Gumowe Ucho

Mają być, to nie byłoby u mnie - ja mam dosuniętą kanapę, 5.1.2. i amp Sony, nic więcej nie zrobię oprócz upgrade'u suba

Czyli warto iść w 9? Zauważyłem że w zależności od promocji nie tak znowu różna cena od lepszego 7-kanałowego, np. Denon 2800H vs 3800H, czy konkurencyjne Onkyo.

Nie mają grać pełnym pasmem. Basy żrą prąd, a jak aktywny subwoofer je przejmie to kolumny mogą ożyć średnicą i wysokimi. Ewentualnie masz opcję Pure Direct, samo stereo, bez suba i ulepszaczy.

Crutchfield (amerykański) - duże archiwum, dużo danych do porównania.

A nie kupisz nówki RX-V6A za podobną kasę na niemieckich stronkach? Albo Onkyo 494 coś tam, 1600 zł, czasem 300 EUR na promce.

HDMI ARC chyba jest na pokładzie, ewentualnie po optyku można puścić, a content 4K na telewizorze. Od biedy po co wybrzydzać jak 5.1 się na tym złoży i będzie ok, frajdę da, głośniki napędzi. Internetowe radio, Audyssey, nawet AIRPLAY (!)i aż 7.1. było w 2213 ale cóż, ten sam wiek 2011 około.

Hmm, za granicą pewnie jakiś Denon AVR-1312 coś takiego? Miałem wyższy model 2213 bardzo fajny, może to jest trop.

Najtańsze 9 kanałów vs najtańsze 7 kanałów to bardzo duża różnica, nie mówiąc o 11. Przynajmniej do 9 można dołożyć końcówkę. W każdym razie ponoć 5.1.4 daje lepszy przeskok niż 7.1.2, bo góra jest bardziej do zlokalizowania przód-tył, pewnie coś tam też "wspomaga" w zwykłym 5.1. Ale opcję na 7.1.4 mieć miło, bo to już taki święty Graal trochę, 7.2.4. wydaje się takim nowym ekstra fajnym "standardem".

https://www.whathifi.com/advice/sony-ta-an1000-vs-denon-avr-x2800h-buy-the-denon-now-or-wait-for-the-sony Sony z Denonem X2800H wygrał, do tego stopnia że potem go aż z ciekawości do 3800 porównali: https://www.whathifi.com/advice/sony-ta-an1000-vs-denon-avc-x3800h-which-av-amplifier-should-you-get - oczywiście wtedy Denon dał bęcki bo wyższa półka. W każdym razie fajny amp na poziomie RX-V6A/2800H

Bez przesady że elektrozłom, 3800 to już 9 kanałów w spoko cenie, chociaż ekscytujące jest to, że 4800 jest Made in Japan i ma cięższe klocki, widziałem zdjęcia ich bebechów i faktycznie bardziej mięsne (był opis co się różni ale nie mam pojęcia o tym, powątpiewam czy wysłuchałbym różnicę), metalowa obudowa w całości. I trzeba solidnie dopłacić mimo że kanałów tyle co 3800. Ale to trochę jak zakup Grand Seiko zamiast Seiko, owszem bardziej zaawansowane trybiki, ho ho ho jak cudownie, ale no

Opcja 714 to opcja pod "kiedyś tam", podejrzewam się że na 5.1.2 się skończy, ale marzenia człowiek może mieć, że te 11 kanałów wyjdzie więc czemu ich na zapas nie wczepić skoro to ma być pod podłogą "na amen"

pisałeś o 2x4 - Czyli 4mm kabel? Myślę że do surroundów to nie ma sensu chyba ze to konieczne w betonie?

Owszem lubię teorię mama woli nic już nie kuć, boi się o instalację itp. Stąd jakieś rozwiązanie między posadzką a samymi płytkami. Pewnie z parkietem byłoby łatwiej.

Za to 6700 jest fajnie przeceniony, i na 4800 są spoko oferty. Mmmm, takie 7.2.4

Taśmy użyłem u siebie do sufitowek przy 5.1.2. Pewnie pójdą pod podłogą u rodziców. Namówię na podprowadzenie do ściany Surround Back w razie gdyby kiedyś podkusiło 7.1.4... ma to sens jeżeli SB byłby parę dobrych metrów - pewnie tyle co fronty - za słuchaczem? Czy zostawić 5.1 w warstwie podstawowej?

Pozycja odsłuchowa/kanapa jest w środku salonu, więc nie unikniemy działania w podłodze lub wątpliwego wynalazku bez surroundów

Nie pójdzie w suficie, bo musiałby potem kabel zwisać w połowie salonu

a co byłoby taką podstawą do zrobienia akustycznie na poziomie remontu - nie mam na myśli ustrojów do powieszenia.

Ciężki jeśli chodzi o "zapłytkowanie" tego na amen, mam nadzieję, że bezpieczne. ja mam 5.1.2 i Atmos właśnie po ścianie na sufit wykminiłem, wszystko działa.

Właśnie się zastanawiałem nad tą taśmą pod płytkami, kurczę ciężki temat.

Jak załatwić, zakładając że jest posadzka z ogrzewaniem podłogowym nie do kucia, sprawę kabli pod podłogą do surroundów? Mają być płytki, czy jakiś płaski przewód pod nie po prostu wejdzie? Ktoś rozwiązywał taki problem?

Czytałem bardzo zadowolonych forumowiczów np. z USA którzy mają Atmosa, lecz pominęli klasyczne surroundy. Czyli fronty + sufit, jakieś 2.1.2, 2.2.2, 3.2.4, itp. Jaki amplituner ma takie opcje, żeby to w ogóle poprawnie przypisać, i czy to może mieć sens? Wówczas ścieżki do surround idą z sufitu, jakaś clever kalibracja by była? To jest gra warta świeczki? Pytam bo salon rodziców będzie miał podwieszany sufit, a może mieć problem z umieszczeniem/okablowaniem sur.

To jest też kluczowe - nie wygląda jak typowa "salka kinowa" zbliżona do komercyjnego kina. Rozumiem szary kolor dla obrazu, osobiście może bym te barwy jeszcze "udomowił", ale wykładzina jako przytulna i zarazem akustycznie super podłoga to hit, 7.2.4 hula, całe ściany zaadaptowane, no miód. Ja mam salon z kuchnią i 5.1.2 (kocham), ale jakbym miał kiedyś dom chybazrobiłbym osobno na taką modłę

Salka Butlera to jest wzorowy praktycznie bezkompromisowy "napierdalator", po prostu cudo.

Mam kanapę pod ścianą i satelitki jako surround na standach. Działa. Sound bar ma swoje ograniczenia, fizycznie niemożliwe żeby wzmacniacz wcisnąć w jedną belkę razem z głośnikami i żeby to grało przestrzennie. Pół biedy jak jakiś model ma surroundziki do tego i jakiś tam sub (zazwyczaj nie jest to subwoofer z prawdziwego zdarzenia), to da radę te 5.1 odtworzyć. Są modele które dadzą radochę ale ja jestem 100% kinowy