Skocz do zawartości

jackov15

Uczestnik
  • Zawartość

    58
  • Dołączył

  • Ostatnio

Informacje osobiste

  • Lokalizacja
    Wroclaw

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Wygląda ciekawie. Tarrantino bardzo lubię, więc dzięki za polecajkę.
  2. Też uważam, że Netflixowy Wiedźmin (choć przygodę z nim zakończyłem na drugim sezonie) jest udany (żałuję tylko, że Cavill zrezygnował) i nie do końca rozumiem te oburzenia "czytaczy", ale cóż... taki klimat. Teraz w ogóle środowiska pop-kulturowe robią się bardzo agresywne i zrzeszają narzekaczy
  3. W Appstorze również apka dostępna, nie da się zarejestrować ale może zaryzykuje i kupię konto przez to sellx, to może uda się zalogować. Zobaczymy czy odczuje zmianę względem Tidala?
  4. Weekend upłynął pod wpływem Halloween, więc dwa horrory wleciały. Niezbyt straszne, ale jednak. Głośne "Zniknięcia" - film generalnie dobry, ale wrażenia na mnie nie zrobił. Końcówka nieco spłycona, mało zagadkowa. Spodziewałem się czegoś więcej, ale może miałem zbyt wysokie oczekiwania "Barbarzyńcy", całkiem ciekawy pomysł i dość "przyjemny" film. Mocne 7/10. Co zaś do seriali, ukończyłem The Pitt i, jak za serialami medycznymi nie przepadam(no... wyjątkiem jest dr. House) , to wciągnął i nawet się spodobał! Na plus na pewno fakt, że całość skupia się na SORze i tylko na tym, co w zasadzie jest podyktowane fabularnie. Podobno drugi sezon już w produkcji, więc czekam. Następny, znów z HBO, "Grupa Zadaniowa" - ciekawy serial kryminalny, z Markiem Rufallo, jestem dopiero na 3 albo czwartym odcinku, ale zapowiada się ciekawie. Zdaje się, że jeszcze chyba nie jest to cały sezon. A czekam, cóż, chyba najbardziej to na Stamtąd, bo zakończenie aktualnego sezonu to jakiś żart....
  5. Jeśli chodzi o wzmacniacz z funkcjami sieciowymi, to od siebie mogę polecić Powernode. Jestem z niego zadowolony a i mocy mu starcza. Sam posiadam wersję z 2024 roku, którą kupisz taniej a jest też wersja tegoroczna, z większą mocą, przyszłą obsługą Dirac. Oprócz tego bardzo przyjemna apka do obsługi, działa płynnie, nie zawiesza się i jest całkiem intuicyjna. A najlepiej to jak wszyscy wyżej piszą, weź kolumny i pojeździj po sklepach jak masz możliwości i... słuchaj!
  6. Jakiś totalny nonsens. Polska jest jednym z większych beneficjentów unijnych funduszy, na który owszem, składają się państwa członkowskie. Przekładając na najprostszy język- Polska dostaje więcej niż daje. Oprócz tego już pomijam to, że Unia to bardzo dużo ułatwień, chociażby w prowadzeniu międzynarodowego biznesu, w czym dość boleśnie przekonała się Wielka Brytania, która chwilę po wyjściu przeżyła szok(no dobra, część obywateli która twierdziła że dalej są potęga gospodarcza i spokojnie poradzą sobie sami) że nagle produkty z reszty europy albo podrożały, albo nie miał ich kto dostarczać. Tak jak mówiłem, Unia swoje za uszami ma, ale jednocześnie pozwala lub ułatwia wiele rzeczy. z resztą, wystarczy sobie porównać Polskie krajobrazy przed i po wejściu do Unii
  7. W doopie masz EU, bo nie wiesz ile daje oczywiście, ma też swoje wady, jak każde związki państw, są kompromisy ( a więc z założenia nikt nie będzie nigdy w pełni usatysfakcjonowany) ale też nie można robić z Unii czarnego charakteru czy jakiejś złowieszczej instytucji.
  8. Na spokojne, relaksujące weekendy lubię sobie od czasu do czasu posłuchać tej płyty… w sumie to płyty-odkrycia sprzed dwóch, czy trzech lat. Polecam! https://tidal.com/album/15666681?u
  9. Masz rację, nie wiem skąd mi się takie liczby ubzdurały.
  10. Przeprowadzka za mną. Ogólnie ciężki to był czas, dużo na głowie, 4 miesięczne dziecko, praca i przeprowadzka. Ale w końcu się udało! Aktualnie prezentuje się to jak na zdjęciu, układ mebli „świąteczny”(trzeba było wygospodarować miejsce na choinkę ;p) dlatego niedługo, witrynka pójdzie bardziej w prawo a na głośniki planuje zakup podstawek(raczej używanych, bo ceny nowych są nieco wysokie, a nie jest to rzecz która koniecznie musi być nowa). No i pod stolik pójdzie dywanik. Instrukcja mówi o 2,5m odstępu głośników od siebie i 1,5m od ściany, gdzie ta pierwsza wartość raczej uda się osiągnąć, tak przy tej drugiej to raczej awykonalne, chyba że typowo na melomanskie wieczory sobie przestawię, ale też nie chce kupować niewiadomo ile metrów przewodów 😜 Tak czy siak, zestaw Powernode+Cariny zagościł u mnie na dobre, spędziłem z nim już trochę czasu i powiem Wam, że świetny wybór. Powernode spisuje się znakomicie. Raz, miałem sytuacje gdzie był problem z apka, ale sam TIDAL(wyszukiwanie muzyki i jej odtwarzanie przebiegało bezproblemowo) ale sprawa została załatwiona z supportem w ciągu dwóch/trzech dni i apka dostała aktualizacje i problem zniknął. Albo moment, w którym nie do końca ogarnąłem udostępnianie folderu w „chmurze”, szybki kontakt z sprawa załatwiona za zdalną pomocą supportu. Wiec w kwestii oprogramowania- wzorowo. Wykonanie samego urządzenia też bez zastrzeżeń. Choć kwota ok. 4000 zł w świecie audio to pewnie żadne pieniądze, to przy tym „pudełku” naprawdę czuć, na co wydaliśmy pieniądze. Nie brakuje mi odtwarzacza CD, ale w przyszłości może dokupię sobie jakąś używkę, zobaczymy- na obecną chwilę, podoba mi się ten minimalizm. Do tego panel dodatkowy na grzbiecie doskonale się sprawdza kiedy chce przyciszyć czy zmienić utwór, a nie mam telefonu pod ręką. Odpowiada mi też dźwięk, jaki za pomocą Carin wydobywa się z Bluesound’a. Tym płynnym sposobem przejdę do samych głośników. Lubie sobie na nie patrzeć, bo wyglądają dość nietuzinkowo, przyciągają wzrok. Dźwięk jest delikatny, szczegółowy, ma dobry bas(wcześniej pisałem o tym, że momentami było go za dużo i faktycznie, była to chyba kwestia miejsca w jakim stały, bo teraz bardziej złagodniał i nie „dudni”). Podsumowując, połączenie Carin i Powernode to był strzał w dziesiątkę. Zestaw całkowicie spełnia moje, niewygórowane zapewne, oczekiwania i spisuje się idealnie. Kazdy odsłuch przynosi coś nowego, relaksującego i przyjemnego. A i potrafi dać też kopa przy niektórych kawałkach. Bez wątpienia będzie to zalążek mojej przygody z HiFi. wiec tak, doradziliście perfekcyjnie i co ciekawe, prawdopodobnie po powernode’a sięgnie również mój tato.
  11. Jak się już przeprowadzę to dam znać. Dzięki
  12. Tu mnie masz, akurat miałem pytać czy jest sens, czy to faktycznie poprawia akustykę itp. Nic dużego, żeby coś leżało pomiędzy szafką RTV a np. stolikiem kawowym.
  13. Trochę tak. Ale tak jak mówię, na nowym będzie bardzie bardziej „układny” pokój, więc powinno być trochę luźniej. Tutaj już nie chce nic zmienić.
  14. Napisałem że nic to nie zmienia. Z resztą, zobacz na zdjęcie. Metr bliżej, kończy się praktycznie przed szafką RTV 😜 nie ważne gdzie usiądę, bas jest bez zmian. wybaczcie bałagan
  15. Nic to nie zmienia, bas „dudni” po całych 53m2 mieszkania 😜 niestety, ale za kanapą jest też płyta gk(nie mam pojęcia dlaczego- uroki mieszkań służbowych) a sam pokój jest dosyć wąski. Więc raczej tutaj jest problem. Do końca roku będziemy na nowym mieszkaniu, duży pokój będzie nieco większy, szerszy i bez płyt gk w ścianach. No i wlecą stojaki. Więc prędzej czy później się dowiemy czy problem leży w ustawieniu. Chociaż problem to za dużo powiedziane. To może tu tkwi szkopuł, bo zaraz obok szafki stoi witrynka ze szkłem, więc bas pewnie się odbija. Ja wyżej pisałem, niedługo sprawdzę ^^
×
×
  • Utwórz nowe...