JaQ

Onkyo RZ50 + REL HT1205 zakupione. Znalazłem je w salonie niedaleko mnie i faktycznie dostałem satysfakcjonujący upust. Czekam jeszcze na kabel do subwoofera. Oczywiście nie wytrzymałem i podłączyłem amplituner do 5.0 i jest pięknie ale prawdziwe testy będą po podpięciu suba. I tutaj mam pytanie o kalibrację Dirac Live. Nie miałem z nią styczności i zastanawiam się jak to zrobić. Czytałem wątek odnośnie kalibracji (sam się w nim udzielałem odnośnie Onkyo TX-NR 686 i suba Magnat 302A - problem ze zbyt wysokim poziomem głośności ustawianym przy kalibracji) i odniosłem wrażenie, że rady - szczególnie z pierwszego posta - dotyczą amplitunerów bez Diraca gdzie po kalibracji dodatkowo ręcznie wprowadzamy zmiany. No właśnie jak to wygląda w przypadku Dirac Live? PS. Mam instrukcję - nie czytałem jeszcze że względu na wyjazd.

Tak zrobię. Jeszcze jedna sprawa. Jaki kabel polecasz do tego REL-a?

Dziękuję Piotrze za propozycje. Z amplitunerem temat wyjaśniony, teraz to kwestia dostępności, ceny czy też jak się uda porównanie w odsłuchu. Ten REL trochę straszy ceną. Jakaś tańsza alternatywa dla niego?

Dzień dobry, zestaw jaki do tej pory funkcjonował to amplituner Denon AVR-1610 + set 5.0 Dali Concept 6 (tak, wiem - kino bez suba 😂). Ponieważ amplituner uległ uszkodzeniu kieruję do Was forumowicze prośbę o pomoc w dobraniu odpowiedniego amplitunera i subwoofera pod Concepty 6. Budżet: około 8 tyś. Pomieszczenie: 5m x 4,5m (pokój dzienny z dużym oknem balkonowym) Przeznaczenie: film,muzyka 50/50 Wstępnie mam upatrzony Onkyo TX-NR 7100, ale nie wiem czy to dobry kierunek. No i sub, tutaj nie mam pojęcia w ogóle jakie typy brać pod uwagę, a chciałbym mieć do wyboru jakieś dwa, trzy modele pod odsłuch. Biorę również pod uwagę wymianę Dali Concept 6 i podwyższenie budżetu - ale wolałbym to odłożyć na przyszłość. Z góry dziękuję za podpowiedzi i pomoc.

To ja Ci jeszcze bardziej namieszam w głowie bo u mnie skończyło się na Onkyo i secie Magnat Shadow 207 + sub Magnat 302A (sub do kina musi być!!!). Kolumny ogromne jak do takiego pomieszczenia, szczególnie tył. Rogówki już nie mam, zamieniłem na sofę dwuosobową i odsunąłem ją od tylnej ściany jakieś 0,5m. Fronty ustawione na szerokość 2,20m skierowane na miejsce odsłuchowe, odsunięte od ściany około 10-15 cm. Sub w rogu za okrągłym stołem (może kiedyś powędruje między fronty). Wysłuchaj propozycji, to są tylko sugestie oparte tak naprawdę na suchych informacjach odnośnie środowiska w jakim będzie zestaw pracował. Nie ma niestety (a może stety, bo co dla mnie miód dla innego g...) jednego rozwiązania do danego pomieszczenia stąd kilka propozycji które wg autorów powinny się sprawdzić, a ty je weźmiesz pod uwagę lub nie. I tyle. Sprzęt ma cieszyć Twoje ucho i oko. Najważniejsze to odsłuch na żywo, a najlepiej w docelowym miejscu (w Twoim pokoju). Zauważ, ja przymierzałem się do Yamahy + Polka, a skończyłem po odsłuchach na Onkyo + Magnat mimo, że jak pisałem to są duuuże klocki jak na mój pokój. Minęło już trochę czasu ale banan z gęby mi nie schodzi, a na pewno można lepiej i inaczej. W każdym razie życzę udanego wyboru.

W weekend pobawiłem się troszkę z kalibracją i efekt był taki, że najniższą wartość jaką uzyskałem na amplitunerze dla suba to +4 (głośność na subie max). Zmieniałem też jego ustawienie i brak większego wpływu na to co ampli ustawia. Ostatecznie zostawiłem najbardziej odpowiadające mi ustawienia po kalibracji: sub na 12h i ampli +5. Czy dobrze rozumiem? Jeśli chciałbym zmienić głośność suba to robię to na amplitunerze? Tak to powinno wyglądać?

Więc tu też jest podobnie jak u mnie. Najlepsze jest to, że jak przestawiłem testowo suba bezpośrednio przed miejscem odsłuchowym to i tak kalibracja podbijała jego głośność. Zastanawiam się też jak duży wpływ na to może mieć akustyka pokoju i system kalibracji Onkyo (jak można wyczytać tu na forum najsłabszy z porównywalnych amplitunerów Denona i Yamahy)??? @DEMOLKA jaką masz ustawioną impedencję? 4 ohm ?

Nie zastanawiałbym się nad kalibracją gdyby to wyglądało jak u Ciebie. Ja natomiast muszę mocno kręcić głośnością suba żeby ampli wprowadził korektę - jak zacząłem kalibrację od 1/3 głośności suba to ustawiało mi w ampli +9, teraz mam 2/3 głośności na subie i po kalibracji ampli ustawił na +4 (zmniejszyłem na +1). Żeby zbliżyć się do zera będę musiał zgłośnić suba prawie na maxa. Mam pokój ok. 15m2 + aneks kuchenny częściowo oddzielony ścianą i wydawło mi się że Magnat 302A to i tak dużo jak na tą powierzchnię. W każdym razie nie sądziłem że będę musiał go podkręcać na maxa - przetestuję.

Witam, temat ciekawy i może warto podpiąć go jak "vademecum podłączenia" ? Robiłem kilka razy kalibrację wg schematu z pierwszego posta (onkyo 686 + set magnat 207 + sub 302a). Zawsze po takiej kalibracji mam te same parametry tzn. : - odległości prawidłowo, - crossover: sub LPF to LFE 120Hz; front, centralny, satelity 40 Hz (zmieniłem fronty na 60 Hz, centralny i satelity 80 Hz), - level calibration: sub +4; pozostałe na 0 (zmieniłem sub na +1) - na subie crossover na max i głośność na godzinę 14 (przy głośności na 12 amplituner podbijał suba do +9), Zastanawiam się co z tym subem bo wędrowałem nim po pokoju i zawsze kalibrowany poziom dB był na +, a to co obserwuję w innych wątkach to raczej normą jest przycinanie suba. Coś na wzór słów z instrukcji w poście Bali "...Po kalibracji sub nie powinien być mocno ścięty, np. -6, czy -12 dB ...." Czy te ustawienia są prawidłowe? Cały czas mam z tyłu głowy, że głośność suba po kalibracji powinna być bliska zeru ale nie dodatnia.

Wydaje mi się, że problem leży po stronie Samsunga i jego ARC. Mam m.in. TV Samsung, amplituner Onkyo i dekoder C+ - podobne problemy, zestaw załącza się z pilota TV ale wyłącza tylko TV i amplituner. Dźwięk znika gdy korzystam z TV Smart (netflix, hbo go) ale dopiero gdy zmieniam źródło np. smart --> dekoder --> smart. Pomaga wyłączenie/włączenie TV. Już z tym nie walczę, każda zmiana konfiguracji podłączenia nie rozwiązywała problemu do końca.

W Magnatach 207 tunele bass-refleksu są z tyłu, mam je ustawione w pokoju dużo mniejszym niż Twój ok. 10 cm od ściany i nie słyszę nieprzyjemnego dudnienia.

Ogólnie ten sub nie jest polecany do muzyki i rzadko używam go do tego celu. Jeśli już zdarzy się taka sytuacja to raczej słucham na niezbyt wysokim poziomie głośności i raczej coś wolniejszego - wtedy jest do zaakceptowania. Ale szybkie kawałki z intensywnym basem dla mnie są niestrawne. Bas dominuje nad resztą i zmienia się w jedno "ciągłe" dudnienie. Takie moje odczucia po kilku tygodniach użytkowania, osoby z nikłym doświadczeniem w tym temacie.

Muszę Ci podziękować bo dołączony kabel wprowadził mnie w błąd i wyłączył myślenie oraz czytanie instrukcji ze zrozumieniem. Zasugerowałem się że skoro kabel jest w komplecie to został odpowiednio dobrany. Nie jest. Podłączyłem suba 1RCA-1RCA i ponownie skalibrowałem system. No i się zdziwiłem, bo chciałem sprawdzić jaki wpływ na kalibrację suba miał kabel 1RCA-2RCA, a wyszło że wpływ miał ale na resztę systemu. Już sam proces kalibracji był "inny". Każda z kolumn dostawała sygnał w kilku częstotliwościach, wcześniej był sygnał na jednym poziomie i cały proces trwał dużo krócej. Wszystkie odległości zostały prawidłowo odczytane, wcześniej musiałem ręcznie zmieniać odległość centralnego. Wcześniej miałem też wrażenie, że na niektórych programach TV dźwięk leciutko rozjeżdżał się z obrazem. Teraz nie mam wątpliwości że wszystko jest zsynchronizowane odpowiednio. Pojawiła się też opcja dźwięku stereo z subem, wcześniej było tylko stereo. A wydawało się, że było dobrze... 😐

Witam po dłuższym czasie nieobecności. Jestem już jakiś czas po zakupie sprzętu, wybór padł na Onkyo TX-NR 686 połączony z Magnat Shadow 207 set 5.0 oraz subwoofer Magnat Monitor Supreme 302A. Decyzja została poprzedzona odsłuchem na ampli Onkyo TX-NR 686 vs. Yamaha RX-V685 i oprócz Magnatów słuchałem Indian Line Tesi 561 (niewielkie ale za to z fajnym brzmieniem), Tannoy (Mercury 7.4 ??? - tutaj rozmiar i brzmienie trochę mnie przytłoczyło), Melodika BL40 (o ile dobrze pamiętm MK II - zdecydowany faworyt, już przy pierwszym odsłuchu wiedziałem, że to jest ten kierunek jeśli chodzi o brzmienie) - wymieniłem te które w jakimś stopniu mnie zainteresowały i rozważałem ich zakup. Magnaty pojawiły się przez przypadek, na odsłuch jechałem bez większego przekonania tym bardziej, że nie mogłem ich porównać bezpośrednio z Melodikami. Trudno wskazać jednoznacznie co przechyliło szalę na korzyść 207-ek, mnie zachwyciła ich szczegółowość, wyraziste brzmienie a przy tym nisko schodzący bas (oczywiście w porównaniu do kolumn z przedziału cenowego, który mnie interesował i które wcześniej słuchałem). To było to! Idealna była by możliwość bezpośredniego porównania między zestawami bo łatwiej jest znaleźć różnicę w brzmieniu. Ale to nic odkrywczego i mówię tu w swoim imieniu, osoby która nie ma zbyt dużego doświadczenia z brzmieniem i ogólnie sprzętem audio. Przykładowo przy odsłuchu Wilsona, mniejsza o model, brzmiały dla mojego nieobytego ucha całkiem fajnie ale gdy miałem innym razem możliwość porównania ich bezpośrednio z m.in. Melodikami różnica była kolosalna. Pierwsze wrażenie po rozstawieniu sprzętu w domu... kurde, przeholowałem z rozmiarem kolumn. O ile przód do zaakceptowania to efektowe (tylne) są ogromne, na pewno będę musiał popracować z optymalnym ich ustawieniem. Po kilku kombinacjach z ustawieniem najlepszy rezultat uzyskałem stawiając tylne "kolumny" na oparciu narożnika głośnikami do siebie trochę powyżej głowy. Może nie jest to książkowe ustawienie ale na obecną chwilę i możliwości najlepiej oddaje przestrzenne brzmienie. Docelowo narożnik zmienię na sofę, która nie będzie stała tak blisko tylnej ściany, a "tyły" na stojaki za sofą. Kolumny połączyłem kablem BitSound 2x2,5mm Bitnera, na razie nie mam zastrzeżeń do nich . Przód podpięty bi-amp - nie porównywałem z tradycyjnym podłączeniem jednym kablem. Moim zamierzeniem było odciążenie końcówki mocy dedykowanej na przód, pytanie do bardziej obeznanych czy to ma sens i jakikolwiek wpływ na jakość dźwięku ??? W każdym razie na brak mocy nie narzekam. Subwoofer podpięty przewodem OEHLBACH EASY CONNECT SUB Y-KABEL 5,0M (dostałem w komplecie z subem). Dekoder NC+, PS4 podłączone do ampli kablami HDMI "marketowymi 1,5m i z ampli do TV tej samej "klasy" HDMI 5,0m. Włączony CEC i ARC - działa ale... - gdy włączam TV to włącza się wraz z ampli i dekoderem (super, tak chciałem), natomiast wyłączenie TV wyłącza tylko ampli. Dekoder muszę wyłączyć osobno innym pilotem. Gdy zapomnę go wyłączyć to włączenie TV (i ampli) powoduje wyłączenie dekodera! Dla ścisłości w czasach przed Onkyo parowałem TV i dekoder NC+ za pomocą nadajnika IR dołączonego do telewizora. W ten sposób sterowałem za pomocą pilota TV również dekoderem i nie było problemów. Nie jest to jakiś wielki problem ale szkoda, że urządzenia nie mogą się "dogadać" - dźwięk z TV na amplituner działa ale czasami zanika gdy zmieniam źródło w TV np. z pendriva USB (filmy) zmieniam na przykładowo YouToub'a lub załączam kolejny film. Wyłączenie i włączenie amplitunera przywraca dźwięk. Powyższe problemy mogą wynikać z kiepskich kabli HDMI, a ponieważ dźwięku z TV używam rzadko na razie ich nie wymieniam. Czytałem też, że ARC jest kapryśne i nie wszystkie urządzenia są kompatybilne. Jeśli chodzi o brzmienie zestawu to dla mnie bajka. Na co dzień używam z dekoderem NC+ i w zależności od jakości sygnału słucham w stereo lub DD (5.1), jakość dźwięku co najmniej bardzo dobra w szczególności DD. Filmy dotwarzane z Blu-ray dają niesamowitą frajdę z oglądania i słuchania filmu - dla mnie efekt jak w kinie! Mimo, że sprzęt nie służy u mnie do słuchania muzyki to przyznam, że odsłuch stereo (najlepiej w trybie Pure Audio) jest bardzo przyjemny. Sub do muzyki jest niepotrzebny, po pierwsze 207-ki mają fajny nisko schodzący bas, a po drugie potwierdzają się opinie na forum - Magnat 302A do kina jak najbardziej godny polecenia, muzyka nie jest jego mocną stroną. Podsumowując... z wyboru jestem bardzo zadowolony tym bardziej, że budżet przekroczyłem symbolicznie a uzyskany efekt w pełni mnie zadowala. Dziękuję osobom, które odezwały się w tym temacie ale też ogólnie udzielają się na forum bo śledząc różne tematy można nabyć troszkę podstawowej wiedzy ułatwiającej późniejszy wybór.

Ja do Magnata 302A dostałem w komplecie kabel OEHLBACH EASY CONNECT SUB Y-KABEL 5,0M. Nie oceniam czy dobry czy zły, po podłączeniu działa. Natomiast zainteresował mnie wpis kolegi powyżej i zastanawiam się czy moje podłączenie jest prawidłowe: pojedynczy koniec do suba, podwójny Y do ampli ???