60d

Sam sobie dałes odpowiedź. Mierzysz sektor C i to jest najważniejsza powierzchnia na ktorej musisz sie skupić. To do tej przestrzeni dobierasz wszystkie składowe kina, moc amplitunera, ilość kolumn, wielkość, ilość subów itp itd. Punkty A i B mozesz olać. Nikt tam siedział nie będzie i nigdy nie uslyszy tego co powinien.

Żeby nie było, ja się nie naśmiewam po prostu mam miejsce to sobie mogłem na takie pozwolić Podłogówki to pozostałość po stereo, i jest to najmniejszy model producenta, więc spisują się idealnie w KD. Nie mam za to suba niestety ale to nie o tym temat. Konkluzja jest taka że na miejscu autora gdybym miał możliwość to bym robił sobie KD w zupełnie oddzielnym pomieszczeniu. Calkowicie pod siebie a salon zostawił w spokoju. Myślę ze i żona by byla zadowolona. A już na pewno autor temty chociaż jeszcze o tym nie wie.

Ja mam dokładnie to samo. Sypialnia 15m2 i KD. Ustawienie niemalże książkowe. I to zbudowane na pełnopasmowych podłogówkach i klasycznych monitorach na surround, nie żadnych mikrusach grających od 120Hz w górę. Ale tak jak wspomniałeś, trzeba było osiągnąć magiczny kompromis.

Ale tutaj być może nie trzeba robić niczego na siłę. Przecież nie ma nic fajniejszego niż własna salka kinowa. To jest dopiero prestiż a nie kawałek rusztu z cegiełkami w salonie. Autor wspomniał ze się buduje wiec biegiem niech zaklepuje jedno pomieszczenie na kino które będzie jego. No chyba ze to ma być na pokaz i musi być w salonie. Ja naprawdę nie wiem co trzeba mieć w głowie żeby budując dom i wiedząc że się chce mieć kino w domu, nie przeznaczyć na to oddzielnego pomieszczenia. Żeby zbudowac fajne KD nie trzeba sali 50m2 i 200 tys na sprzęt. Można w 10m2 zrobić tak że będzie wyrywać z butów przy seansie.

Jeśli autor tematu nie dostał jeszcze załamki to ja proponuję coś innego. Mianowicie, niech sobie daruje kino w salonie, serio. Przecież na kilometr czuć, że nawet to kino jest robione na siłę pod gust żony i architekta. Do salonu zwykly soundbar coby nie zaburzyć koncepcji żony i żeby się nie obraził dekorator wnetrz. A kino na strych albo do piwnicy. I tam sobie wlaściciel urządzi kino zgodnie z obowiazującymi zasadami i będzie sobie panem i władcą a nie artysta dekorator który jak mniemam nie ma bladego pojęcia co to jest kino domowe i jak wyglada i jakie obowiazuja tu zasady.

Nie żebym był czepialski i złośliwy ale od samego początku to Ty powinienes urządzać dom z żoną a nie jakiś tam architekt. Być może wtedy nie byłoby tego bdzurnego, nikomu niepotrzebnego kominka albo byłby w innym miejscu

@Piotr Sonido jeśli chodzi o kolumny to pełna zgoda. To byl tylko przyklad pierwszej lepszej aukcji gdzie cena miesciła sie mniej wiecej w budżecie zalozyciela tematu. Przecież jest tego duzo duzo wiecej a i w sklepie mozna dostac rabat i wziac coś lepszego

Po opinii załozyciela tematu raczej nie chodzi tutaj o nowinki techniczne typu 4k 120Hz, a rozważa także zakup soundbara, także uważam ze taki RZ-820 przerośnie w kinie jego najśmielsze oczekiwania. Skoro uważasz ze do 5000 zl można złożyć lepszy set kinowy niż ampli Onkyo serii 8 (lub jego odpowiednik innej marki) + kolumny to slucham 😜 ok, może dobierzesz do tego fajniejsze kolumny ale kosztem gorszego amplitunera zeby się trzymać w budżecie. To są i tak minimalne ceny w jakich sie poruszamy. Pomijajac kwestie tego czy tamtego modelu ampli czy kolumn, uważam że w tym budzecie kolega powinien się skupić na jak najlepszym ampli.

Ja jednak z uporem maniaka bede podsyłał zestawy z drugiej ręki takie jak poniżej, do wspomnianego wczesniej TX-RZ 820. https://www.olx.pl/d/oferta/kolumny-glosnikowe-glosniki-heco-victa-2x-701-2x-301-1x-101-CID99-IDK6wdj.html W śmiesznym budżecie 5200 zł + ewentualna wysyłka ok 200 zł masz sprzęt o jakości za który w chwili obecnej musialbyś zapłacić pewnie ok 15 tys. Zwłasza jeśli chodzi o ampli. Bardzo jestem ciekawy ile obecnie kosztuje nowy amplituner Denona, Yamahy czy Onkyo odpowiadający jakościowo chociażby takiej serii 8. Myslę ze bez 10 koła nie ma co podchodzić.

Da się złożyć kino za 5000 zł ale warunki są dwa: 1. Poruszasz się wyłącznie na rynku sprzętu używanego 2. 5000 zł to jest minimum i ani zł niżej, jeśli chcesz żeby to jakoś grało. Np taki set: Onkyo TX-RZ820 + Klipsch https://www.olx.pl/d/oferta/amplituner-onkyo-rz820-CID99-ID10vQcA.html https://www.olx.pl/d/oferta/zestaw-glosnikow-klipsch-synergy-5-0-CID99-IDT5qCo.html Onkyo serii 8 to świetna maszyna do kina, w połaczeniu z Klipschem zrobi taki przeciąg do jakiego nigdy nie zbliży się żaden soundbar. Sub do kupienia poźniej jako dopełnienie zestawu.

Testy względem rozdzielczości obrazu, przekątnej TV i odległości są bezlitosne. W cywilnym pomieszczeniu mało kto ma szansę w ogóle jakkolwiek ujrzeć szczegółowość 4k. Można to bez trudu sprawdzić w kalkulatorze przekątnej TV. Wyliczenia podane dla 4k są już absurdalnie nierealne do osiągnięcia w zwykłym pomieszczeniu. 8k można rozpatrywac jedynie w kategorii ciekawostki na targach TV.

Pewnie się uda. Pytanie tylko czy się opłaca. Generalnie tutaj soundbary nie cieszą się popularnością i uznaniem. Także nie oczekiwałbym jakiejś fachowej pomocy co mu konkretnie dolega i jak to naprawić bo raczej każdy Ci poleci wymianę na kolumny i nie ma się co dziwić.

Skoro niedawno kupiłeś to może masz możliwość relkamacji? Ale nie żądaj wymiany/naprawy towaru tylko zwrotu gotówki i weź zwykły aktywny zestaw 2.1 monitory + sub Edit. Doczytałem ze soundbar jest używany, w takim razie lipa. Ale i tak się go pozbądź i celuj w zestaw 2.1/5.1

Ale wy panowie macie świadomość tego że nie każdy ma jaskinie gdzie moze sobie stawiać po 4 suby? Nie,nie macie. W takim razie uświadamiam, że 99% ludzi buduje kino w zwyklym uzytkowym pomieszczeniu typu salon, pokój itp. Gdzie dla wiekszości cudem jest wstawienie jednego suba. Nie mowiąc już o dwoch czy o zgrozo 4. Rozumiem że takie osoby nie mają prawa cieszyc się kinem bo jakiś pomiar pokaże że czegos tam nie slysza?

Kolejnym problemem jest też to, że nie wszyscy użytkownicy tego forum to rozumieja 😜