Prawie Audiofil

A mógłbyś zrobić fotkę jak to z tyłu teraz u Ciebie wygląda? Jak wiesz, tez mam KEF R3 połączone Chordem Clearway.

To "jakieś" SMSL to sprzęt ,ktory z pewnością zostanie ze mną na bardzo , bardzo długo. A mialem przez wiele lat znaną wielu z nas "audionerwozję". Kilka różnych wzmacniaczy się pojawialo...i znikało. Także droższych, jesli to ma znaczenie. Dla mnie nie ma konkurencji w tym przedziale cenowym. Kolumny KEF R3 , chyba tez spod ogona komuś nie wypadły. Więc uważam, ze mój system jako całość to (dla mnie) dobrze przemyslany i złożony budżetowy system stereo. Od miesięcy śledzę juz tylko serwisy streamingowe. Tyle muzyki w takiej jakości. Czego chcieć więcej. Tyle ode mnie w tym wątku , bo lekko nie na temat wzmacniacza Wiim.

No to jako Maciej, muszę napisać, że właśnie NICZEGO dookoła robić w nim nie trzeba. Mam Wiim Pro Plus od wielu miesięcy. Wczesniej porownywalem do IFI Zen Stream( dwa razy drozszy i Munich M1T cztery razy drozszy) , został na stałe Wiim i to nie przez skąpstwo. Moje oceny Wimm Pro Plus: Dźwięk- bajka Obsługa- bajka+

No takich bzdur juz dawno tu nie czytałem.

I tak 3mać! Bo juz się o Ciebie martwiłem 😉

Jaki model zasilacza liniowego?

A jak różnie każdy z nas odbiera brzmienie danego sprzętu, niech świadczy choćby taki przyklad z Twoim udziałem. W ubieglym roku prosiłeś w którymś z wątków o pomoc w doborze kabli głośnikowy do KEF R3 (do 250zl/mb) które uwaga - rozjasniiłyby ! te kolumny, bo są ciemne w odbiorze. W swoich ciekawych wątkach o poszukiwaniach kolumn Mateolo2 stwierdził, ze one są dla niego uwaga! - jazgotliwe. Przytoczyłem skrajne wrażenia doświadczonych kolegów dotyczące tych samych kolumn. Ciężko jest łatwo żyć ... szczególnie audifilom.

Ciekawe spostrzeżenia. Tylko w moim wypadku było dokładnie odwrotnie. Mam dostęp do tego Lyngdorfa na życzenie, może kiedyś będzie mi się chciało jeszcze go podłączyć na dłużej. SMSL zostaje u mnie , bo cieszy mnie bardziej niż wspomniany Lyngdorf czy choćby wcześniej hybryda Haiku czy dual mono od Xindaka i kilka innych. Ale nie upieram się, jak podłączę kiedyś coś co mnie przekona do zmian, to to zrobię.

Pełna zgoda. Kiedyś przez ładnych kilka dni i ja miałem okazję do porównań Lyngdorf vs SMSL VMV A2. NIe objawiło się nic ,co powodowałoby żebym miał myśleć o zmianie towarzystwa dla KEF R3.

Apropo "jazgotliwosci" - zapytanie z ubieglego roku z tego forum: "Cześć, Szukam do moich R3 kabla głośnikowego "jasnego" kabla w cenie 250zł za metr. R3 to "ciemne" granie, dlatego poszukuje czegoś co jeszcze bardziej otworzy górę i nie zamula basu. Fajnie jeśli będą to kable które się da wypożyczyć wcześniej od branży. Podajcie propozycje. " ... i wszystko jasne ( albo ciemne)

Na FB w grupie Audio Muzo Fans taka opinia się pojawiła: Mam od dłuższego czasu KEF R3 + napędzane Lyngdorfrem Tdai 1120. Podoba mi się bardzo dzwięk z R3, ale są już u mnie długo i mam chęć zmiany na coś innego, w sumie właśnie dźwiękowo w stylu KEF R3. Na odsłuch miałem u siebie, Monitor Audio Gold 100, Elac Vela BS403, Gato FM8, jakieś podstawkowe buchardt z tego co pamiętam chyba 400. Generalnie nic mi nie podeszło tak żeby zagrało lepiej od moich KEF R3 które więc R3 zostały ze mną. Widziałem że wyszła wersja R3 META czy ktoś wymieniał swoje stare R3 na wersję Meta ? Jeśli tak to jakie różnice dźwiękowe między nowymi a starymi, bo zastanawiam się nad wymianą na METY ale czy jest sens dopłacać ? Może jest tutaj ktoś kto miał R3 i wymienił na wersję Meta ?

Odnioslem sie do porównań R3 do s300. Te znam, bo mialem okolo roku. Z s400 nie miałem styczności. Poza tym kosztują dwa razy tyle. Zakładam, że powinny kusić czymś więcej, choć w audio jak to niektórzy mówią- pieniądze nie grają.

A jak będzie, to z przekazem że s300 nie są gorsze i że można zaakceptować i taki przekaz A tak serio, to myślę, ze Mateolo zaczyna rozumieć swoj błąd.

I cicho, i głucho...

never ending story

Pierwszy skomentowałem post, wiec czuję się wywołany. Nigdzie nie wyraziłem oburzenia! Jeśli już to zdziwienie, a to spora różnica. A na koniec i tak pogratulowałem wyboru i życzyłem dobrej zabawy z nowym dźwiękiem.

"No właśnie Jazgotliwie..." Mateolo zainicjował świetny watek o R3 . Pociągnął go po mistrzowsku. Po drodze byly bardzo wartościowe testy i porównania z innymi markami i modelami na tym poziomie. A na koniec jw Stawiam , ze Buchardt S300 zagości u Mateolo góra 3 miesiące. Nie da rady;) Wg mnie to chwilowe zauroczenie innym dzwiękiem.

Co kto lubi. Dla mnie s300 były trochę za ciemne i właśnie takie za bardzo napompowane basowo. Mogą sie podobać swoją potęgą brzmienia ale jak stanęły R3 , to u mnie nie moglo byc odwrotu. Dla mnie granie na dluuuugie lata. Jestem ciekaw Twoich wrażeń po ewentualnej przesiadce na S400. Nie mialem dotąd z nimi do czynienia.

Serio? Zamieniłeś R3 na S300 ? Miałem S300 przez około rok, po nich nastały BMN Berges 3 też pewnie z rok i tu było dla mnie ciekawiej ale R3(które mam obecnie) z tej trójki to wg mnie zdecydowanie najlepsze granie. Im dłużej siedzę w audio, im dłużej wczytuję się w opinie a w konsekwencji i decyzje zakupowe tym mniej czasem rozumiem. Audio to jednak ciągłe zagadki i niespodzianki. Ale ok, gratuluję wyboru, niech cieszą...póki co

Napisz jaką prędkość max rozwija obecnie na najszybszym odcinku. Pochwalę się podróżą dwa tygodnie temu z Wenecji Mestre do Florencji i bywało grubo ponad 250 km/h.

To nie był stracony wieczór. Polska-Wyspy Hulagula 2:0 ! Chociaz trzeba przyznać, ze Hulagulanie postawili twarde warunki.

Testowałem Silent Angel Munich, Ifi Zen Stream i Wiim Mini. Zostal ten ostatni i to wcale nie ze skąpstwa.

Seba, ale ja na przykład jestem bardzo zainteresowany zakupem tego Wiima. Chłonę każdą informację. Po to jest to forum. Z całą sympatią do Ciebie, nie musisz przecież czytać i komentować takich wątków.

Wczoraj dostałem sygnał, ze mogę kupić na Audiophonics za 249 Euro. Ciekawe czy u nas będzie juz dostępny w przyszlym tygodniu.

Jesli chodzi o mnie, to robiliśmy ślepe i "widome" przełączanie. Byl na to czas przez caly weekend. Muzycznie- co kto lubił - od sasa do lasa. Zwracalismy uwagę na wszystko co można było i nie można usłyszeć. Wytrzeszczalismy uszy do audiofilskich granic. Nastepnym razem zaproszę dzieci, one ponoć słyszą to co nam dorosłym sie wydaje, ze słyszymy. Tutaj wg mnie mamy do wyboru: - siłę sugestii lub siłę marketingu branży audio( niepotrzebne skreślić).