maskun

Byłem też pierwszy raz ja ale dość krótko.....szkoda że prawie z nikim z forum nie zamieniłem zdania. Jakoś nikt z Was nie miał na czole napisu że jest z forum albo mogliśmy się umówić że będziemy w pomarańczowych bluzach itp ;-D Przez kilka dobrych godz chłonąłem widowisko jak dziecko w sklepie z Lego – z tą drobną różnicą, że te „klocki” rozbijały skarbonki w makro skali. Liczyłem jadąc na targi że muzyka będzie miała fakturę jedwabiu a scena będzie głębsza niż Bałtyk a tu jednak akustycznie było w wielu "stoiskach" średnio. Być może tak też mamy my w dużych salonach i nie przygotowanych pod audio pokojach ale jednak człowiek liczył na cud dźwiękowy. Wrażanie ogólnie fajne ale tak jak napisali @Nowy75 i @tomek4446 to tylko show a żeby nie obrażać tych co przygotowywali pod kątem akustyki : show 90% a realna ocena grania 10% bo za dużo tego wszystkiego. Coś jak w pefumerii - jedź tam i nie wiedząc po co konkretnie przyjechałem po "n" zapachu ból głowy i dezorientacja. Klientów będzie pewnie ostatecznie tylu, co na aukcji abstrakcyjnego obrazu – jednostki🙂 Drogie zabawki które opisał cenowo @MariuszZ też sprawdziłem ale przecież nikt tego na poważnie nie kupi. To takie platynowe decybele dla jednego ucha - abstrakcyjnie drogi sprzęt, którego magia „działa” wyłącznie w wyobraźni nabywcy... @kaczadupa te Nautilus'y że coś wyjątkowego to prawda - to arcydzieło i takie targi mieszają w tej półce cenowej ludziom którzy chcą wspaniałego dźwięku a nie wizualnie czegoś co płacą za wygląd no ale tak jest z wszystkim premium - praktyczne zastosowanie to ułamek ceny a reszta to wygląd i marketing. heh no tak wymysł dlatego ja tam wole sprzęt (kolumny) na zamówienie a najlepiej DIY gdzie licząc koszt wniesionych materiałów równy jest końcowej cenie. Takie też kolumny mam i nawet recenzowałem na forum i gdy wróciłem z Wa-wy oczywiście puściłem kilka utworów (koledzy tez tu do Spotify dali linki) które tam grali (ja tam polegałem na Shazam'ie na swoim telefonie:-) ) i u mnie w domu gra to świetnie i nie zamieniłbym za inne.....serio. Lubię też jeździć na wystawy moto lub komputerowe targi i podobnie - dużo irracjonalnie drogiego towaru ale dla show dobrze że coś takiego istnieje. Czy jednak można sobie wyrobić zdanie że akurat np. B&W Spendor czy Levinson grają tak jakbym chciał w domu hmm chyba nie. Na pewno za rok tez pojadę ale jednak poświęcę też troche czasu na pogadanie z ludźmi na miejscu a najlepiej z tego forum bo kiedy indziej na żywo jak nie wtedy...:-)

@jaknb ja dalej słucham na fabrycznych opampach i jestem ciągle bardzo zadowolony. Wielu mi pisało że wpadłem w sidła audiofilii i zaś zmienię ale nie mam takiego zamiaru. Twoje opisy jak i opisy w kilku miejscach w sieci zachwalają Sonic Imagery 994 i napisz mi proszę czy kupowałeś je tak z neta czy jest jakieś tańsze miejsce, źródło ? ja bardzo wątpie że wydawanie 499zł x2 jest sensowne i zmieni dźwięk że bede zadowolony z wydanych $. Opcja wypożyczenia była by idealna i wtedy decyzja ale chyba przy takich dyskretnych elementach się nie da.

Panowie 😂 sam to czytam i widzę że ja od początku z tym "Sony" zaraz jak @lpomis pisal..... Sorry alkoholu nie pije, spać mi się nie chciało to może coś innego mi padło na głowę. Oczywiście Philipsy i absolutnie mi podeszły ale Hiifman to również i nawet lepszy wybór. Co do stacjonarnego iFi to jest jakaś myśl... Czegos poszukam może i używanego bo jednak w domu słucham i ten dongiel do smartfonu to nawet jakbym mobilnie chciał słuchać to głupio człowiek wygląda na zewnątrz w takich rozmiarach.. no i fakt że wszyscy słyszą ☺️

Kupiłem tak jak zapowiedziałem Sony X2HR oraz planary od Hifimana HE400se. Bardziej podoba mi się prezentacja Hifimana - pomimo że mają niską impedancje chyba 24ohm to ciężko je napędzić żeby było bardzo głośno (są takie utwory że tego wymagają 😄 )W tym shalingu dopiero przy opcji zbalansowanej jest prawie 200mW wiec juz zamówiem taki kabelek. W jakiś amatorskich recenzjach były opisy że są niewygodne dla niektórych i za jasne w sensie dźwięku...hmm ja bym to podsumował rześkie, rozdzielcze -bez stłumionej góry pasma i tego się świetnie słucha. Wygodne zakrywają całe ucho i dobrze leżą (mam dość dużą głowę) i ich waga mi nie przeszkadza. Świetna przestrzenność ale to chyba cecha otwartych słuchawek - poprawcie jak się myle. Sony również w samych superlatywach raczej. Może mniej szczegółowe ale to zupełnie nie przeszkadza....te różnice wychwytuje w pewnych utworach które znam, jakieś gitary, talerze czy wysoki wokal kobiecy. Poza tym ogólnie odbieram jest mocno pozytywnie - naturalnie z dobrym basem jak na moje oczekiwania. Superluxy troche styrane zębem czasu 😉 także definitywnie zostawiam obie pary. Tak jak pisałem udało się w dobrych cenach kupić m.in. dzięki @lpomis wiec nie bede odsprzedawał - uważam że trzeba i tak obowiązkowo podłączyć do rasowego stacjonarnego wzmaka słuchawkowego aby zobaczyć czy obie jakieś rezerwy jeszcze mają. Te dongle jak shanling, iFi, FiiO to jednak słabe jest. Może ja się myle ale czy nie powinno być tak że dając głośno około 70/80% powinno być już nie do wytrzymania jeśli chodzi o głośność ? chodzi o zapas żeby m.in. dynamika była lepsza. Na telefonie z wejsciem minijack bo znalazłem jakiś starszy model było bardzo źle - grało cicho. Na donglu już znacznie lepiej ale liczyłem że bedzie duży zapas.....ostatnia nadzieja w zbalansowanym wejściu.

jednym słowem musze kupić te Sony i te planarne Hifimana 😞 bo nie potrafie się zdecydować. Obie mam w tej samej cenie ok 300-330 zł za nowe Najwyżej jedne sprzedam....

dzięki te Sony faktycznie mocno biorę pod uwagę. Widzę że jest model X2 i X2HR ale chyba nie różnią się oprócz zewnętrznych nauszników. Dużo ofert planarnych HIFIMAN HE400se - co o nich sądzicie ? nie mam pojęcia jaka w sumie jest różnica w planarnych a nie. Nie chce robić odsłuchów to nie zakupy za 2000zł żebym tak mocno to weryfikował przed zakupem. Opinie takich osób jak tu odpisali i kilkunastu innych bardzo sobie cenie i to mi wystarczy. Jeszcze oprócz Sony, Beyer, Hifimana biorę pod uwagę Sennheiser HD560S.

dzięki @fp74 za parę słów. Co do konstrukcji zamkniętej w dt770 to tylko znajomi polecali ale tu w wątku pisze o polecenie raczej otwartych . Ważne co sam napisałeś oby były wygodne i nie parzyły uszu ..to mnie męczy w wielu modelach Ps.te ad900x mają 38ohm ...większość pochwał co do jakości jednak jak czytam mają słuchawki ze znacznie większą opornością a te to chyba nawet bez wzmaka można dynamicznie słuchać ?

Prześledziłem troche tematów ale że jako w zwykłym stereo mam duże pojęcie to tutaj prosze o radę. Potrzebuje słuchawek raczej otwartych, półotwartych - tzn. oby były z tych większych bo te mniejsze najczęściej powodują nacisk i ból uszu. Do tego będzie słuchana tylko muzyka w domu - hałasy otoczenia nie są istotne. Jakiś czas temu kupiłem wzmaka Shanling UA2 Plus i tak testuje wszystkie słuchawki od znajomych i swoje jedyne Superlux HD668B - fajne, duże, wygodne i 56 Ohm - dopiero na wzmaku pokazały troszke lepszą jakość, stały się głośniejsze. Co byście polecili aby wykorzystać w pełni ten wzmacniacz słuchawkowy a do tego było jakościowo lepsze niż tej HD668B. Muzyka jazz ale i jakiś trance, house. Heh skrajności wiem ale dodam że nie zależy mi na uderzeniu basu - mają być bardziej pod średnice,góre pasma a niskie tony musza być bogate ale nie w stylu prezentacji JBL bo jakiś taki model miałem pożyczony i to była łupanka 😞 szkoda pisać. Dynamika też ważna i to w sumie już na tym wzmaku na wielu słuchawkach poprawiła się. Znajomi polecają 80ohmowe Beyerdynamic DT770 PRO - ale to może zbyt banalny wybór a ja nie potrafie tak jak w kolumnach stereo dobrać do mojego stylu słuchania odpowiednich.......pomóżcie

Ciepły / Zimny w tematyce wzmacniaczy to nie to samo jakbym mówił o rozgrzanej patelni a kostkach lodu😁 Zimny w sensie jak temp. dłoni około 35 stopni. Przy mocno głośnej muzyce jest delikatnie wyczuwalne ciepło. W związku z tym pobiera mało prądu. Ogólnie każda klasa D będzie "zimna" w porównaniu do czegokolwiek innego AB, A.

No tak z tego cytatu wynikają gusta autora ale na pewno możesz to zrobić dobrej jakości lampowym przedwzmacniaczem, dackiem, glosnikami. Apollon jako bardzo mocne wzmocnienie - bo to jest sam wiesz małe, zimne pudełeczko bo się nic praktycznie nie grzeje - jest na pewno strzałem w dziesiątkę co do precyzji w oddawaniu mocy... Chyba w złym kierunku myślisz że inne wzmocnienie da ci jakieś emocje... Emocje to będziesz mial wydając 3x więcej i nie zyskując żadnej poprawy. Rób oczywiście co uważasz. Ja bardzo dużo sprzętu zmieniałem ciepłych, melodyjnych nawet kluskowatych i przeciagajacych po chirurgiczne i szczegółowe i jednak najbardziej to kolumny robią robotę... Co do recenzji w tych wszystkich portalach przyznaj mi z ręką na sercu czy słyszysz to co oni bo to jest prawdopodobnie ułamek ludzi którzy mają specyficzną wrażliwość słuchową.. z tego też powodu postanowili recenzować. Ja wiele razy nie zgadzam się z tym. Branża też w sumie często obiektywnie mówi "Posłuchaj sam zanim kupisz". Jakby tak nie brać pod uwagę tych wszystkich opini to nasza hierarchia urządzeń grających źle /dobrze byłaby znacznie inna.

Heh to by była zbyt pohopna decyzja i jako wzmocnienie ten układ w tej koncowce jest wyśmienity. Prosto w twarz to tylko na określonych kolumnach. Zmieniaj je, wypożyczaj na początku a zobaczysz że dźwięk się będzie zmieniał...u mnie jest ogromna scena a muzyka gra zarówno za jak i przed kolumnami. Mam jednak takie których nie da się zakupić ale w marcu / kwietniu miałem KEF R11 i Bowersy 703 s3. Udało się te kolosy ściągnąć do mnie więc we własnym salonie udało się różnych konstrukcji posłuchać na tym Purifi od Apollona. Uważam że fajnie ze próbowałes z preampem, DAC ale tak dobry neutralny dźwięk z tej koncowki jest warty zatrzymania szczególnie że przecież to niska cena jak za taki sprzęt. Porównywałem do Novy PE i niczym ten Apollon nie odbiega jakością i stylem dźwięku. Dla mnie podbarwienia na b&w czy kef były zbyt duże ale wszystko się zmieniało więc to głośnik będzie dużo zmieniał w przekazie dźwięku, spróbuj.

aż musiałem zacytować bo to istotna kwestia! bo sam bałem się tego że nie ma klasycznego potencjometru (alps albo drabinka rez.) tylko cyfrowa regulacja a do tego co najgorsze telefonem niechcący można zwiększyć na maxa i wtedy serio to co piszesz czyli "rozwalenie kolumn" może się ziścić 🙂 Potwierdzę co sam napisałeś - limit głośności załatwia sprawę. U siebie mam 75% ustawione i była już sytuacja że Wiim był uruchomiony ale jeszcze nie włączona muzyka i ktoś na telefonie chciał podgłośnić jakieś multimedia z telefonu a potem włączyliśmy muzykę na wiim. Było głośno ale 75% to wg mojego ucha było najgłośniej jak mogę słuchać i wtedy sprawa załatwiona - będzie głośno ale w ramach zaakceptowanego maxa wg. Ciebie. Nie martw się działa to dobrze - nigdy nawet po update'ach Wiim'a się nie przestawiło. tak oczywiście wiedziałem....gdzieś w 2021 roku juz czytałem recenzje z zastosowaniem tych driverów. Być może jakieś kolejne edycje, unowocześnienia były ostatnim czasem ale same drivery oni już jakiś czas robią. Czy będą się idealnie zgrywać ? hmm raczej tutaj przy projektowaniu kolumny, posiadaniu sprzętu i wiedzy można dostosować wiele różnych głośników idealnie. Takie posiadanie np. dzielonego sprzętu gdzie klocków jest bardzo dużo i trzymanie się jednego brandu to chyba tylko wizualnie - bo dźwięk sam w sobie można dostosować, dobrać z różnych produkcji sprzętów.

Napisz coś kiedyś więcej @ponczol jeśli dłużej posłuchasz i oczywiście jeśli miałeś porównanie oraz jesteś jednym z tych co sporo sprzętu zmienia 🙂 Trzeba mieć punkt odniesienia aby docenić Purifi. Wiele lat szukania między różnymi konstrukcjami klasy D ale i AB, A no i ten rodzynek sprostał wszystkim wymaganiom. Ja to przemyślałem - nie bede zmieniał wzmacniacza. Chyba jedyny powód byłby jakbym chciał inny wygląd - ale sam sens tej całej stereo zabawy czyli dźwięk jest tutaj 1 klasy. Dopiero co ponownie miałem styczność z Nova PE czyli 45 tyś złotych za kombajn na Purifi i kompletnie mnie nie przekonał. Tym razem nie był w moim domu tylko sam zabrałem Apollon'a aby porównać jeszcze raz......może jakby był w tej samej cenie co Apollon 😄 bo jednak Naim jest ładniejszy ale sama dynamika, klarowność, głębia i holografia w przekazywaniu dźwięku jest niemal identyczna......U mnie samo źródło w postaci Wiim jednak nie jest tej samej rangi jakościowej jak to wbudowane w Nova PE ale serio to moje połączenie nie grało gorzej.

@radziulek85 tak sama prawda, zgadzam się. Jednak najlepsze że często się mówi że wzmacniacz to tylko wzmacnia ale takiej jakości, precyzji i neutralności w prezentacji muzyki ja nie miałem jeszcze a sam pewnie widziałeś jak opisywałem jakie miałem modele wzmaków 🙂 nawet po 20k Co do przedwzmacniacza celuj w coś z wyjściem XLR - dobrze to brzmi, znaczy jakoś tak może podprogowo dźwięk jest "bardziej" dynamiczny bez zakłóceń. Chociaż teraz mam zwykły Wiim Ultra po RCA i jest naprawdę dobrze..

Ciekawe że kolejna osoba to potwierdza 🙂 miałem ten wzmacniacz ale takiego manewru z przełączaniem nie robiłem akurat w tym wzmaku..... Czyli pma900hne jest idealny do bi-wiringu. Podłączamy A do sekcji niskotonowej w kolumnie a B do średnio/wysokiej. Żarty żartami ale coś może w tym jest 🙂