Wiem, że odkopuję temat, ale stoję przed podobnym wyborem, więc bez sensu zakładać nowy. Udało się odsłuchać tego połączenia? W zeszłym tygodniu zawitały u mnie tytułowe Fyne F501. Zestawiłem to z Arcamami A22 i A32 + CD Arcam Alpha 8se. A22 z racji trochę chłodniejszego brzmienia zagrał lepiej. Niestety moje pomieszczenie jest mocno niefortunne pod względem basu, którego f501-ki mają dosyć sporo i jest to specyficzny bas, jakby z subwoofera(porównywałem u siebie z DALI 450 i 850) i bas ten momentami nieprzyjemnie rezonuje i zlewa się w kluchę. Pomieszczenie ma 35m2, ale kolumny ustawione są dość wąsko - około 2m od siebie, pół metra od ściany i grają na 'krótszą' ścianę (szerokość pomieszczenia 4.5m). Czy tytułowy lyngdorf to dobra para do Fyne'ów? Czy room Perfect jest w stanie faktycznie 'ogarnąć' rezonujący dół w pomieszczeniu? Inne rozwiązanie o którym myślałem to np CXA61/81, ale tracę tutaj kalibrację.