Tomasz S.

Ja mam mniejsze studio 230 i mogę polecić chociaż nie wiem czy do Yamahy, mi się podoba ale warto posłuchać. Są bardzo duże jak na podstawki i chyba z 8 kg waży jedna. Granie mocne, bardzo przyjemny bas. Masz recenzję poniżej. Kupiłbym 280 do większego pomieszczenia. U mnie 230 grają na ok 18 metrach.

Dzięki Piotrek ! O to chodziło. W przyszłości przyda się na pewno wejście optyczne więc za kilka tygodni pewnie zamówię jakiś DAC jak TOPPING DX3 Pro albo D50 a malinę odkopię gdzieś z szafy. Jendak posiadanie takiego all-in-one ma sporo plusów jak właśnie wbudowany DAC i streamer więc i kabli mnie. Bawiłem się nią kiedyś właśnie maliną i volumio ale 4 lata temu to nie działało super stabilnie. Zobaczymy jak wyjdzie opór WAŻ bo jednak do Yamahy się przyzwyczaiła a NAD piękny nie jest. @S4Homespytałby od razu bo widzę,że jest w sklepie u was Onkyo A-9130. Piotr masz opinię o nim ?

Ten Marantz ma wbudowany i dobrze zainplementowany DAC Cirrus Logic CS4398 więc tylko podpinać optyka

Chętnie bym wpadł tylko mam do was kawałek z Warszawy. Póki co w takim razie zostanie C326 + wxad-10 z tymi JBL na próbę. Pytanie extra , czy jeżeli dzwięk będzie dobry to zatrzymać się na tym 326 czy C356 jest dużo lepsze i warto do niego dołożyć ? Mam taką chorobę,że co chwilę coś bym zmieniał

Cześć wszystkim, Wczoraj przeglądałem Amazon i trafiłem bardzo tanio nowy wzmacniacz NAD C326BEE ( ma dotrzeć do mnie w poniedziałek ) Obecnie mam R-N602 z kolumnami JBL Studio 230. Pomieszczenie odsłuchowe ma to prostokąt powiedzmy 4,5 X 4. Źródłem jest streaming i zasoby sieciowe, komputer z bluetooth. Pozbyłem się telewizora ale może kiedyś kupię nowy. I teraz tak: 1. Czy warto w ogóle się bawić w dzielenie systemu z Yamahy na Nad + Dac / streamer. Tzn czy uzyskam poprawę dzwięku czy jakościowo RN-602 jest podobna ? (Po przeczytaniu posta Kraft o 803D vs Marantz PM8005 jestem troche sceptyczny) 2. Czy jest sens rozdzielać bardziej tzn np oddzielny DAC + Chromecast audio czy lepiej all in one jak iEast M20 czy Yamaha WXAD-10 3. Czy ktoś może na tym sprzęcie robił mod od Muda44 i czy rzeczywiście warto ? 4. Czy jeśli dzwięk mi się jednak nie spodoba to jest chętny na taki nowy sprzęt z gwarancją Amazonu za powiedzmy 1400 zł? 5. Stylistycznie te JBL będą pasowały czy warto coś innego wypożyczyć ? Wiem,że muszę go odsłuchać , ale przed tym muszę zaopatrzyć sie w jakieś źródło a może nawet nie warto wyciągać go z pudełka.

To zależy jaki masz TV. Jeżeli w miarę współczesny to masz tam wyjście optyczne, więc tak to najłatwiej połączyć. W takim PM6006 jest zintegrowany DAC, który zamienia Ci sygnał cyfrowy z TV na analogowy abyś mógł go słyszeć w głośnikach podłączonych do wzmacniacza. W ten sposób otrzymasz dobry jakościowo dzwięk. TV nie jest najlepszym źródłem jeśli chodzi o jakość dzwięku więc używając dodatkowego streamera takiego właśnie jak chromecast audio czy M20 będziesz mógł słuchać muzyki bez włączonego TV otrzymując wyzszą jakość dzwięku niż z TV. Streaming możesz obsługiwać np telefonem lub tabletem.

Ja też bym obstawiał PM6006 jak koledzy wyżej. Ma wbudowany DAC i masz tam wejście optyczne więc połaczysz TV bez problemu ( Youtube ). Możesz do tego podłączyć np Chromecast audio za ok 130 zł czy iEAST AudioCast M5, i po tym słuchać Spotify. Alternatywnie inne streamery oferujące więcej jak iEAST SoundStream M20, Yamaha WXAD-10. Nie wiem z jakiego jesteś miasta ale używane PM6006 można kupic śmiesznie tanio na niektórych portalach.

Mam podobny setup. Do Routetera z Vectry połączony jest TP Link Archer C50 ( kupiłem go ,żeby ustawić na nim VPN ) Ten TP link robi 2 sieci wifi w różnych pasmach więc nazwałem je różnie. Yamahę połączyłem po WPS więc nie jestem pewiem do , której wifi się włączyła ale telefon mam połączony do szybszej sieci 5GHz i z niego obsługuję MusicCast więc pomimo,że wifi są różne to jest to dalej jedna sieć. Pytanie dlaczego akurat potrzebujesz wifi AC do strumieniowania samego audio ? Chodzi o same zakłócenia z innych sieci ? Ja bym się nie obawiał, ale przetestuj w mieszkaniu i daj znać co wyszło

Hej Mariusz, nie wpadłem wcześniej na to aby to sprawdzić ale moja R-N602 jest podłaczona do sieci 5g i działa. Dodatkowo ten router pewnie ja inne ( ja mam taniego TP link ) robi sieci na częstotliwościach 2.4 jak i 5 jednocześnie więc tak czy siak połaczysz go bezprzewodowo.

Hej Marcin, da się to zrobić z aplikacji. Nie wiem czy w Onkyo jest tak samo, ale sprawdź czy kiedy jest w standby i uruchomisz Spotify connect to się wybudzi ( moja Yamaha tak robi) jeśli tak to ustawiasz budzik, jako dźwięk budzika Spotify i jako głośnik Twoje Onkyo. Limitacją tutaj jest, że musisz mieć tel połączony do tej samej WiFi co Onkyo kiedy idziesz spać

Co do sprzętu pewnie koledzy / koleżanki zaraz coś poradzą dzwiękowo. Funkcjonalnie mam dodatkowe pytanie Budzik spokojnie można połączyć ze Spotify ( nawet google zegar sobie poradzi ), pytanie bardziej o usypianie. Czy chcesz ustawić ,żeby urządzenie wyłączyło muzykę np za 50 min ( wtedy tak samo aplikacja sobie poradzi) czy raczej, żeby wyłączyło muzykę codziennie o 24 ? Najbardziej funkcjonalna pewnie byłaby po prostu jakaś wieża ale nie nie sądze,że nagłośni 28 metrów. //Edit bo wpadłem na 1 pomysł Jest taki niedrogi Streamer iEast M20 za około 400 zł nowy bądź 250 używany , który możesz podpiąć pod dowolny wzmacniacz. Ma funkcję zarówno budzika jak i Sleep timer. Możesz ustawić Spotify lub np vTuner

Lista partnerów z którymi współpracuje MQA oficjalnie z podziałem na typy urządzeń jest tuaj: http://www.mqa.co.uk/customer/our-partners Jak dla mnie to MQA jest takie wyostrzone po prostu, jest to ok do urządzeń mobilnych i oszczędza transfer, na domowym audio to raczej nie jest najlepsze rozwiązania aczkolwiek wygodne. Wolałbym raczej FLAC 24 bitowy ale nie znalazłem jeszcze sposobu,zeby tanio subskrybować Qobuz. Może znajdę sposób aby z VPN kupić to przez inny kraj tak jak robię z Tidalem. Wezmę darmowy okres próbny i to sprawdzę No i przede mną jeszcze przygoda z DSD Czytałem wyniki ślepych testów na 83 respondentach w tym muzyków, użytkowników drogich systemów i tańszych, słuchających na słuchawkach itd, osób w różnym wieku i ** SPOILER ** okazało się ,że większość osób nie słyszy ,żadnej lub wyrażnej różnicy między MQA a PCM 24 bit. Statystycznie osoby starsze ( powyżej 40) z droższymi zestawami audio powyżej 50K USD i muzycy wybierali częśćiej PCM, a osoby młodsze MQA lecz bez większych różnic. Więc tak na prawdę dopłacamy za specjalny sprzęt certyfikowany MQA, jeżeli słuchamy na domowym audio a nie telefonie ** SPOILER ** A tutaj artykuł dlaczego MQA jest złe dla producentów https://www.linn.co.uk/blog/mqa-is-bad-for-music ----------**********------------ Hej wszystkim, pobrałem Qobuz na próbny darmowy miesiąc, jakość Hi-res. Jak na razie streamując tylko z tel bez sukcesów. Odtwarzając z aplikacji qobuz mam 96/24 ale nie mogę streamować w tej jakości do amplitunera. Używając BubbleUpnp ( oficjalnie wspierana apka) otrzymuje 44/16, to samo z aplikacji MusicCast. Z mconnectLite to nawet mp3 i nie da się zmienić tej jakości. Sytuacja się nie zmienia kiedy taki album się pobierze do biblioteki qobuz. Protip 2 / na stronie MQA jest lista oficjalnie wspieranych partnerów i jest tam aplikacja na Androida USB audio player Pro. Co prawda kosztuje około 40 zł ale pozwala na streaming w jakości MQA, powiedzmy z Tidala do sprzętów właśnie takich jak Yamaha czy Arcam

Nie wiem czy w dobrym temacie ale napiszę taki protip. Od niedawna Tidal udostępnia albumy MQA i tu ciekawostka. Jeśli streamuje do swojej Yamahy rn602 przez aplikację MusicCast lub BubbleUpnp to i tak finalnie maksymalnie otrzymuję Flac 44.1 kHz / 16 bit. Streamujac z aplikacji mconnectLite ( darmowa wersja) przesyłany plik jest gęstszy

WAŻ działa mniej więcej jak Ohm. Jest dokładnie jednostka którą mierzymy opór. Często pokonanie oporu wymaga tak dużych nakładów ( energetycznych, finansowych i czasowych) że staje się nieopłacalne.

Musisz sobie sam odpowiedzieć na to pytanie ja myślę, że tak, ale to kwestia bardzo indywidualna. Sam w grudniu kupowałem zestaw dla siebie i wybrałem ta samą Yamahę i jestem 100% zadowolony. Z głośników też jestem zadowolony ale został mi taki niedosyt, że mógłbym odsłuchać więcej par bo szybko podjąłem decyzję.

Teraz akurat korzystam z MusicCast Yamahy i u rodziców z systemu multiroom na głośnikach Misitry of Sound ( obydwa korzystają ze Spotify connect a tam potrzebne jest premium) ale kiedy korzystałem to z wersji chromecast audio i wydaje mi się, że tam modułu bluetooth nie ma wcale a na pewno nie był potrzebny do konfiguracji. Ogólnie to bardzo lubię cyfrowo przesyłać dźwięk na różne sposoby ale bluetooth obecnie to tylko na słuchawki na siłowni ( też z aptx) bo w domu bym nie miał nerwów do tego. W domu tylko streaming i dyski sieciowe.

Od razu się wyjaśniła nasza ostatnia dyskusja z połączeniem bluetooth do konfiguracji i Spotify premium@1Ender

Myślę,że nie jest wart tyle za ile stoi na Allegro Zobacz sobie tutaj: https://www.hifishark.com/model/marantz-pm-8

Jeszcze jeden pro tip ,na który wpadłem. Doczytałem teraz ,że masz Marantz 611 więc obsługuje on DLNA i zakłądam ,że jest podłączony do sieci domowej. Opcja 1 Na telefon pobierasz aplikację BubbleUPnP , wybierasz sobie playlistę do słuchania w tidalu i klikasz udostępnij ( na górze listy masz takie 3 kropki i tam jest ta opcja ) z tego programu jako docelowe urządzenie wybierasz swojego Marantz. Opcja 2 Ta sama aplikacja. Dodajesz do niej swoje dane logowania Tidala, i przeglądasz bezpeśrednio bez optwierania Tidala. wybierasz sobie piosenki / playlisty czy co tam chcesz słuchac i jako głośnik wybierasz swojego Marantz. Ja korzystam z tej appki bo Yamaha Musiccast ma niewygodną obsługę Tidala. Muzyka jest przesyłana w 44khz 16 bit nawet jeśli album jest w MQA ( od niedawna wszystkie telefony mają dostęp ) Dodatkowo, jeśli masz jakiś NAS lub w komputera udostępniasz dysk sieciowy, to tej aplikacji możesz uzyć jako pilot. Brzmi skomplikowanie ale na prawdę nie jest. Chromecast audio będzie wygodnieszy ale tu działa od razu.

@smaczekpo odtworzeniu numeru Jesica wyobrażam sobie Ciebie mniej więcej tak

Najważniejsza jest muzyka oczywiście i jeśli nie słychać różnicy to po co przepłacać. Jako test proponuję rozpocząć darmowy orkes próbny w Spotify oraz Tidal hifi ( zrezygnować od razu z obydwu po aktywacji) i przez darmowy miesiąc posłuchać muzyki na jednym i drugim. Proste i za darmo. Co do wyższości chromecast audio nad bluetooth to oprócz jakości to wygoda. Kiedy streamujemy na chromecast audio to telefon działa jako pilot. Nie trzeba się martwić, że ktoś zadzwoni, trzeba wyjść poza zasięg bluetooth, można na nim robić coś innego, nie tracimy transferu z telefonu. Co do testów to tak samo jak powyżej, kupić w sklepie chromecast audio, przetestować, podoba się to zostawić, nie podoba się to oddać i nie dopłacać

Dla urządzeń które miałem ( głośniki multiroom) było wymagane. Na stronie też widzę dalej, że jest https://www.spotify.com/pl/chromecastaudio/ nie wiem za to po co bluetooth

1. Podłączasz Chromecast do wejścia optycznego lub RCA. 2. Podłączasz Chromecast do domwego wifi 3. Uruchamiasz np Spotify ( potrzebne jest premium ) i na dole klikasz,żeby dzwięk był odtwarzany przez chromecast ( telefon powinien być podłączony do tej samej sieci wifi ) Po tym masz dzwięk ze swoich głośników, chromecast streamuje sam z interentu więc możesz tel wyłaczyć czy używać do czegoś innego, używasz go pratkycznie jako pilota, całe przesyłąnie danych wykonuje już za ciebie chromecast.

A nie chciałbyś spróbować Google Chromecast audio na początek ? Nie trzeba od razu inwestować majątku. Opcjonalnie Yamaha WXAD10, która zaoferuje dodatkowo bluetooth oraz Airplay. Z dysku sieciowego muzykę odtworzysz przez DLNA

Moim zdaniem pomysł przedni. Ja mam do was akurat z Warszawy kawałek, ale zrobiłbym to tak. Założył nowy temat z zasadami ( co będzie testowane ale bez konkretnych modeli CD czy kolumn, żeby nie było zbytniego przygotowania :) Podejrzewam ,że administracja Forum mogła by podpiąć to na górę forum. Jeżeli będzie zainteresowanie to zrobił taki formularz np w google forms , tak żeby każdy ocenił to samo w każdej kategorii, zebrał wszystkich jednego dnia i gotowe Zwłaszcza zachęcałbym aby audiofile zaryzykowali