-
Zawartość
622 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez STELVIO
-
W podobnym brzmieniu do r-115sw będzie ciężko. Bardzo ciężko, bo widać jaki bas lubisz. W większości tutaj do muzyki preferujemy konstrukcję zamkniętą (tak mi się wydaje). Ale przy tym metrażu 2,5tyś to trochę mały budżet.
-
Ja tam nie jestem zdziwiony, że jesteś zadowolony. 💪
-
Chłopaki, tak wszyscy chwalą tego Arcama. W czym on będzie lepszy od tego co @maciek72 napisał. Czyli Denona 8500? Czy nasze ucho jest jeszcze w stanie coś wychwycić z tych ultra minimalnych różnic? Czy to już jest na zasadzie mam taką firmę to na pewno jest lepiej. Więcej dokładności, dynamiki, czystości dźwięku. Powiem szczerze, że gdybym chciał coś zmienić w swoim sprzęcie (a nie wiem czy udoskonalić) to właśnie z Denona x4400h przejść na 8500 czy A1H z także dodatkowymi końcówkami. Tak jak teraz mam. Denona znam na wylot. Całe menu mogę z zamkniętymi oczami obsługiwać (oczywiście to co jest naj potrzebne). Więc tak się zastanawiam. Nie którzy z Was co lubią stereo to pewnie więcej usłyszą.
-
Miłego. Ale mam nadzieję że oprócz tego helikoptera oglądasz i słuchasz na kinie coś normalnego. Jak filmy czy koncerty. A odpowiedź dostałeś tylko zapewne nie przeczytałeś ze zrozumieniem. Pozdrawiam Tak ogólnie to napisałem tutaj tylko po to, żeby nowi lub laicy w temacie kina nie liczyli na kokosy dźwiękowe typu odbijany dźwięk czy większej maści soundbary.
-
Bez przesady. Wszystkiego co wypisujesz nie czytam.
-
Tak słyszałem to wiele razy. I jest to słabiutkie. Głośniki leżące na przednich podłogówkach. Najgorszy atmos jaki słyszałem. Lub chyba prawie słyszałem. Bo inaczej to nie brzmi. Było to na tym forum pisane już wielokrotnie więc po co to proponować ludziom. Którzy często nawet nie mają gdzie tego sprawdzić. I kupują w ciemno. I potem są zawiedzeni. Ale to twoja sprawa. Po prostu myślałem że się pomyliłeś.
-
No głośników co odbijają dźwięk od sufitu mieliśmy nie polecać. Bo to chyba najbardziej słabe jest.
-
Widzę, że coraz głębiej w temat wchodzisz. 🙂 Apetyt rośnie w miarę jedzenia. 😉 Tylko bądź roztropny. ☝️
-
Ten Onkyo to kawał kloca jest widzę. Obsługuje 9 kanałów. To brakują Ci dwa. Do weź końcówkę dwukanałową na fronty. Albo trzykanałową i na centralny. Jak dla mnie w kinie ważniejszy central jest. Ale do stereo fronty się przydają. Ale jak nie jesteś audiofilem z gramofonem to muzyki będziesz słuchał wiele kanałowo.
-
To ten Onkyo taki słaby jest, że ta Emotiva A4 będzie lepsza? Jeśli tak to bez dwóch zdań lepiej na fronty. Albo na cały przód. Ja mam mocną końcówkę właśnie na przód trzykanałową. Ale Denona takiego średniego.
-
Końcówka na atmos i będzie ok.
-
Nie. My zakupy robimy bardzo rozważnie i przemyślanie. Nie przesadzamy. 🤣🤦♂️
-
No kolega ma AURO 3D. Poczytaj co to za system. Czyli szaleje. 😉
-
Nie no ok. 👍 Tylko nie rozumiem dlaczego. Przy tak długim pokoju (ponad 5m) myślisz, że nie można dobrze ulokować 7 kanałów? Wiele osób w mniejszym pomieszczeniu z powodzeniem to robią. Chyba, że o coś innego chodzi.
-
Wszystko jest już opisane wyżej. Nie zapoznałeś się z lekturą. 😉 W sumie kanapa to najmniejszy problem, bo może z nią jeździć w każdą stronę. A głośniki "atmosowe" to skośne pod sufit. Sprawdzają się.
-
I o to chodzi. 👍 Masz prawie 5m pokój długi to 7.1.4 fajne wchodzi.
-
No właśnie. Na tym oknie powinien być jeden surround.
-
Dobrze myślałeś. W twoim przypadku będzie to najlepsza opcja. Nie ma co się czepiać nazewnictwa ale lepiej żeby sufitowe były atmosem. Trzymaj się mniej więcej tych kątów i lini głośników i będzie dobrze. Nie jest to sala kinowa budowana od podstaw więc kompromisy będą.
-
Zadzwoń, popytaj, zamów sobie. Jak Ci się nie spodoba nie płać. Albo żyj z tym co masz. A masz coś? Tak w ogóle?
-
Jak czegoś nie napisałem to nie znaczy, że nie słuchałem. Zanim cokolwiek zrobię lub na coś się zdecyduję, sprawdzam co jak działa. I nie skupiam się tylko na swoim kinie. Miałem okazję posłuchać kilka innych " po różnych kalibracjach" kin. I także inne kino po tej samej firmie kalibracyjnej. I dalej twierdzę, że pieniędzy w błoto nie wyrzuciłem. A nie lubię trącić czasu na coś co wiem, że nie zrobię dobrze. Dlatego jeśli ktoś uważa, że jest na tyle mocny w tym temacie, niech to robi sam. Ale też nie wie, że mogłoby być lepiej. Tyle ode mnie. Bo to już nie na temat.
-
Dyskusja widzę się ciągnie, bo ktoś nie może przełknąć, że kalibrację można zrobić lepiej i za mniejsze pieniądze. Przez kogoś kto faktycznie się tym zajmuje, a nie teoretyzuje.
-
Dokładnie to chciałem powiedzieć. Ale niech każdy robi jak uważa.
-
To jest pokój (prawie kinowy) i akustyka przygotowana wcześniej wystarczająco. Ale byłem przygotowany, żeby ewentualnie coś dołożyć jakby było nie tak jak trzeba. Byłem otwarty na wszystko. Powiem tak. Nikt nie musi się z ty zgadzać. Przez te lata ustawień, kalibracji było multum. Kombinacji itd. Pierwsza poważniejsza kalibracja robiona przez osobę typu wszystko wiem i umiem. To różnica była. Na pewno. Ale odczuwalna to była ta ostatnia. Wydaje mi się, że tu dopiero wszystko wyłazi z głośników jak należy. I w muzie też. Bo inaczej jest pod muzykę. O basie nie wspomnę. Robiłem też testy subów wcześniej i uważam, że jednak za różnicą w cenie jakość też się zmienia. Mam to już ponad dwa lata i nic nie będę zmieniać jeszcze długo. W końcu jestem usatysfakcjonowany.
-
Wszystkie kolumny. Subwoofery. Cały zestaw kina do miejsca odsłuchu.
-
Jeśli korzystam z profesjonalnej kalibracji to nie muszę nic kupować. Ani mikrofonu ani licencji żadnej. Ponoszę koszt samej usługi. A kiedy ten mikrofon by mi się przydał to nie wiem. A ile razy robię przemeblowanie w pokoju gdzie są ustawione wszystkie kolumny plus sufitowe to niech każdy sobie sam odpowie. U mnie kino było ustawiane przez te pare lat różnymi sposobami. Ale na koniec nie żałuję wydanych pare stówek na firmę która doskonale wie co z czym się je. Nigdy więcej u siebie bym się z tym nie bawił. To samo tyczy się obrazu tv czy proja. Ale to nie ten temat. 😉