Gumowe Ucho

Bo maluszki już mam Obecnie mam podłogówki fronty, a surround CA Minx Min12 maluteńki, a po przesłuchaniu systemu całego na CA SX120 i SX50 stwierdziłem że "duży" surround z tej samej linii jednak fajnie daje radę. Składam przyszły system 5.1.4 rodzicom. Usłyszawszy purystów KD radzących identyczne kolumny, myślę żeby pójść na kompromis: 4x ELAC (może B6 na fronty) + centralny + jakiś fajny subwoofer. Mój setup sprawia mi pełno radości, ale jakbym robił od nowa to bym zrobił podstawkowe fronty, a to daje okazję do identycznych czterech kanałów

w takim razie satelitki z subem - Canton Movie, Tannoy Cośtam, Cambridge Audio Minx (bywają super używane zagranico).

Drodzy, Stan deweloperski więc można wszystko - myślę, jak by tu zawiesić mniejszą ale pełnowymiarową kolumnę podstawkową (np. ELAC Debut B5) jako surround na bocznej ścianie i jednym słupie konstrukcyjnym (w praktyce pewnie montaż naprzeciwko tego na ścianie, po czym oba skierowane w kierunku MLP). Oczywiście musi być skierowana do słuchacza pod odpowiednim kątem. Są jakieś ładne wysięgniki, wieszaki, jak to w praktyce działa?

B&W robi białe

Będę szczery, mnóstwo jest ustawień w TV, które lubią się wykrzaczyć, nie zadziałać, TV coś kombinuje, zgadywanka w jakich ustawieniach zakopane były te wszystkie PCM, nie PCM, DD+, Passthrough, Auto, on, off... Nawróciłem się na wrzucanie czego tylko się da przez amplituner, wtedy nie ma nic do gadania TV. A na dokładkę myślę nawet o Apple TV 4K prosto do ampli żeby już w ogóle Smart TV nie używać. Albo chociaż pilocik do Xbox żeby z niego odtwarzać wszystkie streaming.

Będąc pedantycznym zaznaczę, że od XJ było GoogleTV, ja jeszcze w XH mam Androida. I to prawda, że w zasadzie eARC jest bezproblemowy - raz czy dwa w roku jakiś taki kwiatek się pojawi. Ja sobie z tym dam radę, ale użytkownik taki jak np. moi rodzice - średnio.

To nie jest pytanie tylko dyskusja technologiczna. Zacząłem rozumieć po co w dobie Smart TV różne streamery Apple TV, Nvidia Shield, Amazon Fire Stick. Zacznijmy od tego, że eARC to fajna rzecz i pozwala na DD+ i Atmos ze Smart TV. ALE nieważne ile innowacji jest, najlepsze zawsze będzie stare, dobre połączenie przez amplituner. Na podstawie trzech telewizorów (2 Samsungi z Tizenem i Sony XH90 z Androidem) stwierdzam, że zawsze jakieś dzieją się jakieś jaja. Samsungi (oba raczej starsze, jakoś 2018) to porażka. Jeden kapryśny przestaje rozpoznawać kino, jak człowiek śmie zmienić źródło na ampli Yamahy. Drugi u teściów tak samo i w końcu rzuciłem tymi konfiguracjami, podłączyłem optykiem, a aplikacje smart zainstalowałem na Xboksie do Denona. I jak? Bezproblemowo. Xbox oczywiście znacznie szybszy w obsłudze niż biedaprocesor w telewizorze. Mój Sony wprawdzie znacznie lepiej sobie z tym radzi - ale ustawień jest co nie miara, żeby właściwie podłączyć i pokazał się na wyświetlaczu upragniony napis "Atmos". A mimo to zdarzyło mu się nie puszczać dźwięku aż te ustawienia się zmieniło na złe i ponownie na dobre (PCM, nie PCM, Dolby Plus, eARC itd.). Kusi mnie zakup urządzenia Apple TV, wpięcia do AVR i zaznania świętego spokoju. I Apple Music w Atmosie.

Płytę BR mam jedną, a i tak warto było zrobić Atmosa. Słychać ze streamingu coś tam też + niektóre gry dają radę.

Nawet niezły pomysł. Podoba mi się, że Denon jeszcze gdzieś w rzeczywistości funkcjonuje, nie mówi że z jednej belki leci 5.1.4. trzyma się to kupy: 3.1 wiadomo, L/C/R na belce zmieścimy + .2 czyli gdzieś tam w sufit coś strzeli żeby było fajnie. Dialogi są z centralnego. Do filmów całkiem spoko przynajmniej na papierze.

1. Kup kolumny Pylon Pearl Monitor na OLX za 500-600zł. 2. Dowolny wzmacniacz stereo za kilkaset zł. 3. Podłącz RCA-AUX swój telewizor/telefon/odtwarzacz CD/cokolwiek skąd chcesz muzykę. 4. Miażdżysz soundbary za 5 tysięcy.

Minxy mam na nieregulowanym ściennym uchwycie który przychodzi z głośniczkiem, na suficie 90 stopni w dół, właśnie na tych tasiemkach od @PanKlor. To działa. Można znaleźć okazje na używki, kupiłem dwa Min12 za 40 euro na platformie Marktplaats Holandii. W kwestii 3800 vs 2800, to 3800 ma więcej kanałów, więc możesz zrobić 5.1.4 albo 7.1.2. W kwestii Sony TA-AN1000 - mam go, jestem zadowolony, ale gra jasno i ma trochę mniej opcji do majstrowania przy kalibracji niż Denon.

Kolega pisał że 6100 i 7100 to zbliżone konstrukcje. Jak się nie wykorzysta kanałów to główną korzyścią jest Dirac. Skąd takie ostre ataki ad personam? Pomijam to, że co to za zasada żeby kupować najlepsze dostępne? Latest and greatest w sprzęcie RTV to czasem ślepa uliczka, nikt dziś nie pamięta o zaokrąglonych telewizorach, HD DVD - gadanie takich którzy kiedyś wydali fortunę na telewizor 3D i chcą rozporządzać kasą innych. SZCZEGÓLNIE w kiepskich! Czytałem na zagranicznych forach, że jak ktoś miał super salkę ekstra zaadoptowaną to ten Dirac to tak średnio pomógł. A jak masz sufit podwieszany to koniecznie daj kable, co Ci szkodzi? Najtańsze montażowe Magnaty do sufitu to 2 stówki za sztukę (a można też dowolny głośnik użyć). Z 7100 albo tym Pioneerem 9.2 bez problemu zrobisz wtedy 5.1.4.

Tam jest też DIRAC na pokładzie? Wow!

Z tym się zgodzę - to poważniejszy sprzęt i ma więcej możliwości rozwojowych. Dodatkowo na Black Friday w Niemczech w zeszłym roku zszedł do 800 EUR...

7100 ma kalibrację DIRAC Live, bardzo zaawansowaną, moje marzenie. Mógłby namieszać. Ale tam jest 9 kanałów, więc jeżeli nie planujesz 5.1.4 albo 7.1.2 to trochę bez sensu dopłata Sony 790 faktycznie już stareńki, ale TA-AN1000 to porządny gracz, w porównaniu z Demonem 2800H WhatHIFI tak dobrze wyszedł, że aż go później z 3800 porównali. Mają swoją autorską kalibrację z wodotryskami, z fancy soundbarów za 10 tysięcy. Nie wiem, jak porównuje się do Audysseya. Mam ten model, on gra ogółem zimniej od Denona.

Nie ma szans, że kinowy ampli z teoretycznym 165W przy 6ohm niby na kanał (może mierzone z napędzanym jednym, może w stereo kto wie), napędzając kolumnę schodzącą do 35Hz przy Bóg-wie-ilu dB na minusie, zapewnił kinowy bas frontami. Mam SB-2000 który sam ma 500W i 12" przetwornik. To rozumiem. Ale ciekawi mnie czy coś dobrego by się wymyśliło.

Tradycyjna, sprawdzona recepta na kino to oczywiście uciąć wszystko przy 80Hz, resztę zrobi(ą) subwoofer(y). Niekiedy komuś żal podłogówek i coś rzeźbi, ale to nie brzmi. Kolejna sprawdzona recepta to dwa subwoofery by "wyrównać pasmo". W braku drugiego subwoofera, co gdybyśmy ustawili bas sub+main, albo full band, albo głośniki na Large, albo Small tylko z niższym crossoverem - np. 40, 50Hz? Czy w przypadku, gdy fronty są naprzeciwko subwoofera to ma szanse coś dać? Chyba czas na (niemierzony, subiektywny) eksperyment.

Właśnie te białe sprzęciki to światełko w tunelu, niesie kaganek normalnego wzmaka/ampli i kabelka głośnikowego do otępionego ludu który zna tylko głośnik BT i soundbar. Nie żebym miał cokolwiek do głośniczków BT JBL, bo mają swoje zastosowanie i jak na rozmiary brzmią super.

Srebro to miłe wspomnienia... 2,5 roku temu gdy zaczynałem przygodę z KD (i tymczasowym stereo na AUX).

Fajny chwyt erystyczny - kilka naraz nawet. Ten "sceptycyzm" nie jest skierowany do każdego sprzętu audio, tylko nakierowany właśnie na osiąganie najlepszego rozwiązania audio które faktycznie fizycznie działa, a nie tylko oszukuje nas samych.

Chwileczkę! Czyli subwoofer miałby grać wyłącznie kanał LFE? A co z dźwiękiem poniżej 80Hz który należy do L/C/R/sur jeżeli mamy crossover przy 80Hz?

Fajnie, że dla tych, którzy nie zmieszczą nic więcej niż 5.1 jest taki podstawowy no-bullshit wybór z marki która w mainstreamie zyskała rzeszę fanów głośników BT i słuchawek. Wybór mimo wszystko kina.

A jak wyrwał Onkyo 7100 za 800 euro to czemu nie? 😉 EDIT: dopiero doedukowałem się w kwestii ART vs Live. Ale jak gra za 300 PLN, a w 2h filmie grają 10min?

Czyli w filmie dają radę i efekty, a w hipotetycznym, praktycznie niemożliwym przypadku odsłuchu stereo takowych atmosów są słabe? Nieźle jak na 300zł/szt., przekonujące. Podwójnie przekonujące gdy pomyślę, że efekty sufitowe nie lecą cały czas. Chyba, że magia DIRACa się odbywa również przez nie, wygłuszanie rewerberacji czy cokolwiek... wtedy może "lepszy" głośnik by coś dał.

A te Magnaty nie zadowalające?