-
Zawartość
1 432 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez mateolo2
-
Hej Mam pytanie techniczne. Cd ma wyjście coax i RCA. Mam zewnetrznego daca podłączonego do wzmacniacza. Czy mogę cd podlączyć kablami RCA do wzmacniacza i równocześnie to samo cd mieć podłączone do zewnetrznego daca kable koaksjalnym? który tez jest podłączony, tyko na innym wejściu do wzmacniacza. Chodzi o to, żeby moc wybierając zrodlo na wzmacniaczu moc się przełączać między brzmieniem daca zewnetrznego, a tego który jest w cd bez potrzeby podłączania i odłączania kabli? Czy nie stworzy to jakiegoś zwarcia kiedy wszystkie trzy urządzenia będą włączone i wzmak będzie jednocześnie dostawał dźwięk z dwóch źródeł? Czy cd będzie podawał dźwięk mając podłączone dwa wyjścia ? RCA i Coax?
-
😮 No to w tym sensie każdy kabel z marketu jest lepszy od interkonektów Qeda, ponieważ nie wyrwie rca we wzmacniaczu... i można go normalnie używać.
-
Czyli Qed sprzedaje kable, którymi można wyrywać kable we wzmacniaczu?… Czemu!?
-
Hej, Jak w temacie. Kupiłem nowe RCA Qed’a. Skubance są tak ciasne, ze przy ściąganiu muszę się mocno nasilowac kręcąc lewo/prawo, żeby w ogóle je zdjąć. Przy nakładaniu tez trzeba uzyc sporo siły. A gniazda we wzmaku trzeszczą aż w trakcie ich nasuwania 😳 Czy jest ryzyko uszkodzenia w ten sposób gniazd we wzmaku? Zdarzyło się to komuś? reklamowac takie kable?
-
Ale numer.... Dziękuję!!! Na prawdę nie wiem co powiedzieć. Zatkało mnie. Jakoś wymyślę jak się odwdzięczyć. Jeszcze raz potwornie dziękuję. Właśnie zrobiłeś dzień Ķlodemu audiofilowi, studentowi u którego z kasą krucho, więc mam szczenę na ziemI! Dzięki! To jakbym mógł poprosić o taką szmatę cienką, miękką i lekką haha? Najchętniej czarną, albo ciemnoszarą. Coś w tym stylu też jak wysyłał na górze Baliosia? Welur może u mnie wyglądać zbyt barokowo, a taka szmata będzie nowocześniejsza
-
Wiesz co, nie słuchałem ich, dlatego nie chciałbym tutaj specjalnie niczego sugerować. Słuchałem ich budżetowych wersji. Chyba 706... nie pamiętam. Wiem tylko, że Focal Aria 906, który często opisywany jest z Cometami (więc warto poczytać) gra dużo bardziej analitycznie, ostrzej. Dla mnie Comete Ez już mają bardzo neutralną charakterystykę dźwięku, więc myślę, że Aria byłaby mocno nie w moim guście. Ale to moja opinia, odsłuchami nie poprzedzona Tutaj jest sympatyczna recenzja. Warto posłuchać całej bo wspomina tez o ls50 które długo testował i miał u siebie w porównaniu do nich. Ja na właśnie skórze mogę potwierdzić wszystko co Zeos mówi o tych kolumnach. Góra jest tak niesamowita i nie wiem czy do 10 tysięcy co się znajdzie co mogłoby z nią konkurować - wokale, pianina itd to jest orgazm. Sam Zeos mówi, że jakoś mu dziwnie bo stojące właśnie na testach z tyłu elektrostatyczne martiny logany nie potrafią tak reprodukować górnych zakresów. Strasznie żałuje, że w Polsce ta marka jest taka niepopularna bo audiofile tak dużżżżżżżoooo tracą z tego powodu... Totalnie się zgadzam!
-
Bardzo Cię przepraszam! haha znam to. Ale po prostu przez ostatnie pół roku miałem dokładnie to samo co Ty. Jeździłem i słuchałem po salonach audio chyba dosłownie wszystkiego co można w tych pieniądzach kupić... Kupowałem też starsze kolumny, a potem sprzedawałem bo coś mi nie pasowało. Łącznie miałem w domu z 10-11 par, a w salonach przesłuchałem z 15-20 różnych (kefy,klipsche, elaci, bowersy, monitory audio itd). Jak odpaliłem Comete Ez to po prostu upadłem na kolana. W porównaniu do wszystkie innego przeskok jakościowy by taki, że jakby ktoś mi wcisnął kit, że kosztują 10k to bym stwierdził, że to ma sens bo to jest tak duża różnica. Mówię Ci - poszukaj na francuskich stronach sklepów - ja swoje dorwałem za 2800. Za 2800 kolumny których głównym konkurentem są S400 i R3, czyli sprzęty z budżetów 6-7 tysięcy... Najgorsze jest to, że nie ma ich niestety w polskich salonach do odsłuchu Ale jakbyś miał mocny dylemat to zapraszam, mieszkam pod Warszawa
-
Tak w zrobionym pomieszczeniu. Szczerze mówiąc różnica między nimi jest na tyle duża, że pomieszczenie tutaj nie ma aż tak dużego wpływu na moją opinię. Ls50 są porównywane bardzo często z Titus Ez, czyli kolumną o półkę niżej niż Comete EZ z tej samej serii. I jak poczytacie na zachodnich forach oraz posłuchacie recenzentów to wskazanie jest jedno - Titus Ez. Jedyne co można w nich uznać za gorsze to bas, który ma trochę mniej "punchu". Natomiast Comete to już dużo większa i poważniejsza kolumna od Titusów. Porównywana głównie z Buchardami s400 i Kef R3 - to już jest dla nich mocna konkurencja i tu jak to woli. Wszystkie mają inną filozofię grania. Ale krótko mówiąc LS50 za które trzeba wydać około 4k to kolumny po prostu o klasę niżej niż S400, R3 i Comete Ez - i to po prostu bardzo wyraźnie słychać. A teraz można dorwać Comete Ez w Polsce w podstawowej czarnej lub orzechowej (naturalny orzech!) okleinie za równe 4 tysiące... Oczywiście wersje piano black itd to już 5,5-6. Ale mieć to granie za 4 to jest już po prostu obłędna okazja. Ja dodam, że swoje zamówiłem na stronie francuskiego sklepu audio i wyszły po przyjechaniu do polski 2800... Z pełna 5 letnią gwarancją i co jakiś czas dostaje maila z Triangle czy jestem zadowolony itd. To o czym my tu mówimy. Sam się na nie zdecydowałem bo w tym przedziale cenowym nie znalazłem niczego co by mogło dać takiej klasy dźwięk, po prostu. I nie mówię tutaj o subtelnych różnicach...
-
Nie chcę dolewać oliwy do ognia, ale słuchałem obu par - jest to ta sama charakterystyka grania. LS50 oczywiście lepsze, ale czy warte tak dużej dopłaty. Moim zdaniem nie. W cenie ls50 dostaniesz Triangle Comete Ez w podstawowej okleinie, a Twoje życie stanie się lepsze Przy nich Ls50 w mojej opinii to głośniczka do komputera
-
Panowie, Jak w tytule. Proszę o radę osoby, które faktycznie słyszały te urządzenia, stały przed podobny dylematem, miały je na testach i generalnie mogą się wypowiedzieć co ich zdaniem jest lepsze. Obecnie mam daca Beresforda 7510 i chciałbym zrobić znaczący upgrade. Mam takie opcje: 1. Dacmagic plus 2. Dacmagic upsampling - poprzednia wersja powyższego daca 3. Arcam Irdac 4. Audiolab m-dac Wszystkie powyższe urządzenia (oprócz starego dacmagic bo ten jest sporo tańszy) mogę kupić w podobnych pieniądzach, więc pytanie który? Czy te urządzenia to będzie faktycznie przepaść w stosunku do mojego obecnego daca i warta tego wydatku (pytam ponieważ nie jest człowiekiem z grubym portfelem i są to dla mnie duże pieniądze, stąd rozważam też starszego dacmagic upsampling, ale jeśli różnica miedzy nowym modelem w dźwięku będzie znacząca to dopłacę)? Do jakiego systemu - Primiare i21, Triangle Comete Ez. Czego na pewno nie chcę? Znaczącego rozjaśnienia grania ponieważ moje kolumny mają głośnik typu "Horn" i nie chciałbym sprawić, żeby zaczęły kłuć w uszy Bonusowo: W podobnych pieniądzach mogę tez kupić odtwarzacz CD Audiolab 8200 i Ażur 840c, które mogą działać jako zewnętrzny dac i wtedy miałbym też w bonusie cdek'a, którego rzadko używam ale jednak! Może dac w tych cd jest znacząco lepszy od tych powyżej?