tomek72
Uczestnik-
Zawartość
811 -
Dołączył
-
Wyjścia ma na dwa subwoofery, ale nie są one niezależne, coś na zasadzie rozgałęzienia. Gdy podłączone będą dwa to się skalibrują jako jeden. No faktycznie w całej serii RZ Onkyo mogło to rozdzielić, tak jest w RZ70. Natomiast nie robiłbym z tego dramatu, można zawsze zastosować drugi lub więcej subwooferów z DSP. Inni producenci nie dają Dirac-a „w pakiecie”, mógłby ktoś powiedzieć że „licho” jak na amplituner kina 😜. Wszystko zależy od punktu widzenia i potrzeb.
-
Tak zewnętrzna końcówka na fronty z pewnością pomaga, ta na SB już nie, bo i tak w Onkyo nie można „przypisywać” końcówek jak w Denonie. A czy kolega te krzywe „dopieszczał” do swoich warunków, samo zastosowanie gotowych krzywych niekoniecznie oznacza sukces. Ja korzystam z krzywych Harmana dla subwoofera, pozostałe kanały poprawiam według własnych preferencji. Ja na szczęście nie mieszkam w bloku więc nie mam takiego problemu 😀 Onkyo RZ50 ma dwa wyjścia, ale nie są one niezależne jak w Denonie. Więc w kalibracji widać jeden. Najlepszym rozwiązaniem jest chyba drugi sub z własnym DSP.
-
To zależy też od kubatury pomieszczenia, u mnie jest około 85m³ i w konfiguracji 7.1.4 nie mam niedostatku głośności, natomiast fronty napędza końcówka z Audiolab-a, a tylne Emotiva, nie sądzę jednak że gdyby podłączyć fronty bezpośrednio pod Onkyo to brakowałoby mu mocy. Jak mocno rozkręcam potencjometr?, to zależy co oglądam, przy typowym seansie od -20 do -5 (60 - 75, wyświetlana skala może być w różnych trybach) w zależności od rodzaju filmu czyli prawie do referencyjnego poziomu. pytanie jak je ma skonfigurowane, bo jak na pełne pasmo to może coś tam brakować, powinny być odcięte na 80Hz, o Klipsch-a bym się nie martwił, to głośniki o dużej efektywności i z reguły przy mniejszej mocy dostarczonej potrafią zagrać głośniej w porównaniu z innymi, taki jest centralny, a pozostałe? Nie jest zadowolony bo ...? Problem tkwi w braku mocy? Czy ogólnie nie jest zadowolony. Onkyo gra żywiołowo, własnie z pazurem o którym wcześniej wspomniałeś. Miałem Onkyo TX-NR686 i byłem zadowolony, później Marantz-a SR5013 i już nie byłem szczęśliwy - był zbyt łagodny, teraz wróciłem do Onkyo i znów się cieszę, lubię sposób grania Onkyo w kinie, ale nie musi podobać się każdemu. Co do kalibracji, jak wcześniej napisałem, skoro ma "duże" głośniki po kalibracji niech sprawdzi odcięcie i ustawi je na 80Hz, co do kalibracji ma dwie możliwości - automat w postaci AccuEQ i Dirac-a, który jest z pewnością lepszy, ale wymaga pewnej wiedzy, pozwala natomiast użytkownikowi na bardzo indywidualne korygowanie brzmienia. Większość użytkowników - szczególnie w przypadku kina poprawia to co Dirac ustawi automatycznie, szczególnie w zakresie niskich częstotliwości. Na początek niech zerknie do tego tematu.
-
A gdyby sklepy dały fotki od dystrybutora to nie byłoby nieporozumień, sprawdziłem na stronie Konsbud i tam są pre na zdjęciu 😜. W specyfikacji też jest napisane przy wyjściach analogowych.
-
Zdarza się że zdjęcia na stronach sklepów prezentują modele na inny rynek, bo nie są to zdjęcia robione przez sklep. Onkyo nie wspomina w instrukcji żeby coś się zmieniło w zakresie Pre Out między modelem wcześniejszym a M2. Zresztą kolega @jozek23 to potwierdził. Nie ma co się sugerować zdjęciami.
-
Pytanie na ile zależy Ci na dobrym stereo. Najlepiej byłoby umówić się w salonie na odsłuch i bezpośrednie porównanie obydwu modeli z zestawem głośników z jakim będzie to grało. Z własnego doświadczenia powiem tylko że miałem Onkyo TX-NR686, później Marantz SR5013, który w stereo wypadał dla mnie lepiej (w kinie zdecydowanie nie moje granie), ale gdy do zestawu dołączył wzmacniacz stereo z trybem końcówki mocy to dopiero stereo zagrało i była to potężna różnica. Wszystko rozbija się o to co Cię zadowoli, w stereo NR7100 będzie podobny do NR686, przypuszczam (bo nie słyszałem) że Anthem 540 wypadnie w tej konfrontacji lepiej, natomiast ma on tylko 5 końcówek i gdybyś chciał budować coś pod Atmos to i tak będziesz potrzebował dodatkowej końcówki mocy. Generalnie Onkyo 7100 i Anthem 540 zarówno w kinie jak stereo to różne „półki”. Co nie znaczy że Onkyo nie będzie wystarczające dla Ciebie, ale to musiałbyś posłuchać.
-
Pozwolę sobie wtrącić coś od siebie. Moim zdaniem miejsce dla sub-a jest złe, bo stoi w kącie przy komodzie która może być niezłym rezonatorem (wspominałeś że inny sub sprawiał wrażenie rezonowania części jego obudowy, ten jest inny więc rezonuje/wzbudza się inna częstotliwość). Może lepiej by było gdybyś mógł "wcisnąć" bardziej w kąt lewy głośnik, prawy rozstawić symetrycznie i wygospodarować miejsce dla suba między szafką TV a prawym głośnikiem. Z tego co czytam nie masz problemu z ilością niskich tonów ale z lokalizacją - co w teorii nie powinno mieć miejsca, ale to tylko teoria. Na subwoferze nie ograniczaj pasma, niech jest "odkręcone" na max, możesz w amplitunerze zejść niżej 120Hz (częstotliwość graniczna kanału x.1.x LFE) wówczas powinien zakres między 120Hz a ustawioną częstotliwością wkomponować w fronty - jak będzie w praktyce zobaczysz. Coś na zasadzie że masz kino bez suba w tym zakresie. Jak możesz wywal tymczasowo komodę i sprawdź czy problem nadal występuje. Co do Audyssey i jego Dynamic EQ - wyłącz, u mnie jak miałem SR5013 wprowadzało więcej szkody jak pożytku, możesz też pokusić się o wyłączenie Audyssey - parametry kalibracji w zakresie odległości i natężenia kanałów zostaną zachowane. Ostatecznie po kalibracji, mimo wszystko weź pracę suba na słuch - jak pisał @tomek4446 i dopasuj do frontów - też powinno pomóc. Kalibracja jest fajna, ale algorytm jest policzony dla założonych wielkości pomieszczenia i jego "umeblowania" czasami coś wypada poza algorytm i program tego nie ogarnie, dlatego wraca do "mamuśki" i coś ostatecznie ustawi - niekoniecznie dobrze. Gdyby ktoś wymyślił system kalibracji który "ogarnia" wszystko wystarczyłby jeden producent głośników, amplitunerów etc. i tak po kalibracji grałyby tak samo 😉
-
U mnie TAGA 606 SE dobrze (jak na swoją cenę) grała z Onkyo TX-NR686 (używane chodzą w okolicy 1500zł), natomiast z Marantz-em SR5013 zdecydowanie brakowało niskich tonów. Musiałbyś szukać amplitunera który „dodaje coś od siebie” w tym zakresie. Najlepszą opcją byłoby gdybyś mógł sprawdzić amplituner u siebie, ale przy używanych to trudne chociaż możliwe. Subwoofer w kinie obowiązkowo.
-
Jak wyżej, chociaż czasem w te pomiary spojrzę to wyrocznią jest słuch. Ja u siebie miałem Pioneera, Onkyo i Marantza, różnice w Direct/Pure Direct są słyszalne, można powiedzieć że pojęcie „neutralny” dla każdego producenta znaczy coś innego 😜. O ile o neutralności można rozmawiać w kwestii amplitunera kina.
-
Jeżeli chodzi o amplituner, to 7100 ma "w pakiecie" Dirac, patrząc na pomieszczenie (jego właściwości akustyczne) dobry system korekcji się przyda. Do systemu 5.1 surround - dookólne (potocznie - mylnie zwany tyłem) powinien być lekko z tyłu słuchacza kąt 110-120° na wysokości uszu. W tej sytuacji jaką widać ze zdjęć raczej będą bardzo blisko głowy słuchaczy (poza centralną pozycją na kanapie). Ale akceptowalne do kąta. Do 5.1 w starych specyfikacjach Dolby dopuszczało/zalecało aby surround były wyżej (~90cm nad głową), ale obecnie tego nie ma (zresztą jak już w innym wątku było powiedziane w początkach Dolby była w pewnym sensie "wolna amerykanka" z ustawieniem głośników, szczególnie surround). Ze względu na to, że będziesz miał te głośniki bardzo blisko, można pokusić się o takie umieszczenie (powyżej głowy), spowoduje ono rozproszenie dźwięku nad słuchaczami - trochę pogorszy lokalizację, ale też dźwięk nie będzie wpadał wprost do ucha słuchacza bliżej lewej czy prawej strony. Bywały i takie kombinacje Co do zestawów głośnikowych, kiedyś miałem TAGA 606SE z Onkyo TX-NR686 grało to jak na swoją cenę można powiedzieć dobrze, ale najlepiej posłuchać amplitunera z różnymi zestawami i wybrać. Ewentualnie lepsze głośniki używane - w tym wypadku może być jednak problem z odsłuchem.
-
Zawsze najlepszym doradcą jest odsłuch - zamówić do domu, posłuchać jak pasuje zostawić jak nie odesłać. Pojęcie neutralny w obszarze dźwięku jest bardzo umowne i każdy z nas odbiera je inaczej. Do tego nie wiadomo z jakim instrumentem będzie to grało - chodzi mi o pomieszczenie, często pomijany a bardzo ważny element toru. W jednym głośniki mogą wypaść neutralnie w innym zupełnie inaczej.
-
@amatorkina główną przyczyną "grzania" się wzmacniaczy/amplitunerów (grzeje się końcówka mocy) jest duży przepływ prądu, jego wzrost/spadek zmienia się proporcjonalnie do impedancji. Przykład: wzmacniacz przy 8ohm oporu "przepuszcza" 1A, jeżeli zmniejszysz opór o połowę (4ohm) popłyną 2A jednocześnie zwiększy się moc oddana przez wzmacniacz i temperatura. Jeżeli producent podaje moc kolumny (od wielu lat raczej podawana jest zalecana moc wzmacniacza w zakresie od - do) - to generalnie podaje jakąś granicę do której wytrzymają przetworniki, kolumna jest odbiornikiem mocy stawiającym opór, niezależnie czy jej max (moc) to 10W czy 500W zagra z taką mocą jaką otrzyma od wzmacniacza. Natomiast opór kolumny ma znaczenie dla przepływu prądu przez wzmacniacz. Wielki skrót, pomijający pewne zawiłości. Jak Ci pewnie wiadomo w amplitunerach można zmieniać ustawienie z jakimi głośnikami współpracuje - w (prawie - może są jakieś wyjątki) każdym wypadku przełączenie standardowej "oporności" z jaką będzie pracował z 8 lub 6ohm na 4ohm redukuje moc wzmacniacza (w większym lub mniejszym stopniu) żeby ograniczyć przepływ prądu i zapobiec przegrzaniu - tyle i tylko tyle, żaden producent amplitunera nie pisze w instrukcji żeby nie podłączać kolumn o mocy 5, 50, 500 czy 1000W, za to każdy zaznacza, że w przypadku zastosowania kolumn o oporności 4ohm należy zmienić w ustawieniach standardową wartość na 4ohm aby uniknąć zadziałania układów zabezpieczających lub ewentualnego zniszczenia sprzętu. Jak piszą inni co ma wpływ na "przegrzewanie" wzmacniacza, Ty znowu robisz osobiste wycieczki nie mając absolutnie racji. Najgorsze w tym jest to, że ktoś nie mający pojęcia może przeczytać Twoje teorie i w nie uwierzyć.
-
Montaż Zestawu Głośnikowego Surround w systemie 5.1
topic odpisał tomek72 na amatorkina w Kino Domowe
No to skoro interesują się zalecenia Dolby to się do nich stosuj. Piszemy Ci że to co sobie wymyśliłeś nie jest właściwe. Są wyjątki i specyficzne warunki, ale o nich nie mówimy. Ja mam zgodnie z zaleceniami obecnymi, surround na wysokości uszu, sufitowe w linii frontów i kąt ~45 względem słuchacza (7.1.4), napisałem tylko że kiedyś (zanim pojawił się Atmos) Dolby zalecało umieszczenie surround wyżej ~90 cm powyżej głowy - więc też zgodnie z zaleceniami i uważam że w systemie 5.1 można stosować również wcześniejsze zalecenia. tak tylko stosując odcięcie np. 80Hz całe to niskie pasmo skierujesz do subwoofera, który jest wydajniejszy w tym zakresie a ludzki słuch i tak nie lokalizuje skąd płyną te dźwięki. I na pewno to że słyszysz pozornie te dźwięki z tyłu nie jest zasługą full band w surround. Wycisz korektorem wszystko powyżej 100Hz w surround i zobaczysz jak zniknie lokalizacja. Ale jak to mówią każdy bawi się po swojemu. -
Montaż Zestawu Głośnikowego Surround w systemie 5.1
topic odpisał tomek72 na amatorkina w Kino Domowe
Obecnie zalecenia Dolby do montażu głośników surround mówią, że powinien on być na wysokości uszu słuchacza. Chodzi głównie o zapewnienie odległości między warstwami surround i głośników górnych (Atmos). Czyli jeżeli głowa będzie nieco ponad oparcie (105 cm) to 120 powinno być OK. Ja obecnie surround (wysokotonowy) mam ~105 cm od podłogi co odpowiada ~wysokości ucha siedząc na fotelu w systemie 7.1.4. Natomiast jeżeli nie chcesz iść w Atmos to moim zdaniem lepiej zastosować stare zasady, które mówiły żeby głośniki surround umieścić ~90cm powyżej głowy słuchacza (kiedyś tak właśnie miałem). Ale jak planujesz rozbudowę do Atmos to lepiej je montować niżej żeby po rozbudowie nie musieć znowu przerabiać. -
@amatorkina jak sprawdzałeś to OK, myślałem że jak steruje głośnością w Zone2 (a jeszcze jest podpisane PRE OUT), to podpinając końcówkę w trybie Main też będzie równoległe sterowane. Dobrze że to wyjaśniłeś, bo opis tego tylnego panelu trochę robi "kuku".W Onkyo było tak, że można było konfigurować że wyjście mogło pracować jako PRE albo liniowe, ale było lepiej opisane