Nie ma sprawy,jak mogę to pomagam. Dzięki radą ludzi z forum dziś cieszę się dźwiękiem że swojego sprzętu i zaczęła się choroba ulepszania 😁 na razie w ramach zdrowego rozsądku i bez pustoszenia portfela 😁
Może być tylko jeśli u Ciebie jest aż taka przewaga filmów nad muzyką to Yamaszka jest idealna,inne ampli nie grają tak efekciarski. Tyle że jak podłączysz już sprzęt to może się okazać że stosunek filmu do muzyki może się diametralnie zmienić. U mnie z 50:50 zmieniło się na 85:15 na korzyść muzy 😁😁
Za 680 zł można kupić nowe gramofony od Pro-Ject.Wiadomo że nie jest to sprzęt audiofilski ale dla wielu wystarcza i posłuży parę ładnych lat. Tak więc dozbieraj do tej kwoty i powinnaś być zadowolona.
Wszystko co wymieniłeś działa w x1400. Co do droższego zestawu to moja propozycja: Yamaha V685, Magnat Shadow 207 set 5.0 plus sub Magnat 302a. Kupując wszystko u jednego sprzedawcy powinno spokojnie zmieścić się w budżecie. Napisz do naszej branży forumowej o wycenę.
U mnie nad ampli jest 7 cm luzu,po bokach po 10 ale tył i przód są całkowicie otwarty. Po odciążeniu ampli końcówką mocy nawet po całym dniu grania obudowa jest letnia, o wiele mniej ciepła niż końcówka która stoi sobie na wolności.
F4 nie słyszałem a do Melodiki Shadow gra podobnie,ciepło (u mnie ze wskazaniem na Shadow,poza tym wygląda ładniej co jest ważne u naszych"połówek" 😁).
Yamaha albo Onkyo ze wskazaniem na Yamahę,do kina jest chyba najlepsza. W tym budżecie sprawdzi się Rx-V485. Wspomniany przez Ciebie Marantz w kinie gra delikatniej,bez kopniaka,za to w stereo jest bezkonkurencyjny wśród amplitunerów (sprawdzone bo sam mam Marantza NR 1609😁).
Każda seria Dali będzie lepsza od Twoich i moich propozycji,kwestią jest tu tylko cena. Jednak przy kolumnach Dali lepszym wyborem będzie amplituner Yamahy lub Onkyo,z Denonem może to być za ciepłe.