eMBe

Wiedziałem, że to ktoś napisze :>>>

Jest ktoś ze śląska (jak najbliżej Katowic :>>) kto byłby w stanie pożyczyć na kilka dni mikrofon UMIK-1? Chcę wyciągnąć maksymalnie ile się da z DIRACa jaki jest w amplitunerze jaki mam. Odwdzięczę się dobrym whisky lub innym trunkiem

Ja tego nie widzę przy takim układzie, przy takiej odległości od tv na takich "głośniczkach". Wyrzucanie pieniędzy w błoto no ale kto komu zabroni :>>>

Zwracam honor Pioneerowi. Doczytałem manual: - Po zmianie liczby kanałów głośników itp. w menu "System setup" - "Speaker" - "Configuration" (strona 135), wyniki pomiarów w głównym menu są usuwane. Ale tak czy siak jest to pojebane. W Denonie można to zmieniać i kalibracja nie jest usuwana.

Jeśli ustawię "4 Ohm" to ta moc jest zmniejszona o połowę od razu. Nie sprawdziłem jeszcze co będzie jak na 4 Ohm potestuję z wysokim poziomem głośności. Ale przełączanie się w oporność 4 Ohm nie ma sensu moim zdaniem. Bo niby dlaczego po zwiększeniu głośności miałby z powrotem zmieniać oporność na 8 Ohm? Patrząc na pobór mocy na 4 Ohm i na 8 Ohm (na wysokiej głośności). Chyba, że nie ma zależności pomiędzy Ohmamia a poborem mocy. Temat dla mnie jest zamknięty. Raczej :>>> To jest raczej ukryty tryb eco (ukryty ponieważ nie ma go w menu nigdzie tak jak np. w Denonie). Uruchamia się przy niskiej głośności (niskim zapotrzebowaniu na moc) a wyłącza przy wysokiej głośności (wysokie zapotrzebowanie na moc). Dzisiaj będę testował/potwierdzał inne upośledzenie tego amplitunera. Podłączyłem wczoraj fronty bi-ampowo. Chciałem sprawdzić jak teraz zagrają kolumny bez subwoofera. Wyłączyłem go w menu konfiguracji głośników z pilota. I co? Wyjebało w kosmos kalibrację DIRAC. Muszę zrobić od nowa kalibrację. To samo miałem na początku jak zmieniłem coś w konfiguracji głośników logując się do amplitunera przez IP i user/password - ciuser/ciuser. Także nie jest to przypadek. Jakieś wytłumaczenie to takie, że po zmianie czegokolwiek z kolumnami powinno się przeprowadzić kalibrację ponownie. Ale powinno być to opisane w manualu i jakieś ostrzeżenie bo tak to człowiek nawet nie wie co się odjebało. Albo jest to bug w sofcie.

Aktualizacja (chyba już ostatnia) :>>> Wychodzi na to, że amp po jakimś czasie ogranicza moc jaka jest wykorzystywana gdyż po prostu nie potrzebuje pełnej mocy do napędzania kolumn przy danej głośności. W momencie zwiększenia głośności z -40dB do -15dB (zaznaczone czerwonym kółkiem) pobór mocy wrócił do wartości sprzed pyknięcia. Raczej case closed. Chociaż powinno być coś takiego opisane w manualu moim zdaniem.

Jeśli nie zadziałało żadne zabezpieczenie to dlaczego po pyknięciu spadł pobór mocy o połowę?

@Piotr Sonido ja mimo wszystko jeszcze temat trochę podrążę. Wyjaśnisz mi to? Status zabezpieczenia po zalogowaniu się przez IP amplituner i user/password ciuser/ciuser. Not protected. Status ten nie zmienił się przed ani po tym pyknięciu. Dlaczego Not protected? :>>> Ale zauważyłem podczas słuchania muzyki dzisiaj rano, że po pyknięciu wentylator się kręcił powoli. Status FAN był: LOW. Tłumaczenie ONKYOUSA: This is actually a normal operation of the unit, acting as a PROTECT feature in regulating and preventing internal damage. This information is proprietary; but have been advised by the Engineer this is a normal operating function exhibited by many of our late models and doesn't warranty any servicing. Oczywiście, że sprawdzałem:

No właśnie problem w tym, że bardzo podoba mi się jak gra

Załóżmy, że tak jest. Pytania pozostają. Dlaczego tak się dzieje przy relatywnie niskim obciążeniu amplitunera? To nie świadczy zbyt dobrze o tej konstrukcji jak dla mnie. Dlaczego nie ma nigdzie żadnych informacji o tego typu zarządzaniu mocą? Boją się informować klienta o tym?

Ja nie twierdzę, że to kwestia przegrzewania się. Sprawdzam wszystkie możliwe opcje. Jest pewne korelacja mimo wszystko między spadkiem tej mocy a ustawioną impedancją. Jeśli ustawię na "6 Ohm or above" to ta moc spada w moim przypadku o połowę po tych 25 minutach. Jeśli ustawię "4 Ohm" to ta moc jest zmniejszona o połowę od razu.

Nope. Sprawdziłem z dość sporym wiatrakiem i dokładnie to samo. Około 25 minut. Pyk. I spadek mocy. Ciekawe czy jest jakieś menu serwisowe gdzie byłby podgląd na parametry amplitunera typu temperatura, pobór mocy, impedancja etc. Jeśli to pyknięcie to zmiana impedancji to zmienia się gdzieś wewnętrzne poza konfiguracją w menu. Tam pozostaje bez zmian.

Nie. Nie zmienia się jak na moje ucho dynamika, głośność etc. Między innymi dlatego temat tak drążę. W nocy (i w dzień jak jest okazja) śpię jak zabity także luz :>>

Dokładnie. Nigdzie w opisie tego sprzętu nie ma nic o trybie eco, o ewentualnych automatycznych zmianach impedancji w przypadku X lub Y czy o spadku poboru mocy w sytuacji X lub Y. O braku reakcji @S4Home nie wspominam. Wiem, że @Piotr Sonido się odniósł do tematu ale ja amplituner kupowałem jak już tam nie pracował. Na początku tego miesiąca. Może panikuję, może robię niepotrzebne zamieszanie ale kupując sprzęt za niemałe mimo wszystko pieniądze oczekuje się konkretów a nie, że klient sam dochodzi do tego co tu jest nie tak.

Tylko, że kolega @fluid81 również ma u siebie te pyknięcia a chyba nie sprawdzał spadku mocy gniazdkiem z monitoringiem poboru mocy. Więc można śmiało założyć, że u niego ten spadek poboru mocy będzie tak samo widoczny. Po prostu zakłada, że jeśli mimo tych pyknięć nie ma wpływu na głośność, dynamikę etc. to nie traktuje tego jako wadę.

Nie ma nic w manualu o trybie eco. Nigdzie. Absurd.

Robię to po to żeby mieć pełen obraz sytuacji (po części też dla innych ludzi z tego forum) zanim podejmę jakąkolwiek decyzję. Można to podpiąć pod zboczenie zawodowe :>>

Wyłączyłem autostandby i sprawdziłem zachowanie amplitunera bez włączania czegokolwiek (czy to film czy muzyka). Dokładnie takie samo zachowanie. Około 25 minut, pyknięcie. Spadek poboru mocy. Amplituner był ciepły ale nie gorący. Wentylator oczywiście ani drgnie. Nie wiem co o tym myśleć. Dość osobliwe zachowanie sprzętu za 4,5K.

Wentylator nie włączył mi się jeszcze ani razu w tym sprzęcie.

Z innej beczki. Czy jest sens podłączyć fronty na bi-wire/bi-amp? Aktualnie mam je na jednym kablu jak wyższa ilustracja:

Chodzi o takie połączenie? Jedyne co mnie teraz interesuje to czy zmienić ustawienia impedancji na 4-6 Ohm skoro i tak po jakimś czasie spada pobór mocy (zakładam już, że z powodu zmiany impedancji skoro po manualnej zmianie w ustawieniach na 4-8 Ohm ta moc od razu jest taka jak po tych pyknięciach). Inną sprawą jest całkowity brak jakichkolwiek informacji od strony amplitunera, że cokolwiek zostało zmienione.

Miałoby to sens gdyby nie to, że problem u mnie występuje w trybie 5.1 i w trybie 2.1 (tylko nie zawsze w trybie 2.1 żeby było weselej :D). No i kwestia tego samego czasu przełączania. Speaker Impedance 4ohms - When any of the connected speakers have 4 Ω or more to less than 6 Ω impedance 6 ohms or above - When the connected speakers all have 6 Ω or more impedance Ciężko to sprawdzić bo sam się wyłącza po jakichś 14 minutach Załóżmy, że faktycznie impedancja kolumn nie jest taka jak deklaruje producent. Jeśli coś byłoby nie tak z impedancją to chyba powinno się to przełączyć od razu a nie po X minutach czy się mylę? Czy jeśli mam kolumny o deklarowanej impedancji 8 Ohm to czy nie stanie się nic jak na amplitunerze będzie ustawione 4-6 Ohm?

Kupiłem gniazdko z monitoringiem poboru mocy. Podłączyłem do tego gniazdka amplituner. Odpaliłem amplituner na jakimś filmie z kablówki i czekałem na to mityczne pyknięcie obserwując wykres poboru mocy. I co? I wychodzi na to, że Pioneer VSX-LX305 ma ten sam problem co testowany przez Amira LX505. Po mniej więcej 25 minutach pyknięcie (zaznaczone czerwonym kółkiem) i momentalny spadek poboru mocy o mnie więcej połowę. Test robiłem na kanale gdzie dźwięk był nadawany w 5.1. Głośność ustawiona na -45dB. Nie ma mowy o zbytnim obciążeniu amplitunera. Test przeprowadziłem dwukrotnie i mniej więcej po takim samym okresie czasu następuje pyknięcie i spadek poboru mocy co widać na załączonym zrzucie ekranu z aplikacji do obsługi gniazdka. Wentylator oczywiście ani drgnął. Nie zauważyłem spadku głośności czy pogorszenia dźwięku ale moim zdaniem to nie jest normalne. Nigdzie w opisie produktu czy instrukcji nie ma wzmianki na temat takich zachowań jeśli chodzi o moc amplitunera. Moc która w normalnych warunkach użytkowania powinna być ciągła, niezmienna. Jak na moje to się kwalifikuje do zwrotu sprzętu jako wadliwie działający. Przy zmianie ustawienia na 4 Ohm następuje automatyczne pyknięcie i spadek poboru mocy o połowę. Tak jak się to dzieje po pyknięciu po jakimś czasie przy ustawieniu na 6 Ohm lub więcej. @S4Home Poproszę o komentarz. Za pierwszym i drugim razem nie raczyliście odpowiedzieć na pytania. A teraz to już nie są dywagacje tylko suche fakty. @Q21 Zerknijcie też na to. Macie ten sprzęt w ofercie.

Rozkmin pyknięc ciąg dalszy :>>> Dzisiejsza sytuacja. Słuchałem muzyki przez Spotify Connect. Po jakichś może 25 minutach wyłączyłem Spotify ale amplituner zostawiłem włączony. Czyli sytuacja bez obciążenia. Po jakimś czasie co? Pyknięcie Jak w domowych warunkach sprawdzić pobór mocy takiego urządzenia? Chciałbym sprawdzić czy coś się zmienia w tej kwestii po takich pyknięciach.

Da się to ogarnąć konfigurując przyciski skrótów: Jaka aplikacja konkretnie?