Bogusław 66

No .. tak to jest jak ktoś spadnie z gruszki. - Sprzedaj drugie kolumny, odzyskaj kasę i nie wracamy do tego. W drodze masz pakiet do pospinania wszystkiego oraz testów na kablach sieciowych i RCA, zobaczymy co to da i co zmieni, a potem się zobaczy co dalej. Zabrałem Toslink wiec już napisze jaka jest różnica pomiędzy owym a coaxal ... Optyk z reguły daje bardziej sterylny/techniczny przekaz, ale też zawsze jest bardziej przestrzenne, coax to bardziej naturalne barwy i dźwięk bardziej przykleja się do kolumn.

Ty Kobieto tak się nie spiesz, jeszcze nie pozbierałaś jednego zestawu w całość a już planujesz przyszłość. Wpierw ogarnij kable głośnikowe, Chord Clearway to dobry produkt do przetestowania, ja osobiście polecam przetestować Purist Audio Design - Genesis + ten sam RCA A wiesz ze Twój Haiku gdzieś tam w środku ma schowane lampy, czyli jeszcze testowanie podstawek antywstrząsowych na liście do przetestowania.

Konkretne propozycje, to już zakres cenowy który pozwala na dużo dobrego słuchania. Kable wysłane.

Już wcześniej gdzieś pisałem, że słuchałem owego pieca Accu E 800, owszem kontrola basu pierwsza klasa, ale czy to zasługa tego DF???

Tak? Włóż rękę do wrzątku i przez chwilę pomyśl czy potrzebny Ci termometr do stwierdzenia, że pali Cię jak cholera ....... heheeheh... dobrze napisane, zabiłeś dzika na amen. Brawo Ty.

Seba dobrze napisał. Audioquesty też niestety lekko podbijają skraje pasma lub jak ktoś woli - cofają średnice. I dla tego dostajesz Harmonix RCA i sieciowy Furutech- to kable które preferują średnice. Kabel RCA Real Cable? to dziwny kabel, ale teraz nic nie napisze.

Zaszły zmiany w pakiecie do wysyłki .. Jako, że @tomek4446 wysyła do mnie DDRC-24 musze zabrać Tobie Toslink, co nie będzie wielką stratą dla Ciebie, a będzie mi potrzebny pomiędzy DDR-24 a transport CD lub między PC (pliki) a DDR-24 W zamian dokładam sieciowy klasy wyższej, czyli Audioquest Blizzard (to ich środkowa seria i środkowy z tej serii), ale znam go i wiem, że oczywiście pokarze więcej w graniu, tylko nadal będzie to ta sama sygnatura/charakterystyka co NRG wiec dla odmiany i wysyłam Furutech, to inna metalurgia przewodów, no i wtyki 48 rodowane (te co dostały osłonę).

Brawo Mąż - pozdrawiam.

No tak .. na chwile prowizorka musi być. // zasilanie + cd + amplifier

Problem będzie, gdy pożyczysz testowe głośnikowe które nie sięgną wzmacniacza, co wtedy planujesz?

Jak nie przeszkadza przy odkurzaniu, to czemu nie, a poza konkursem dopowiem, że bywają kable których tak nie ułożysz.

widziałem foto z ustawionym już finalnie stolikiem audio, będzie problem by schować jeden 4m głośnikowy. Można zamówić różne długości, ale nie zalecają takich kombinacji.

Ale wiesz, że zrobić głośniej i ciszej z fotela się nie da. Pilot nie łapie. ... To w ramach pocieszenia. 300-ka troszkę ma kłopot z basem powyżej połowy siły głosu, a 600-ka zasłała te tuby (własne sekcje wzmacniające) a nie tradycyjne kolumny wiec tu trudno to jakoś porównać, ale dźwiękowo ten zestaw grał zacnie.

Antrax Gdańsk ma - 300setka a Naitilius Wejherowo - 600stke na stanie. (oba słyszałem).

dzięki i jestem ZA

Adi ... jak bym wszystko sprzedał to może na E800 starczy? a gdzie reszta? Audio to drogę hobby, chyba łatwiej zbierać znaczki.

A co mam się obrażać, ale jak czytałeś tam, to wiesz ze niektóre nie robiły wrażenia Furutechy czy Nagomi (za prawie 7k) i nie, (nie tego szukałem) i tyle. Inna sprawa, pieniądz, było by super, gdyby ceny były o połowę niższe wszystkiego, ale z drugiej strony z tego co sam doświadczyłem, po taniości nie da się wyjść na wyższy level. Jestem na rencie i tez patrzę na pieniądz, ale jak wiesz dopiero teraz zamknąłem temat sprzętu, co mało nie kosztowało, ale teraz daje mi radość i banana na gębie.

Święte słowa, to co słychać? - robi to wrażenie. tylko ...... ta cała reszta też robi robotę (Accuphase DP -560 przewody Siltech (głośnikowe) Acrolink(zasilające) Sprzęt poza całkowitym zasięgiem z mojej strony.

To piszemy...

Też racja. Co tam jestem to ciągle coś zamienia i miesza, ostatnio połączył Leban 600 z wielkim tubami i grało to zacnie, ALE .... Accu E800 z dynaudio confidence 20 było lepsze granie. Lebena zasilał kabel Gargantua II ... chętnie bym podpoił u siebie "na chwile"- ludzie dobrze piszą o tym kablu, ale czytanie dla mnie to za mało, jak testuje Live u siebie i po odsłuchu mam swoje zdanie. W czwartek dzwonił do mnie w sprawie Accu E380 dla kolegi, który właśnie przyjechał na salon, a przy okazji kazał przyjechać na kawę, bo dostał też nowe kable z nowej serii Legend Siltecha, mówi, że świeże a już pokazują klasę. Jadę tam w poniedziałek i zobaczę o co chodzi. Zaś Accu u kolegi Adama już się wygrzewa, chyba za tydzień tam jedziemy (ja i żona) na kawe.

No niestety .. nasza szefowa sprawy załatwia ... ale już po fakcie i dużym opóźnieniem, a przy trollach na forum trzeba szybko interweniować.

Dziś sobota, będzie F1 i zona szybko wróci z pracy wiec dużo nie posłucham, ale z rana włączyłem sobie Franka-Fronczewskiego

Dziku, na bocznym pasku strony głównej widzę ze się produkujesz dalej ... daj sobie spokój, ja zwyczajnie Ciebie olewam. W moich oczach jestem nikim, nie ma Ciebie. PS. A to nie Ty załozyłes kolene konto bo zbanowanuiu pierwszego? który to był taki wylewny do pisania, że przez okno powrócił?

Przyjacielu ... Ja tylko powiem, że z własnego doświadczenia po testach u siebie różnych kabli zasilających na urządzeniu zwanym DAC (Moon 280D) chce powiedzieć ze kabel za 1k nie robi wrażenia, kabel za 2k polepsza granie, ale cudów nie ma, kolejny za 3k (wszystkie AQ) i już lepiej, ... a potem dostaje kabel tylko lekko droższy, ale innego producenta (PAD) i .... DAC zaczyna śpiewać innym głosem, nagle pojawia się aura, separacja wszystkich instrumentów, pojawia się 3-wymiar -głębia, wydźwięki są długie, potem kabel za 5k i ... lepiej, ale zmiany skromne, kolejny za 7k .. i ... tylko mała poprawa. Rozum już podpowiada, że nie próbuj droższych, bo kasa się kończy a przyrost jakości grania już niewielki (Uff- to dobrze) Inny przykład to mój CD Transport (CEC TL5) ten sam zestaw kabli a ten sprzęt gra wciąż prawie tak samo. wraz z każdym lepszym są poprawy, ale tak na prawdę ten za 2k daje spokojnie rade. Inny przykład to pożyczony Ayon CD10 MK2, kabel za 2k - gra i tyle, kabel za 3? i nic się nie dzieje, potem kabel za 4k (Audioquest Thunder) i ten cd zaczął naprawdę grać, jest dynamika, jest pazur z trąbki i talerzy, bas schodzi very nisko, teraz to inny cd, mało tego .. powiem też, że zajrzałem do salonu Nautilius i szef mówi ze tu ma fajny zestaw zdroworozsądkowy z Ayon CD10 MK2 a ja się pytam jaki kabel na zasilaniu? w odpowiedzi słyszę ze najtańszy Siltech bo te lepsze są już zajęte, to mówię ze ten cd potrzebuje lepszego ogonka, a szeryf mówi ze wlanie dziś dojechał jakiś "Red" siltecha, tu następuje rozpakowanie i zmiana kabla ... "bingo" a ja słyszę słowa - "miał Pan racje z tym kablem" Podsumowując -- oceniaj wartość kabli do przyrostu jakości grania samemu a nie po czytaniu, czasami trzeba trafić ten właściwy przewód, czasami sprzęt jest dość oporny i nie warto dużo inwestować, czasami, kabel za 2k to jednak za mało i tu jest największy dylemat i tu jest największy problem --KASA!!! czy zdroworozsądkowo zostać przy tym co się ma w pudełku? czy wydać 2k i więcej??? tu jest ten podział zdań, tu jest ta wojna. Ja testowałem i wyciągnąłem wnioski, ... tak ... tanio nie było, ale wiem ze uzyskałem max z mojej skrzynki, zaś inni sprawdza kabel za 500 czy 1k i nic się nie dzieje wiec piszą ze NIE WARTO!!! ale nie sprawdzi kabla za 5k by się przekonać czy nadal nic, żadnych zmian, bo === KASA a właściwie jej brak, to problem, do którego nikt się nie chce przyznać, ale udaje znawcę tematu. Tak na prawdę rozwiązanie jest proste, ..... czy poświęcisz jedną swoją wypłatę (zakładam ze trzymasz się średniej krajowej) i pożycz kabel ten czy tamten na tydzień? by samemu się przekonać? czy jednak będziesz dalej tylko czytał? pieniactwo pomijam a na resztę udzieliłem już odpowiedzi -- Testuj sam.

Polecam skorzystać z opcji "ignoruj użytkownika" ja użyłem tej opcji dla dzika, bo to kolejny troll, dla którego TomkuN był idolem a którego pożegnaliśmy bez żalu i dzięki temu nad tym forum znów zaświeciło słonce.