Skocz do zawartości

Kubakk

Uczestnik
  • Zawartość

    5 242
  • Dołączył

Posty napisane przez Kubakk

  1. Hmm yamaha 3500zł , nad 3999zł - tak więc 3000-3500zł na kolumny zostaje a strzelasz kolumnami za 5000-6000zł bez rabatu ;) Masz 10m^2 więc nie trzeba dużych kolumn by to nagłośnić.

    Mam Focale 716 i są wystarczające do stereo jak i do KD.

  2. Sądząc po kablach i b&w to kolega musiał być w salonie top hifi.

    Tak jak kolega powyżej - radzę wziąć to co brzmi przyjemniej - sam miałem dylemat budżetowy , i wybrałem to co detalicznie było 1000-1500zł wyżej - po rabacie wyszło fajnie i nie żałuje ;)

    Większość z Nas kupuje kolumny na lata , nie na pół roku , więc nawet gdyby nie było jak nagiąć budżetu może lepiej poczekać chwilę. No chyba ,że nie ma takiej opcji to cóż...

     

  3. Rozumiem iż powyższy post to żart , skąd w EU mamy mieć styczność z chińskimi produktami innymi niż jakieś tam DAC-i , które są popularne z uwagi na jakość/cena ? ;)

    Nikt Ci w PL nie doradzi co masz kupić w Chinach bo niby skąd mamy wiedzieć.

    Za 4tysie trudno złożyć dobre stereo dla 50m^2 , szczególnie jeśli ampli stereo zabierze 60-70% budżetu

  4. Też chciałem ca dac 100 , ale Piotr z s4home odradził , różnica względem seryjnego w onkyo 676 może nie być na tyle odczuwalna , być może u Ciebie w tym cd będzie podobnie , chyba dopiero przy budżecie 1500-2000zł jest już lepiej

  5. masz tutaj takie porównanie brzmienia onkyo ampli kd vs yamaha wzmak stereo , ale zapewne w kd też taka różnica wychodzi ;) Niby yt , ale różnica jest słyszalna nawet na 15zł słuchawkach.

    Dziwne ,że wzmak ma niby 2x 55w a gra przy 2,5/10 tak głośno jak onkyo na 45-50 - onkyo gra grzeczniej , yamaha być może naturalniej - nie wiem czy takie brzmienie na dłuższą metę nie byłoby męczące.

  6. audiowit - w sumie po Twoich wpisach zmotywowałem się by wyciągnąć stary wzmak stereo yamahy. Jako iż zrobiłem filmiki z onkyo , to i nagrałem na tych samych 2 utworach z yamahą , jest różnica. Tak jakby yamaha grała naturalniej , onkyo tak jakby trochę podkręcało różne częstotliwości.

    Yamaha to produkt lat 80 , made in japan , 15 lat w piwnicy leżała , onkyo nówka ;) Niestety w yamaszce nie działa 1 guzik wzbudzania głośników , a ten który działa jest dla zestawu kolumn gdzie pin plusowy nie kontaktuje (musiałem śrubokrętem zblokować by grało) , pokrętła też potrafią zaszumieć - dlatego pytałem czy ktoś regeneruje takie sprzęty czy też tuninguje by coś tam polepszyć.

    Ewentualnie jakiś przedwzmacniacz lampowy dla gramofonu - ciekawe czy coś by poprawił w podłączeniu do onkyo hmm - dobra koniec OT

     

  7. Jest grupa ludzi którzy chcą używki , kręci ich szukanie , wymienianie np. co roku kolumn itd. ale jest też 99% ludzi którzy chcą kupić i zapomnieć , nie mają nawet wielkich wymagań.

    Zresztą zakładając temat jakiegoś nowego sprzętu , ktoś się pochwali , opisze , po chwili znajdą się chętni by też mieć taką nowinkę i czerpać radość z jej używania - nie ma się co dziwić iż branża wtedy wkracza i pomaga w zakupie na rabacie. A to czy nowe sprzęty długo pożyją to trzeba się pogodzić z obecnymi czasami.

    Sam mam wzmak yamahy z lat 80 , ampli kd technicsa z 90-tych , kolumny tonsila z 90-tych , cd technicsa 90/00 , stary gramofon (gdzieś w piwnicy) , kaseciak-deck panasonica z 80-90 , na wsi być może jakiś zestaw unitry czy diory - w sumie nie wiem czy się chwalę czy żalę ;) wszystko działa , chociaż upływ czasu jest widoczny , ciekawe czy ktoś naprawia / tuninguje takie stare sprzęty. 

    Nie ma się co oburzać iż branża sprawnie działa , s4home tutaj bardziej aktywne , inni chyba na audiostereo , ale też mogą nie mieć aż tyle czasu by odpisywać - ogarnianie w realu , fejsa , www też pochłania zapewne sporo czasu ;)

  8. Z drugiej strony mamy wysyp "audiofili" narzucających innym (np. takim chcącym zakupić KD 5.0) swoją wolę iż potrzebują stereo 2.0 najlepiej za minimum 8tysi ;)

    Obojętne iż ktoś nie ma budżetu , nie ma pomieszczenia by lepszy sprzęt zagrał dobrze , nie ma czasu na odsłuchy super sprzętów , i ogólnie.

    Jak już wspominałem 99% osób na forach / klientów salonów audio , chce budżetowo - tak więc audiowit stanowisz być może ten 1 pozostały % , zazwyczaj masz spore pojęcie , orientujesz się w używkach , jesteś słabym klientem dla branży.

    A jak chcesz pogadać o sprzęcie zapisz się do klubu audiofilskiego , spotkanka live , pogadanki przy whisky ... ;) takie są realia , nie ma co narzekać

    Dawniej w PL nie było tylu sprzętu dostępnego , dzisiejsi "audiofile" wtedy brylowali w diorach,unitrach,tonsilach,technicsach (jak ktoś mógł sobie sprowadzić z RFN-u) ,a teraz ? Tonsil bee , technics bee , itd. śmieszne lecz prawdziwe są nowe pro elo marki w PL ;)

  9. No właśnie , pylony odsłuchiwałem w większym pomieszczeniu niż docelowym i ten bas to była masakra , chyba 25m^2 to tam minimum , może ~30m^2 + odpowiednia elektronika i byłoby przyjemniej.

    btw. panele akustyczne w salonie audio działały gorzej niż domowe drewno,zasłony,itp. elementy ;)

  10. Nom nie ma innej drogi , niekiedy to co branża opisze może być rozbieżne z naszymi wyobrażeniami o tym czego szukamy ;)

    W salonie audio też nie do końca będziesz mieć takie granie jak w domu , powiedziałbym ,że tak na 50-75% może - i wtedy kolumna która nie potrzebuje dobrej akustyki Cię zauroczy

  11. Jak byłem na "1" odsłuchu to zbyt krótko to trwało + presja ,że następna osoba czeka.

    Najlepiej jest przełączać sprzęty słuchając danego utworu , i tak z każdym kolejnym by mieć natychmiastowe porównanie - wiem może to być męczące dla pracowników salonu audio , ale to jedynie ma sens by uchwycić różnice.

    Dobrze jest przygotować sobie ~10 różnorakich kawałków , najlepiej w różnych gatunkach by sprawdzić po całości dół,średnice,górę,stereo,scenę itp. - mastering danego utworu robi różnicę. I nie ma się co wstydzić ,że weźmie się jakąś łupankę , chociaż przyznam iż panowie z salonu docenili pewien cover stinga w wykonaniu takiej tam azjatki - bardzo czysty wokal , gitara akustyczna itp. ... ale takim utworem nie sprawdziłbym dokładnie niskich tonów.

    Dodatkowo jeśli nie jesteście zbyt otwarci , weźcie brata , siostrę , kolegę , koleżankę , o żonie nie piszę bo tutaj może być gorzej (wiecie jak jest - będzie gadanie o wyglądzie...) ;)

  12. Dałem porównanie autorce by wiedziała w co się pcha.

    Gramofon project-a : trzeba sobie ustawić nacisk , pamiętać o odważniku na żyłce bo lubi spadać , ręcznie zmienia się 33/45 rpm paskiem napędu , tak więc jest mocno obsługowy , w zamian daje realistyczne brzmienie

    Ogólnodostępne automaty w tej cenie : dajesz płytę , wybierasz guzikiem 33/45 , start/stop i wszystko samo śmiga - dźwięk mniej naturalny ,ale nadal w miarę ciekawy.

    Pamiętać jeszcze trzeba by wzmacniacz miał wejście phono , ewentualnie trzeba będzie dokupić przedwzmacniacz gramofonowy za okolice 150zł - inaczej słabo cokolwiek słychać

  13. Słuchałem kolumn które miały zejście 28Hz , a basu mniej niż te 50Hz ...

    Tak samo mimo iż mogą być podobne kolumny - ta sama skuteczność , zakres częstotliwości , wielkość przetworników , to jednak materiał , kosz itd. danego głośnika może dawać zupełnie inną jakość.

    Zauważcie ,ze bywają kolumny z jednym nisko-średnio-tonowym głośnikiem + tweeter w cenach typu 5000zł/szt , i nie zawsze cena jest tak wysoka z uwagi na małą manufakturę , chociaż kto wie ... ;)

×
×
  • Utwórz nowe...