-
Zawartość
1 944 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez slaw0001
-
To może cos pomiędzy. Nowy wypust: https://nuprimeaudio.com/product/sta-9x/?v=7516fd43adaa
-
Mam zagwózdkę. Podłączyłem jednocześnie XLRy i RCA. Na wyjściu z Pre (NAD C658) sygnał jest podawany na oba a w NuPrimie (AMG STA) jest zworka do przełączania miedzy wejściami. Na chłopski rozum jak przełączamy na XLR to nieaktywne powinny być RCA i odwrotnie, ale.... hmm, po wyjęciu jednego RCA bez względy czy zworka jest na XLR czy RCA cały czas mamy piękne stereo. Żeby było jeszcze trudniej, to przy wpietych wszystkich kablach jak przelączam w locie to słychać różnicę, tzn jest trochę głośniej na XLR. Pytanie do mądrzejszych, no może tylko bardziej doświadzconych (😜) czy ten typ tak ma czy coś jest z nim nie tak? Z góry dzięki za wszelkie wypowiedzi.
-
Tryb przypuszczający przeszedł w dokonany i od praktycznie już paru tygodni cieszę moje uszy końcówką NuPrima. Dzisiaj przyszedła czas na zmierzenie się z wyjściem XLR. Opinie sa podzielone co do tego czy sam wzmacniacz ma budowę "zbalansowaną" czy też nie, ale spróbować nie zawadzi. Do testów wypożyczyłem kabel taki jaki mieli o długości 1m. Szczcerze to go przed wpięciem nie ogladałem i nawet nie wiem jak się nazywa, ale w sumie nie to jest najważniejsze. Otóż ma zagwózdkę. Podłączyłem jednocześnie XLRy i RCA. Na wyjściu z Pre sygnał jest podawany na oba a w NuPrimie jest zworka do przełączania miedzy wejściami. Na chłopski rozum jak przełączamy na XLR to nieaktywne powinny być RCA i odwrotnie, ale.... hmm, po wyjęciu jednego RCA bez względy czy zworka jest na XLR czy RCA cały czas mamy piękne stereo. Żeby było jeszcze trudniej, to przy wpietych wszystkich kablach jak przelączam w locie to słychać różnicę, tzn jest trochę głośniej na XLR. Pytanie do mądrzejszych, no może tylko bardziej doświadzconych (😜) czy ten typ tak ma czy coś jest z nim nie tak? Z góry dzięki za wszelkie wypowiedzi.
-
Alosza Awdiejew kiedyś podzielił dowcipy na dwie kategorie: dobre, ale nieśmieszne i głupie, ale smieszne. To należy chyba do tej trzeciej kategorii. 🙄
-
Dobry humor zawsze jest mile widziany. Ale dobry!
-
Ok. Być może przesadziłem. Ale kto decyduje, że to jest tylko "przekomarzanka" a nie poważna nawalanka? Czytam czasem Twoje wypowiedzi i choć mnie nie dotyczą to czuję niesmak.
-
No masz 🙄
-
To jest głupie, płytkie podejście świdczące jednak o niskiej świadomości społecznej, megalomanii i braku empati. Poruszasz ważne tema, ale w sposó który utrąca ich wagę a przenosi akcent z tematu na sposób argumentacji, sprawności obsługi klawiatury oraz wyszukiwarek. Jak to ktos powiedział: "asertywność ma sens jeżeli służy sprawie". Czasem mam wrażenie, że Twoja zaciekłość ma służyć tylko Tobie.
-
Przerobiłem 6 par różnych kolumn. Żadne nie złatwiały sprawy modów własnych pomieszczenia. Ostatecznie padło na AP Classic 8. Z DL grają tak jak je słyszałem w dobrze zaadaptowanym pomieszczeniu w salonie audio. Czy są takie które to załatwią? Być może, ale ile można testować?
-
I to jest zaletą DL. Możesz kombinować do woli nie wstając z fotela 😛. Zrobi jak jej najbardziej przypasuje.
-
W zaprzyjaźnionym salonie gdzie ostatnio robili profesjonalną adaptację, pułapki basowe zajmują blisko 1/5 kubatury. Dwa pokaźne sześciany.
-
Nie, nie jest lepszą opcją jeżeli masz wybór między pełną adaptacją w szczególności w zakresie niskotonowym a DL. W pozostałych przypadka powinien mniej lub bardziej się sprawdzić.
-
Tak tylko z ciekawości. Masz jakieś doświadczenia z DL? Jakie kolumny rozwiązałby ten problem? Możesz spróbować z przycięciem korekty do 500Hz a nawet 200Hz i sprawdzić jak wtedy to zabrzmi.
-
Pewnie już dawno się ze mnie śmieją 😯😔
-
Jak zwykle gmatwasz sprawę, aby później relatywizowac. Niczego nie przeliczam. Wystarczy, że to słyszę. Mój system nie jest jedynym którego słuchałem ever i nawet nie najlepszym, ale wystarczająco dobry aby mieć fun. Bez DL dźwięk jest zdecydowanie mniej naturalny i mniej wyrafinowany. Kończąc, powtarzam po raz kolejny. DL to nie cel sam w sobie tylko półśrodek do celu. Chciałbym móc słuchać bez niego, ale póki co nie ma opcji na odpowiednią adaptację pomieszczenia.
-
Zadałem takie pytanie i wyrok jest skazujący. Pomieszczenie jest winne.
-
No tak. Ale dzięki DL te pytania możesz sobie zadać, wybierajac wersję ktora lepsza, a nie męcząc sie z bezładną potegą basu i męczącymi pogłosami.
-
Czy podbijanie basu przez mody własne pomieszczenia i odbicia wtórne to nazywasz oryginałem/czystością muzy?
-
Musisz złapać za pomocą myszki zielona pionowa linię na końcu wykresu z prawj strony i przeciągnąć w lewo. Do miejsca gdzie przeciagniesz będzie działać korekcja.
-
Uuu, kochany. Ludzie tak długo nie żyją, żeby pamietać jego koncerty 😁 Ale faktem jest, że wraz z "dojrzałością" człowiek bardziej poszukuje wirtuozerii i finezji niż przekazu, nowości czy też żywiołowości i energii.
-
Tomek, niestety, ale nie jesteś już ich targetem 😛. Ja z resztą też.😔
-
O to to. Dla mnie wokal to jeszcze jeden instrument. 😁
-
Kiedys probował sie z tym zmierzyc, ale efekty były raczej kiepskie. Krzywa NAD troche idzie w tym kierunku
-
Proponuję przez dłuższy czas (parę dni) posłuchać z DL i później spróbować bez DL. Wtedy najłatwiej podjąć decyzję czu chcemy czy nie DL. Wbrew pozorom i obiegowym opiniom DL nie podkręca dzwięku tylko go "unaturalnia" a to nie zawsze nam odpowiad na "pierwszy rzut ucha". To jest oczywiste, poza tym ma wrażenie, że każde przeliczanie filtra daje troche inna wartość. Gdzieś mi się obiło o oczy, że algorytmy DL są cały czas modyfikowane/doskonalone.
-
To jest ciekawe, bo ma tak samo, Eksperymentyje z róznymi ustawieniami. Ekscytuję się, że o to jest super a tamto jeszcze lepsze a na koniec wracam do standardowego pełnego zakresu krzywej NAD.