Carmion

Moim zdaniem ta delikatna jasność wiima jako transport dobrze pasuje do aktualnego wzmacniaczy jakim są Roksany Caspiany M2. Bo z Nuprime dac 10 brzmi naprawdę nieźle. Ultra po RCA to wyraźny krok w tył. Po chwili wyłączyłem. Ale nic nadzwyczajnego. Jak mam samego zewnętrznego daca z wyższego pułapu cenowego. Więc na nic nie liczyłem pod tym względem. Do Arcama AVR 30 jak podłączyłem Nuprime dac 10 z wiim pro to różnica też była znacząca na korzyść dodania zewnętrznego daca z budżetowym wiimem. Cambridge cxn V2 też był daleko w tyle. Pomimo że cxn V2 jako dac i steamer to dobre urządzenie, to jednak nie był w stanie zbliżyć się jakościowo. Prawda jest taka, że wiimy to dobre urządzenia jako sam transport. Wiadomo że to nie najlepsze, do hi end jeszcze sporo brakuję. Mają swoję jaśniejsze brzmienie, ale są bit perceft. Te steamery bez dac za 10tyś zapewne wprowadzą zmianę. Ale mi szkoda tyle pieniędzy za sam transport sieciowy. Oraz moim zdaniem większy wpływ na dźwięk ma sam DAC. Także wolałbym sprzedać swój dac + ten budżet przeznaczyć na DAC z przedziału 15-20tys i założę się że tutaj jest większe pole manewru. Patrzę steamery za około 5tyś. To w większości ludzie narzekają na stabilność. Co jest moim zdaniem chore i wolę mieć swojego " słabszego" wiima niż pełnoprawnego odtwarzacza sieciowego USB bit Perfect z kiepską stabilnością. A tak po cichu liczę że wiim wypuści na rynek sam streamer bez dac z wejściem USB. Bo wewnętrzny dac jest mi kompletnie zbędny. Będę chciał jeszcze przetestować urządzenia tego typu jak Cambridge Edge NQ, Eversolo DMP-a 10. Ale na razie robię przerwę od testów 😊 i po prostu będę się cieszyć ze słuchania muzyki niż sprzętu.

Myślę, że większość w ślepym teście by odpadła. 😉 Większość ma problem w ślepym teście odróżnić kolumny, wzmacniacz a co dopiero takie duperele jak kabelki. Dla mnie zmiana musi być wyraźnie słyszalna, a w przypadku kabli jest to bardzo kosmetyczna sprawa i nieadekwatna do ceny. ( W przypadku tych po co najmniej kilka tysięcy) Co jak wiele razy pisałem nie oznacza że zalecam używać najtańsze i no name 😉Zresztą pod kątem fizyki, nie ma wiarygodnych informacji że kable mają wpływ na dźwięk. Co najwyżej jak są bardzo kiepskiej jakości to mogą powodować zakłócenia. ale jak jest się takim ograniczonym intelektualnie gościem, to zawszę się znajdzie powód byle by się przywalić 😀 współczuję dla twoich znajomych... O ile ich masz 😀

Pierwsze testy za mną i mam mieszane uczucia. Jest "delikatna" poprawa jak i po coaxial i USB. Ale raczej odeślę i będę chciał coś lepszego. Sam streamer bez żadnego daca na pokładzie. Ale liczy się stabilny soft.

Gościu, weź się odpierdol 😉 idź leczyć gdzie indziej swoję kompleksy trolu.

Trochę dołożyć i używkę rel ht 1003

Używki elac vela FS 407, monitor audio gold 200 5G to mocni kandydaci i w pełni nie wykorzystasz tych kolumn. Dynaudio evoke 30 też ciekawe. Kefy R7? bowersy 703 S2 ( ale to specyficzne brzmienie, albo się je kocha albo nienawidzi i raczej trzeba dołożyć)

Qed, chord wystarczy w zupełności. Myślę że i tak różnicy nie odczujesz od tego co masz fabrycznie. Chociaż ja osobiście używam kabli z chorda bo po prostu lubię tą markę i mam sentyment.

Dla mnie USB będzie służyło tylko na podłączenie dysku zewnętrznego. Bo obecnie trochę mi brakuję. Także zobaczę czy po coaxialu będzie lepiej. Ale nawet jak nie będzie zbytnio różnicy to zostawię ze względu na USB. Póki co zamówiony mam wiim ultra. Ale bluesound node też będę chciał zobaczyć.

Tak, mam wiim pro po coaxial puszczone. Jeszcze myślę czy wziąć bluesound node 2i. Ale obsługa na wiim mi się podoba.

Twoje rady są zbędne. To że o czymś piszę nie oznacza że gra źle, oraz nie oznacza że oszczędzam na kablach 😉 Chciałbyś być na poziomie w którym się znajduję. Ale na swoich pylonach nigdy tego nie osiągniesz nawet jak podłączysz wzmacniacze za 100k. Daruj sobie pisanie ze mną bo rady od takiej osoby jak Ty mam głęboko, ale to głęboko gdzieś, bo nic z sobą nie reprezentujesz. Oprócz wyszczekanej gęby. Żegnam. To zobaczę z wiim ultra jak będzie. W sumie USB na dysk zewnętrzny mi się przyda. Z reguły ogólnej wydania japońskie lepiej mi się słucha niż z tidal.

Weź trolu się nie udzielaj. Pisz gdzie indziej ale nie tu 😉

Przez przypadek zwróciłem uwagę na Zidoo Z30 PRO. Posiada również Tidal connect I system android więc bez problemu by ogarnął format ISO z dysku zewnętrznego.

Cześć, proponuję zwiększyć trochę budżet i kupić np. Zestaw heco aurora https://www.q21.pl/heco-aurora-700-300-center-30-sub-30-a.html Do tego amplituner Yamaha/Denon.

W takim razie wypożyczę wersję ultra i przetestuję. Bo mam połączone właśnie po coaxial.

skoro wiim gra po bit perfect to jak mogą być "lepsze" źródła? Tylko z całym szacunkiem, jeżeli piszą to osoby które słyszą różnice na kablach zasilających to skończę tą dyskusję bo to dla mnie audiovoodoo.

Słuchałem, ale to głównie steamery z wbudowanym dac. To wtedy porównując steamery była różnica bo zmienne były DAC. Odkąd mam Nuprime dac, to przestałem testować same transporty. Bo skoro wiim działa jako bezstratne źródło to byłem pewien że nie ma sensu bawić się w lepsze źródła. Taki bluesound node to niewielka inwestycja także się zastanowię. Ale szczerze jakbym miał na coś zmieniać, to chciałbym z wyświetlaczem. Lubię patrzeć na okładkę albumu jak słucham i brakuje mi tego.

Więc po co lepszy skoro wiim ogarnia bez problemu 24/192 na tidal. A na wbudowany dac kompletnie nie zwracam uwagi bo jest zbędny. A zasilacz liniowy miałem na testy i nie odczułem kompletnie różnicy w transporcie. Może gdybym korzystał z wewnętrznego daca to wtedy różnica zapewne by była. Myślałem nad ultra bo wyświetlacz ( lubię ) i port USB. Ale pliki zgrane z płyty w ISO na dysk zewnętrzny nie odtworzy (SACD) są dostępne tylko w ISO. Także zbędne wejście.

Z tego co czytałem to wiim pro ma bezstratny sygnał. Więc dlatego w to poszedłem.

Na Windows są duże możliwości. Co prawda trzeba się trochę pobawić i to lubić. Ja akurat z tym nie mam problemu 😃 Dokładnie, dla większości wystarczy skompresowane Spotify. Nie ma co aż tak wnikać 😃 To jakie propozycję?

Ja nie czuję zbytnio różnicy pomiędzy laptop Tidal, a na wiim Tidal. Na Tidal jest sporo fajnych wydań ale też są buble. Wygoda mimo wszystko fajna. Cieszę się że nie ma już tego badziewia mqa. Osobiście mam połączone po kablu internet, wszędzie gdzie się da. Pc również . Ale pc głównie dlatego że limit jest po wifi 100mb/s a ja mam stały internet 600mb/s. Nawet w grach nie odczułem różnicy pingu pomiędzy lan a wifi. Ale w audio nie wierzę w straty z wifi. Ani tymbardziej w kable lan. Bez przesady. Dla mnie takie kabelki czy podstawki na kable to już audiovoodoo. Ale też kiedyś widziałem test kabelków HDMI i zachwytem jak to ostrość się zmieniała 🤭 myślałem że ktoś pod wpływem pigułek pisał recenzję. Dla mnie notebook tylko z Windows. Nie lubię Apple. Program aimp odtwarza praktycznie każdy kodek. A płyty SACD są zgrane w ISO a w ISO zazwyczaj jest DSD. Tak przynajmniej informuję mnie program "aimp" dla mnie nie ma problemów z ustawieniem w Windows. Jest trochę zabawy ale jestem przyzwyczajony do tego systemu. No właśnie o to chodzi że w Internecie jest wiele sklepów, a moim zdaniem wygodniej jest posiadać muzykę na dysku bo nie trzeba zmieniać płyt. Co prawda fajnie to wygląda jak ma się fizycznie płyty. Ale odpuściłem to już. Wolę z czasem pozbierać i kupić jakiś jeszcze lepszy DAC. Chociaż uważam że ciężko będzie przebić obecny i przeznaczyć pewnie będzie trzeba drugie tyle.

Jestem i pisałem, ale była taka kłótnia że usunął moderator posta. Nie mam żadnych płyt, pomysł pojawił się jak byłem z bratem kupować dla niego kolumny. Pewien pan zbierał płyty od dziecka. Miał półkę zapełnioną płytami. Trochę poszperałem w Internecie A więc udało mi się zdobyć kilka płyt w wersji cyfrowej ISO oczywiście w DSD. Testowałem póki co na słuchawkach na pc i odczułem różnicę w porównaniu do tidal. Różnica nie jest duża. Ale jest. W tym że na tidal jest już coraz więcej utworów w 24/192. A często jest już 24/44. Tak więc odpuszczam zakup odtwarzacza CD/SACD czeka mnie zakup notebooka co i tak chciałem zrobić żeby na podróżach służbowych mieć na czym filmy oglądać. Będę kolekcjonował płyty cyfrowo.

10cm trochę mało i warto wysunąć. Ale głównie zależy od tego gdzie będą stały. Jak będą stały od siebie blisko, a jeszcze a kącie to będzie dramat. Duże masz oczekiwania, do słuchawek kup dac bluetooth typu ifi air. Ja daję głos na wiim amp/amp pro A jeżeli chcesz niemęczące granie to ja polecę q acoustics 3050i. Jak za te pieniądze grają neutralnie i nie będą męczyć. A najlepiej rozważyć kolumny używane, wtedy będzie można nieco lepsze kupić i może na przyzwoity dac bluetooth zostanie.

ja jestem z Lidzbarka. Jak chcesz możesz u mnie posłuchać monitor audio gold z chęcią porównam audiolaba 9000a do swojego roksana. jak coś to pisz na pw.

Dokładnie, nic nie zastąpi profesjonalnej adaptacji akustycznej. Ale jeżeli ktoś ma pomieszczenie z dużą ilością szkła, jest w większości gołe oraz wysokie 290cm. To taka adaptacja ma same zalety, Ja sobie nie wyobrażam ściągnięcie tych paneli oraz usunięcie dywanu bo jest jeden wielki chaos. Aktualnie jest super, scena ułożona oraz duża głębia.

Też myślałem nad gramofonem. Ale jak poczytałem ile trzeba dbać o sprzęt to pomysł nad cd. Ogólnie marzy mi się taki stoik audio wraz z całą zawartością. Magia ❤️