KrólKiczu

Kiedyś wspomniałem na forum, że mam coś do sprzedania i zostałem za to zjechany 🙂. Jeśli ktoś jest zainteresowany, odsyłam na priv 😉.

Powiedz mi kolego, remontowałeś kiedyś mieszkanie? Ja owszem. O ile ścianki działowe możesz sobie burzyć (o ile dostaniesz na to zgodę) o tyle ściany nośne (beton) raczej trudno zmienić. Także pole manewru pozostaje raczej wąskie. No i weź pod uwagę to, że naprawdę większości z nas do oglądania filmów domach, wystarcza w zupełności budzetowy zestaw i gotowa "akustyka". Ale jeśli masz receptę jak tanio i dobrze zaadoptować mieszkalny pokój na kinową salkę, chętnie poczytam jak to zrobić i chętnie też dowiem się ile taka zabawa kosztuje.

Jesteś chętny 😉?

Bo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Jeszcze 4 lata temu, Jarkowy marantz i pylony był dla mnie szczytem marzeń i hi-endem. Dziś mam podobny "system" i pojęcie hi-endu troszkę się zdewaluowało. Zdaje się, że nie ma jakiejś dolnej granicy określającej hi-end. A może jest to pojęcie rownie abstrakcyjne jak "uroda" czy "piękno".

Ale że nas nie stać, to czarujemy się, że mamy hi-end za 6-7k 😝.

5k za stare R300 czy piszesz o R3? Za dużo mniejsze pieniądze stoją u mnie na strychu kolumny, które grają dźwiękiem bardzo zbliżonym do dźwięku R300 🙂. I są naprawdę nowe.

Ale przecież większość osób (chyba) jest tego świadoma. Przecież padła nawet propozycja, żeby pogrupować zestawy mając na uwadze ich ceny. I nie na zasadzie "znajdźmy sprzęt za 5k, który zagra jak ten za 30", tylko "znajdźmy przyzwoity dźwięk w określonych pieniadzach".

Ale czy ktoś to podważa? Wydaje mi się raczej, że spora część tych osób stara się wmówić tym mniej "majętnym", że to co gra u nich w domach nadaje się co najwyżej na podstawki do kwiatków. Ja też pracuję. Fizycznie. Taka wybrałem profesję. I myślę że gdyby nie tacy jak ja to tych, o których wspominasz tutaj moze jednak nie byłoby stać 🙂. Niestety, gdybyśmy wszyscy byli obrzydliwie bogaci, to nie byłoby podobnych jak te, dyskusji.

A jeśli ktoś kupuje mieszkanie w bloku, i do tego np z drugiej ręki? To z kim ma uzgodnić dobór materiałów 😝. Kolego, przypuszczam, że 80% z nas mieszka w blokowiskach, większość ma dość ograniczony budżet i podchodzi to tego jako dodatek do TV a nie nadrzędny cel. Tak jak pisze @tomek4446, masz warunki, budżet i chęci - buduj kino w domu, w innych przypadkach raczej można mówić tylko o zabawę w "kino domowe".

Wypadałob zmienić nazwę forum na "audiozłom.com.pl" 😉. Czyli co? Rację ma ten kto trzyma karabin🙂.

No właśnie. Przetestowałeś, nie odpowiada Ci to, ok. Zestaw set oparty o kolumny tej samej marki 🙂. Ilu z nas ma "profesjonalne uklady" 😉?

A jeśli na to forum wejdzie SzymonFaber i powie, że sprzęt za 100k PLN to też ch... i dopiero urządzenia powyżej 500k "grają" to czyja będzie racja 🙂?

Nie, po co mam Cię przekonywać do czegoś, czego już spróbowałeś i tego nie akceptujesz?

Może to nie zasługa boomboxa 😉?

O, też mam takiego kolegę 🙂. A sprzętem mam taki, z którego wiele osób na forum się śmieje 😉.

A jeśli ktoś chce używkę, ale jednak mniej vintage-ową? Fajnie by też było, gdyby pojawiły się jakieś linki 🙂. No i może opis jak to razem gra 😝.

A można wiedzieć co autor tej opinii miał na myśli mówiąc, że są słabe i nieudane? Być może dla jednego będą właśnie takie a komuś innemu trafią w gust. Są fani KEFów czy Dynaudio, są fani monitor audio czy B&W. Jedni uznają swoją markę za wspaniałą, drudzy za ostatni shit. Moim zdaniem wszystko jest kwestią gustu i przyzwyczajeń. Warto też sobie zdać sprawę, że nawet najbardziej udany produkt nie zawsze pokaże swoje najlepsze cechy w naszych "salonach". Wg mnie jeśli ktoś ma mały pokój i nie może sobie pozwolić na wystawienie kolumn na jego środek, to pakowanie do niego kolumn pokroju KEF R 300 czy R 3 nie jest idealnym rozwiązaniem.

No właśnie. Są kolumny, które grają dużo dynamiczniej 😉. No i ja nie mówię o R3 a o R300. Miałem te kolumny, uważam że są bardzo udane (bardzo ładna barwa wokali i instrumentów) ale niekoniecznie do ustawiania blisko ścian. Jeśli ktoś lubi ciepły, plastyczny dźwięk z naprawdę mocną podstawą basową - to jak najbardziej. Jeśli ktoś szuka kolumn bardziej "rozrywkowych" - to raczej kefy z serii R do nich nie należą.

@Bogusław Kożyczkowski, nie wiem jak jest w tym nowym Bluesoundzie, ale w starym powłoka była z materiału tak lichego, że przetarcie go wilgotną ściereczką zostawiało ślady, których nie da się usunąć.

Decyduje też wiek słuchającego 😉, przyzwyczajenie i jakość tejże góry. I zgadzam się z Kraftem, zbytnie zamulenie też może być męczące. Wszystko zależy od preferencji.

Chyba @Fafniak ma jakieś RLSy.

Atc scm7 popieram 🙂. Niby mówią, że one potrzebują elektrowni ale skoro mój marantz z nimi gra całkiem fajnie to i Yamaha będzie ok 🙂.

Ja znam tylko dynaudio. Obawiam się, że bowersy i MA to całkiem inne granie.

A 2i to 1999.

Metalika ładnie zaśpiewała Ridla 😝