Skocz do zawartości

dj-robson

Uczestnik
  • Zawartość

    96
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez dj-robson

  1. Wytrzymie. Kiedyś znajomy podrzucił mi fajny gatunek, schranz. Rozgrzejesz tym głośniki łącznie z wysokotonowym. Na YT: Videoset Fernanda Martins & Sheefit - 4 deck set - @ Apokalypsa: 15 Years albo http://78.46.33.123:8000/schranz Ogólnie dłużej jak kilkanaście minut nie ma mowy, potem trzeba robić przerwę A tak poza tematem wątka. Macie tu na forum jakiś zestaw utworów do testowania, jakiś taki wzorcowy, albo utwory dobrze zrealizowane?
  2. Co ciekawe nawet po godzinnej sesji z D&B gdzieś tak w okolicy 80-85 jest troszkę tylko ciepły, tu z przodu, czyli imprezę wytrzyma (oby altus wytrzymał). Pewnie w razie czego macie takie w salonie czy lepiej jest zabrac ze soba na odsłuch?
  3. Oj chyba tak. Nie wiem natomiast czy ktokolwiek wcześniej zasilał je czymś takim jak na zdjęciu p.s. Dobra tematu altusów nie ma co ciagnąć dalej, po kilku imprezach zabiera je sąsiad, a ja jak będę miał czas i chęci to je poprzerabiam bo jest co poprawić tanim kosztem.
  4. Pamiętam na naklejce z tyłu było napisane ręcznie "....SIGNATURE 3". Jest duże prawdopodobieństwo, że będę miał je na testy jednak w domu. Ja jednak nie daję za wygraną i wstępnie diagnozuję dwa błedy konstrukcyjne altusów: ktoś zakleił gąbkami głośnik wysokotonowy (więc nie grał) na 100% fabrycznie, i źle jest (tzn był) zestrojony b-r. Ale to może w innym wątku opiszę, bo tych błędów jest o wiele więcej.
  5. Widzę podobna koncepcja jak altus. Jaki masz salon do tych konstrukcji? Ja najbardziej zażenowany jestem po tym jak "skaleczyłem" sobie uszy dźwiękiem studio16hz, dokładnie nie pamiętam modelu ale coś raczej niezbyt taniego. Salon odsłuchowy był mniejszy no i na pewno nawet z połową głośności nie zagrały jak altusy ale... coś pięknego. Miało się wrażenie, że kolumn nie ma w salonie a bas potrafił tak nisko zejść, że ciary po plecach przeszły. Jak to możliwe ze dwa małe gów... 16,5cm zagrały lepiej z basem od 30 altusa? (pytanie retoryczne)
  6. Z Sokołowa mam sporo dalej do Ciebie panie kolego. A w Oświęcimiu byłem w 2017 ale wtedy moje home-audio to kińskie radio owinięte w reklamówkę, bo by zaprawa i tynk membrany pozaklejały. A konfrontacja dynavoice z transpulsem by się przydała. Jednak na spokojnie poczekam na jakieś testy w prasie, bo tych na razie brak. DF-8 widzę było i jest trochę używanych i cena przyzwoita (wolałbym jednak nowe bo faktura). Na altusy mam już kupca, zapomniałem przecież, że mam sąsiada miłośnika PRL. Dokupi się jakąś tosce albo diorę, flaszka pod rękę i transport gratis 100m.
  7. Owszem sporo czytałem już negatywnych opinii o 300, ale ja podchodzę do tego naprawdę na luzie, zresztą jakiś punkt odniesienia trzeba też mieć. Nie do końca zgodzę się jednak z opinią, że są tak kiepskie, to po prostu ma tak brzmieć, a w takim salonie one sobie radzą. Mi ten dźwięk trochę estradowy też się podoba. Natomiast czym nadal zagłębiam się w forum, to dochodzę do wniosku, że to jednak ja sam mam podjąć decyzję a nie ktoś za mnie, bo to jednak ja będę słuchał. Stąd prośba o propozycję dużych 3 drożnych wg założeń z 1 postu. Dynavoice Definition DF-8 z opisów bardzo mi się podoba, szczególnie dostrajanie B-R zatyczkami. W sklepie q21 mają chyba i magnaty też. Natomiast na stałe w domu zagościł H80, TV optyką, PC przez usb, jest idealnie tak jak chciałem. Kobietę jakoś przekonałem, że to nie ma ani pokręteł i przycisków, takie tam proste tanie urządzenie ale się udało
  8. Ja oczywiście odwiedzę salon i posłucham. Natomiast nie wiem o co chodzi ale z h80 tonsil przyjemnie uspokoił się z basem i pojawiła się namiastka góry i zmienił się środek. Jak to możliwe, że teraz, z o wiele tańszym wzmacniaczem, dźwięk nie męczy? Wzmak podłączony jest cały czas przez USB, nagranie mp3 w jakości 256 i więcej, żadnych 128 ściągniętych z netu.
  9. Do tematu altusów 300 podchodzę poważnie, na kilka dni hegel h360, a będzie jeszcze w poniedziałek h80 (który jak mi podpasuje to mogę kupic) i jakiś wysoki model studio16hz. Komp podłączony kablem z drukarki USB wykrywa w mgnieniu oka kartę dźwiękową "Hegel USB Audio B", super rozwiązanie. Na testy są jeszcze B&W 602 S3, Elac FS 208.2, B&W cm5. Są też amplitunery Onkyo tx-sr500e i mały denon ud-m30. W olbrzymim telegraficznym skrócie: altus nie tyle co nie gra, co powoduje ból głowy. Jak to kilku znajomych określiło, średnica wrzeszczy bez powodu, sopranu brak, wszystko się zlewa, szczegółowość w skali od 1do 10: -5. Bas na przyzwoitym poziome, po wstępnym rozgrzaniu heglem mocno się poprawił, do takiego poziomu jaki lubię, po prostu potrafi jeb....ć. Sąsiad z zawodu muzyk/artysta określił altusy tyle, że poprawnie słyszy dźwięk instrumentów, ale on na codzień zajmuje się estradą więc mu to nie przeszkadza. Nie mam czasu więcej pisać bo zaraz się z żonką pokłócę, którą mamy płytę włączyć, tak nas elac'ki wciągnęły. Kilka fot https://photos.app.goo.gl/eJPTGSNgfiETMEuGA
  10. Na tym forum jak pada słowo tonsil czy altus to odpowiedź będzie jedna. Albo wcale. Piotrze, jutro coś niewiele gorszego podłącze właśnie u siebie w domu, będzie odrębny wątek. Mariaż jakiego na tym forum chyba jeszcze nie było
  11. https://audio.com.pl/newsy/promocje-prezentacje/26132-wiecej-niz-retro-odsluchy-kolumn-magnat-transpuls-1500-w-salonie-q21 No proszę w końcu są, mam 245km i raczej się wybiorę.
  12. Dzięki za informacje, więcej pisaliśmy na PRV. Ja natomiast popełniłem jednak te altusy trzysetki, nie mogłem się powstrzymać. Co w dużym skrócie nie było do końca dobrym pomysłem przyznaję, ale są i plusy. Zakup okazyjny, kilkumiesięczne kolumny nowe z gwarancją. Daleko do sprzedawcy nie miałem więc z odbiorem osobistym. Jesli chodzi o sprzedającago to klasyka, pokój 15-20m, ściany gołe, amplituner coś z ONKYO 8270 o ile dobrze pamiętam, bas/sopran odkręcony gałkami na maxa i werdykt: zupełny brak basu, średnica i góra wbija się w uszy powodując ból głowy. Natomiast co u mnie w domu w o wiele większym salonie bez gołych ścian. Na szybkiego sprzęt do porównania to wcale nie takie małe B&W DM602 S3, dosyć leciwe, nie te dzisiejsze chińskie. W zasadzie na wszystkich płytach CD poginęła szczegółowość nagrań, wokali czy instrumentów, brak stereofonii, średnica powoduąca ból uszu. Dosyć szybko stwierdziliśmy z żona, że nasze ulubione płyty Sarah Brightman, Wodecki, Kult i wiele innych przestały w ogóle brzmieć. Jazzu na tym się nie da słuchać bo połowy muzyki nie słychać. Natomiast co na plus. W końcu salon wypełnił się dźwiękiem, mówie o muzyce elektronicznej i imprezowej. Basu faktycznie im nie brakuje, potrafią pociągnąć i to nisko i dużo. To naprawdę może się podobać. Na domowe party są idealne, przy altusach muzyka w piciu nie będzie przeszkadzać. Nic się nie zmieniło od kilkadziesiąt lat, no może sopran tak nie wbija się w uszy, jest łagodniej. Altusy na razie będą służyły jako podstawki pod B&W, ale na wiosnę są potrzebne do kilku ważnych imprez. Potem wyjeżdżają z hukiem z domu a ja szukam dalej.
  13. Jak będzie to kobieta to ja się dogadam, nie ma problemu. Natomiast jak możesz proszę nie zapomnij dać znać jak te magnaty będziesz miał dostępne. Postanowiłem, że jednak polatam gdzieś po salonach i posłucham kilku konstrukcji. Ale zanim podejmę decyzję na sam koniec, "zmasakruję" się jak to piszecie, tonsilami. Na ucho słoń mi nie nadepnął i sądzę opiszę wrażenia tymczasem czekam na kolejne propozycje konstrukcji do obadania
  14. Jeśli już przyjadę to w okolicach 26 czerwca - 3 lipca. Organizujemy tam w okolicy mały zlot motocyklowy a ja na raczej na tyłku siedział nie będę i winkle od rana do nocy po naszych górach. Tylko jest jeden mały problem: kolor kolumn. Jesion, dąb itp. możliwie jaśniejsze, jak będzie dobry kolor to 99% sukcesu. Nie dopisałem, obecnie w salonie stoi B&W 602 S3 a w sypialni Wharfedale Evolution2-8, w obu przypadkach z denonem um d30. O ile w sypialni całkiem ładnie to gra to salon jest do zmiany.
  15. Dynavoice i polkaudio duże cholery. Takie jak powinny, bo nie "zginą" w tym salonie. S4home masz takie coś na stanie jakbym przyjechał posłuchać? p.s. takie malutkie dodam, z przymrużeniem oka oczywiście. Trochę więcej szacunku do tych altusów, dzieci kiedyś się rob... tzn rodziły przy nich
  16. Zestaw do przetestowania rozszerza się, dzięki. Co do ustawienia. Odpowiedzią na to pytanie jest kobieta w domu cytuję: "w kącie sobie postaw tą komodę, tu na środku nie ma miejsca". Coś jeszcze mam dodać? :)
  17. Wiesz, jak jak św. Tomasz, nie zobaczę to nie uwierzę. Heco 1000 prezentuje się okazale ale kolumny muszą być przysunięte max do ściany. Dodam tylko dla porównania, że na ponad miesiąc miałem pożyczony sprzęt estradowy w postaci JBL PRX735. No one nie miały problemu żeby nagłośnić ten salon ale na dłuższą metę były b.męczące plus ten szum wentylatora z aktywnego wbudowanego wzmaka. Ciche słuchanie odpadało ale grało z tym "kopem" jaki chcę przyzwoicie.
  18. 1. Kwota 3-4tyś zł max, bez wzmacniacza czy amplitunera. 2. Sprzęt nowy 3. Na razie sprzętu towarzyszącego nie ma ale na 100% będzie to któryś amplituner sieciowy only STEREO, z radiem internetowym i podobnymi serwisami. Na amplituner przeznaczę max 2-2,5tyś zł. Nie pytam o niego bo jest tu mnóstwo o tym na forum. 4. Powierzchnia salonu to jakieś 60m z licznymi korytarzami, średnio wyciszone ale ten stan poprawię. 5. Chcę kupić sprzęt jednorazowo i ma stać latami. 6. Oczekuję głównie odtwarzania dużej kolekcji płyt CD (i stale powiększającej się), dobrej jakości radii internetowych, i po prostu plików mp3 i sporej kolekcji ogg. Amplituner ma być tez podłączony złączem optycznym do komputera i TV. 7. Założenie co do kolumn: 3 drożne, bass-reflex tylko z przodu i raczej solidnych rozmiarów bo ma to czasami napędzieć małą imprezę (ale nie na zasadzie ogłuszania jak z estrady). Stąd pytanie o Magnat Transpuls 1500. Nie oczekuję super extra audio z detalami, ma być głośniej a bas chcę poczuć. 8. Jeśli chodzi o muzykę to słucham w zasadzie wszystkiego. S4home zaproponował mi heco 1000, ale z drugiej strony szybko oburzył się na altusy trzysetki. Co jeszcze proponujecie?
×
×
  • Utwórz nowe...