przemeklbn

Apropos transmisji sportowych - obejrzałem wczoraj transmisję z Kataru w TVP 4K i powiem tak - było co najwyżej przyzwoicie. Kilka razy przełączyłem na TVP HD, gdzie leciało to samo - tam to w ogóle słabo wyglądało. Także jest tu dużo jeszcze do zrobienia.

Ten sam film w FHD wygląda lepiej niż w 4K? Hmmm Nie jestem fanem sztuki dla sztuki, jeżeli wyższa rozdzielczość na danym materiale źródłowym, sprzęcie odtwarzającym i warunkach do oglądania nic nie wnosi to sprawa jasna.

Celowo użyłem ogólnego określenia 'duża przekątna', bo nie mam pojęcia przy jakiej wielkości widać różnicę. Ale na pewno taka granica istnieje, gdzie to ma sens. Może 100'', może 120'', moze jeszcze więcej. Nie wiem. To tyle o filmach. Co do grania z bliskiej odległości to pewnie szybciej zauważymy różnicę. FHD skalowane do 4K, czy faktyczne FHD? I nie wiem co tu ma udowodnić porównanie słabej realizacji 4K z dobrą FHD. Jak porównywać to dobrą z dobrą.

Przy dużych przekątnych ekranu 8k pewnie ma sens, nawet jeżeli wykorzystanie tego obecnie to praktycznie tylko skalowanie z niższej rozdzielczości (poza tym to chyba tylko treście na youtube i jakieś jaskółki w streamingu jak pewien serial na Amazon udostępniony tak specjalnie dla Samsunga). Co do 4K to chyba tutaj nie ma kontrowersji co do sensowności. Ja od początków użytkowania telewizora 4K, czyli już od 5 lat zdecydowaną większość materiałów jakie oglądam to są źródła 4K, czyli 100% streaming. Już 5 lat temu standardem np na Netfliksie było publikowanie nowych materiałów właśnie w 4K. Anteny telewizyjnej, a innej formy linearnej telewizji nie podłączałem do... wczoraj 🙂 W związku z uruchomieniem na czas mistrzostw FIFA kanału TVP 4K kupiłem antenę telewizyjną, żeby sprawdzic jak działa taka telewzja. I Faktycznie udało się wyszukać się ten kanał TVP 4K z dźwiękiem Dolby Atmos. Zobaczymy jak to im wyjdzie ceremonia otwarcia mistrzostw. Po mistrzostwach odpinam antenę 🙂

Napisz konkretnie w czym jest tak słabe, że ma to znaczenie praktyczne na takim sprzęcie jak x3700h. Wcześniej coś jeszcze pisałeś o ES9017, że to stary układ?

Mało basu? A masz subwoofer w tym zestawie?

ES9017 to stary układ?

Ten marantz nie obsługuje 4k, a X1300 - tak.

TV Samsung też nie wspiera, a to chyba do niego ma być podpięte.

A który zestaw głośników wybrałeś do tego filmu: auro czy atmos? 🙂

Zgadza się, niektórzy producenci głośników mają w ofercie takie gotowe pudełka, ale robią to też firmy trzecie. Jest nawet polski producent, który produkuje obudowy do zabudowy do wielu popularnych głośników.

Podstawowy, ale fajny subwoofer do kina to pewnie będzie jakieś 1200-1500zł. Co do reszty to możesz sam sprawdzić w jakich cenach są gotowe zestawy stereo (wzmacniacz+ para głośników) - trudno coś doradzać, bo pojęcie 'porządnego' jest subiektywne, poza tym zależy od wielkości pomieszczenia, preferencji dźwięku, czy ma być to goły wzmacniacz, czy też mieć funkcje sieciowe (spotify, etc). Jeżeli faktycznie nie chcesz typowo kinowego sprzętu, to zerknij w dziale stereo jest mnóstwo świeżych wątków z zapytaniami o zestawy stereo w danym przedziale cenowym.

Mnie ten fenomen nie dziwi, a nawet cieszy. W końcu oznacza to, że dla większości audio w kinie ma znaczenie. Przeciętny człowiek kupuje to co widzi w elektromarkecie. Z tej perspektywy dostępne tam amplitunery, czy głośniki z podstawowej półki wydają się być jakimś odległym El Dorado. O tzw salonach hifi pewnie nawet nie wiedzą, a na pewno w nich nie byli. To jest też sprawa edukacji - skąd w ogóle mają mieć wiedzieć co z czym się je, skoro nikt w rodzinie nie ma tzw kina domowego, znajomi też tego nie posiadają. A w elektromarkecie masowo leżą jedynie soundbary. Druga sprawa to tematy lokalowe, myślę, że dynamicznie rozwijający się rynek budowlany u nas przez minione lata pozytywnie się przyczynił. Gdzieś to wszystko trzeba postawić. Nie ma się co dziwić, że USA to zdecydowanie największy rynek kina domowego, gdzie średnia powierzchnia domu to 300m2. Łącza internetowe to na prawdę może być wąskie gardło, wbrew pozorom w rozwiniętych gospodarkach może być z tym trudniej niż u nas, bo na dawno zurbanizowanych terenach położenie światłowodu to nie jest proste i tanie. Albo w tak rozległych krajach jak Ameryka. Poza łączem, kosztem jest też przechowywanie większej ilości danych na serwerach, i potrzebna większa moc obliczeniowa do kodowania. Na platformach VOD poszczególne filmy/seriale różnią się np pasmem dla audio. Najbardziej popularne pozycje zwykle mają najlepsze parametry danej platformy. Widać, że jest to uwzględnione w kosztorysie. To tak dla porządku dodam, że Netflix od swoich początków działa na globalnej infrastrukturze Amazon AWS, co oznacza, że w dowolnej chwili może swoje usługi skalować praktycznie do woli i 'od ręki'. Więc teoretycznie dali by radę. Podejrzewam, że w pandemii ceny tych dzierżawionych zasobów poszły tak w górę, że szybko musieli przyciąć jakość, żeby nie popłynąć finansowo. W AWS płaci się osobno za każdy składnik - moc przetwarzania, pamięć, storage, transfer z sieci AWS na świat itd.

Ceny nowych odtwarzaczy 4k (faktycznie 4k, a nie skalowanie do 4K) zaczynają się od około 1000 zł. Ten element już zje większość budżetu. Ale na tym bym się skupił. Ten teac chyba nie ma wejść cyfrowych, więc on raczej nie ma sensu. Za kilkaset złotych pozostałego budżetu pozostaje tyko używany soundbar, coś w rodzaju yamahy yas 109. Bo zrobienie przyzwoitego 2.1 to już inny budżet.

Bitrate DD+ z atmosem w streamingu to sporo mniej niż 1 mbps, więc powinno działać z ARC. Tabelka jest dosyć enigmatyczna. Sam chciałbym wiedzieć jak te za 2k grają. Zawsze można kupić w elektromarkecie, sprawdzić i odesłać jeżeli nie będzie się nadawał. Ale soundbary też nie są bardzo tanie.

Wydaje mi się, że odbiorcy mają wyolbrzymione wymagania co do atmosa w stosunku do tego co czego został on zaprojektowany. W sumie nie ma się co dziwić, reklama tej technologii jest niesamowicie rozbuchana. I to producenci sprzętu bardziej się do tego dołożyli niż samo Dolby. A celem atmosa miało być dodanie do miksu audio wrażeń atmosferycznych i efektów z dźwiękiem kierunkowym. Kolejna sprawa, w przypadku VoD bitrate dla obiektów atmos jest znacznie niższy niż dla dźwięków z podstawowych kanałów. Kolejna sprawa to to, że miksy atmos wykonuje tworzy się z założeniem, że będą odtwarzane z głośnością referencyjną zdefniowaną przez Dolby - w domowych warunkach słucha się zwykle znacznie ciszej. I wtedy np efekty atmosteryczne, które i tak zwykle są delikatne są jeszcze mniej odczuwalne. Ale co możesz lepszej jakości odpalić przez Kodi w TV? Kodi na TV może tyle na co pozwala TV, a nie słyszałem żeby jakiś obsługiwał np TrueHD. Więc Kodi tutaj nic nie polepszy. Z tego co widzę to ten Z906 obsługuje Dolby Digital, więc tak to powinno zadziałać. Wszystkie serwisy obsługują DD. Tylko miej świadomość, że jakość dźwięku 5.1 z DD jest wyraźnie gorsza niż 5.1 z DD+. Według mnie do sypialni DD powinno być jak najbardziej wystarczające. Ale to już bardziej pytanie do odbiorcy jak wysoko potrzebuje zawiesić poprzeczkę. Tak to wygląda technicznie, bo samego sprzętu nie znam, nie wiem jak gra i czy dzisiaj ma sens. Tak

O jakim podążaniu za obiektem piszesz? Poza tym jeżeli masz 2 głośniki to powinny być raczej nad tobą, jeżeli chcesz już coś lokalizować. Żeby dostać atmos z VOD musisz mieć sprzęt obsługujący Atmos przez DD+. To, że TV ma DD+ nie oznacza jeszcze, że wspiera Atmos. DD+ to tylko kontener na dane, to czy akurat dane źródło (np TV) ma możliwość umieszczania tam 'informacji atmos' to już zależy od konkrentego TV. Równie dobrze jakiś sprzęt mógłby przez DD+ obsługiwać tylko dźwięk stereo. Informację czy TV wspiera atmos znajdziesz w specyfikacji lub instrukcji, czy wspiera atmos (a jak wspiera to wiadomo, że przez DD+). Swoją drogą Samsung niechętnie współpracuje z Dolby (ich TV nie mają np Dolby Vision). Jeśli chodzi o streaming czyli atmos via DD+ to wystarczy 'zwykły' ARC. Tym bardziej 5.1 przez DD+. A to nie był po prostu jakiś błąd którejś aktualizacji oprogramowania i już to zostało poprawione? Wydaje mi się, że to był właśnie taki wypadek.

W skrócie: jeśli chodzi o największe platformy VOD (Netfliks, Disney+, Apple TV, HBO Max, ...) to można powiedzieć wypracował się pewien standard - wszystkie platformy oferują dźwięk Dolby Atmos przez Dolby Digital Plus. Oczywiście nie dla wszystkich tytułów i nie z każdy tytuł z identyczną jakością. Ale tutaj jest wyraźny trend w kierunku udostępniania treści w atmos. Obsługę atmos przez DD+ ma już chyba każdy produkowany obecnie TV ze średniej półki. Jeżeli mamy starszy TV to wystarczy kupić np Google Chromecast 4 za 300zł i mamy to samo (dźwiękowo z VOD). W USA, czyli na największym rynku kina domowego jest dostępny Kaleidescape, usługa, która udostępnia przez internet filmy w jakości bluray, z nieskompresowanym dźwiękiem. Nie wiem, czy ma tam jakąś konkurencję, czy na razie jest to rodzynek.

A jaki odtwarzacz bluray? 4k?

Jak rozumiem, zakładasz, że amplituner wyprodukuje 'lepszy' dźwięk stereo ze źródła wielokanałowego niż oryginalny sygnał stereo?

Nie wiem, jak przyszłość, ale teraźniejszość wygląda tak, że miniled to droga technologia. Aktualnie wybór technologii sprowadza się do pytania czego potrzebujemy najbardziej: bardzo wysoka jasność czy bardzo dobra czerń. Albo, czy oglądamy w bardzo doświetlonym pomieszczeniu, czy w zupełnym mroku.

Schemat referencyjny znasz, natomiast eksperymenty własne nie są zabronione 🙂 Warto byłoby po zakupie głośników samemu zweryfikować czy to gra przed finalnym zamontowaniem. Tyko tak na logikę, jeżeli umieścisz głośniki głośniki górne 50cm nad frontowymi to dużego sensu nie ma. A tak mi to wygląda 'na oko' z projektu. Czym szerzej rozstawisz głośniki tym lepiej, przy samych bokach telewizora to trochę mało.

Jakieś dziwne rzeczy piszesz. Pierwszy raz słyszę, żeby ktoś obawiał się kupna kolumn w obawie o ich serwis. To są produkty z punktu widzenia normalnego użytkownika bezawaryjne, chyba, że je uszkodzimy mechanicznie. Zobacz sobie ile starszych kolumn używanych (Monitor Audio i innych uznanych producentów) jest na rynku wtórnym i jak dobrze trzymają ceny. To o czymś świadczy. Sam mam zestaw kolumn Monitor Audio do kina domowego i nawet do głowy mi nie przyszło obawiać się o jakieś awarie.

Na początek ustalmy nomenklaturę, układ dolby 7.1 to jest układ 7 głośników znajdujących się na wysokości ucha, zgodnie ze schematem poniżej Dolby atmos natomiast wymaga układu z dodatkowymi głośnikami 'wysokościowymi' (notacja 3-elementowa, np 7.1.2, gdzie ostatni element oznacza liczbę głośników na górze). Na pewno warto iść przynajmniej w 5.1 - tak na prawdę taki układ to największy przyrost jakościowy w stosunku do dźwięku z telewizora, czy typowego soundbara. Nie do końca rozumiem ten projekt ze ścianką TV. Dlaczego głośniki frontowe są przy górnych krawędziach telewizora? Powinny być mniej więcej na poziomie ucha słuchacza, czyli raczej na wysokośći dolnej krawędzi TV, tak aby głośnik centralny był mniej więcej na podobnej wysokości co frontowe. Jeżeli chcesz atmos to przejrzyj sobie wcześniej schematy rozmieszczenia głośników w układach atmos na stronie Dolby. Narysowałeś narysowałeś na ściance głośniki jeden tuż nad drugim - nie wiem, czemu to miałoby służyć i jaki układ realizować.

Na pewno nie jest to wina głośników, ani ich podłączenia. Ten dekoder masz bezpośrednio podłączony do amplitunera, czy pośrednio przez TV?