Skocz do zawartości

san-sui

Uczestnik
  • Zawartość

    544
  • Dołączył

Posty napisane przez san-sui

  1.  

    Faktem jest, ze każdy z modeli Sansui gra inaczej. 

     

    Moim zdaniem. 

    DR-ka (90-91r?) też ma "coś" lampowego w brzmieniu. Gra bardzo gładko z dobrym dołem, mocną średnicą i szczegółami. Gra raczej jasno. Właśnie słucham. 😃

    Ale to jak zagra bardzo zależy czym się zaczyna (tu np. CD na lampach) i wykończy cały tor (tu np TM-1000 - tu a może tam 🤔 tak obśmiewane). 

    Moim zdaniem. 

    🤗

     

  2. 55 minut temu, MarekB napisał:

    Raczej do żadnego z lat ’90.

     

    To zaskakująca odpowiedź.

    Po tym co twierdzili konstruktorzy firmy Sansui, że starają się by ich tranzystorowe wzmacniacze grały, jak pierwowzory lampowe i wymieniali AU-111. 

    Wydaje mi się, że jednak można by znaleźć taki tranzystorowy wzmacniacz, który gra podobnie do lampowego AU-111, czy B-209. Ale pewnie tych z lat 70-tych lub 80-tych. 

    Kilkukrotnie słuchaliśmy wzmacniacza lampowego SansuiX AU70, czyli końcówki opartej na schemacie końcówki Sansui AU-70 i śmiało mogę tu napisać, że najbardziej dźwiękiem zbliżona jest do alpha XR. 

    Z tym, że ta końcówka wykonana została na sowieckich lampach, które grają ostro. 

     

     

  3. 23 godziny temu, MarekB napisał:

    Cisza, cisza.

    Nikt tu już nie ma Sansui? Tematy się skończyły?

    @san-suiKrzysztof, także cicho?😀

    @TadżitsuTadek widzę na olx, że dalej sprzedajesz swoją 907XR.

    Słucham dobrej muzyki. 

    🤫 

    Testuję kable i wzmacniacze, o których już wspominałem. Uważam, że mam bardzo udany i pięknie brzmiący srebrny kabel.  Ostatnio porównuję o rożnej długości. Jak na razie nie słyszę żadnej różnicy. Testuję 0,7 m, 1 m i 1,5 m.  

     

  4. Wersje produkowane przez Sansui na kraj, czyli na Japonię, które miały zasilanie na 100V, od lat 80-tych (czasu osłabienia $ i wzrostu wartości Yena), były wyposażane w dużo lepszej jakości elementy. Były lepiej wykonane. Bez oszczędności, które widać w tych na USA czy Europę. 

    Dlatego warto interesować się wzmacniaczami Sansui zasilanymi na 100V i w tym celu doposażyć się w odpowiedni transformator redukujący napięcie z 230V na 100V. 

    To tak na marginesie, gdyż tu chodzi o dobry dźwięk, po prostu by być zadowolonym. Wówczas  nie ma przeszkód, nawet ponoszenie dodatkowych kosztów nie jest straszne. 

    • Lubię to 2
  5. Odpowiednikiem wersji D11 był w Japonii SANSUI AU-D707F z 80r. Wersja ta w Japonii była poprawiana do AU-D707F Extra 81r, potem AU-D707G Ekstra 83r. Dopiero potem w 84r powstała wersja AU-D707X. Tu zaczęła się inna filozofia konstrukcji tzw. X-Balanced, czyli konfiguracja wzmacniacza jako wzmacniacz zbalansowany X, od czego firma już nie odeszła i kontynuowała do samego końca.

    Sansui AU-D11 II ma podwyższoną moc do 130 W i jest to wersja poprawiona AU-D11, która to przegrzewała się i padały końcówki. 

     

  6. Dnia 26.09.2023 o 19:18, DamNow napisał:

    Witam. Przejżałem watek i nie znalazlem żadnych informacji o AU-G90X. Gdzieś obiło mi sie o oczy, że jest to wersja na rynek poza Japoński innego modelu (chyba 717). Miał ktoś z nim do czynienia?

    20230926_191756.jpg

    AU-717 z 1977r nie ma wiele wspólnego z AU-G90X z 1984r. 

    Lata produkcji już o tym wiele mówią. Firma ciągle się rozwijała i szukała dźwięku lampowego w ciągu nowych konstrukcji. 

    Wiele modeli na rynek UE i USA było identycznych, jak te na rynek Japonii szczególnie te z lat 70-tych i wcześniejszych. Późniejsze modele już się mogły różnić w zależności od rynku, na który zostały wytworzone.  

    AU-G90X to początki X-Balanced Amplifierów. Dlatego jest w symbolice znaczek X. 

    Późniejsze konstrukcje tego typu zamiast X oznaczane były α - ALPHA np. AU-α907.

     

     

     

     

  7. 17 godzin temu, Baron napisał:

    @san-sui Czy jest jakaś dziedzina w której nie czujesz się gigantem??? Zawsze jak Ciebie czytam to tak jakbym słuchał niezapomnianego Zbigniewa.

    Opowiadaj mi tak

    Jesteś w stanie po swojemu udowodnić wszystko, licząc na brak wiedzy i doświadczenia u czytającego. Trochę to psuje atmosferę na tym forum.

    Może odniesiesz się do "Posłuchać a potem pisać!" zamiast trollować? 

    Czy napisałem cokolwiek niezgodne z historią?

    Interesuję się wieloma rzeczami, zagadnieniami .... 

     

     

     

  8. Dnia 2.06.2023 o 06:57, Pygar napisał:

    Trochę nie rozumiem tego całego zamieszania . Dlaczego wybrano drogę pod górę, która jest męcząca dla wielu osób i trudna do zniesienia ? Proste rozwiązania są najlepsze i skuteczne . 
    Po co Moderacja dodaje sobie tak wiele pracy, gdy wiadomo, że to nie przynosi pozytywnego rezultatu ? Gdy ktoś wchodzi na wątek klubu np. Harleya i wypisuje wołające o pomstę do Nieba treści w stylu „ klony Harleya jeżdżą lepiej niż oryginały i części do nich produkują po drugiej stronie ulicy na przeciwko fabryki oryginalnych części” to taki „wielbiciel Harleya” już nie napisze jednego słowa więcej w tym klubie, żeby już nigdy więcej nie psuł krwi prawdziwym wielbicielom/kolekcjonerom/użytkownikom produktów danej marki . 
     

    Polecam prostotę .
     

    Pozdrawiam Wszystkich Sansui-owców

    Pygar

    Nie rozumiem tego wpisu. Porównanie Harley-Davidson do Sansui? 

    Klony Harleya to m.in. Rikuo, produkowany w Japonii w ratach 30 i 40-tych. Teraz jest to takie dziwne? 

    Jeżeli chodzi o klonowanie ( kopiowanie), to Japończycy, podobnie jak to teraz robią Chińczycy, rozwój swojego przemysłu zaczynali identycznie, w ten sam sposób - kradli projekty i je kopiowali, od lat 30-tych po conajmniej 60-te. Klonowali motocykle angielskie, niemieckie (BMW) i amerykańskie modyfikując je jedynie kosmetycznie, by nikt się nie czepiał. 

    Tak zaczynały wszystkie znane obecnie i uwielbiane firmy japońskie. Tak zaczyna teraz przemysł chiński i w niektórych dziedzinach, robi to z nadzwyczajnymi efektami, podobnie jak to robili japończycy. 

    Co do końcówki SansuiX AU70 to jest to końcówka oparta o końcówkę integry lampowej Sansui AU-70, bo taka była akurat "na tapecie" we wspominanym tu wątku ale takiej konstrukcji końcówki lampowe stosowano w integrach przez wiele firm, nie tylko przez Sansui. 

    Jeżeli próbujecie w ten sposób pomniejszyć wartość dźwięku tej małej 23W lampki to radzę najpierw posłuchać a potem krytykować.  

    SansuiX AU70, po wygrzaniu, z pre C-2301 gra tak, że wątpię by jakakolwiek integra mogła jej dorównać. 

    Posłuchać a potem pisać! 

    • Lubię to 1
  9. Popieram. 

    https://statystyka.policja.pl/st/kodeks-karny/przestepstwa-przeciwko-4/63485,Grozba-karalna-art-190.html 

    Art. 190

    § 1. Kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

     

    W internecie nic nie ginie. Co było na stronie jest tam zapisane i do odnalezienia. 

     

    🤔

     

  10. Nie zauważyłem aby na olx przybył jakiś nowy AU-111. Te co "wiszą" to wiszą już od pewnego, bardzo długiego czasu. Cena działa zaporowo.

    Z AU-70 to, moim zdaniem, inna sprawa. Wysyp związany prawdopodobnie z zaskoczeniem właścicieli, gdy porównali oryginał z tym, jak gra klon Sansui AU 70, zrobiony przez nich włąsnoręcznie. Co nowe to jednak nowe, a poza tym lampy tam tanie i łatwo dostępne i plątaniny kabli na spodzie brak, co oznacza łatwy serwis. Czy konkurencja jakości grania jest winna? Dużo od razu znaczy tanio? Zależy. Widziałem ogłoszenie klona AU70 za, bagatela 9 000. Nie dziwię się, gdyż za same transformatory niektórzy "nawijacze" traf (ręczne), cenią sobie prawie do 5 000, a czas oczekiwania na ich dostawę już ok. roku. 

     

  11. Czytajcie wpisy z pełnym rozumieniem tego co tam napisane! 

    Klon Sansu AU-70 i końcówka SansuiX AU70 jest na płytkach drukowanych, nie oryginał AU-70.

    Nazywanie zachwalaczami opisujących, jak słyszą dźwięk z danego wzmacniacza, np @czubsi o L Extra, czy @janvideo vel @miłosnikSansui o 907i MOS, to raczej jest nieporozumienie. 

    Bądźcie poważni. 

     

  12. Dnia 22.05.2023 o 22:35, braap napisał:

    Z innej beczki. Mały "wysyp" au70 ostatnio:) 

    Czy Zachwyty nad tym wzmakiem sa uzasadnione? 

    Pewnie dlatego, ze pojawiło się kilka klonów Sansui AU-70 oraz dostępna jest za niewielkie pieniądze (praktycznie po kosztach) końcówka SansuiX AU70. 

     

    Dnia 23.05.2023 o 15:26, braap napisał:

    Może kiedyś. Teraz czysto z ciekawości pytam. Nigdy nie miałem lampy więc zupełnie nie wiem jak brzmi.

    Brzmi bardzo dobrze. 

    Pewna konkurencja dla starych wzmacniaczy lampowych. Zaleta, że dostępne dość tanie lampy i wszystko zrobione przejrzyście (bez plątaniny przewodów) na płytkach drukowanych. 

  13. Jeżeli chodzi o chińskie wyroby, np. kable do audio. Na ich temat krążą różne niesprawdzone nigdy opinie, niczym nie poparte, prócz powtarzanych plotek. 

    Wystarczą fakty. Znane firmy światowe produkcję, obróbkę i konfekcjonowanie kabli przeniosły do Chin z wiadomych powodów. Prawo w Chinach stwierdza, że właścicielem tych technologii staje się państwo w dniu podpisania umowy o powstaniu wytwórni na terenie Chin. To samo dotyczy maszyn, i innych urządzeń. 

    Zawsze można się zastanawiać, czy produkcja dla znanej firmy jest inna, niż ta sama produkcja, w tym samym zakładzie, wypuszczana na rynek pod innym, tubylczym oznaczeniem? 

  14. Troll jesteś rozbrajający w tym mędrkowaniu i ciągłym "podkładaniu się" pod należną krytykę.

    Po co to?  Twoje, że nie wiesz w temacie nic, musi zawsze być na wierzchu? Czy nie wystarczyłoby kliknąć w necie i wszystko byś wiedział? 

    1. Jedno krótkie zdanie, a ile tam sprzeczności? 

    "Miedź się nie zmieniła, jest tylko gorszej jakości. " 

    Do kogo to można odnieść? Pytanie do miłośnik Sansui.  

    2. W dostępnych KABLACH audio zmieniło się i to bardzo poważnie. 

    Miedź LGC - miedź długoziarnista lub miedź LCC - długokrystaliczna. LGC i LCC przewyższa jakością tradycyjną miedź OFC. Miedź OCC (Ohno Continous Casting) - technologia produkcji miedzi mająca na celu zmniejszenie ilości kryształów w przewodniku. 

    O nowych technologiach pisałem. 

    3. Kabel jest to zespół (wyrób) składający się z jednej lub kilku żył mających (lub nie) indywidualne pokrycie (izolacje, ekrany), z warstwy ochronnej (lub nie) na skręconych żyłach (izolacja rdzeniowa) oraz (lub nie) z osłon ochronnych. Pojęcie to według polskiej terminologii obejmuje wszystkie rodzaje kabli oraz przewodów izolowanych i nieizolowanych. 

    Definicja obejmuje wszystkie kable, audio, ziemne i inne. Tu cytat: "Odnośnie Kabli - to określenie kabli do ułożenia w ziemi." 

    Kto tu usiłuje błysnąc głupim wpisem popartym niewiedzą? 

    "Kable do ułożenia w ziem" to bzdura wymyślona przez tzw. "fachofców" od kopania w ziemi rowów pod kable. Miałem z takimi do czynienia przez lata i znowu muszę mieć?  

    🤔

     

     

     

  15. @ Amatorzy audio 

    Wasze uwagi są nie na miejscu i świadczą o słabej wiedzy w temacie.  Zapominacie o podstawowej kwestii:

    Gra cały system, a nie jego pojedynczy składnik! 

    * B-2102Mos Vintage gara pięknie u mnie. Nie z TM-1000, jak insynuujecie, tylko z TL-1000 MkII i CD Ayon (+ Filtr) , a to dużo zmienia i dla niektórych nie jest dostępne. Sądząc po wpisach. 

    * Mam do dyspozycji kilka zestawów głośników, kabli i źródeł. Nie jestem ograniczony w tym zakresie do jednego źródła, czy głośników i system mogę składać i dobierać w/g upodobań. 

    * Podkreślę, że bass, średnica i góra grają zupełnie inaczej w każdym modelu tej samej firmy, gdyż mogą  mieć zupełnie inne konstrukcje, składniki, jak głośniki i podział pasm w zestawach głośników. Przykłady podałem  np.  TM-1000 i TL-1000 MkII, czy wzmacniacze B-2102MV, B-2103MV, B-2301L, czy SansuiX AU70 i wiele innych. 

    * TM-1000 gra w systemie z B-2103MV (nie z B-2102MV) i ewentualnie teraz z lampką SansuiX AU70 + pre C-2301. Lampa w zestawie z pre Nakamichi gra z TL-1000 MkII. Gdyż .... 

    Gra cały system, a nie jego pojedynczy składnik! 

     

    Porównywanie różnie grających składników w tym samym zestawieniu mija się z celem. To robicie! 

    Przekonałem się o tym na "własnej skórze" wstawiając w swój system C/B-2105MV. To była tragedia! 

    Zmiana jednego składnika systemu, zawsze pociąga zmiany w systemie, by grał on tak jak powinien.

    Przykład podałem w poprzednim wpisie.  

     

  16.  

    Końcówka SansuiX AU70 gra przeźroczyście. 

    Pracujemy ciągle nad doborem pre do tej końcówki. Zmieniając końcówkę można uzyskać niesamowite efekty. Mam kilka pre-ampów. Zabawa będzie trwała. 

    Po zamianie pre Sansui C-2301 na pre Nakamichi sporo trzeba było pozmieniać, gdyż dźwięk przesunął się bardzo w dół pasma. Basy i średnica uwypukliły się bardziej. Zaskoczyło mnie to, że pre Nakamichi gra tak mocnym dołem. 

    Ze zmianą pre z Sansui na Nakamichi musiała nastąpić zmiana głośników, z grających mocnym dołem TM-1000 na  TL-1000 MkII. Te drugie to kolumny tej samej niemieckiej firmy Arcus ale grają jaśniej, zupełnie inaczej od swoich poprzedników. Przypominają wysokie modele Fokal. Zaznaczam, że obydwie pary kolumn mają dół zaczynający się od 18 Hz +-3 dB.

     

     

     

     

     

     

  17.  

    Dodanie jasnego pre, źródła oraz jasno grających, srebrnych kabli (dobrych!!) do B-2102MV, wzmocni górę słyszalnego pasma.  Pojawi się więcej szczegółów. System zagra bez szumów, rozdzielczo, bardzo spokojnie. Z dobrze poukładaną i rozbudowaną przestrzenią. 

    To żadna tajemnica. 

     

     

    Nie wszyscy o tym wiedzą jakie to proste. 

     

    Dla niektórych, którzy mają mętne pojęcie o audio to czarna magia?

    Tak może być.

     

     

     

     

×
×
  • Utwórz nowe...