Skocz do zawartości

chemik1989

Uczestnik
  • Zawartość

    137
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez chemik1989

  1. Bierz Aurory 700 ja mam i szczerze polecam! I nie znam nikogo kto by się zawiódł:) Są łatwe do wysterowania- nie wymagają jakiegoś super wzmacniacza a grają jak trzeba:) u mnie z Rn-602 zatrzasly 35 m2, dużo ciepła dynamiki przestrzeni:) fajne kolumny. A co do br z tylu to mają 2 tunele które wcale mocno nie dmuchaja więc bez obaw:)
  2. Miałem rn 602, stała na szafce. Produkowała umiarkowane ilości ciepła ale jak mocno przylozylem to góra była tak na granicy parzenia, kiedyś z ciekawości położyłem na górze czujke termometru i pokazywalo Max 55 stopni. Więc w szafce na pewno będzie znacznie gorzej bo ciepło nie będzie miało miejsca by uciec... Pozdrawiam. Ps. Poza tym 602 to całkiem zgrabne urządzenie niech żona nie marudzi
  3. Gdybym się wstydził to nie zrobił bym porównania 2x droższych b&w683s2 do heco aurory 700 na forum... poczytaj
  4. Dziś sprzedałem 602. 803 wezmę oczywiście na testy, ciekawy jestem sam jak zagra. Jak nie przypasuje to oddam i będę szukał dalej. Dam znać. Na pewno szczerze bo nie mam żadnego interesu żebym szczerym nie być;) Pozdr.
  5. Ja mam aurory 700 gra to z yamaha rn-602 i jest nieźle ale biorę jeszcze 803 na testy
  6. Wygrzeje je wygrzeje właśnie mam za krótkie kable by je rozsuwać bardziej do odsluchow ale dluzsze juz sa w planach no i 602 zastapi 803:)
  7. jest dokładnie tak samo. Miałem wcześniej b&w683s2 i tego nie było... musiałem wyłączać PD, i mocno podkręcać bas, tu przy Heco jest inaczej stąd moje spostrzeżenie.
  8. Witam, od pewnego czasu pogłębiam swą wiedzę i doświadczenia z zakresu audio - jeszcze kilka miesięcy temu stałem przed wyborem pierwszego sprzętu grającego stereo do domu - w kwocie 5 - 6 tyś. Wiem, że bardzo dużo ludzi również zadaje pytanie "jaki amplituner i kolumny do 5 tyś zł" dlatego chciałbym podzielić się wrażeniami ze słuchania zestawów w domu. Na wstępie zaznaczę, że jestem laikiem w tym temacie, ucho mam jednak dobre i uwielbiam słuchać muzyki - jest to przede wszystkim elektronika - Trance/ Vocal trance w 70%, choć czasem zdarza się jakiś Steven Wilson, Daft Punk, U2, Infected Mushroom, Kayla Scintilla. Lubie mocne uderzenie, czuć ciepły przyjemny bas, fajne wokale, nie za ostre wysokie tony - zestaw więc musiałby być dość uniwersalny. Lubię też słuchać głośno. Zależało mi też na funkcjach sieciowych, podłączeniu pod tv itp. Byłem zdecydowany na amplituner stereo i 2 kolumny. Otóż po kilku odsłuchach różnych kolumn takich jak ELACÓW, INDIANA LINE, B&W wraz z sieciowym amplitunerem stereo Yamaha R-N602 zdecydowałem się na zakup zestawu ze znanej sieci sklepów audio mianowicie B&W683s2 + Yamaha R-n602. Co mnie skłoniło do zakupu? Oczywiście przed udaniem się do sklepów by się jakoś przygotować, stworzyłem temat na forum, jaki sprzęt do danej kwoty itp., czytałem recenzje, opinie użytkowników itp. itd... ma to jakiś sens, żeby mniej więcej wiedzieć czego się chce ale... No więc w 1 z salonów po przesłuchaniu bodajże 4 rodzajów kolumn nadszedł czas na B&W683 s2, wówczas zaprezentowały się zdecydowanie najlepiej, kilkukrotnie zmieniałem kolumny by porównywać wydobywające się dźwięki i wybrałem. Był to zestaw za 5999 zł - brzmiało to idealnie, mocny, lekko twardawy, bardzo dokładny szybki bas, bardzo wyraźne wokale, szczegółowe granie - na nowo odkrywałem muzykę... no i przecież taka promocja - kolumny warte 6k a tu amplituner gratis?! Kolumny chwilę (ok. miesiąca przeleżały nierozpakowane) gdyż kończyłem etap wykończenia domu i nie chciałem by sprzęt się kurzył, w końcu nadszedł ten dzień - odpalenie sprzętu. No więc pierwsze wrażenia z słuchania w domu po podłączeniu systemu były słabe (w moim salonie akustyka jest bardzo kiepska ze względu na ulokowanie sprzętu, jego wymiary, gołe ściany, jeszcze wtedy brak zasłon, firan itp.). Mało tego amplituner wyłączał się przy głośniejszym słuchaniu, szczególnie przy mocniejszym uderzeniu basu... - powód to impendacja b&w spadająca do 2,9 ohma (gdzie producent podaje nominalną 8) a moja Yamaha była ustawiona na 8. Tydzień zajęło mi - laikowi dojście do tego co jest grane, byłem załamany że takie coś się dzieje z moim nowym sprzętem za 6k... ale w końcu udało mi się to ogarnąć (dodam że 602 potrafi nadal wyłączyć się przy głośnym graniu nawet przy przełączeniu na 4 ohmy). Dobra, nie będe Was zanudzał opisami moich przygód, chciałem lekko poprawić akustykę w salonie doszły zasłony, jakiś obraz na ścianę, do odsłuchów stary dywan (póki co piesek nie pozwala na docelowy dywan w salonie - dopiero jak się cieplej zrobi jego miejsce będzie na dworze). Biegałem ze sprzętem w lewo, prawo, do przodu do tyłu - ciągle było słabo... Po 3 miesiącach użytkowania b&w 683s2 z yamahą rn 602 moje przemyślenia są następujące i mogę zdecydowanie powiedzieć, że: 1) jest to połączenie totalnie nieudane - nie chcę oczywiście skreślać kolumn B&W683 s2 ponieważ mają one swoich miłośników i ogólnie mają coś w sobie, są dobrze wykonane i podejrzewam, że gdyby dostarczyć im odpowiedni wzmak i dużo więcej prądu to pokazały by co potrafią ale tu znowu musiałby być budżet ok 8-10 tyś, a nie 5-6... 2) wysokie tony - bardzo ostre, momentami nieprzyjemne, zmniejszałem treble na 602 gdyż nie szło tego słuchać 3) bas - bardzo szybki, punktowy ale zdecydowanie za płaski, "pusty", nie czułem go na ciele, jakby bez mocy, przypominał walenie młotkiem, nad tym chyba najbardziej ubolewałem, bo wiadomo, że ciepły przyjemny mocny basik bardzo dodaje uroku muzyce... 4) średnica - jakby jej brakowało, wycofana, nie było tego dociążenia dołu za pomocą średnicy, dzięki któremu słuchanie było by przyjemne... 5) nie wypowiem się wiele na temat sceny, gdyż mam trochę zaburzoną stereofonię, jest na pewno bardzo dobra, kolumny potrafią zniknąć, wokale wychodzą jakby z zza kolumn, co jest fajnym uczuciem. 6) pure direct - nigdy nie użyłem tego trybu w yamaszce bo nie szło słuchać sprzętu - sama góra... bez basu, totalne dno musiałem mocno podkręcać bas, niwelować treble a dźwięk i tak był nie przyjemny, bas momentami buczący, nieczysty po podkręceniu. Słuchałem na ustawieniach tak jak na poniższym zdjęciu YAMAHY, inaczej nie potrafiłem... celowo ustawiałem kolumny z tyłu przy ścianie żeby wzbudzić bas którego nie było... Ogólnie byłem zawiedziony, 6 tyś, a brzmiało to jak sprzęt dużo tańszy, pomieszczenie słabo wypełnione dźwiękiem, po prostu byłem załamany, szukałem podpowiedzi na forach, jeździłem z moją Yamahą na odsłuchy... musiałem wyeliminować 1 z 2 rzeczy - ampli lub kolumny... Ze względu na to że b&w są bardzo wymagające, a nie mam wolnych 2 tyś żeby sobie dokładać do wzmaka... - wykończenie domu, jeszcze na zewnątrz sporo kasy do włożenia, córka w drodze :)) więc z ciężkim bólem serca padło na kolumny... - a ile sie od żony nasłuchałem, że sprzęt za tyle pieniędzy i kombinuje itp. itd... że chce sprzedać... ale postawiłem na swoim... po odsłuchu mojej yamahy z elac fs78 u znajomego gdzie brzmiało to już lepiej, że prościej będzie zmienić kolumny. Po kilku tygodniach udało się sprzedać B&W 683s2 - poszły za cenę że nie jestem stratny a więc nie najgorzej, po wielu poleceniach na tym forum - innych użytkowników oraz branży - mianowicie S4HOME za co teraz już mu bardzo dziękuję zdecydowałem się na wypożyczenie HECO AURORA 700. Miałem pewne obawy - że to jednak moja akustyka jest tak bardzo słaba, że tylny bas reflex a kolumny stosunkowo blisko tylnej ściany bo ok 25-30 w normalnych warunkach gdy ich nie odsuwałem... itp. Myślałem sobie w pewnym momencie co ja robię, sprzedałem kolumny warte 6k i wymieniam je na 2 razy tańsze!! Przecież będzie jeszcze gorzej... Wczoraj przyjechały aurory 700 na testy, wysyłka bardzo szybka - we wtorek zamówiłem, w środę o 13 już był kurier Może ktoś nie zgodzi się z porównaniem i na wstępie powie że Aurora 700 to nie ta klasa kolumn co B&W683s2, jednak ja chciałbym je porównać. Pierwsze wrażenia... hm... pudła wiele lżejsze - ok 1/3 wagi mniej więc różnica znaczna - aurory są leciutkie w porównaniu do bowersów... pomyślałem, kurde może być słabo... ale nie zniechęcałem się i rozpakowałem kartony... wyglądowo ok, bardzo ładne kolumny, chyba nawet ładniejsze niż B&W - żonie też się podobają. Co do jakości wykonania w sumie to nie ma się do czego doczepić, naprawdę ale B&W jakieś takie masywniejsze, cięższe, wydaje się że lepiej wykonane choć naprawdę może to kwestia co komu przypadnie bardziej do gustu. Pomyślałem sobie jednak - za te pieniądze, to naprawdę bardzo dobre wykonanie. Minusem Auror 700, i tu Was zadziwię bo to chyba jedyny minus który znalazłem do tej pory jest to, że nóżki są małe przez co kolumna jest mało stabilna, w B&W683s2 oryginalnie zapakowane przez producenta były ogromne podstawy 45x48 cm, dzięki temu naprawdę ciężko było by wywrócić kolumnę. Aurory są wyższe o ponad 10 cm i mają mniejszy rozstaw stópek, bardziej się kołysają, jednak w przyszłości może zainwestuje w coś solidniejszego. Skręciłem kolumny, ustawiłem i dałem im dobrą godzinę się wygrzać w domu bez włączania, gdyż były bardzo zimne w dotyku z uwagi na panujące -15 stopni a przecież jechały całą noc do mnie i poranek No i nadszedł czas na odsłuchy. Słuchałem identycznych utworów z tych samych plików flac przez USB jak na b&w 683s2 żeby porównać te brzmienia i po 2 godzinach słuchania, bo tylko tyle czasu miałem już pokochałem te kolumny i wiedziałem że zostają u mnie. Później było jeszcze kilka odsłuchów już "na spokojnie" Po 2 godzinach słuchania na pierwszym odsłuchu i 3 godzinach wieczornego słuchania oraz po kolejnej tymrazem długiej sesji dnia dzisiejszego gdzie pierwsze emocje już opadły, a żonka wyjechała i byłem sam - mogę napisać swoje spostrzeżenia... PS. wiem, że brzmienie jeszcze się zmieni gdy kolumny się wygrzeją, ale zmieni się na pewno na + (b&w też zmieniło się brzmienie na lepsze po ok miesiącu), więc teraz gdy jest już tak dobrze, to wiem że za jakiś czas będzie idealnie, do tego jeszcze moje uszy przyzwyczają się bardziej do kolumn... 1) połączenie z Yamahą R-N602 jest bardzo udane - nie wiem jak kolumny grają z czymś innym, ale to połączenie jest na prawdę fajne, myślę że same kolumny prezentują bardzo neutralne granie, trochę w stronę ciepłego, a Yamaha dodaje im fajnego pazura i kopa, na prawdę już po godzinie pokazały co potrafią, a co będzie dalej?!!:) Pierwsze co zrobiłem to ustawiłem ampli na 0, bez korekcji tonów by zobaczyć jak sobie poradzą, odrazu widziałem że niczego tu nie brakuje ani nie jest za dużo, postanowiłem więc włączyć tryb pure direkt czego nigdy nie odważyłem się zrobić w B&W! 2) wysokie tony - przyjemnie, nie natarczywe jak w B&W, tam zmniejszałem treble na 602 gdyż nie szło tego słuchać, tutaj jest idealnie, głośnik wysokotonowy fajnie "cyka" ale nie jest tego za dużo, w b&w z 602 niektóre dźwięki aż raniły uszy. Tu jest dużo lepiej. 3) bas - powiem szczerze, że na to liczyłem najbardziej, zupełnie odmienny niż w B&W, zdecydowanie cieplejszy, pełniejszy, bardziej wypełnia pomieszczenie, będąc przy tym na prawdę naturalnym, nie buczącym, miłym w odbiorze. Jednocześnie czuć jego potęgę, nie trzeba mocno podkręcać głośności aby zatrząsło pokojem, żeby miły ciepły przyjemny basik rozchodził się po kanapie. Oczywiście nie jest on jakiś rozlazły, w utworach gdzie trzeba np. Infected Mushroom - Never never land jest bardzo szybki punktowy, taki jak miał być w tym utworze. 4) średnica - w B&W mi jej brakowało, tutaj wszystko jest na miejscu, kolumny są tak naturalne, że w połączeniu z Yamahą która podobno gra skrajami i tak nie odczuwam braku średnicy, 5) scena, stereofonia - niczym nie odbiega od b&w - bardzo dużo szczegółów, powiem szczerze, że tego się najbardziej bałem, że nie usłysze tylu rzeczy co w B&W, że jakość tego dźwięku będzie słabsza, tak jednak nie jest, jestem mile zaskoczony, utwory Daft Punk z płyty Random Access Memmories brzmią idealnie 6) pure direct - jak wyżej, opisałem w b&w nigdy się nie odważyłem, przy Aurorze 700 brzmi bardzo dobrze i moim zdaniem pokazuje to równowagę tonalną tych kolumn, czego nie odczułem przy b&w (może odczułbym przy innym wzmacniaczu- tego nie wiem) Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony całokształtem w tej cenie, na pewno nie wymienie kolumn przez długie lata Mało tego, na tym zestawie idzie słuchać muzyki naprawdę głośno jeśli ktoś tego lubi przy zachowaniu czystości brzmienia, w b&w kiedy porządnie przyłożyłem sprzęt potrafił się wyłączyć. Tu nie ma takiego problemu - ogólnie nie trzeba też przekręcać gałki głośności tak mocno, bo przy tych samych wartościach gra to głośniej - jak dla mnie jest to też dużym plusem - bo ja jestem z tych głośnolubnych. Co prawda przy bardzo dużych głośnościach aurory trochę gubiły się - jeśli chodzi o wysokie i średnie tony ale w b&w nawet do takich głośności nie dochodziłem bo się nie dało... może poprostu przesadzałem już bo chciałem przetestować jak się system zachowa... a może to moja akustyka - w moim salonie występują bardzo długie pogłosy z którymi staram się walczyć. Bałem się trochę także tylnego bas refleksu i jakiś przez co jakiś dziwnych rezonansów, w b&w w przednim wylocie tak dmuchało że ruszało mi zasłonami, membrany bardzo się wychylały, a bas i tak nie był taki jak powinien. W heco aurora 700, bas jest soczysty, a przy dużych głośnościach przez 2 tunele z tyłu wcale nie dmucha mocno - bardzo duży plus. Podsumowując, nie chcę by wyglądało to jak jakaś antyrecenzja b&w683s2, bo wiem, że odpowiedni wzmak i pewnie pozamiatały by AURORY - jednak cena zestawu to pewnie było by 8-10 k... a nie 5-6 -za tą kasę to naprawdę super wybór. Po uzyskaniu odpowiedniego dla mnie brzmienia chciałem napisać, że: - czasem droższe nie znaczy od razu że coś zagra lepiej co widać nie tylko na tym przykładzie, ale takżę innych forumowiczów, kolumny Heco Aurora 700 mogą konkurować na pewno ze znacznie droższymi - ich dźwięk w połączeniu z R-N602 trochę przypomina mi Elac Fs 78 - znacznie droższe konstrukcje. - warto brać sprzęt na odsłuchy do domu, gdyż naprawdę można się zdziwić - ja tak miałem... do tego chyba najbardziej będę zachęcał - słuchać w domu, bo przecież większość ludzi nie ma idealnych pomieszczeń, gdzie stereo jest w 1 kolejności, domy są po to żeby żyć a muzyka jest dodatkiem by życie było piękniejsze. W salonie gdzie kupiłem 1 sprzęt salka była idealnym prostokątem, kolumny na dłuższej ścianie, słuchacz na kanapie w idealnym trójkącie równobocznym, za plecami ustroje, na podłodze wykladzina, za kolumnami ustroje i regały, sufit tak samo - tam wszystko gra... kanapa pod ścianą potęguje czysty potężny bas, a wysokie i wszelkie pogłosy są tłumione przez ustroje akustyczne i odpowiednio złagodzone.. Nic dziwnego że potem w domu nie gra... szczególnie jeśli ktoś jest laikiem w danym temacie - a długo takich nie trzeba szukać na forum co wydają grubą kasę i nie gra.... szkoda że człowiek uczy się na błędach... Na szczęście teraz jestem naprawdę zadowolony z uzyskanego efektu, gdyż wiedząc że mam akustyczną "lipę" w salonie spodziewałem się czegoś gorszego, a robi się na prawdę fajnie. A na wiosnę dojdzie dywan przed kolumny, a w krótkim czasie firanki w duże okno po lewej stronie, a i zamówiłem stylowy "uszak" by cieszyć się dźwiękiem wygodnie się w nim zatapiając. - ps. a to jeszcze nie koniec, ponieważ ze sprzedaży b&w zostało mi jeszcze 1400 zł na plus w porównaniu do aurory 700 co chyba najbardziej mnie cieszy, bo można dalej zainwestować. Mam też kupca na r-n602 więc chyba zainwestuję jeszcze w 803d, ponoć brzmi jeszcze lepiej, a i ma YPAO co w moich warunkach może pomóc. Wzmaka raczej nie chcę, zależy mi na wszechstronności dlatego ampli. a to j Pragnę podziękować Piotrowi z S4Home, który ma bardzo dużą wiedzę i bardzo trafnie radzi. Nie jest przy tym nahalny, nie wciska nic na siłę, radzi posłuchać w domu i zdecydować co jak widać po moim przypadku daje fantastyczne rezultaty. Kontakt z Nim jest bardzo pozytywny, a facet na prawdę zagłębia się w problemy użytkowników, a nie tylko chce na siłę coś sprzedać. Pozdrawiam, Paweł
  9. Tak, pierwsze emocje opadły. Ja słucham głównie muzyki elektronicznej, trance, Deep house, Vocal trance, itp. Ale nie tylko. Ostatnio bardzo wkrecilo mi sie Daft punk - random access memories - polecam do odsluchow sprzetu. Często idę też w stronę orkiestry klasycznej, czy występy akustyczne na żywo - polecam Above & beyond acoustic - jest to trancowy zespół który robi wspaniałe kawałki. Czasami lubię klimatyczne gitarki i różne dziwne brzmienia. Raczej łagodne niż ostre ale w muzyce klubowej lubię mieć dużego kopa, miękki soczysty bas, delikatne wokale i nie natarczywa góre. Lubię też słuchac głośno, dziś żona wyjechała do teściowej w odwiedziny więc sprawdziłem co potrafią kolumny, a potrafią. W Pure Direct potrafią zatrzasc pokojem. Jutro mam urlop, posłucham jeszcze chwilę i wstawię recenzję sprzętu i porównanie z b&w 683 s2 na forum, które sprzedałem:) Wiesz co przy dużych glosnosciach na pewno wysokie i średnie jakby delikatnie się gubily, ale może to być też kwestia mojej akustyki albo poprostu juz za glosno gram. Ps. Że sprzedaży b&w został mi naddatek kasy, mam też kupca na Rn-602więc jutro opchne i chyba poceluje w rn 803d:) I na tym zakończę. Później tylko na maxa skupienie się na akustyce. A i jeszcze 1 fajna rzecz ma mi przyjść w przyszłym tyg. Coś w ten deseń- fotel do muzyki:))
  10. To nie tak jak myślisz Kolego:) dywan wjedzie w swoim czasie, na razie mam pol rocznego szkodnika który docelowo będzie obrońcą mojego podwórka;) póki co nie mam serca wygnac to na dwór w taka pogodę;) pech chcę że ów dywan będzie w miejscu gdzie jest wyjście na taras, przez które mój pupil wchodzi i wychodzi 20 razy dziennie Ps. Dziś kolejny dzien odsluchow, dosc glosnych, próbowałem z kocem ale nie czułem zbytnio różnicy, pewnie koc zbyt mały i płaski. Jutro jadę z żona po firanki w te duże okno po lewej. Cały czas walczę z akustyka - mam duże echo w salonie. Pozdrawiam !
  11. Dziś doszły heco aurora 700 od s4home - noweczki. Zacząłem odsłuchy - jakieś 2h dziś. Póki co kolumienki nie wygrzane a już jestem zachwycony. Bardzo mi się podobają a jak grają. Zupełnie inny dźwięk niż b&w 683s2 - dokładne porównanie i opis zrobię w innym temacie jak ich jeszcze troche poslucham, jutro żonka wyjezdza wiec bedzie chwila by aprawdzic co potrafia a zapowiada sie niezle. Polecam Ci je sprawdzić - po 2-3h sluchania w umoarkowanych gloaniosciach z rn 602 widze ze to super polaczenie. Ze sprzedaży b&w 683 s2 i mając kupca na rn 602 starczy mi kasy na 803d. Nie wiem jednak czy jest sens dokładać. Dźwięk mnie satysfakcjonuje, poradzę się jeszcze Piotra z s4 i zdecyduje, może ypao pomoże w akustyce bo wszyscy już chyba z forum wiedza że jest kiepska U mnie kolumny zostaną na 100% na dluuugo:) w razie pytań pisz. Pozdrawiam
  12. Elac grają fajnie z yamaha co prawda ja słuchałem na Rn-602 słuchałem fs77 - bardzo mocne basowe brzmienie (bardzo duzo cieplego basu), ostatnio pojechałem na odsłuch z moja Yamaha facet miał używki fs78 - też fajne basowe brzmienie ale bardziej szczegółowe niż 77 - zdecydowanie dla mnie lepsze niż moje b&w. Ja b&w 683s2 wczoraj sprzedałem, dziś już jadą do mnie aurory 700 w ktorych pokladam nadzieje. Co prawda będą graly na gorszym ampli niż masz ale jak tylko dojdą podzielę się wrażeniami. Ps. Mam też kupca na moja rn 602 więc po odsłuchach sprzedam ja i będę miał 3200 na ampli 803d (chyba że względu na możliwości sieciowe, USB, optyka je kupie) badz wzmak+ jakiś streamer sieciowy. Takze bardzo mozliwe ze bedziemy mieć podobny sprzet ps. Promo z top hifi (rn602 i 683s2) pod 1 wzgledem dobre - rozdzielajac produkty po 4 miesiaca uzywania dostane rowno 6k czyli tyle ile wydalem:) Pozdrawiam.
  13. Napisałem do Was na olx. Jest już wszystko dogadane mam nadzieję że dziś wyjdą a jutro będą u mnie - moze sie troche dublujemy bo pisze tutaj i na olx a nie wiem czy u Was 1 osoba odpowiada ale wnioskuje że więcej:) Sprawdzę na rn 602 i zobaczę co dalej a kupiec poczeka a jak nie to bedzie następny
  14. Czasem się zdarza, ale docelowo wjedzie fotel typu "uszak". Będzie stał na wysokości deski do prasowania, centralnie kolumny planuje wysuwac do odsłuchów jeszcze bardziej niz na zdjeciu. Powiem szczerze że b&w czasem celowo słuchałem siedząc na narożniku jakieś 5m od kolumn pod ściana, wzbudzał tam się bas którego mi brakowało gdy siedziałem np. Po srodku pokoju. Wiem że ten salon to akustyczna lipa i po lewej stronie jest otwarta kuchnia w którą ucieka sporo dźwięku. Na wiosnę będzie dywan jak piesek pójdzie na dwór może coś pomoże. Generalnie to mieszkam w tym domu od 4 miesięcy i jak to budowalem to nie myslalem o wzgledach akustycznych - zbyt późno zacząłem uczyć się w tej dziedzinie. Po prostu lubię muzykę a to jest mój 1 sprzęt... człowiek uczy się na błędach;)) Jak za kilkanaście lat mi się znudzi to wybuduje dom z salonem do audio, ale szybciej chyba przeróbka garażu... i tam zrobię idealne pomieszczenie hehe... Pożyjemy zobaczymy narazie walczę z brzmieniem. B&W to nie było to. Myślę że opchne 602 i zostanie heco aurora 700 i 803d jeśli faktycznie brzmi to tak dobrze jak ludzie piszą. Pozniej tylko akustyka pokoju a jak to nie pomoże to garaż:D
  15. A jaki masz wzmak/ampli? Ja mam też kupca na rn 602 + ponad tysiaka wolnego i jak mi przypasuje 700 a pewnie tak będzie to myślę czy nie dołożyć do czegoś np 803d. Pozdrawiam
  16. Ostatni odsłuch i miejsce na heco aurory 700 przygotowane;) dam znać jak efekty mam nadzieję że się nie zawiode;)
  17. O 18 bedzie kupiec po B&W Za 4.2k Mam też okazję sprzedać rn 602 za 1.8k. Fajnie się składa gdyż łącznie odzyskam całą kwotę z zakupu czyli rowniutkie 6k:) więc promo top hi-fi było dobre:) Mogę jeszcze raz przemyśleć kwestie doboru sprzętu - chcę od s4 Home Aurora 700 mam nadzieje ze jutro wyslesz pytanie czy warto sprzedać 602 o dołożyć do 803d? Czy najpierw sprawdzić jak to gra? Chyba że rozważyć jakieś inne opcje sprzętowe? Na pewno chcę słuchac w domu a nie w salonach. Jakby co to czekam na propozycje - budżet 6k - zależy mi na funkcjach sieciowych i odtwarzaniu flac. Pozdrawiam :))
  18. Daj znać jak to gra jak trochę je wygrzejesz i na większych glosnosciach. Sam mam w głowie dokladnie taki zestawik... ale póki co cierpliwie czekam na sprzedaż swojego sprzetu. Pozdrawiam
  19. Yamaha RN 602 mogę Ci opchnąć jqk cos to priv
  20. Z systemem wszystko OK. Wczoraj wytargalem je na środek i sprawdziłem. W równych warunkach obie grają tak samo... ps. Jak ustawilem je na srodku to dźwięk był jakiś taki bardziej suchy, plaski, bas jakby się nie wydobywal... masakra
  21. Co do Rn-602 i b&w 683 s2, o ktorym kolega powyzej wspomnial...to słabe połączenie, kolumny same w sobie bardzo ładnie wykonane, ale góre mają dość ostra a w połączeniu z yamaha rn-602 brzmi to średnio. Może 803 było by lepsze ale nie mam zamiaru dokładać bo i tak dokonałem zakupu powyżej założonego budżetu. Sam ampli to petarda jeśli chodzi o funkcjonalność i myślę że przy cieplejszych kolumnach będzie brzmiało lepiej. Już z elac fs78 było przyjemniej w warunkach domowych. Reasumując, tak jak s4home twierdzi: ciezko stwierdzic jak ampli z roznymi kolumnami zagra - bo po 1 każdy ma innych słuch i jeden lubi to a 2gi tamto... po 2 po powrocie do domu może być różnie w warunkach domowych .. rada jedna... słuchac, słuchac i jeszcze raz słuchac i to najlepiej w domu. Ja akurat mam dość duży problem z akustyka z ktory rozpoczynam walke, do tego zbyt szybko podjęta decyzja i... jestem podwójnie niezadowolony;) człowiek uczy się na błędach. Ps. Jakby ktoś był zainteresowany b&w 683 s2 - priv. ja nie mogę się doczekać odsłuchu Heco;) Pozdrawiam
  22. Dużo, dużo... za tyle lub trochę więcej można znaleźć nowe. Jako niezadowolony posiadacz mojego pierwszego zestawu stereo za 6k (żona ma już dość tego tematu choć już utwierdzilem ja że będę dążył do osiągnięcia satysfakcjonującego mnie dźwięku w :p) dziś z godzinkę posluchalem muzyki, głównie, słucham głównie w formacie flac. Znów trochę próbowałem zmieniać położenie kolumn itp. Wrzuciłem też przed kolumny mały dywan (który służy mi jako wycieraczka na wejściu haha) taki z 1×1.5 m cienki, płaski. Zauważyłem że słychać jakby mniej odbicia ale tez nieznacznie, więc później docelowy dywan powinien coś pomóc ale podczas moich "testow" odkrylem kolejna nurtujaca mnie rzecz mianowicie: Widzieliście ustawienie sprzętu - kolumny pracuja w roznych warunkach akustycznych (obie odsuniete tylem od sciany po 27 cm ale prawa ma zaledwie 10 cm od sciany, lewa ma natomiast dobry metr luzu od stolu). No wiec dziś 1 raz bawiłem się balansem i przekrecajac pokrętło calkowicie na kolumne lewa dźwięk można powiedzieć był normalny, gdy ustawiłem na granie kolumny prawej dźwięk był baaaardzo "przebasowiony". Odbicia z prawej strony są tak mocne że wydaje się jakby to różne kolumny graly!! I tu kolejne pytanie... czy da się w jakiś prosty sposób tego uniknąć? Manewrowac pokrętłem balance? Wydaje mi się że dźwięk jest lepszy jeśli delikatnie bardziej odciąże kolumne prawa, czy ma to jakiś sens? Pytam bardziej doświadczonych miłośników audio. Czy może jakiś dyskretny ustrój akustyczny w narożniku żeby trochę zredukować odbicia ? Wiem że to już raczej nadaje się na nowy temat ale jak już tu piszemy to jeśli mogę proszę o porady. Pozdrawiam!
  23. S4 Home, kwestia sprzedania b&w i biorę aurory 700 na odsłuch;) a zainteresowanie jest dość spore widze, więc mysle że parę tygodni i będziemy się zdzwaniac. Ps. Tak się złożyło że dziś znalazłem w swojej miejscowości elac fs 78 na olx (facet wola 3600 za uzywki) i z ciekawości pojechałem że swoją Yamaha na odsłuch. Słuchaliśmy u niego na poddaszu, ściany gładkie tylko pomalowane i bez niczego, kolumny stały przy ściance kolankowej (pod skosem) odległość od ściany ok 30 40 cm, a odległość między kolumnami dość duża bo ok 3m, przed nami gruby wlochaty dywan. Wrażenia nawet spoko, Yamaha nadal pokazała swój ostry charakter, ale kolumny trochę ja zmiekczyly - było zdecydowanie więcej dolu, a i góra była jakby trochę ale nie znacznie lagodniejsza... zestaw zatrzasl pokojem ok. 20 metrowym... bez jakiegoś nadmiernego buczenia. Facet też stwierdził że dywan zrobił duża robotę bo zanim go kupił było znacznie gorzej. Teraz to już tylko czekam na heco aurory, mają też większą skuteczność niż te elac fs78 (88db) myślę że łatwo będzie napedzic je Yamaha. Co do dywanu ktory mi poleciles, to bedzie na pewno jak tylko zrobie ogrodzenie przed domem na wiosne i moj owczarek opusci dom i jego będzie biegał po podworku hehe... Jak tylko pójdą b&w to się odzywam, już się nie mogę doczekać;) Pozdrawiam
  24. To nie tak, chodziło mi o to że najlepszy wybór z tego co słuchałem w tym salonie... W tej kwocie. Błędem jest to że przesluchalem zbyt mało kolumn... I podjarany że super promo same kolumny 6k a tu komplet z yamaha za tyle. To mój 1 sprzęt stereo, gdybym 2gi raz kupował podszedłbym trochę inaczej... Tak jak pisałem w salonie brzmiało to inaczej, siedziałem tam godzinę słuchając różnych kolumn i to brzmiało najlepiej. Po jakimś czasie jednak dostrzegam że to nie to mimo ze niektore kawalki brzmia bardzo fajnie... Życie;) Na sprzęt miałem przeznaczone 5k, wydałem 6, teraz bowers stoją na Olx, jak pójdą będę celował w inne kolumny, zdecydowanie cieplejsze do mojej yamahy - ampli bardzo mi pasuje że względu na jego funkcjonalność a fundusze nie pozwalają do dokładania do wzmaka, mam 1 dziecko w drodze i w koło domu sporo do zrobienia więc oprócz muzyki inne ważniejsze wydatki Wybrałem sprzedaż kolumn bo są w idealnym stanie jeśli pójdą za ok 4.5-4.7k myślę że coś fajnego ciepłego wybiorę, przesłucham w domu i będę finalnie zadowolony - bardzo chciałbym posłuchać tych heco oraz elac fs 78, (elac fs 77 zrobily na mnie duże wrażenie - grały mocno dużym ciepłym basem). Plusem zestawu jest to ze sprzedajac kolumny nawet za powyzsza kwote zostaje mi jeszcze yamaha warta 2 tyś stąd stratny nie bede. Niestety ten świat kręci się wokół kasy... dzięki za odpowiedzi, na pewno jeszcze dam znać co i jak i będę się odzywał w sprawie ewentualnego wypożyczenia kolumn. Pozdrawiam
  25. Oczywiście że próbowałem, dokładnie tak jak piszesz... cały system w lewo i do przodu i szerzej od siebie i skręcone i prosto itp. Itd. I co do uzyskanych efektow: 1)0 poprawy basu, rzekłbym nawet że przy odsunięciu do przodu trochę to mniej ale nieznacznie, 2)na pewno lepszy efekt stereo, większa scena i jakos ogólnie lepiej ale tak czy siak samo brzmienie zestawu to nie to. Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...