Skocz do zawartości

Bo0M

Uczestnik
  • Zawartość

    113
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Bo0M

  1. Dziękuję za sugestie Na placu boju zostały px7 s2 oraz momentum 4. Jak w Momentum sprawuje się ANC? Najbardziej zależy mi na wygłuszeniu niższych częstotliwości, jak buczący silnik autobusu itp. Wiem też, że nie można tej funkcji całkowicie wyłączyć, czy to jakiś problem? I jak sprawuje się panel dotykowy, mieliście z nim jakieś problemy? Dodatkowym atutem dla M4 są wymienne pady, które można kupić na oficjalnym sklepie producenta. Do px7 s2 nie znalazłem niestety. Pozdrawiam
  2. Drodzy, potrzebuję waszej pomocy we wstępnym wyborze słuchawek bluetooth. Sytuacja jest taka, że kupiłem słuchawki Audio Technica ATH-M20xBT. Odpowiadał mi charakter ich brzmienia - fajne, liniowe, poukładane. Nie przesadzony, chociaż dobrze słyszalny bas, ładna scena i przestrzeń. Niestety, podczas korzystania z komunikacji miejskiej, i generalnie w trochę głośniejszym otoczeniu na zewnątrz, traciły przede wszystkim na słyszalności basu, dźwięk ogólnie przestawał angażować. Sytuację trochę ratowało zwiększenie głośności, ale wiadomo, że musimy dbać o nasz słuch, żeby jak najdłużej cieszyć się naszymi systemami audio w domu Finalnie, słuchawki powędrowały do mojej drugiej połówki, która nie lubi być odcięta od świata podczas słuchania muzyki. Aktualnie czytam i oglądam recenzje różnych słuchawek i interesujące wydają się być: - SONY wh-1000xm5, - Sennheiser momentum 4, - B&W px7 s2. Niestety ideałów nie ma i po zaznajomieniu się z opiniami użytkowników Sony mają najlepsze anc, natomiast są ponoć przebasowione i stawiają na bardzo rozrywkowy styl grania. Momentum 4 mają problemy z aplikacją, czasami jedna sluchawka gra głośniej itp. Natomiast B&W, które bardzo trafiają w mój gust estetyczny i wyglądają świetnie, mają ponoć słabe ANC, a o tą funkcję mi chodzi. Aktualnie, chyba najbardziej przemawiają do mnie momentumn4, chociaż przyznam, że wygadają dla mnie trochę tandetnie z tym plastikiem i średnio widzę cały ten panel dotykowy. Macie jakieś sugestie, albo swoje typy słuchawek, które powinienem brać pod uwagę? Będę wdzięczny za pomoc. Budżet to okolice 1500zł. Pozdrawiam
  3. Ja bym tak zrobił. Jakiś fajny, gruby dywan a do tego panele pochłaniające za kolumny. Teraz można kupić fajnie obite panele w dowolnym kolorze i dopasować stylistycznie do pokoju. Pogłos powinien się zmniejszyć.
  4. Nie jestem Natomiast stosunkowo niedawno natknąłem się na to urządzenie i chciałem wymienić z Wami trochę myśli, podpytać o sugestie, doświadczenia od osób, które na codzień z NADem c658 obcują. Taka idea forum, chyba? Wiem, że własne doświadczenia z odsłuchów są priorytetowe, natomiast wiele osób - w tym ja, przed jakąkolwiek transakcją chce trochę o konkretnym sprzęcie porozmawiać. W innym przypadku, połowa działów forum byłaby do wyrzucenia. Pozdrawiam
  5. Do tego mikrofon za 6 stówek i odtwarzacz sieciowy. Wyjdzie podobna cena pewnie.
  6. Witam, dzięki za odpowiedź. Mogę podpytać o Twoje doświadczenia? W jaki sposób wpiąłeś go do systemu? Korekcja dirac spełnia swoje zadanie? Pozdrawiam Niestety nie, jest do 500Hz. Pełna licencja 99 dolarów.
  7. Miło słyszeć taki entuzjazm. Miałeś może okazję użytkować ten sprzęt?
  8. Świetnie! Dziękuję za wyjaśnienie. W takim przypadku połączenie: CD > optyk > NAD > RCA > Denon [CD] spowoduje, że dźwięk z cd, jak i streamera NAD będzie uwzględniał korekcję Dirac Live, przy wykorzystaniu w pełni Denona (przedwzmacniacz, koncowki mocy) i regulacji głośności we wzmacniaczu? Pozdrawiam
  9. Dziękuję za odpowiedź Czy problem z głośnością występuje tylko przy korzystaniu z aplikacji Airplay? Rozumiem, że z Nada wychodzę kablem rca z audio pre out i podłączam pod ext pre w Denonie? Może jest ktoś, kto użytkuje ten sprzęt i mógłby się podzielić swoim doświadczeniem? Pozdrawiam
  10. Ładnie myślę, że możesz mieć pogłos od tych płaskich powierzchni. Wysokie Ci cykają na wszytskie strony, bas nie jest imponujacy z tych kolumn i odbierasz wszystko jako zbyt jasne, ostre. Jeśli masz możliwość posłuchaj Kefów, w aktualnej cenie są na prawdę warte zainteresowania a i gęstość muzyki powinna wskoczyć na wyższy poziom, równocześnie temperując trochę najwyższe rejestry. pozdrawiam.
  11. Drodzy forumowicze, moje aktualne stereo to kolumny KEF r3, które grają ze wzmacniaczem Denon PMA-2500ne. Źródło stanowi jakiś starszy odtwarzacz CD Denona, który mam zamiar zmienić w niedalekiej przyszłości. Od jakiegoś czasu noszę się również z zamiarem kupna odtwarzacza sieciowego, a dodatkowo moje zainteresowanie wzbudził system korekcji Dirac Live. Chciałbym się Was zapytać, czy kupno C658 do mojego systemu to dobry pomysł? Rozumiem, że jeśli chciałbym wpiąć w niego odtwarzacz CD, musiałbym używać go jako przedwzmacniacz do mojego Denona? Nie za bardzo kumam jak miałbym to wszytko śpiąc, aby korekcja dźwięku obejmowała cały system. Dodatkowo, czytałem o problemie maksymalnej głośności tego urządzenia. Na czym polega to ograniczenie? Czego musiałbym się wystrzegać, korzystając z tego prztwornika? I czy musi być uzywany jako przedwzmacniacz? Zastanawiam sie czy kupno tego NADa to w ogóle dobry pomysł? Z tego co wiem, jest jeszcze coś takiego jak miniDSP, ale to dla mnie trochę egzotyczny temat Liczę na waszą pomoc, Pozdrawiam.
  12. U mnie Denon pma-2500ne gra z KEF R3. Wcześniej grałem na Buchardt S300 mk2 i było zbyt misiowato. Z r3 dźwięk jest dobrze dociążony, raczej po cieplejszej stronie, ale z lepszą kontrolą i detalem. Myślę, że KEF to dobry kierunek. Na taki metraż r3, bądź r5. Pozdrawiam.
  13. Wcześniej miałem Buchardt s300 mk2. Bas był zbyt rozlazły jak na mój mały pokoik Nie słucham ich głośno. Z reguły mam potencjometr na godzinie 9.00 i jest dobrze na moim metrażu. Na godzinie 10.00 robi się już trochę koncertowo. Przy dobrze zrealizowanych nagraniach jest duży komfort na takiej, a nawet większej głośności. Nie różnicuje też etapów wygrzewania. Jstem zdania, że normalne słuchanie muzyki ten proces spełnia. Nie uważam też, że potrzebne jest 300 godzin. Myślę, że kolumny się "układają" o wiele wcześniej i nie ma różnicy w charakterze dźwięku między 50 a 300 godzin. Ale to oczywiście moje moje zdanie Największą różnice, jak dla mnie, wnosi jakość realizacji nagrań. Pink floyd, czy przytoczone Dire Straits mogę słuchać głośno, godzinami. Oczywiście przykładów jest znacznie więcej. A jak jest coś słabo nagrane, od razu czuję i słyszę mniej basu, wysokie rejestry stają się bardziej suche, mniej słyszalne, muzyka bardziej się zlewa. Btw. Fajny temat nam się narodził i ciekawie się rozwija pozdrawiam
  14. Ja aktualnie od 4 godzin słucham swoich r3 - oznak zmęczenia brak Natomiast jak nadmieniłem, słabsze realizacje płyt nie powodują takich emocji jak np. aktualnie odsłuchiwany pierwszy album Dire Straits. Góra pięknie cyka, błyszczy, jest jej w sam raz. Średnica piękna, wokal na środku. Bas nasycony, cieplejszy, ale dobrze kontrolowany. Od razu wrzucam głośniej, nóżka sama tupie 😁 Dźwięk się nie degraduje, jest bardziej "koncertowo", całe pasmo pozostaje zszyte, nic nie męczy, całość gra pięknie A kolumny maja dopiero jakieś 30 godzin grania za sobą. Pozdrawiam
  15. Jaki czas, autorze wątku, dajesz kolumnom na wygrzanie? Słyszysz jakieś wyraźne różnice w charkterstyce dźwięku podczas tego procesu? Jestem ciekaw Teojej opinii. Przypomnij też przy okazji cały swój system i kabelki pozdrawiam
  16. Widzę, że dobrze się rozumiemy hehe
  17. Dokładnie tak. Dlatego twierdzę, że realizacja to w ogóle podstawa dobrego dźwięku. Kolega wcześniej napisał, że coś kosztem czegoś i można złożyć zestaw, który ogarnie słabsze realizacje. A to ligicznie prowadzi do wniosku, że dobrze nagrany album zabrzmi dobrze na takim audio a fenomenalnie na lepszym.
  18. I tutaj dla mnie kłania się realizacja danego albumu. Jak jakiś np. Slayer jest płasko i źle nagrany - odpuszczam. Natomiast niedawno zakupiłem pierwszą płytę kapeli Testament, chyba niemieckie wydanie - słucha się świetnie i nic nie męczy. Tak samo jest z którąś płytą Megadeth, chyba countdown to extinction. Pozdrawiam
  19. W jaki sposób definiujecie pojęcie "dudnenia" basu? Sam posługuję się tym określeniem, ale jestem ciekaw jak Wy je rozumiecie? Co to znaczy, jak się objawia przy słuchaniu muzyki?
  20. U mnie to ok. 13m2, dużo rozpraszaczy i panele z wełny bezpośrednio za kolumnami. Otwory bass refleksy mam otwarte, bez zatyczek. Jedna sprawa to realizacje płyt, druga preferencje dźwiękowe. Ja lubię ciepły i dociążony dźwięk, więc jest bardzo dobrze. Kable głośnikowe Chord clearway a rca to jakiś budżetowy QED. Pamiętajmy, że preferncje dźwiękowe to nie jest nauka ścisła, jak matematyka, gdzie każdy musi przyznać rację, że 2=2. Poza tym, dobrze zrealizowane albumy tworzą przestrzeń, nic nie buczy, nic nie kłuje w uszy i takich płyt mogę słuchać całą noc bez zmęczenia. Jak wchodzi jakiś brudny grunge, bądź stare, słabo zrealizowane nagrania - wokal, gitary potrafią troszkę irytować, ale myślę, że ma to miejsce przy każdym systemie audio
  21. U mnie od 3 tygodni Kef r3 orzech grają z Denonem pma-2500ne. Świetna kontrola dźwięku. Niemniej, moim zdaniem i tak wszystko zależy od jakości realizacji albumów. Taki Sonic Youth słucham, ale przez góra godzinę i bez większych emocji. Za to jak wrzucam coś dobrze nagranego w stylu Pink Floyd, Dire Straits, czy Daft Punk to odlecieć można, tak dobrze ułożone i wpasowane jest każde pasmo. I powiem wam szczerze, zmieniłem rok temu wzmacniacz, niedawno kolumny i już przestaję gonić. Mam zamiar wymienić jeszcze odtwarzacz, kupić jakiś strumieniowiec, popracować nad akustyką i cieszyć się MUZYKĄ. Przestaję już szukać dziury w całym :)) pozdrawiam.
  22. Bardzo dziękuję za odpowiedzi na dniach pobawię się obecnym cd i podłączę go do wzmacniacza cyfrowo. Co do odtwarzaczy Denona, macie jakieś doświadczenia z dcd-1600ne? Mógłby ktoś określić w przybliżeniu charakter jego dźwięku? Pozdrawiam serdecznie.
  23. Dziękuję za odpowiedzi Generalnie nie lubię zbyt natarczywej gory i krzykliwych wokali. Z drugiej strony, chciałbym również uniknąć zbyt ciepłego odtwarzacza, żeby całkiem nie zamulić muzycznego przekazu. Zależy mi na niemęczącym dźwięku z fajną sceną i separacją. Co do zestawu - cd denona bardzo mi się podoba, wkomponowałby się oczywiście wyglądem, ale jeśli w takich pieniądzach znajdę coś lepszego pod moją konfigurację, będę kierował się dźwiękiem. pozdrawiam
  24. Moi drodzy, ostatnio zmieniłem kolumny i od jakiegoś czasu grają u mnie Kef r3 ze wzmacniaczem Denon pma-2500ne. Całość bardzo mnie satysfakcjonuje, jednak wiem, że mój kilkuletni odtwarzacz cd stanowi w systemie wąskie gardło. Płyty odpalam na Denonie dcd-720, więc starym, budżetowym sprzęcie. Ogólnie lubię trochę ocieplony dźwięk. Słucham najczęściej muzyki gitarowej. Co polecacie w ramach kupna odtwarzacza? Osobiście celuję w używany, bądź outletowy Denon dcd-1600ne. Budżet to okolice 4,5 tys. Zł. Za chwilkę wskoczy dcd-1700ne, ale to już okolice 7k Pozdrawiam
  25. Widzę, że zainteresowanie wynosi 0 Też uważam, że 11 tysięcy za konstrukcje na STX'ach to przesada i żadne super recenzje nie spowodują takiego zainteresowania, jakie odnotowują inne kolumny w tej cenie. Myślę, że gdyby Pylon zdecydował się na przetworniki światowej klasy i nie oszczędzał, mógłbym wgryźć się zacnie w sprzedaż kolumn vintage w nowej odsłonie. Niestety, mam wrażenie, że ścieżka została zdemolowana i prowadzi w kierunku - nie ważne jak mało, ważne za jak dużo.... Pozdrawiam cieplutko.
×
×
  • Utwórz nowe...