misiekx

Ja nawet z instrukcją bym się nie połapał. Chyba że, byłaby napisana wielkimi drukowanymi literami 😉😀

Z tym Kenwoodem jest takie udogodnienie, że gość który go sprzedaje podobno zna się na rzeczy i mieszka niedaleko mnie. Może do mnie podjechać i wszystko mi ustawić.... co dla takiego laika jak ja, ma duże znaczenie.

KENWOOD KD 2070 czy technics SL-D2 czy JVC L-A55? Ten ostatni taki jak mój. Wszystkie w granicach 50-100 euro Dostępność wkładek, ich zamontowanie, obsługa, awaryjność?

JVC L-A55, kupiony za 50 euro i gra fajnie i bez problemu, niestety muszę go oddać, taka sytuacja (obiecany prezent). 😉

@tomek4446Dzięki za odp. 👍

@gienas też jako pierwsze przyszło mi to do głowy. 👍 Napiszę w tym temacie: KENWOOD KD 2070 czy technics SL-D2 ? To tak na poboczu ale również proszę o odp. na główne pytanie 🙂

Panowie takie pytanie. Wszędzie słychać głosy że lepszy stary gramiak niż nowy. Sam mam takiego starego budżetowego jvc i fajnie gra. Tylko drugi głos to taki, że gramofon to raczej mniej istotny a najważniejsza to wkładka. Skoro tak to może lepiej kupić nowy niż stary ( budżet ten sam). Budżet np. 1000zł. - gramiak 200-300, reszta wkładka. Chodzi o to czy np. 2-3 latek nie będzie lepszym rozwiązaniem niż 40-50 latek w tym samym budżecie.

Panowie jest tu jakiś temat o gramofonach? Ogóle porady, opinie?

Czy tylko nowe wchodzą w grę? Za 10-15 tys z używanych dostaniesz dużo lepszy dźwięk a chyba o to w tej zabawie chodzi. Używane w bardzo dobrym stanie, rozumiem że nie zniszczone, każdy też na to patrzy i nie mogą kłuć w oczy. Ja w swoim życiu kupiłem tylko raz nowe kolumny z salonu a było to bardzo dawno temu. Od tamtej pory przewinęło się u mnie w domu dziesiątki kolumn i wszystkie były używane. Nigdy nie miałem z tym problemu.

Nie rozumiesz czy tylko udajesz? Pewne cechy magalomana jak na talerzu 😉

Skromność to Twoje drugie imię. Nie musisz mi się tłumaczyć, wiem swoje i myślę że nie tylko ja. Znasz ludzi z tego forum i jesteś lubiany, dlatego chyba nikt inny nie powie tego głośno, o czym wspomniałem. Ale ok. to nie ten temat, pracuj, pracuj, tylko nie zapominaj że sam tej pracy nie wykonałeś ( wykonujesz). Najlepiej szukać argumentów na poparcie swojego zdania ( JA) i nie dostrzegać pewnych rzeczy. Pozdrawiam

Kurna.... Firma w której pracuję, będzie wstawiać okna. Nie Ty.

Może ( pytanie retoryczne) audiofile, melomani są trochę snobami? Oczywiście nie wszyscy. Ludzie nie mają co do gara włożyć a inni kupują wzmacniacz czy kolumny za cenę dobrego auta lub mieszkania. Trochę pokory by się przydało. Wiem, wiem, zarabiam i mnie stać to kupuję... ale to nie jest ważne, że mnie stać. Trochę zdrowego rozsądku, w życiu są naprawdę rzeczy dużo ważniejsze, nie tylko materialne zresztą.

Kupiłem jakiś czas temu, teraz jest czas na przeczytanie. Cena, tak jak wspomniałeś, śmieszna 👍😉

Tak jak wszystkie Ryśki to fajne chłopy 😂 Coś w tym jest.

Wiem, wiem.... ale dla niektórych są super i jeżeli dla kogoś grają dobrze nic mi do tego. Jeszcze raz napiszę, są gusta i guściki.... tak jak sam napisałeś : jeden lubi córkę drugi teściową.

Ciekawe co to za maleństwa na górze 🤔😉😀.

Roman, nie wiem jak grają Twoje JBL, ale moje kabuki ładniejsze 😉 Tyle już w tym audio siedzę, że jeżeli ktoś napisze, że coś gra lepiej a coś gorzej.... to biorę na to poprawkę. Tyle dobrych kolumn i opinie o nich, co gustów słuchających. Jak nie posłucham u siebie, to nie uwierzę 😀

👍😁

Dlaczego akurat takie kolumny? Tylko i wyłącznie ciekawość. Kolega ( miłośnik Sansui) pozbywał się ich i chciałem posłuchać u siebie jak to gra. Nigdy ich nie słyszałem.

Adam, ja teraz nawet nie mam czasu na konkretne słuchanie. W poniedziałek klinika (Rijswijk) i potem rekonwalescencja i czas na konkretne słuchanie. 🤩. Przyjedziesz kiedyś, sam posłuchasz. Ogólnie dźwięk bardziej estradowe i o dziwo bas się nie wzbudza i nie czuję żeby w moim pomieszczeniu było go w nadmiarze. Byłeś, wiesz, że akustyka nie jest zrobiona..... A gra 😁

Ponad tydzień temu dotarły do mnie, dziś dopiero rozpakowane. Sansui sp-x7700 ( kabuki) 😉 Na razie grają, jest inaczej niż jestem przyzwyczajony.

Ja słucham również i ulubionej muzyki z kuchennego radia. A znam takich, którzy połowę swoich ulubionych płyt i zespołów nie słuchają bo są gorzej zrealizowane. Natomiast słuchają muzy dobrze nagranej i zrealizowanej, chociaż nie lubią tego za bardzo albo wcale.

W punkt. Czasami nie słuchają czegoś czego naprawdę lubią, tylko muzyki której normalnie nigdy nie posłuchaliby w kuchennym radiu dla przyjemności.

Jakbym czytał pasek w Wiadomościach 😀 Składają wnioski i idą głosować przeciwko piss.... Takich znam. I będą składać dopóki państwo na to pozwala i jest takie prawo.