brzoza007

Póki co to jeszcze nie gra, jutro będą kable głośnikowe i trochę lepsze podstawki od znajomego. Zobaczymy co z tego wyjedzie i opcja słuchawkowa też będzie.

Coś mi skasowało posta, a może niechcący zrobiłem to sam ale napiszę jeszcze raz. Naim Nait 5si zagościł u mnie na chacie, poki co wypożyczony. Pierwsze wrażenia pozytywne. Mam dwa pytania: Po włączeniu wzmacniacza słychać delikatnie jego pracę ale dopiero jak się przyłożyć ucho do górnej obudowy. Z odległości ok 1.5 m praktycznie nic nie słychać. Porównując do mojego starego zestawu Yamaha PianoCraft gdzie ampli nie bylo slychac w ogóle za to CD tak, zwłaszcza z plytą w środku. To chyba taka praca Naima jest w normie ? Pytam bo nigdy nie słyszałem prawdziwie brumiącego wzmaka. Yamaha nie ma toroida więc jej pracy praktycznie nie słychać. Druga kwestia - będąc w salonie miałem okazję posłuchać tego Naima min. z kolumnami Vienna Acoustics Mozart SE Signature i przyznam, że był efekt "Wow !" Nie jest to dla mnie znana marka i prośba jak ktoś zna czy ma żeby parę słów napisał i jak to sie ma do kolumn podłogowych SF Sonetto ? Z góry dziękuję i pozdrawiam. Ps. Adam dziękuję za wcześniejszą odpowiedź.

Dzięki kolego "kaczadupa" , mądrze prawisz i biorę Twoje uwagi do serca, a jakbyś mógł jeszcze coś skrobnąć na temat tych nowych modeli Naima, ewentualnie jakiś link do poczytania bo ten 5si to sie pojawił jesli się nie mylę w 2013 roku i od tego czasu chyba nic tam nie zmieniali. Może warto poczekać na te nowości (podobnie widzę u Roksana) Ps. Ciężko mi się pisze Twojego nicka bo brzydko mi się kojarzy z pewnym "Naszczalnikiem". Piszesz

Dzięki kolego "kaczadupa" , mądrze prawisz i biorę Twoje uwagi do serca, a jakbyś mógł jeszcze coś skrobnąć na temat tych nowych modeli Naima, ewentualnie jakiś link do poczytania bo ten 5si to sie pojawił jesli się nie mylę w 2013 roku i od tego czasu chyba nic tam nie zmieniali. Może warto poczekać na te nowości (podobnie widzę u Roksana) Ps. Ciężko mi się pisze Twojego nicka bo brzydko mi się kojarzy z pewnym "Naszczalnikiem". Piszesz konkretnie i merytorycznie za co dziękuję. Można zmienić wzmacniacz, można i nicka. To tak pół żartem, pół serio, mam nadzieję, że się na mnie nie obrazisz, pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za to co napisałeś.

Jeszcze raz dzięki za cenne komentarze, widzę że wątek się rozkręca. Wiem, że nic nie zastąpi odsłuchów ale może ktoś ma obecnie lub miał kiedyś dłuższy czas ten wzmacniacz i podzieli się swoim doświadczeniem. Spoglądam ciekawie też w stronę XS3 bo widzę, że ceny bliżej końca roku z lekka nornalnieją, a sprzedawcom powraca zdrowy rozsądek wiec może i z tego coś wyjdzie ?

Dzięki panowie za porady, tego właśnie oczekuję, zwłaszcza od osób które ten wzmak miały albo mają. Nie kompletuję pierwszego zestawu stereo bo pierwszy "poważny" zestaw to miałem za późnego PRLu czyli Radmora i Altusy. Dziś to trochę powrót do przeszłości, obecny zestaw "plumka" całkiem fajnie ale czas by coś mi zagrało trochę lepiej. Dylematy mam dwa : - cena oficjalna to 8499 i to jest calkiem sporo jak za taki klocek ale jak cena zaczyna mieć 5 z przodu i jest jeszcze pole do negocjacji to robi się ciekawie ...i to mnie kusi. - problemy z trafo i tzw. brumienie, fakt czy mit ? Sporadyczne przypadki czy częsty problem ? Kupując przez internet mogę zwrócić ale nie dostanę takiej ceny jak w salonie. Kupując w salonie jestem w stanie wynegocjować dobrą dla mnie cenę ale ze zwrotem może być problem. Jak wygląda opcja wypożyczenia sprzętu bo nigdy tego nie robilem ? Co do kolumn to mam standy i wolę lepsze podstawkowe jak gorsze podłogowe w tej samej cenie. Porównywałem SF Lumina V i SF Sonetto II . Podstawkowe Sonetto II pozamiatało dźwiękowo i wizualnie podlogówki Lumina V. Przynajmniej jak dla mnie.

Pomysłu na Naima nie było ale jak pisałem wcześniej w jednym z salonów mi go zaproponowali i bardzo mi to granie podeszło. Pisałem już też o tym, że w Lublinie i okolicy wielu salonów nie ma i można tu posłuchać co najwyżej kilku zestawów, a nie kilkunastu. Chętnie bym posłuchał i to najlepiej z różnymi kolumnami Roksana czy Regi czy jeszcze może czegoś made in Japan ale nie ma bardzo gdzie. Co do pomieszczenia to w miarę nowe budownictwo tylko budynek, nie wiem jak to dobrze nazwać jest zrobiony na kącie rozwartym i moje mieszkanie jest właśnie na tym "zgięciu" stąd nietypowy układ pokoi. Salon nie jest ani kwadratowy, ani prostokątny, okrągły też nie, co ma przez to swój urok. Jak znajdę jakiś szkic to wrzucę.

Tak, a sprzęt to zestaw Yamaha PianoCraft RX E600mk2 ze standardowymi kolumnami plus gramofon Technics Sl 1500c plus kable wymienione na nieco lepsze niż oferują w standardzie.

Kolumn jeszcze póki co nie wybrałem bo nie chcę łapać czegoś po taniości i potem żałować wiem, że na kolumny które by mnie mogły zainteresować trzeba szykować dwa razy więcej kasy niż na wzmacniacz. Te SF Sonetto II bardzo mi podeszly ale w tym salonie gdzie zaoferowano mi ten wzmacniacz będę mógł posłuchać jeszcze innych kolumn bo wybór mają wiekszy niż w Lublinie. Celuję w jakieś dobre i większe kolumny podstawkowe ale jestem też otwarty na inne propozycje. Póki co muszą wystarczyć te co mam albo słuchawki.

Witam Wszystkich, To praktycznie mój pierwszy post i chciałbym zapytać bardziej doświadczonych w temacie czy warto poczynić taki zakup czy może jednak wybrać coś innego ? Obecny sprzęt, który chcę wymienić to zestaw Yamaha PianoCraft. Wcześniej byłem mocno zaintetesowany modelem Yamaha Rn1000a, ale po odsłuchach z Bowersami 606 s3 odeszła mi na to ochota. W między czasie była opcja zakupu używanej Yamahy AS 1200 ale ktoś inny mnie w tym zakupie wyprzedził. W innym salonie miałem okazję posłuchać arcama sa30, coś ze stajni Advance Paris i właśnie tego Naima nait 5si, który zrobił na mnie pozytywne wrażenie zwlaszcza z kolumnami SF Sonetto II. W Lublinie za wiele salonów audio nie ma i trudno posłuchać większej ilości klamotów. Nie chcę się przypalać ale ze względu na Black Friday udało mi się znaleźć ciekawą ofertę w innym mieście, gdzie za nowy wzmacniacz o którym mowa dostałbym cenę z piątką z przodu. Ale z tego co zdążyłem ustalić to nie będzie chyba opcji zwrotu w ciągu 14 dni jak przy zakupach przez internet gdyby coś mi jednak nie podeszło, a naczytałem się o tzw. brumieniu, buczeniu trafa w tym wzmacniaczu i stąd większość moich obaw. Budynek, w którym mieszkam jest raczej nowy i problemów z instalacją elektryczną nie mam. Mam listwę zasilająca Brennenstuhl Super Solid i póki co jest spoko. Pomieszczenie odsluchowe o pow ok 28 m2 , średnio akustycznie zaadoptowane ale będę nad tym pracował. Czego slucham - praktycznie wszystkiego, no może poza metalem chociaż klasyczny rock też lubię. Czego oczekuje - dobrej średnicy, soczystego wokalu, basu też ale nie w nadmiarze i żeby od wysokich krew z uszu nie ciekła. Lubię gitary Dire Sraits, głos Leonarda Cohena czy vocal Loreeny Mckennitt ale skrzypcami Nigela Kennedy też nie pogardzę, a Ravel ze swoim Bolero też często u mnie gości. Zapomniałem dodać, że większość muzy to albo z CD albo czarne krążki z Technicsa Sl 1500c . Analog bardzo mi pasuje chociaż w przyszłości znajomości z Tidalem nie wykluczam. Acha i jeszcze jedno chcę podpiąć wzmacniacza do tv Lg G2. Wiem, że wzmak nie ma wejść cyfrowych ale dokupując jeszcze jakiś klamot da się to ponoć zrobić. Liczę na Waszą pomoc i poradę bo mimo iż się tu nie udzielałem to juz od paru lat obserwuję i czytam to forum i Was trochę znam. Ps. Kusi mnie oferta kolegi z forum dotycząca Roksan Caspian M2 ale Lidzbark Warmiński trochę daleko od Lublina.

Witam, jestem potencjalnie zainteresowany.