miejscami i ustawieniami jak w pierwszym pomiarze, ale OSOBNO i Dirac będzie je widział i korygował jako dwa osobne suby 🙂 I TAK JAK PRZEWIDYWAŁEM, widzi po prostu dwa suby i każdy z problemami, wiec bedzie sie staral je naprawić elektronicznie 🙂 Korekcja taka skonczy sie tym ze zostanie zakłócona symbioza tych subów i to nad czym pracowaliśmy mozolnie aby je ustawić i zagrać, zostanie stracone 🙂 I tak sie dokladnie stalo, na odsłuchach słychać było wyraźnie gorszy efekt po podłączeniu i skalibrowaniu subów jako DWA OSOBNE 🙂 Podłączone jako JEDEN z niewielka korekcja grały o wiele lepiej 🙂 Tak więc potwierdziła się moja teoria że suby trzeba zgrać przed podłączeniem do amplitunera i że powinny być kalibrowane jako JEDEN SUB, niezależnie od ich ilości 🙂 Nie ma sensu wiec szukac amplitunerów z większą ilością wyjść LFE niz jedno, czy tym bardziej jeszcze za to wiecej placic 🙂 Niektóre suby mają wbudowane IN/OUT w siebie, a jeśli nie to po prostu kupić dobre rozgałęziacze Y, aby je razem połączyć 🙂 Wspomnę trzy rzeczy jeszcze na zakończenie, bo zapewne będą pytania o to: - elektroniczna kalibracja dwóch osobnych subów może mieć sens tylko i wyłącznie kiedy absolutnie z jakiegoś powodu nie mozemy ustawic subow tam gdzie będą grać najlepiej i w symbiozie i jedyna opcja jest elektroniczna ich regulacja 🙂 - amplituner to Onkyo RZ30, acz nie ma to żadnego znaczenia, dokładnie tak samo bedzie to dzialalo na każdym amplitunerze który ma dwa lub więcej osobnych wyjść LFE i kalibracje Dirac - suby to 2 x Klipsch R120SW które używam do zrobienia mego super budżetowego kina właśnie 🙂 Acz to też jest bez znaczenia, jako że efekt będzie dokładnie taki sam i z innymi subami🙂 - Dirac opracował ponoć elektroniczna korekcje ktora dziala, jesli chodzi o niskie tony 🙂 Nie mialem stycznosci z nią, nie widziałem tez nigdzie konkretnych efektów no i pozostaje problem ze dziala tylko na urządzeniach firmy Storm Audio bo dla nich Dirac to zrobił, a najtańszy amplituner to chyba okolo 80 tysi, wiec nie dla zwykłego Kowalskiego, jak ja 🙂
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 19