Whiplash

Wiem ale mimo to instrukcja do Dali Zensorów zaleca ustawienie kolumn prosto, nie skrecając ich.

Witam. Jestem ciekaw jakie macie swoje doświadczenia w ustawieniu kolumn w pokoju. Czy ustawiacie je prosto do ścian czy skręcacie w kierunku miejsca odsłuchowego? Są różne szkoły ustawiania, klasyczna wiadomo plan trójkąta równobocznego ale np. Dali zaleca ustawiać swoje kolumny prosto aby góra pasma nie była podbita a równa ze średnicą. Moje Dali Zensory grają raz tak raz tak. Ale wg mnie lepsze efekty daje lekkie skręcenie w kierunku kanapy niż ustawienie ich prosto. Wtedy wyraźnie ścisza się sopran a ja lubię powietrze w górze pasma.

Ja tez nie slucham tak muzyki ale z ciekawości testowałem i jakiegoś dramatu nie ma. Trzeba też poszperać w menu TV bo czesto gesto ukryte są rożnego rodzaju kompresory dynamiki które włączone sa fabrycznie. To też wpływa na dzwiek. Np. w moim Sony HX750 kompresje dynamiki, która działa na wszystkich złączach wyłącza się nie w zakladce Dzwięk tylko ustawienia cyfrowe DVBT. W sprzęcie klasy budżetowej doszukiwanie się różnic miedzy transportami sygnału uważam za przegiecie. Słyszysz je a nie słyszysz różnicy miedzy wzmacniaczami?

Ale przecież TV mają wyjścia optyczne - cyfrowe więc przepuszczając dzwiek przez TV jego strata będzie marginalna. Co innego jak by to byl sygnal analogowy, wtedy TV z racji swoich podlej jakości podzespołów dzwiękowych psuł by dzwiek ale w przypadku cyfry? Mam podłączony TV do wzmacniacza Yamahy po optyku (TV zbiera dzwięk z ps4 i dekodera tv) a blu ray mam podłączony bezpośrednio coaxialem do wzmacniacza. Jak ogladam cos z blu ray to sygnal audio wysylany jest również po hdmi do tv a potem optykiem do wzmacniacza więc moge porównać dzwiek bezposrednio z odtwarzacza>coax>wzmacniacz a Odtwarzacz>TV>Optyk>wzmacniacz. Roznica jest marginalna, dzwiek przepuszczony przez TV jest delikatnie bardziej płytki, przytlumiony nic wiecej. Ale tu dochodzi też konwersja sygnalu elektrycznego na optyczny i odwrotnie więc S4home przy sygnale cyfrowym przesylanie go przez rózne urzadzenia nie powoduje to tak drastycznego pogorszenia jakosci jak opisujesz.

A co Ci nie pasowalo w CD 700 i CD NT670?

Dobra ale nie chodzi mi o "kombinacje" jeśli będę chciał to kupie sobie premium za 20zł na miesiąc ale nie w tym rzecz. Skoro Spoti udostepnił connecta dla darmowych kont to czy producenci urządzeń wprowadzili stosowne aktualizacje firmware'ów czy nie? Bo jak widzę na przykładzie Sony, który co jak co aktualizuje często swoje sprzety to jes z tym różnie. Mimo aktualizacji connect bez konta premium nie działa poza PS4. Bo generalnie zaczyna mnie nudzić Pure Stereo w postaci Wzmacniacza + CD. Myślę o czymś strumieniowym aby móc posłuchać wielu rzeczy, odkryć nową muzykę. Co sądzicie o sieciowym CD Yamahy CD-NT670? Sprzedałbym CDS 700 na rzecz 670tki, miałbym w niej wszystko CD, Radio i Sieć. Tylko pytanie jak kwestia dźwięku i jego jakości? https://europe.yamaha.com/en/products/audio_visual/hifi_components/cd-nt670d/index.html Ew. sam streamer WXAD-10 https://europe.yamaha.com/en/products/audio_visual/accessories/wxad-10/index.html

Connect to połączenie telefonu z odtwarzaczem sieciowym - telefon czy tablet jest wtedy jakby pilotem. Do tej pory connect działał tylko jak się miało konto premium, z darmowym nie działało ale to ograniczenie zniesiono. Nie mówmy o jakości dźwięku bo nie o to w tym chodzi. Mamy ogrom urządzeń, które mają w sobie Spotify - odtwarzacze, TV, blu ray, konsole generalnie prawie wszystko teraz. Tylko problem polega na tym, że jak nie masz płatnego konta premium to nie możesz z tego korzystać bo aby podłączyć tel. z apka do np. odtwarzcaza musisz mieć konto premium - inaczej Connect nie działa. Ale od listopada jest to zniesione - connect działa też przy darmowych kontach ale musi być aktualizacja protokołu spotify w danym urządzeniu. Np. amplitunerze, sieciówce czy blu ray. Dlatego pytam bo co mi z tego, że kupię odtwarzacz sieciowy do stereo kiedy aby móc posłuchać na nim Spotify będę musiał nadal wykupić płatne konto? Chciałem sobie posłuchać muzyki ze spoti na zestawie stereo, nie z telefonu na sluchawkach. I o ile spoti włącze na PS4 to telefon bez problemu łączy się z konsolą przez connecta to w przypadku blu ray sony mimo aktualizacji softu apka w telefonie woła o premium aby connect działał.

Witam. W ubiegłym roku Spotify "odblokował" Connect'a dla darmowych kont. https://www.spidersweb.pl/rozrywka/2018/11/07/spotify-connect-za-darmo/ Aby to działało producenci urządzeń muszą zaktualizować firmware, inaczej cały czas woła o premium. Czy jest to już globalnie dostępne bo mam blu ray Sony UBP X700 i mimo aktualizacji nadal krzyczy o premium. Na PS4 natomiast connect działa bez problemu. Jak jest w przypadku amplitunerów sieciowych Yamahy czy odtwarzaczy sieciowych np. NP S303, WXAD-10?

Jeśli podłączacie odtwarzacz przez łącze cyfrowe (coaxial lub optyk) to generalnie CD poza odczytem nie robi nic, więc dźwiękowo wtedy każdy player gra tak samo, DAC wykorzystywany jest ten we wzmacniaczu/amplitunerze. Powiedzcie coś więcej o tym, że CD S700 po analogu nie grał? Przecież wtedy za dzwięk odpowiada cała elektronika CD, która jest nastawiona na jakość. Jaki trzeba by mieć amplituner aby on lepiej obrobił dzwięk niż odtwarzacz CD.

Czyli jak z CD yamahy, która ma wyjście 2v zacznie sie przesterowywać np. na godz 12, to z "silniejszym" CD zacznie np. na 11 czy 11 30 tak? Nie oznacza to, że przekraczając ten parametr sygnal przesterowywuje się już na samym początku i nie da sie słuchać? W stosunku do CD S700, Marantz CD 6006 jak gra?

Powiedzcie Panowie jak mam rozumiec informacje z testu yamahy as 701, mowiaca o tym ze max. Poziom wejscia CD to 2,2v rms? Inaczej bedzie sie przesterowywac.. Nie wszyscy producenci podaja takie dane. Marantz cd ma np 2,2 v poziom wyjsciowy wiec na granicy. Czy to bedzie grac czy beda problemy? Zawsze myslalem ze przesterowac wzmak mozna odkrecajac volume ktore wlasnie dostosowywuje sygnal wejsciowy ktory moze byc przerozny w zaleznosci od zrodla.

Panowie proszę o uspokojenie emocji. Piotrek S4home - wydaje mi się, że w zaistniałej sytuacji powinieneś jednak zrobić krok w tył i uderzyć się w pierś bo sytuacja jest nie do obrony z Twojej strony. Rozumiem, że każdy ma inny słuch i że może nie słyszeć żadnych różnic miedzy sprzętami. Ale Ty nie sprawdziłes osobiście tych wzmaków a mimo to przez rok czasu na wielu forach pisałeś jako "ekspert" o tym, że pod względem brzmieniowym sa to identyczne urządzenia. To, że nikt nie pyta o AS701 może wynikać właśnie z lektury Twoich postów. Teraz coraz mniej jest już audiofili z krwi i kości a Ci co pozostali raczej nie preferują wzmacniaczy z takich firm jak Yamaha. To, że Rn803 jest hitem sprzedaży nie dziwi - kupując go mamy praktycznie wszystko co można miec w jednej skrzynce. Ludzie, którzy nie porownali go z AS701 tylko kupili z automatu 803 czytając Twoje posty, myślą ze mają w domu ampli sieciowe, które gra jak klasyczna integra. Ja poswięciłem swój czas i zadałem sobie ten trud aby te dwa urządzenia przetestować w identycznych warunkach. Choć nie mam ich na codzień tylko musiałem wygospodarować czas i wybrać sie do salonu. Ty przez rok czasu mając ten ampli na sklepie nie zadałes sobie takiego trudu - posłuchałes go samego, popatrzyłes na wnętrze, przeczytałes broszurke i na tej podstawie budujesz opinie nt. 803 na wszystkich forach. Ja nie mam do Ciebie pretensji bo nic nie straciłem tylko przekonałem się ile warte są opinie na forach i testach. Gorzej jak bym zaufał Twoim postom i w ciemno kupił 803, przekonany ze to 701 z bajerami a potem poszedl przypadkiem z ciekawości na odsłuch.. Ta sytuacja tylko pokazuje jak działa obecnie rynek i interenet. Ile warte są opinie w nim zawarte czy to zwykłych userów czy przedstawicieli branży.

Czyli generalnie cisza i może być tak, że nagle pojawi sie info o nowych wersjach. Może yamaha ma teraz taka strategie, polegajaca na tym iż przecietny Kowalski woli kupić amplituner bo bedzie miał w nim wszystko przy stosunkowo dobrej jakości dzwięku, niż pchać się w klasyczna integre. Ale np. Marantz cały czas odswieża swoją ofertę, Denon to samo tylko, że oni nie bawia się w ampli.

Bawiłem się kiedyś w suba w stereo. Nie da się tego zgrać za cholere. Jak w jednym kawałku gra fajnie to w drugim albo go w ogóle już nie słychać albo zagłusza kolumny. Lubi zabuczeć, otwarty bass reflex lubi też ciągnąć pasmo. Można probować z zamknietymi subami np. REL t5 ale one kosztują sporo. Sub w stereo to bardzo droga i trudna zabawa. Lepiej kupić konkretna kolumną niż bawić sie w 2.1

Panowie nie musicie mi wierzyć. Każdy może skoczyć do salonu i samemu potestować. Powiem tylko tyle, że nie należe do osób które rozkładają dzwiek na czynniki pierwsze i sporo nie słyszę z tego co słysza "audiofile" więc różnica miedzy nimi nie może być kosmetyczna. Pamietam odsłuchy w sklepach i komentarze - analizy brzmienia róznych wzmaków i kolumn wygłaszanych przez pracowników :D Oczy miałem jak 5 zł :D Swoją drogą - nie słychać nic o nowych AS od Yamahy a w szczególności o nowych CD? CD 700 to ma chyba już z 10 lat od premiery nie? Ostatnio chodził mi po głowie pomysł wymiany Yamahy na zestaw Marantza PM/CD6006 tylko, że nigdy nie słuchałem Marantza. W stosunku do Yamahy to pewnie granie bardziej audiofilskie - średnica ze szczupłym basem? Rockowo - metalowe płyty "grają" na Marantzu czy nie?

No trzeba było ale jaki to problem odłączyć 2 RCA i 2 głośnikowe? Sprzety stały na sobie więc 10 sekund i po sprawie. Jesli chodzi o głosność to przecież nie robiłem pomiarów głośności, ustawialiśmy mniej więcej podobną dla obu. Czuje, że teraz będzie wyszukiwanie powodów aby podważyć moje słowa...

Źródło Yamaha CDS 700, moje płyty które słucham w domu i je znam. Wzmacniacz AS 701 i RN803. Oba sprzety w Pure Direct. Połowa utworu przesłuchana na s 701 > pauza > przepięcie kabli do RN803 > play. Pracownik sklepu przepinał kable więc ja nawet nie zmieniałem miejsca odsłuchu.

Oj bardzo się mylisz Piotrze. Z jakiego powodu miałbym Cie nie lubić? Wiele razy pisaliśmy na innym forum priv nt. sprzętu. Poprostu jestem małym maniakiem audio, poszedłem potestować oba sprzęty z zamiarem kupna RN803 i sprzedania mojej As701. Moje napalenie na RN803 było spowodowane w głównej mierze Twoimi postami, w których kategorycznie pisałeś, że to 701 z siecia.. Po odsłuchu byłem w lekkim szoku, nie wiedziałem że Twoja opinia jak sam przyznałeś polegała nie na odsłuchu a na porównaniu wyglądu obu sprzętów od środka. Dla mnie to troche nie poważne.. Każdy może mieć i wyrazić swoje zdanie. Myślę, że dyskutujemy merytorycznie bez negatywnych emocji a mój poprzedni post chyba dobitnie pokazuje co chcę powiedzieć.

Szanowny Piotrze to skoro nigdy nie postawiłeś obu modeli obok siebie i nie zrobiłeś porównania to na jakiej podstawie od początku obecności RN803 na rynku piszesz, że jest to AS701 z bajerami? Dlatego, że Yamaha tak napisała? To jest dla mnie wprowadzaniem w błąd. Zwykły użykownik forum może pisać różne rzeczy ale wy przedstawiciele branży powini raczej swoje posty opierać na własnych odsłuchach a nie broszurkach i marketingu producentów. Kurcze, ja nie mówie, że to jest zły grajek, bo widzę, że już odzywają się zadowoleni posiadacze RN803 i mnie to nie dziwi. Jak na ampli gra super - ja nie słyszałem lepszego. Harman 3770 czy RN602 grają gorzej. RN 803 jest super funkcjonalnym kombajnem oferującym przy tym najlepsze brzmienie wśród amplitunerów ale na boga, do AS 701 troche jej jednak brakuje. Między 701 a 803 jest taka różnica w brzmieniu jak między AS501 i 701 - 501 gra wycofaną średnica, 701 jest równa i bardziej swobodna.

Dla mnie jest to wprowadzanie w błąd. Ja nie pracuje w sklepie ze wzmacniaczami. Słuchalem paru przy okazji zakupu sprzetu do domu i tyle. Natomiast chlopaki ze sklepów siedzą codzien między nimi i słuchają różnych sprzetów a więc i mogą wypowiedzieć się o wiele kompetentniej. Wiele osób czyta forum aby sie na cos nastawić lub kupić w ciemno. Naprawde byłem nagrzany na ta 803, odsłuch wydawał mi sie formalnością a tym czasem po pierwszych dzwiękach wydanych z 803 zacząłem się upewniać i sprawdzać czy przypadkiem jakaś modulacja dzwieku nie jest włączona. Ale nie, wszystko było "off" w Pure Direct a więc czysty dzwięk wzmacniacza i nie bylo to brzmienie AS701.. Tak jak ktoś pisał wcześniej, 803 ma drastycznie wyciety środek pasma. Może takie jest zamierzenie producenta - brzmienie ma być efekciarskie aby podobało się masowemu odbiorcy. AS 701 gra równo, w stosunku do 803 można powiedzieć, że jest liniowa i neutralna, dlatego nie można powiedzieć, że grają na tym samym poziomie. Post Piotra z s4home dla mnie dobitnie świadczy o tym, że pisze posty i opinie nie opierając ich na swoich testach i odsłuchach tylko na powielaniu opinii nie wiadomo kogo. "Szkoda tylko że od początku mówiono coś innego" Pytam kto tak mówił od początku? Czy to nie przypadkiem "branża" tak mowiła na każdym kroku, budując tym obraz RN803 jako amplitunera stereo, który w końcu oferuje jakość i poziom dźwieku jak wzmacniacz stereo AS701?

Chwileczkę, czyli Ty jako sprzedawca który ma na miejscu wiele sprzętów, może bez problemów porównywać różne konfigurację przez cały czas od premiery RN803 nie pokusił się o porównanie amplitunera i wzmacniacza tylko powielał i firmował swoim "imieniem" to co napisał producent? Przecież nie kto inny jak i Ty (S4home) w każdym watku dot. RN 803 pisałeś, że to brzmieniowo i konstrukcyjnie AS701 z bajerami... Więc na jakiej podstawie były te wnioski? Myślalem, że odsłuchów a nie broszurek od producentów. Wasze opinie nt. innych sprzetów (kolumn, odtwarzaczy) też opieracie na tym co pisze o nich ich producent? Brawo w takim razie, nie mam więcej pytań..

No własnie różnica jest najbardziej słyszalna kiedy oba sprzety postawimy obok siebie. Dla mnie też był to szok, myślalem że cena ok 3000zł faktycznie daje nam brzmienie 701 + funkcje sieciowe ale nie. Sam byłem napalony na sprzedanie 701 i zakup 803 ale odsłuch skutecznie mnie wyleczył z tego pomysłu. Te urządzenia grają wyraźnie inaczej. Oczywiście każdy ma prawo do swojej opinii, ja nie mówie że 803 gra źle gra dobrze ale definitywnie nie zgodzę się z twierdzeniem, że jest to poziom brzmienia 701 z dodatkowymi funkcjami.

Witam. Muszę się nie zgodzić i zdementować opinie nt. Yamahy 803. Szanuję was chlopaki z q21 i s4home - znamy się z innego forum ale opowiadacie nie prawdę. Poczytałem te wasze opinie nt. Yamahy 803 - że gra tak samo jak AS701 bo jest zbudowana na niej. Pomyślalem o wymianie mojej AS701 właśnie na 803 celem dodania funkcjonalności sieciowej i wiekszej ilości wejść cyfrowych. Wybrałem sie na odsłuch-porownanie 701 vs 803 na tych samych kolumnach. Żródło moj CD S700 i moje ulubione osłuchane plyty. Słuchalismy tych samych kawałków, tylko przepinaliśmy oba sprzety, 701 jak i 803 grały w trybie Pure Direct tak aby sprawdzić czy 803 sama z siebie, bez elektronicznych dopalaczy zagra tak jak klasyczna integra AS 701. Jak by nie sluchać, 803 gra Wyraźnie gorzej od AS 701. Tego nie da się nie usłyszeć a poszedłem napalony na test 803.. W skrócie - 701 gra o wiele bardziej swobodnie, srednica jest wyraźna - słychać riff gitarowy. 803 ma ta średnice cofnietą bardzo, gitary i wiekszość muzyki ginie w prezentacji utworu. 803 gra w sposób "skompresowany" brzmienie jest dziwnie ściśniete, nie ma takiej otwartości i lekkości wybrzmiewania jak AS 701. Jest to typowe granie w stylu V tylko, że może bas i sopran nie jest podbijany i sztucznie pompowany bo gra bardzo lekko, naturalnie to średnica jest wycieta, wyciszona w całym przekazie.. 3000zł ja bym za nią nie dał, nie jest tego warta bo gra bardzo przecietnie, jest to poziom AS 501 maksymalnie. Lepiej kupić AS 701 ktory gra naprawde na wysokim poziomie, DAC ma wbudowanego więc TV, konsola podłaczymy bez problemu a jeśli chodzi o sieć to można dokupić Yamaha MusicCast WXAD-10 za 600zł i mamy za cene 803 bardzo dobry wzmacniacz stereo + radio interenetowe i wszystkie serwisy streamingowe.