zieluwid

A nie zmieniłeś ustawień we wzmacniaczu ?

Już któryś raz z rzędu piszę Ci, że Twoje kolumny są sprawne. Wszystkie głośniki grają, nic nie trzeszczy, nie pyka, nie obciera. Czego Ty szukasz ? Wyglada to tak, jakbyś usilnie chciał przekonać siebie samego, że kolumny są jednak uszkodzone. A płytę włączasz o słuchasz, czy nie mają miejsce sytuacje opisane powyżej i inne.

Jeżeli chodzi o taką lutownicę, to wolałbym zapłacić 10 zł u elektronika za zlutowanie wtyku. Jak miałbym kupić, to do takich robótek, najlepiej poczciwą Lutolę. Ale to już przedział w granicach 100 zł. Z tym, że jeżeli miałaby Ci posłużyć na dłużej, to warto zainwestować.

Oczywiście możesz dodawać linki z propozycjami z innych stron, nie ma problemu. A taki wtyk będzie zdecydowanie lepszy, niż taki od najtańszych słuchawek. Tylko potrzebna Ci będzie lutownica, no chyba że zlecisz to komuś innemu.

Dlatego, jak pisałem wcześniej, ja bym je odpuścił. A co do wzmacniacza, to jego ceny klasyfikują się mniej więcej w tak przedziale. Tak więc uważam, że nie masz czego żałować.

Zakup w takim celu nie ma sensu. Ja zrozumiałem, że przedłużacz będzie Ci potrzebny od czasu do czasu, a wtyk przy słuchawkach wymienisz na nowy. Chyba tak chciałeś zrobić ? Bo sztukowanie do słuchawek kabla o długości np. 7,5 m, będzie odbijsło się upierdliwością w czasie ich późniejszego używania. No chyba że zawsze słuchasz muzyki w takiej odległości od sprzętu.

Na Twoim miejscu skorzystałbym z propozycj F1angela. Będziesz miał konkretny materiał na test w poprawnej jakości. Tym bardziej że masz tską możliwość. A skoro chcesz się upewnić, to zrób to jak należy.

Jak wysokotonowy będzie grał, to już wystarczające potwierdzenie że jest sprawny. A fo tego testu, to może faktycznie podejdź na spokojnie, bez pośpiechu. Inaczej narazisz się na pochopne wnioski. Dodatkowo proponuję posłuchać także dobrze znanych Ci pozycji. Na takich utworach najprędzej wyłapiesz wszystkie detale.

Uważam, że temat już został wystarczająco omówiony i nie ma sensu podsysać dalszych bezsensownych sporów. Pozwólmy wreszcie autorowi kontynuować wątek.

Jeżeli wzmacniacz przyjmuje tylko kolumny o oporności 8 Ohm, a masz kolumny o oporności np. 6 Ohm, to nie należy przesadzać na dłuższą metę, gdyż wzmacniacz będzie się grzał. Ale nie znaczy to, że takie połączenie jest kompletnie wykluczone. Wszystko zależy od podejścia użytkownika. Tak czy inaczej już nie masz tego problemu.

Dokładnie. Gdyby coś było nie tak z niskotonowymi, to słychać będzie tarcie przy poruszaniu membraną. Tylko uważaj, aby równomiernie naciskać na głośnik i z wyczuciem, bez przesady żebyś czasami sam nie uszkodził głośnika. Ogólnie uważam, że kolumnie nic się nie stało, ale oczywiście sprawdzić nie zaszkodzi jednym, jsk i drugim sposobem.

Może być coś takiego. Gałkami nie kręć, ustaw wszystko na zero. Balance po środku, to jest potencjometr stron kanałów. A z głośnością musisz ustawić na wyczucie, weź pod uwagę, że puszczając z komputera, nie możesz przasadzić z poziomem sygnału jaki z niego wychodzi, a jaki wprowadzasz do wzmacniacza.

Nawet na YT znajdziesz takie wstawki, więc możesz to sprawdzić od ręki. Wpisz test audio i coś powinieneś znaleźć. Tylko nie przesadzaj z głośnością.

Nic nie rozkręcaj, bo pewnie kolumny masz na gwarancji. A jak chcesz sprawdzić na szybko, to możesz znaleźć takie testy w sieci.

Skoro grają bez jakichkolwiek pyknięć i trzasków, jak pisaliśmy wyżej, to są ok. Jedyne co się tutaj stało, to Twoje skołatane nerwy . Jeżeli chcesz, to podłącz jakieś inne źródło, choćby telefon.

Zrób jak radzi Jacek75. Wtedy bedziesz wiedział co pyka. A jeżeli wszystkie głośniki działają, nic nie trzeszczy, to wszystko jest ok. Sprawdź i daj znać.

To co w końcu pyka ? Wzmacniacz, czy odtwarzacz. Bo ja zrozumiałem że odtwarzacz i prawdopodobnie wcześniej też tak było, tylko pewnie nie zwróciło to Twojej uwagi. Po takim incydencie każdy szmer wydaje się podejrzany.

Cześć Moim zdaniem niepotrzebnie się martwisz. Skoro sprawdziłeś sprzęt w salonie i pracując ma podobne zachowania to masz dowód, że Twój zestaw nie odstaje od standardu. A co do puszczenia sygnału na maksymalnej głośności, to oczywiście nie jest polecane i czasami faktycznie można sprzęt uszkodzić. Z mniejszych problemów możliwe jest albo przepalenie bezpieczników we wzmacniaczu. Natomiast gorzej, kiedy w kolumnach uszkodzona zostaje cewka i to już niestety jest słyszalne. Jeżeli Twój zestaw obecnie pracuje prawidłowo, to raczej byłbym spokojny.

Cześć Szczerze, to nie kupiłbym żadnej. Ogólnie to zadałeś bardzo ogólne pytanie. Jeżeli chcesz jakiejś konkretnej rady, podaj podstawowe informacje potrzebne, aby udzielić Ci rzetelnej odpowiedzi. Zapoznaj się z zakładką Pierwsze Posty, tam znajdziesz wskazówki.

Rozumiem, tylko że wolałbym wydać 20-25 zł na jakiegoś Prolinka i mieć coś lepszego. To nie jest gigantyczny wydatek. A jakie masz słuchawki ?

Ja do Twojego pokoju wstawiłbym monitory, tylko teraz pytanie gdzie, a raczej na czym masz zamiar je postawić ? Monitory powinny stać na standach. Najlepiej metalowych, ciężkich, jeżeli jest możliwość zasypania piaskiem w celu dociążenie, to jeszcze lepiej. Jednak jest to kolejny wydatek, a przy takim budżecie to nie ma o czym mowić. Oczywiście nie oznacza to, że sprawa jest kompletnie przegrana i nie możesz takich kolumn postawić na czymś innym. Może to być biurko, komoda, półka. Tylko dobrze byłoby, aby kolumny nie stały zbyt blisko siebie, a także ściany. Szczególnie te, ktore otwory br, mają umieszczone z tylu. W celu lepszej izolacji monitory można postawić na kolcach, specjalnych podkładkach, lub użyć sprawdzonego i często polecanego tutaj Blu Tacka.

Zgadza się. Znam takie zestawy, mój znajomy jeszcze do niedawna miał takiego Technicsa, wiem jak to gra. Może i przyzwyczaiłeś się do takiego grania, ale jestem pewien, że przyzwoite stereo zrobi na Tobie ogromne wrażenie. Podobnie jak Kolega proponowałbym Ci zainwestować w używany zestaw stereo, który zagra zdecydowanie lepiej niż to co masz obecnie. Ten możesz zostawić, skoro masz do niego sentyment. Jednak jeżeli zależy Ci na dobrym brzmieniu, to zmiana sprzętu jest konieczna.

Cześć Nie znam tych kolumn, więc nic Ci nie powiem na ich temat, oprócz tego, że ja bym je raczej odpuścił. A jaka cena ?

Cześć A po co Ci 7,5 m, skoro bierzesz pod uwagę 1,8 m ? No i te ceny mówią same za siebie. To musi być straszny badziew. Proponuję dorzucić parę groszy na coś lepszego.

Suzana, kompromitujesz się coraz bardziej za sprawą takich wpisów. Teraz widać że jesteś osobą, która nie ma nic konkretnego do powiedzenia. Zasdałem Ci konkretne pytania i zamiast rzeczowo na nie odpowiedzieć, to rzucasz pyskówkami poniżej krytyki. Oceniasz kogoś pokój, jego wygląd ??? Żenujące ... Nie napisałeś nic konkretnego, bo i co miałeś napisać, skoro nie masz o tym pojęcia. Wszystko na ten temat. Szczerze mówiąc, to powinienem wywalić to wszystko, bo faktycznie znów jest zaśmiecony temat Kolegi. Michalwronki, jako autor masz prawo decyzji o tym, co robimy z tym OT. Daj znać.