Skocz do zawartości

Juki89

Uczestnik
  • Zawartość

    13
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Juki89

  1. Wiem, że mój spam i post może irytować każdego z was o uciążliwe jest czytanie w kółko to samo. Przepraszam was za to. Proszę mnie zrozumieć, ale staram się jak mogę aby powrócić do pełnego zdrowia, więc jeśli ktoś jest chętny pomóc i wesprzeć mnie w leczeniu to będę bardzo wdzięczny.
  2. Drodzy użytkownicy , jeszcze raz zwracam się do was z prośbą o wsparcie w leczeniu. Jeśli możecie pomóc to proszę was o to nawet jeśli pomoc polega na przesłaniu mojej zrzutki dalej. Wierzę w moc tego forum i mam nadzieję, że dobro wróci do was liczy się każda pomoc i każdy grosz.Link w biogramie mojego tiktoka. Pozdrawiam wszystkich Bartosz.
  3. Jeśli ktoś jest wstanie wesprzeć moją zrzutkę będę bardzo wdzięczny
  4. Dziękuję bardzo za kolejne wpłaty .
  5. Jeśli ktoś jest w stanie pomóc i wesprzeć mnie w leczeniu, będę bardzo wdzięczny. Każda złotówka przybliża mnie do celu.
  6. Dziękuję wszystkim za pomoc i wsparcie w leczeniu. ☺️
  7. Udało mi się przedłużyć zrzutkę, proszę udostępnijcie zrzutkę dalej, jeśli nie wyleczę nerek to przestaną pracować i potrzebne będą dializy. Proszę udostępnijcie dla większego zasięgu.
  8. Jeszcze raz dziękuję za pomoc i wsparcie. Proszę was wszystkich abyście udostępnili moją zrzutkę z czego będę wdzięczny.
  9. Dziękuję bardzo wszystkim za wsparcie
  10. Proszę o udostępnienie mojego postu dalej, dużo to dla mnie znaczy.
  11. Dziękuję bardzo wszystkim którzy mnie wsparli.
  12. Proszę o udostępnienie linku. Dużo to dla mnie znaczy
  13. Witam, mam na imię Bartek, mam 33 lata, zawsze byłem aktywnym człowiekiem z zamiłowaniem do fotografii i Astrofotografi i akwarystykii, była to moja pasja którą spełniałem. Od wielu lat choruję na nerki na początku było to widać jedynie na badaniach gdzie białko pojawiało się w małych ilościach w moczu. Od pewnego czasu zaczęły mi puchnąć stopy i kostki co utrudnia chodzenie a czasem i założenie butów a co za tym idzie codziennie funkcjonowanie, pojawiły się częste bóle głowy i brak sił jak i podwyższone ciśnienie tętnicze krwi. Niestety koszty leczenia przekraczają moje możliwości finansowe. Moje samopoczucie przez chorobę się pogorszyło, ze wszystkim zostałem sam i na nikogo nie mogę liczyć. Pracuję jako dostawca posiłków lecz z moimi dolegliwościami mam co raz większy problem z prowadzeniem samochodu. Proszę tylko o minimalną pomoc z czego będę bardzo wdzięczny. Każdy grosik się liczy, Jeśli ktoś nie może pomóc niech chociaż udostępniania zrzutkę z czego będę wdzięczny.https://zrzutka.pl/8hhgd7
×
×
  • Utwórz nowe...