Skocz do zawartości

eMBe

Uczestnik
  • Zawartość

    813
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez eMBe

  1. Albo umożliwili edycję aplikacji odpalanych danym przyciskiem. Na moim pilocie z LG jest też Rakuten TV, Google Assistant i Alexa których nie używam a mógłbym tam sobie podpiąć inne apki z LG.
  2. Panel dekoracyjny drewniany Stegu Cube - kupowałem w Castoramie. https://www.castorama.pl/panel-dekoracyjny-drewniany-stegu-cube-0-47-m2/5907762305570_CAPL.prd
  3. Ponawiam pytania do @S4Home. Może @Q21 będzie też w stanie coś dorzucić od siebie?
  4. Odkryć ciąg dalszy. Zauważyłem u siebie dokładnie taki sam przypadek jaki jest opisany na 4 stronie poniższego tematu. Mianowicie: Pioneer LX305 ma wentylator. Muszę sprawdzić czy po tym "kliknięciu" będzie się włączał w ogóle. Pytania do @S4Home gdzie kupowałem ten amplituner. Wiecie coś w temacie? W jakich okolicznościach powinien włączyć się wentylator? Jeśli to "kliknięcie" jest powiązane z trybem eco lub przegrzewaniem się to czy powinien w tym momencie włączać się wentylator?
  5. A nawet dwie. Jedna pod subwoofer. Druga między subwoofer a kolumnę :>>>>
  6. @Piotr Sonido wczytałem się w ten test Amira. On tam odwalił stres test na poziomach na których chyba nikt nie będzie tego sprzętu używał. "napędzając amplituner powyżej jego specyfikacji znamionowych (większy pobór mocy niż znamionowa i głośność przekraczająca poziom odniesienia, aby osiągnąć wyższe napięcie wyjściowe)"
  7. Pytanie odnośnie Pioneer VSX-LX305 ale też LX505. Czy jest jakaś różnica między modelami na rynek EU a tymi z USA? Zauważyłem, że te modele w USA mają dodatkowo oznaczenie: ELITE. Łechatnie ego amerykańców czy coś innego? :>>
  8. What the actual fuck? Pytanie w stylu: Praktykowaliście stawianie pralki na lodówce?
  9. Nie ma się co oszukiwać. Koty te maskownice przerobią na sieczkę jeśli nie miały nic przeciwko rozwaleniu głośnika. Dylemat po tytułem: Pozbywam się kotów czy będę co miesiąc wymieniał głośniki w kolumnach. Życie jest okrutne
  10. @Gumowe Ucho ale te głośniki w suficie są w różnych pomieszczeniach :>>>
  11. Nie rób z kina domowego jakiejś abominacji. Musiałbyś mieć amplituner z trzema dodatkowymi strefami odsłuchu żeby te głośniki sufitowe podłączyć jako osobne byty. Chyba, że w każdym pomieszczeniu miałaby za każdym razem "lecieć" ta sama muzyka albo dźwięki z filmów to luz :>>> Podłączanie aktywnego soundbara do amplitunera kina domowego czy jakiegokolwiek amplitunera to jakiś mokry sen laika. Nie da się tego inaczej nazwać. Nie idź tą drogą. Chcesz kino domowe to zrób to od zera jak trzeba. Sprzedaj soundbar albo go daj do sypialni jak masz miejsce. Zapodaj rzutem salonu gdzie to kino miałoby być. Określ budżet.
  12. Do jakiego amplitunera? Po co chcesz łączyć soundbar z amplitunerem? To są dwa osobne, niezależne urządzenia. Głośniki w suficie? Matko... Nagłośnienie sklepowe. No ale co kto lubi. Zarzuć jakimś planem tego pomieszczenia a w szczególności gdzie te 4 głośniki są zamontowane. Może uda się je wykorzystać jako głośniki Atmosowe.
  13. Aktualizacja. Da się edytować krzywe po kalibracji apką Pioneer Remote App (nie tą na PC) bez konieczności ponownej kalibracji. Trzeba odpalać tą apkę na sprzęcie na którym się kalibrowało (w moim przypadku tablet). A nie później (po kalibracji na tablecie) odpalać apkę na innym sprzęcie (np. telefon jak to było w moim przypadku). A jest tak z racji tego, że dane kalibracyjne są przechowywane na sprzęcie na którym była robiona kalibracja. Nie da się z poziomu Pioneer Remote App pobrać danych kalibracyjnych z amplitunera (a szkoda).
  14. Krótka recenzja po kilku dniach używania, testowania. Zapewne temat będzie uzupełniany z biegiem czasu. Zapraszam posiadaczy tego modelu amplitunera do dorzucania swoich przemyśleń i doświadczeń. 1. Jakość wykonania: Amplituner - wszystko w porządku, nie ma się do czego za bardzo przyczepić. Nie zauważyłem czegokolwiek źle spasowanego czy źle pracującego. Pilot - lekki plastik fantastik. Trzymając w ręce ma się wrażenie jakby to był pilot z jakiegoś chińskiego wynalazku za 100 zł. Niby to tylko pilot i ważniejsze jak gra amplituner ale niesmak pozostaje. Mikrofon do kalibracji - w sumie jak przy pilocie. Wrażenie taniego plastiku i tandety. Zdecydowanie lepiej wyglądał i był wykonany mikrofon kalibracyjny z Denona. 2. Menu - mamy dostępne dwa główne menu. Menu "domowe" (dostęp poprzed przycisk domku na pilocie). Menu AV Adjust. O ile menu "domowe" na TV wygląda całkiem w porządu (grafika połączona z tekstem) tak menu AV Adjust wygląda absurdalnie. Dwie bajki. Jeśli o mnie chodzi to mogłoby to być zunifikowane a nie dwa różne światy. Biorąc pod uwagę przywyczajenie do menu Denona to mogłoby tu też być wszystko w trybie tekstowym. Jest jeszcze jedna możliwość jeśli chodzi o dostęp do konfiguracji. Zalogowanie się poprzez przeglądarkę do IP amplitunera. User/hasło - ciuser/ciuser - mamy wtedy dostęp do wszystkich ustawień. Używając danych dostępowych admin/admin mamy dostęp tylko do informacji i urządzeniu, manualnej aktualizacji firmware i ustawień sieciowych. Co do możliwości konfiguracyjnych to jest tu kilka rzeczy których mi brakuje w porównaniu z Denonem. Ustawienia crossovera są jedne dla wszystkich kolumn. Nie da się ustawiać kolumn jako Small lub Large w dowolnej konfiguracji. Jeśli ustawiamy na Small to wszystkie są z automatu Small. Jak ustawimy na Large to fronty zostają na Large a resztę można ustawiać dowolnie. Jest oczywiście jeszcze aplikacja Pioneer Remote App. Tam też jest sporo możliwości konfiguracyjnych. Spokojnie można tą aplikacją zastąpić pilota no ale to już co kto woli. 3. Brzmienie 5.1 (przed i po kalibracji) - przed kalibracją po manualnym ustawieniu głośników (crossover, odległości) siłą rzeczy dało się zauważyć różnicę w brzmeniu na korzyść Pioneera (według moich odczuć oczywiście). Brzmienie jaśniejsze. Po kalibracji DIRAC Live było zdecydowanie lepiej (odnośnie samej kalibracji więcej info w punkcie 5). No ale to raczej nic zaskakującego. Brzmienie bardziej szczegółowe. W kinie mi tego mimo wszystko brakowało. Kilka scen z wybranych filmów brzmiało dużo lepiej. Więcej szczegółów słyszałem w porównaniu do Denona. 4. Brzmienie stereo (Direct vs Pure Direct) - mimo wielu opini zdecydowanie wygrywa tutaj słuchanie w trybie Direct czyli tym który korzysta z kalibracji DIRAC. Tryb Pure Direct ma wyłączone wszystkie ulepszacze z kalibracją DIRAC włącznie i dla mnie brzmi strasznie. Płasko, mułowato. Może jest to kwestia manualnego poustawiania wszystkiego tak jak to zrobiłem przed kalibracją. W wolnym czasie będę testował i jak się pojawią nowe informacje to dorzucę do tematu. Tryb Direct domyślnie ma fronty ustawione na Large co oznacza, że subwoofer nie jest wykorzystywany. Trzeba zmienić na Small. Tak też mam u siebie skonfigurowane z racji podstawkowych frontów które same w stereo nie grają źle w trybie Direct ale brakuje im zdecydowanie dołu. Zauważyłem problem przy używaniu Spotify Connect. Czasami pojawia się przerwa w odtwarzaniu. Dosłownie minimalna ale zauważalna i cholernie irytująca. Jak znajdę sposób na rozwiązanie problemu to dam znać. @fluid81 posiada taki sam amplituner i miał ten sam problem (rozwiązał ale nie pamięta jak :)). Z Tidalem nie ma takiego problemu. 5. Kalibracja DIRAC (aplikacja na tablecie, korekta krzywej suba w aplikacji SVS na bazie wykresów z DIRACa) - kalibrację przeprowadzałem przy pomocy aplikacji Pioneer Remote App na tablecie no i tego super plastikowego mikrofonu dostarczonego w komplecie z amplitunerem. Kaliborwałem na trzy punkty pomiaru. Z racji kanapy przy ścianie ciężko mi będzie skalibrować używajać dziewięcio punktowgo pomiaru. Sama kalibracja banalna. Apka prowadzi za rękę po kolei (jak w przypadku Audyssey). Jedyna uwaga to taka żeby wyłączyć wygaszanie ekranu w trakcie kalibracji. Domyślnie na tablecie miałem wygaszenie po 30 sekundach. W trakcie przestawiania mikrofonu na kolejne miejsce pomiarowe ekran się wygasił. Po odblokowaniu ekranu tabletu okazało się, że kalibracja została przerwana. Nie jest to przypadek. Sprawdziłem kilka razy. Nie licząc tego problemu to żadnych innych nie napotkałem. Jest jeszcze możliwość kalibracji z poziomu aplikacji zainstalowanej na komputerze. Tam łatwiej można wprowadzić poprawki do krzywych niż na tablecie czy też telefonie i pewnie się tym zainteresuje w najbliższym czasie (tu podziękowania dla @PanKlor za wyjaśnienie kwestii pomiarów 9 punktowych). Co do samego DIRACa to znalazłem na necie do kupienia za w sumie małe pieniądze Dirac Live Perfection – Loudness Compensation with Dirac Live Guide w zestawie z Dirac Live Curve Editor Excel Tool (jest to coś na wzór Ratbuddyssey do edycji krzywych kalibracji Audyssey). 12 dolarów to nie takie duże pieniądze. Chyba, że to co tam napisali to tzw. marketingowa ściema: "Dirac Live is great – no – amazing, when set up correctly. But – and this is a huge but – it doesn’t have loudness compensation built in. This means you need to mess around with so called “house curves” and you aren’t quite sure if you are getting the correct tonality as the content was meant to be heard." https://simplehomecinema.com/2021/05/14/dirac-live-perfection/
  15. W sumie racja. Podobnie przecież jest Denonem moim poprzednim (pewnie innych też). Tam było minimum 3 punkty pomiarowe ale można było zrobić więcej.
  16. Jeśli ktoś lubi się bawić w dostrajanie krzywych po kalibracji to jest internetowa wersja Ratbuddyssey. https://audyssey.pages.dev/ Można tam zaimportować plik .ady z amplitunerów korzystających z kalibracji Audyssey i potem zmieniać w zasadzie chyba wszystkie opcje które się ustawia podczas kalibracji. I oczywiście można też edytować krzywą dla każdej z kolumn dodając nowe target curve points.
  17. Poprawcie mnie jeśli się mylę. Żeby mieć dane kalibracyjne zapisane do pliku muszę najpierw wykonać kalibrację DIRAC Live używając aplikacji na komputerze? Przed samą kalibracją tą aplikacją (kalibrowałem wcześniej używając Pioneer Remote App na tablecie) jest do wyboru Load from file. Chodzi mi o edycję już wykonanej kalibracji (krzywe) bez ponownej kalibracji (aplikacja na PC nie ma opcji kalibracji na 3 punkty pomiarowe, pomiar na 9 punktów u mnie raczej odpada z racji narożnika przy ścianie).
  18. Jak kalibrować UMIKiem kolumny z amplitunerem? On chyba jest cyfrowym mikrofonem jeśli się nie mylę. USB.
  19. Pytanie tylko kto zmusza taki swobuwoofer do takich wychyleń? Możesz temat rozwinąć? Pytam z ciekawości ponieważ sam posiadam SB-1000 Pro. Postawiony na macie antywibracyjnej pod pralkę więc raczej nigdzie się nie ruszy :>>>
  20. Wrażeń ciąg dalszy. Mikrofon do kalibracji jakością wykonania pasuje do pilota. Plastik fantastic. Tak jak pilot od Denona (przynajmniej tego co miałem wcześniej) tak też mikrofon do kalibracji od Denona sprawiał wrażenie czegoś konkretnego a nie taniej chińszczyzny z bazaru. Kalibracja Diraciem została poprawnie wykonana ale niesmak pozostał :>>> Jakieś alternatywy dla tego szajs mikrofonu?
  21. Jakieś filmy z takim samym testem subwooferów innych firm?
  22. Tak na szybko. Pilot badziewny. Plastik fantastik. Ten od Denona był lepszy. Na górze pilota było jakieś aluminium czy coś i przez to był cięższy co sprawiało, że lepiej leżał w ręce. Ten od Pionieera sprawia wrażenie tzw. chińszczyzny. Nie popisali się z tym elementem. Jest jaśniejszy niż Denon jeśli chodzi o brzmienie. Bardziej szczegółowy co w kinie robi różnicę i o takie coś mi właśnie chodziło. Przed kalibracją (po wyłączeniu paru opcji które tylko pogarszały dźwięk) już brzmiał super. Po kalibracji Diraciem było jeszcze lepiej. Bardziej dogłębny opis zapewne po kilku dniach jak potestuje różne ustawienia, filmy, muzykę itp.
  23. Tu jest w sumie ciekawa sprawa. Dla klientów. Czy sklepy typu @Q21 i @S4Home są świadome takich problemów z tymi amplitunerami? Jeśli tak to dlaczego mają te amplitunery w ofercie?
  24. Potestowałem ten przypadek. Przełączałem na różne źródła. Nie zauważyłem żadnej zmiany głośności. Była taka sama na danym źródle przed przełączeniem i po powrocie na to źródło z innego.
  25. Mam Pioneera VSX-LX305. Ja u siebie nie zauważyłem żadnych zmian głośności przy zmianie ze źródła X na źródło Y czy tam Z czy W.
×
×
  • Utwórz nowe...