zieluwid

Ja oczywiście się cieszę . Postanowiłem sprawdzić te kabelki, bo dużo dobrego słyszałem o nich (a tak po prawdzie to kolejne kable z Twojego polecenia jak by nie było), a wkrótce będę potrzebował kolejnej pary, więc czemu nie. Oczywiście odezwę się z relacją po odsłuchu, na 100 %. Ogólnie cieszę się, bo Pan który je sprzedaje jest pierwszym właścicielem (jak zapewnia, stan idealny) i nasza rozmowa trwała bardzo długo, od Dzień Dobry po wymianę poglądów na tematy Audio, super ! Rozmawiałem też ostatnio z Panem, który sprzedaje kable które już mam (Interlink Reference 2, 2x50 cm). Miałem chęć kupić drugi komplet takich samych, ale niestety cena była dwukrotnie wyższa, w porównaniu do ceny jaką zapłaciłem za mój komplet. Więc wychodzi na to, że pierwszy komplet udało mi się kupić okazyjnie, tak zwany farcik, oby takich więcej .

Według ustaleń ze sprzedającym, akurat te niestety idą do mnie w poniedziałek .

No dobrze, jak uważasz. Kończąc tylko dodam, że skoro sprzedający proponował ci wcześniej wymianę gramofonu na taki sam, to dlaczego z tego nie masz zamiaru skorzystać ? Wolisz dopłacić z własnej kieszeni za naprawę gramofonu, który jako nowy kupiłeś z wadą ? I nie wiem dlaczego też, chcesz wymienić ten pasek. Jak pisałem wcześniej, skoro był w zestawie, to zapewne włożyli do pudełka taki, jaki powinien być. No chyba, że sprzedający wszystko pokombinowane miał w tym zestawie, już sam nie wiem... Troszeczkę dziwi mnie Twoje podejście w tej kwestii. Ale już nie będę naciskał i dopytywał Cię o detale, bo trochę schodzimy z tematu. Ogólnie mam nadzieję, że gramofon będziesz miał sprawny i będziesz się mógł delektować muzyką z winyla. Pozdrawiam Serdecznie i Powodzenia.

No tak, ale przecież on wariuje z prędkością obrotów. Jak będziesz na nim słuchał ?

Jeżeli tak podaje producent, to taki ma być przy obecnej wkładce. Skoro zakup wspólny, to dlaczego masz narzucone ? Może postaraj się przekonać tą drugą się namawiać na siłę, ale szkoda mi patrzeć na te plastikowe pudełeczka za 500-600 zł, jak wiem, co dużo lepszego można za to kupić.

Też jest przeciętną plastikową zabawką. I to jest prawda niestety. Zobacz ile waży, niewiele ponad dwie torby cukru. W porządnych gramofonach z prawdziwego zdarzenia to waga samego talerza. Osobiście uważam taki zakup za źle zainwestowane pieniądze, ale to moje zdanie. Ty oczywiście możesz uważać inaczej i nie musisz się ze mną zgadzać. Niemniej, czuję się w obowiązku Cię o tym poinformować i nadal namawiać na gramofon z drugiej ręki. Jeżeli jednak, jesteś ostatecznie zdecydowany na zakup nowego, to moje typy już podałem wcześniej. Gdybyś przemyślał sprawę odnośnie używanego drapaka, mogę poszukać czegoś ciekawego, może się przekonasz.

Jeden jest automatyczny z napędem paskowym (Pioneer), a drugi to manual, też z napędem paskowym (Omnitronic). Pierwszy gramofon do odsłuchu, nie wyróżniający się niczym nadzwyczajnym w porównaniu do Twojego poprzedniego Lenco, a Omnitronic to jeden z wielu tani klon Technicsa 1200. Najczęściej kupowany przez początkujących DJ-ów, ze względu na niską cenę i podobieństwo do legendarnego Technicsa. Widzę, że budżet podnosisz do ponad 500 zł. Szkoda, że się uparłeś na nowy gramofon.

Cześć. Fajnie, ze się odezwałeś z tak szczegółową relacją z odsłuchu. Uważam, ze dobrze zrobiłeś, że kupiłeś kolumny. Poza tym gdyby grały nieciekawie dla Ciebie, pewnie byś się na nie nie zdecydował. Co do samego opisu wrażeń odsłuchowych, to całkiem możliwe, że z innym wzmacniaczem zaprezentują się w nieco innej odsłonie. Może jakiś chłodniejszy wzmacniacz lepiej by się tutaj sprawdził. Jeżeli masz możliwość to pożycz od kogoś na testy inny piecyk i sprawdź jak się zgrają. Póki co słuchaj i ciesz się muzyką. Na wymianę wzmacniacza przyjdzie jeszcze czas. Pozdrawiam.

Jest dostępna nadal !!! Nikt nie chce się skusić . Ja kiedyś widziałem MF E10 za 1100 zł, też nikt nie dał się namówić na tą wisienkę w tak atrakcyjnej cenie.

Niestety nic, co byś chciał usłyszeć. Nie kupisz nic ciekawego za te pieniądze, jeżeli chodzi o nowe gramofony. Musiałbyś dołożyć drugie tyle ( i wzwyż ), żeby kupić coś w miarę przyzwoitego. Przykład : http://allegro.pl/gramofon-dual-cs-435-1-3...4213526355.html [ Dual CS 435-1 ]

Nie ma za co, jak będziesz miał jakieś pytania to pisz śmiało. I proponuje Ci jeszcze zastanowić się nad gramofonem używanym, jeżeli odzyskasz pieniądze. W porównaniu do gramofonu nowego , kupisz nieporównywalnie lepszy używany za te same pieniądze.

W jakim sensie ? Napęd paskowy to taki, gdzie pasek przenosi moment obrotowy z silniczka na talerz gramofonu (co już miałeś okazję zobaczyć w swoim gramofonie). A bezpośredni to taki, gdzie silniczek jest zamontowany bezpośrednio pod talerzem, gdzie jego oś, stanowi też oś talerza gramofonu i moment obrotowy silniczka jest przekazywany bezpośrednio na talerz. Stąd napęd bezpośredni (DD Direct Drive) i napęd paskowy.

No widzisz jak wygląda nowy gramofon za 300 zł. Polecić mógłbym Ci coś z używanych w tym przedziale cenowym i to byłoby najsensowniejszym rozwiązaniem. Ale jeżeli bardzo chcesz nowy, to zamiast Lenco wolałbym coś takiego : http://allegro.pl/gramofon-dual-klasyczny-...4175450248.html [ DUAL DT 210 ] http://allegro.pl/gramofon-profesjonalny-h...4200559981.html [ DUAL AUX USB DJ ]

To w takim razie pasek jest ok, a to że ma trochę luzu nie przeszkadza. Co do oryginalności paska, ciężko cokolwiek powiedzieć. Kupując nowy gramofon, pasek w zestawie powinien być dedykowany pod taki model. Nie wiem co z tymi gramofonami Lenco jest nie tak, ale mój znajomy kiedyś dostał w prezencie od dziewczyny taki gramofon. Nie pamietam modelu, ale wyglądał trochę jak zrobiony pod Technicsa. Cieszył się nim krótko, bo gramofon zaczął wariować właśnie na prędkości obrotów. Z tym że u niego zmieniał prędkość i raz odtwarzał za szybko, a raz za wolno. Podobna sytuacja. Co do samego brzmienia to największy wpływ ma wkładka nie sam gramofon. Ale cieszę się, że zainteresowałem się winylami w obecnych czasach. Ja także słucham muzyki z czarnych płyt. Szkoda jedynie, że Twoja przygoda zaczęła się w taki sposób.

Szkoda, że nie napisałeś wcześniej tutaj. Za te pieniądze, kupiłbyś używany, ale dużo lepszy gramofon. A dlaczego ten pasek jest śliski ? Nie jest czasem mokry, albo upaprany w jakimś olejku ?

Świadczy to jedynie o nieuczciwości sprzedającego, wygląda na to , że wcisnął Ci towar z wadą ukrytą i dlatego Cię ignoruje. Ja bym mu nie darował, ale rób jak uważasz. Co do samej usterki trudno powiedzieć, warto sprawdzić pasek. Chociaż nie sądzę, ze to jego wina. Myślę, że będzie cie czekała wizyta u elektronika.

Witam. Skoro gramofon jest nowy i nie trzyma obrotów, to po prostu go reklamuj.

Kurczę, faktycznie nie masz lekko z tym ustawieniem u siebie w salonie. A jakaś możliwość lokalizacji całego systemu w innym miejscu ? Wiem że to nie jest łatwe, ale może jakaś alternatywa istnieje, bo tutaj będziesz miał bardzo ciasno. Niewiele miejsca żeby upchnąć to wszystko na raz. A do tego dochodzi kwestia akustyczna. Zdaję sobie sprawę, że nie każdy ma możliwość ustawić wszystko książkowo, ale tutaj faktycznie przydałoby się więcej miejsca. No w najgorszym wypadku, tak jak piszesz pozostaje wyciąganie kolumn na salon na czas odsłuchu. Trzeba sobie radzić.

Bez przesady, to co niby może się stać ? A jak kupisz kable bez tych RCLinków to co, uszkodzisz sprzęt ? Weź pod uwagę, że to co Ci zaproponowano, to coś nowego dla większości z Nas tutaj. Więc ostrzeżenia o niezastosowaniu takiego kabelka, uważam za czysto spektakularną reklamę. A odnośnie ceny, to ok 80-100 zł za szt.

Napisałem przykładowo. Pisałeś o Cantonach, więc podchwyciłem temat. Jeżeli dojdziemy do konkretnych decyzji, zapewne padną różne propozycje i niekoniecznie muszą to być Cantony. Bardziej chodziło mi o zaprezentowanie Tobie używanych kolumn, marki która cię zainteresowała. Podsumowując, zachęcam Cię do zakupu sprzętu używanego. Kolumn jak i wzmacniacza. Co do tych Cantonów z linku, który podałem, to w 17 m2 lepiej mogłyby zagrać solidne monitory. Podłogówki nie zagrają gorzej, jedynie obawiam się problemu ze strony niskich rejestrów. To w dużej części zależy od akustyki pomieszczenia, ale to temat rzeka ... Ogólnie pokazałem Ci takie, bo w MM chyba też podłogówek słuchałeś ? Zestaw kolegi to amplituner kina domowego z Eltaxami, ma prawo Ci się nie podobać . Nic ciekawego.

Majtek2013 przygotuj się na szok, chłodne niskie i ocieplone wysokie . A tak na poważnie, to zamień kable i się przekonaj.

Tak, tylko dół daj na Alphardach.

Trafna uwaga. Skoro masz te kabelki na jakiś czas, to spróbuj tak podłączyć i napisz o spostrzeżeniach.

Dobrze, zaczekamy więc z ta informacją. Jednak skoro bardziej podobało Ci się to co już słyszałeś, może nie powinniśmy brać pod uwagę zestawu Twojego kolegi. Piszę może, bo po pierwsze nie napisałeś, czy Ci się ogólnie to podobało, czy nie. Kolejna sprawa, to że słuchałeś zestawu w markecie, więc nie miałeś szansy w pełni ocenić jak ten zestaw brzmi (market, duża przestrzeń, gwar). To nie to samo, co salon audio, gdzie możesz udać się na odsłuch i posłuchać różnych konfiguracji w odpowiednich warunkach. Jeżeli podobają Ci się Cantony, to można poszukać używanych. Twój budżet pozwala na zakup już wysokiego modelu, który z pewnością nie zagra gorzej, a raczej dużo lepiej niż te, które słyszałeś. Mamy tutaj znawce tej marki i Kolegę, który jakiś czas temu zakupił Canton Ergo RC-L. Przykładowo : http://allegro.pl/potezne-canton-ergo-102-...4208486560.html [ Canton Ergo 102 DC ]

Jeżeli koszty nie mają znaczenia, a wieża ma dla Ciebie znaczenie sentymentalne, to możesz głośniki naprawić. Ja proponowałbym zainwestować w nowe kolumny.