
Nowy75
Uczestnik-
Zawartość
809 -
Dołączył
-
Ostatnio
Informacje osobiste
-
Lokalizacja
Mazury
Ostatnio na profilu byli
3 657 wyświetleń profilu
-
I ja się z Tobą w całej pełni zgadzam,z tym, że do tej pory historia uczy, że na czyjś wolny czas pracowali inni płacąc swoim czasem/tak będzie i teraz jeśli te utopie wejdą w życie/. Może,gdyby ludzie jako całość zainteresowali się czymś więcej niż pomnażaniem dóbr...
-
Masz dużo racji,wszystko zależy od rodzaju wykonywanej pracy i indywidualnych cech osoby,ale jest kres każdej wydajności. Nasz problem w Europie polega na tym,że mamy spory procent osób,które wykonują prace zupełnie nieużyteczne społecznie,za to dobrze płatne na tle średnich krajowych i okraszone licznymi przywilejami. Do tego dochodzą inwestycje w zupełnie niedochodowe, motywowane ideologicznie przedsięwzięcia i mamy wyjaśniony cały sekret kulejących europejskich gospodarek. Lecimy na oparach dawnej zamożności,a promując na wszystkie sposoby brak wydajności przyspieszamy tylko nadchodzący krach . Kilka dni temu ogłoszono,że rusza program pilotażowy 4 -dniowego tygodnia pracy. Mają płacić firmom ,które podpiszą odpowiednie cyrografy i podejmą się eksperymentu. Dziwne,że przez tysiące lat nikt nie wpadł na to ,że można pracować mniej i zyskiwać więcej😁. Będzie jak zawsze, niektórzy przebujają jakiś czas na dotacji ,za którą zapłacą pracujący wydajnie. Odpowiedzialna pani minister twierdziła, że wyniki z krajów, które wdrożyły programy pilatożowe są " obiecujące"... . .
-
Pewien Azjata w Olsztynie pracował chyba 3 lata 7 dni w tygodniu mając kilka dni wolnego w roku ,by odwiedzić krewnych. Teraz nie jest już pracownikiem,ma własną knajpę ze swoim imieniem w nazwie.
-
@Rafał S nie oceniłem tego zjawiska moralnie jak Ty , społecznie,jak @lpomis,tylko bardziej ze względu na finalny efekt, ekonomiczną wydajność. Nim urosły Chiny świat korzystał z tego zjawiska przez lata otrzymując japońskie produkty wysokiej jakości . Dla odmiany w Polsce,gdzie od lat obciąża się sektor prywatny kosztami złego funkcjonowania państwa,nie istnieje etos wydajnej pracy. Istnieje etos "zaczepienia się" na państwowym ,albo jako strażnik pieczęci w koncesyjnej instytucji. Masz nadmiarową wypłatę,niewiele robisz,kosisz benefity ,o których nie marzy sektor prywatny,to jesteś gość i masz łeb! Rodzina puchnie z dumy,że ma takiego cwaniaka😁. Efekt jest taki,że jakiś rok temu ustępujący prezydent Duda w zamian za wysokie japońskie technologie miał w ofercie polskie jabłka! 😁. Sam słyszałem,co mówił w radiu!
-
Absolutnie NIE. Ani PiS ani komuna nie zapewniły sobie wsparcia finansowego dobrze działającego prywatnego biznesu,wspieranego dodatkowo siłą państwa. Oba zjawiska to specjaliści od źle zarządzanej państwowej gospodarki i niszczenia prywatnej inicjatywy. Polskie wstrętne geny, z których się składam. Nie chce mi się przenosić nawet do Szwecji, którą też lubię i mam blisko,a co dopiero do Chin. @pairtick upolityczniasz audio wątki
-
@tomek4446 oprócz walorów, które wymieniłeś,Chińczycy mają też w sobie pierwiastek dążenia do doskonałości ,w tym co robią,może nie tak mocno akcentowany jak u Japończyków,ale bez wątpienia jest. Do tego etos pracowitości i odpowiedzialności . Plus mądra i długofalowa ekonomiczna polityka państwa. Również uważam,że czeka nas rynek świetnych jakościowo wyrobów audio z Chin za wciąż rozsądne pieniądze. Dla rodzimych wytwórców idą chude lata. . Chyba,że znów przypomnimy sobie,że dobrze wykonana robota sama w sobie jest wartością Dołączam się do podziękowań za pomysł i wykonaną pracę
-
K- Kamysz tłumaczy w TVN ,że jest lepiej niż było jeśli chodzi o ochronę granic. Tymczasem ,ruszają kontrole na granicach z Niemcami i Litwą,czyli , ktoś wiedział nie powiedział...a jak zrobiło się gorąco... . I płacze,że kolejne samorządy stają okoniem przeciw budowie centrów integracji,których miało nie być,bo przyjęliśmy uchodźców z Ukrainy,a tu jednak będą... . Wczoraj jakiś członek cywilnej SG odpowiadał na pytania reportera TVN 😁. "Chronimy ,bo brudzą, piją, rozrabiają". TVN: " Przepraszam,migranci piją?". Cywilna SG: "No a kto?Chyba nie Polacy!"🤣🤣🤣 "Brudzą, piją, rozrabiają"- chyba nie jesteśmy tak odmienni kulturowe😁
-
@marcinmarcin z mojego punktu widzenia obie ekipy zbytnio się nie różnią. Dwa przykłady z brzegu. K- Kamysz i Błaszczak, ten sam sposób komunikowania się ze społeczeństwem,za pomocą konferencji prasowych w TV,najbłahsze posunięcia są rozdymane do rangi jakichś przełomów ,a plany przedstawiane tak, jakby już się dokonały. Realnie nic szczególnego się nie dzieje w zakresie zmiany jakości w armii. Morawiecki i Tusk,pierwszy obiecywał wyborcom jedno,po czym jechał do Brukseli i podpisywał drugie,drugi, obiecał wyborcom zmianę jakości zarządzania państwem i zatrzymanie niekorzystnych dla Polski umów z MERCOSUR i migracyjnej. Umowy właśnie wchodzą sobie w życie,a zarządzanie państwem, ktoś zauważył jakąś zmianę poza listą nazwisk ? W Olsztynie np. mianowano nowego szefa PKP Cargo na region- co za przypadek- działacza PSL😁. Kompetencje można sprawdzić w necie.
-
No to widzisz, wychodzi ,że w przypadku KO mamy następujące możliwości: nicnierobienie ,realizowanie polityk Berlina/ Brukseli , robienie tego ,co PiS,co sam proponujesz. No to faktycznie nie potrzebujemy ani ich prezydenta,ani rządu. Wygląda na to,że prostacki elektorat Jarka miał nosa😁. Ciebie i mnie też by dobiła
-
@pairtick nie ma co się miotać. Nawet chłopaki z Iustitii w TVN ogłosili,że wybory ważne,bo protesty są tak duperelne,że trzeba zastosować domniemanie ważności wyborów. Daj spokój staremu Jarkowi ,którego sama biologia już niedługo wykluczy z politykowania,bo nie da się ukryć,że zegar tyka. Zachęć lepiej Donalda ,żeby wziął się do roboty jeśli masz dojścia,bo jak tego nie zrobi,to popłynie z ekipą w parlamentarnych
-
Za to gwarantuje dostęp do kasy zapomogowo-pożyczkowej w Brukseli. Jak widać bardzo wielu to wystarcza,po co się trudzić w budowanie działającej gospodarki ? To wymaga PRACY i WIEDZY. Zastanawia mnie , że decydentów nie martwi szambo ekonomiczne,które zostawią dzieciom i wnukom,bo zakładam ,że obywatel ich nie obchodzi. A nie wszyscy zdążą skombinować tyle, żeby ustawić potomnych. No,ale oprócz forsy z Brukseli płyną jeszcze " wartości",a te jak wiemy są bezcenne. Cholera,nawet ja swoim mocno ograniczonym rozumkiem dostrzegam, że czas pozyskiwania środków się kończy, nadchodzi czas płacenia rachunków.