Skocz do zawartości

Crazy Man

Uczestnik
  • Zawartość

    71
  • Dołączył

  • Ostatnio

O Crazy Man

  • Urodziny 12.09.1996

Informacje osobiste

  • Lokalizacja
    Ziemia ;)

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. O i bardzo mi pomogłeś właśnie przez nie wiedzę spaliłem tranzystory (Lewy kanał) teraz już nigdy tak nie zrobię. To mój wątek starałem się na obu forach coś zdziałać ale nie nikt nic nie wie o tym wzmacniaczu więc zostawiam to dla znajomego on lubi takie rzeczy robić chyba , że tego się nie da już zrobić bo nie będzie gdzie oryginału kupić bo ta końcówka z Tajwanu jest albo z Chin i firma to Seikaku czy coś takiego i będzie za pewno ciężko kupić cały moduł z zabezpieczeniami.
  2. Chciałem pomóc znajomemu poszukać schematu , a co do kondensatora tylko zapytałem się czy mogę coś takiego dać czy to jest opłacalne. To szkoda , że wcześniej mi nikt nic nie powiedział Co do 10 HZ to tym przeciążyłem kanał i padł.
  3. Nazwa to nazwa dużo osób też robi sobie car audio w domu Więc stąd moje zapytanie , dla mnie głośnik to głośnik ważne żeby grał i nisko schodził nie potrzebuję dyskotek czy czegoś tam do moich potrzeb jest idealnie.Tylko ostatnio zrobiłem coś czego nie powinienem i uszkodziłem końcówkę mocy dopiero się uczę o filtrowaniu i zabezpieczeniach w razie czegoś tam dlatego szukam rozwiązań np.: jak ten kondensator lub podobnych filtrów tak by kiedyś nie popełnić błąd czy coś innego ten filtr zadziałał i uchronił przed uszkodzeniem.Wiadomo nie zawsze zabezpieczenie skutkuje ale zawsze można modyfikować to i tamto coś dodać by potem było idealnie zrobione. Edit. Znajomy mówił mi co dałem mu końcówkę mocy do sprawdzenia , że tam jest strasznie w niej namieszane po prostu i końcówka mocy się spaliły...
  4. Mam pytanie jeżeli mam car audio głośniki w kolumnie w domu pracują jak zwykłe kolumny tylko przy 2 Ohm to mogę dać coś takiego jak Kondensator ?
  5. Mam car audio możliwe kanał albo zabezpieczenie trzyma przeciążeniowe albo zwarciowe. Póki co końcówkę dałem znajomemu i powie co było przyczyną.
  6. Mam problem dzisiaj chciałem sobie sprawdzić coś przy 10 HZ głośność zaledwie 25-30% na końcówce i padł kanał i w tej końcówce możliwe , że było też grzebane coś ale nie mam oryginalnych zdjęć tego wzmacniacza i nie wiem czy było czy nie. za drugim razem chciałem na pusto spróbować nic ale coś mnie pokusiło i za 3 razem chciałem i dymek poszedł z tego szarego małego kondesatorka a na płytce nie widać żadnych popaleń i od samego początku coś nie tak było ponieważ lewy kanał szybciej się obciążał -był obciążany słaba czerwona dioda delikatnie się zaświecała na prawym nic , to się stało gdy zamieniłem kolumny czyli prawa poszła na lewą a lewa na prawą co za różnica ? Inny jest głośnik takie same parametry tylko mniejsza maksymalne HZ na tym lewym kanale są całkowicie inne tranzystory no name na prawym Toshiba. Z tego co czytałem ma szereg zabezpieczeń i wyłącza się jak próbowałem włączyć możliwe , że włącza się zabezpieczenie przeciwzwarciowe i ta strona ma chińskie tranzystory nie wiem czy to ma znaczenie.
  7. Serio nikt nic nie wie ? Nikt nie ma jakich zdjęć ze środka jak wygląda ? Czy tutaj nie było kombinowane i grzebane ?
  8. Kupiłem wczoraj końcówkę mocy jak w tytule ciekawiło mnie co może siedzieć w środku i postanowiłem ją rozkręcić i tak patrze za wiele nie ma i chciałbym podzielić się z wami bo w internecie raczej bardzo trudno o zdjęcie ze środka.Trochę podejrzanie jakoś wygląda nie mam pojęcia skąd można poszukać zdjęć z zewnątrz końcówki bo troszeczkę jakby ktoś grzebał w niej bądź tylko się mi wydaję jeden radiator był luźny a śrubka jedna jakby na tranzystorze delikatnie nie dokręcona może to tylko takie złudzenie. Parametry jakie podają w sieci : 2 x 275W 8 Ohms 2 x 410W 4 Ohms 2 x 550W 2 Ohms - Mam podłączone kolumny 2 x 700W RMS 2 Ohms Co do pracy głośników to bardziej pracują spokojnie nie jak szalone przy poziomie głośności na końcówce 50 % na mikserze ustawione 100 % komputer do 60 % i jest bardzo dobrze gra świetnie i bas też jest super a głośniki nie grzeją się. -Tranzystory po lewej 3x150 W toshiba 2sa1943 też parowane na dole też są jak i po prawej -Tranzystory po prawej 3x150 W gca5200t -Te czarne 6800 Vm czy jakoś tak a w ibizie było tylko 2 i 10000 nie wiem co to za różnica -Waga 18 KG Co wy sądzicie o tym wzmacniaczu ? -Czekam na wasze opinie.
  9. Tak rozumiem ale osoba , która go sprzedaję trochę mi namieszała w głowie i nie byłem pewny po prostu i dziękuję za pomoc.
  10. A nie możecie zrobić np. blokowanie znaków i chińskie wietnamskie itd ? Albo zablokować dany kraj by nie wchodził na forum ? W grze Rust jest takie coś i na serwer z polski osoba nie wejdzie już bo są takie serwery.
  11. Planuję zrobić obudowę do tych głośników --> boschmann alx-102sp 2 w kolumnie producent zaleca 40 L na głośnik + wysokotonowy normalna stojąca kolumna nie skrzynia.
  12. Bardzo potrzebna pomoc w doborze kabla wyjścia i wejścia i czy można na takie przerobić w kolumnie czy lepiej zastosować jakąś przejściówkę to samo tyczy do miksera.Czy są takie kable jak na zdjęciu wej/wyj z końcówki do .... np na jack lub cinch kończący się , nie mam bladego pojęcia co to za kable są dlatego bardzo potrzebuję pomocy. Kolumna ma Jack 6.3mm i na zwykły zaciski. Mikser tylko cinch.
  13. Bo chodzi o połączenie głośników a ten wzmacniacz pracuję z 2 Ohm bo szeregowo dla mnie dziwnie i inaczej gra a chcę je połączyć równolegle ale moja końcówka gra na zwarciu potem a mam okazję póki co kupić jeżeli uzbieram na czas jeżeli nie będę szukał innej. Chyba , że to nie ma różnicy. Cytuję odpowiedź : Jak dla mnie łączenie szeregowe to wywalanie kasy w błoto. Właściwie ten drugi przetwornik (drugi i każdy następny) w szeregu nic pożytecznego nie wnosi. Wydaje mi się, że jeżeli ktoś daje dwa przetworniki to robi to w jakimś określonym celu i mając jako takie pojęcie o audio nietrudno ten cel odnaleźć - niestety połączenie szeregowe nijak się nie ma do tego celu . Pamiętać trzeba, że stosowanie 2 przetworników w jednym torze grających to samo pasmo na jednym filtrze i w jednej obudowie a często wspólnej komorze, niesie ze sobą ryzyko wystąpienia kilku niepożądanych zjawisk jak interferencja fal itp. Nie będę się nad tym rozpisywał bo raz, że mi się nie chce a dwa nie czyje się na siłach ale wydaje mi się, że na potrzeby tego tematu wystarczy stwierdzenie, iż przy stosowaniu przynajmniej 2 przetworników (czy szereg czy równolegle) narażamy się na wystąpienie zjawisk niepożądanych. Skoro tak to zysk z ich posiadania powinien być jakiś znaczny żeby narażanie się miało jakikolwiek sens. No to teraz przechodzimy do tego co nam daje stosowanie kolejnych przetworników? Na pewno dwa takie same nie zagrają jakościowo lepiej od jednego - można pokombinować z różnymi aplikacjami i w ten sposób poprawić brzmienie ale z samego połączenia bez specjalnych zabiegów lepiej nie będzie. Skoro tak to co zyskujemy? Ano w połączeniu równoległym dostajemy dodatkowe 3 decybele ze względu na podwojoną powierzchnię membran. W równoległym na pewno impedancja kolumny zmniejszy się o połowę i w związku z tym zmieni się obciążenie wzmacniacza co da nam kolejne 3 decybele - razem jest już 6 decybeli wzrostu efektywności. Do tego dochodzi wzrost mocy o kolejny przetwornik czyli możliwość wpompowania 2 x większej mocy i uzyskania kolejnych decybeli. Nazbierało się już 9 decybeli i jest to coś o co warto zawalczyć jak ktoś lubi głośno . A połączenie szeregowe jak się ma do tego? Ano nijak bo co z tego, że dołożymy drugi przetwornik i otrzymamy zysk 3 decybeli na powierzchni membran jak impedancja zestawu wzrośnie dwukrotnie i przydusi wzmacniacz dwukrotnie i zyskane 3 decybele zostaną zniwelowane. Oczywiście moc kolumny wzrośnie dwukrotnie i będzie można wpompować 2x więcej mocy i w ten sposób zyskać ale czy na pewno zyskać? W końcu wzmacniacz będzie potrzebny niemały a to jak wiadomo kosztuje. Może zamiast dwóch kupić jeden dwukrotnie droższy o lepszych walorach brzmieniowych – nie wspominam o większej skuteczności bo może mieć ale nie musi a dla mnie efektywność zestawu do domu ma drugorzędne znaczenie a liczą się wyłącznie walory brzmieniowe. Niektórzy dopatrują się zalet ze zwiększenia podwójnie impedancji i "wpasowania" pod wzmacniacz który np nie obsługuje niższej impedancji jaką miałby jeden. Można i tak ale... czy warto to już każdy musi sobie sam odpowiedzieć. Ja tam zmieniłbym wzmacniacz . Jeszcze jest jedna opcja jak już wyżej wspomniałem czyli różne aplikacje przetworników w obudowie tj oddzielne komory i np różne strojenia - jednym słowem zabiegi eksponujące jakieś części pasma i mające na celu poprawę brzmienia kolumny. Jak komuś się to uda, no to jest to argument za stosowaniem większej liczby przetworników - tak szeregowo jak i równolegle tyle, że zalety równoległego chyba przeważają . Poza tym wolę kupić jeden 2 krotnie droższy (oczywiście mam na myśli lepszy ale reguła że jak droższy to lepszy niestety nie zawsze się sprawdza) niż dwa połowę tańsze. Jeżeli już miałbym się decydować to wyłącznie łączone równolegle.
×
×
  • Utwórz nowe...