mateolo2 Napisano wczoraj o 13:03 Napisano wczoraj o 13:03 25 minut temu, tmnich napisał: W poniedziałek pewnie dostaniesz, liczyłem na dziś, ale chyba nic z tego nie będzie… Niestety do świąt nie otworzę bo to prezent pod choinkę od ukochanej 1 Odpisz, cytując
P-na Napisano wczoraj o 13:49 Napisano wczoraj o 13:49 To ja już pytać nie muszę o Fiio13 R2R mam porównanie do reszty Topping D70 i DX7 Odpisz, cytując
leoś Napisano wczoraj o 13:51 Napisano wczoraj o 13:51 43 minuty temu, mateolo2 napisał: Niestety do świąt nie otworzę bo to prezent pod choinkę od ukochanej Tymczasem na forum ASR w wątku o Warmer pokazały sie pomiary z użyciem sluchawek fiio i profesjonalnego testera ( sztucznego ucha) Swoja droga zabawne , pierwszy raz się z takim cudem spotykam. Odpisz, cytując
il Dottore Napisano wczoraj o 19:43 Napisano wczoraj o 19:43 (edytowany) 6 godzin temu, leoś napisał: Tymczasem na forum ASR w wątku o Warmer pokazały sie pomiary z użyciem sluchawek fiio i profesjonalnego testera ( sztucznego ucha) Swoja droga zabawne , pierwszy raz się z takim cudem spotykam. Całkiem logiczne. Jak nie masz własnego ucha, to korzystasz ze sztucznego. Nie tylko ucha to dotyczy! A swoją drogą, powiedzcie mi: czy pomiary mają dla Was jakiekolwiek znaczenie? Jakiekolwiek? Dam przykład: mam 2 urządzenia. Kosztują podobnie, robią to samo. Muszę sobie zostawić jedno, bo ogranicza mnie budżet. No i urządzenie A mierzy się cudownie ale brzmi ciulowo. Zaś urządzenie B gra pięknie ale ma marne pomiary. Które byście sobie zostawili? A czy B? I nie piszcie, że skoro się genialnie mierzy to z automatu musi dobrze grać. Bo wcale tak nie jest. Japońskie wzmacniacze popularnych firm mierzyły się w latach 90-tych jak złoto a grać jakoś nie chciały. To samo teraz tanie chińskie przetworniki D/A delta-sigma - pomiary Made in Heaven tylko satysfakcji przy słuchaniu zero. Edytowano wczoraj o 19:52 przez il Dottore Odpisz, cytując
mateolo2 Napisano wczoraj o 19:56 Napisano wczoraj o 19:56 13 minut temu, il Dottore napisał: Całkiem logiczne. Jak nie masz własnego ucha, to korzystasz ze sztucznego. Nie tylko ucha to dotyczy! A swoją drogą, powiedzcie mi: czy pomiary mają dla Was jakiekolwiek znaczenie? Jakiekolwiek? Dam przykład: mam 2 urządzenia. Kosztują podobnie, robią to samo. Muszę sobie zostawić jedno, bo ogranicza mnie budżet. No i urządzenie A mierzy się cudownie ale brzmi ciulowo. Zaś urządzenie B gra pięknie ale ma marne pomiary. Które byście sobie zostawili? A czy B? I nie piszcie, że skoro się genialnie mierzy to z automatu musi dobrze grać. Bo wcale tak nie jest. Japońskie wzmacniacze popularnych firm mierzyły się w latach 90-tych jak złoto a grać jakoś nie chciały. To samo teraz tanie chińskie przetworniki D/A delta-sigma - pomiary Made in Heaven tylko satysfakcji przy słuchaniu zero. Zdecydowanie zostawiam to co dobrze gra. O to w tym przecież chodzi 2 Odpisz, cytując
il Dottore Napisano wczoraj o 20:08 Napisano wczoraj o 20:08 (edytowany) 11 minut temu, mateolo2 napisał: Zdecydowanie zostawiam to co dobrze gra. O to w tym przecież chodzi Otóż to! Ja bym zrobił to samo. Jestem konsumentem a nie konstruktorem. Pomiary są potrzebne konstruktorom, bo stanowią wyraz obiektywnych mierzalnych wartości, potrzebnych do prawidłowego zbudowania danego urządzenia. Ale celem tego urządzenia jest ostatecznie produkcja dźwięku. I to na tej podstawie jest ono oceniane. Pytamy, czy dobrze gra. W gruncie rzeczy mało nas obchodzi, jak się mierzy. Stąd moje pytanie o sens istnienia portali typu ASR. Przecież cała ich ciężka praca jest psu na budę. Choć muszę przyznać, że jedno urządzenie kupiłem na podstawie pomiarów i rekomendacji ASR, właśnie dlatego, że mierzyło się najlepiej na świecie. I nie żałuję. Ale to była specyficzna sytuacja. Edytowano wczoraj o 20:09 przez il Dottore Odpisz, cytując
leoś Napisano wczoraj o 20:10 Napisano wczoraj o 20:10 16 minut temu, il Dottore napisał: Całkiem logiczne. Jak nie masz własnego ucha, to korzystasz ze sztucznego. Nie tylko ucha to dotyczy! A swoją drogą, powiedzcie mi: czy pomiary mają dla Was jakiekolwiek znaczenie? Jakiekolwiek? Dam przykład: mam 2 urządzenia. Kosztują podobnie, robią to samo. Muszę sobie zostawić jedno, bo ogranicza mnie budżet. No i urządzenie A mierzy się cudownie ale brzmi ciulowo. Zaś urządzenie B gra pięknie ale ma marne pomiary. Które byście sobie zostawili? A czy B? I nie piszcie, że skoro się genialnie mierzy to z automatu musi dobrze grać. Bo wcale tak nie jest. Japońskie wzmacniacze popularnych firm mierzyły się w latach 90-tych jak złoto a grać jakoś nie chciały. To samo teraz tanie chińskie przetworniki D/A delta-sigma - pomiary Made in Heaven tylko satysfakcji przy słuchaniu zero. Oczywiscie pomiar a odsłuch to 2 różne sprawy. Pamiętam lata 90- te i ten szał na Technicsy które w końcu stały sie dostępne dla szerszych mas . Ale byli tuz tez tacy co kupowali Arcamy, Rotele i inne " wynalazki" które nie " mierzyły tak dobrze , wyglądały dużo gorzej, mocy tez miały mniej , ale chciało sie ich słuchac bez końca . To samo jest dzsiaj z DACami. Te najlepiej mierzące jakoś nie są zbyt popularne. Ale wracajac do pomiaru Warmera - wygląda na to ,że jest słabo z najniższym basem , jak to mówią subbas, Ale aby to stwierdzić to chyba trzeba też mieć dobry subwoofer. 1 Odpisz, cytując
michaudio Napisano 22 godziny temu Napisano 22 godziny temu Pytanie czy subbas był oceniany na świeżo wyjętym z pudełka daku? Bo lampy potrzebują trochę czasu by się rozegrać. W tym układzie pracują przy ok.1/4 maksymalnego napięcia anodowego. To oznacza dwie rzeczy: naprawdę dużą spodziewaną żywotność lamp w tym konkretnym układzie. I długi czas wygrzewania lamp, być może ów brakujący subbas się z czasem pojawi. No i zawsze można zamienić lampy na inne. Jeśli ktoś dysponuje używaną kwadrą lamp ecc88, będzie mógł sprawdzić różnice w brzmieniu w ciągu kilkunastu godzin od ich wymiany. Bo wymiana na inną nową kwadrę znów pociągnie za sobą konieczność ich rozegrania.. I na koniec uwaga ogólna, korzystając z urządzeń lampowych, warto raczej stawiać na dłuższe kilkugodzinne sesje z muzyką. Nie warto odpalać lamp na 15 minut, bo ich częste załączanie na krótko skraca ich żywotność. 2 Odpisz, cytując
il Dottore Napisano 21 godzin temu Napisano 21 godzin temu 11 minut temu, michaudio napisał: Nie warto odpalać lamp na 15 minut, bo ich częste załączanie na krótko skraca ich żywotność. To warto powtarzać wszystkim nowym użytkownikom urządzeń lampowych: gdy już włączysz takie urządzenie, zostaw je włączone na przynajmniej 10 minut, dopiero potem wyłącz. Lampy Ci podziękują. Odpisz, cytując
KrólKiczu Napisano 11 godzin temu Napisano 11 godzin temu 13 godzin temu, mateolo2 napisał: Zdecydowanie zostawiam to co dobrze gra. O to w tym przecież chodzi Mateusz, możesz w kilku punktach zdefiniować co to znaczy "gra dobrze"? Bez audiofilskiego bełkotu. Odpisz, cytując
leoś Napisano 10 godzin temu Napisano 10 godzin temu 11 godzin temu, michaudio napisał: Pytanie czy subbas był oceniany na świeżo wyjętym z pudełka daku? Bo lampy potrzebują trochę czasu by się rozegrać. W tym układzie pracują przy ok.1/4 maksymalnego napięcia anodowego. To oznacza dwie rzeczy: naprawdę dużą spodziewaną żywotność lamp w tym konkretnym układzie. I długi czas wygrzewania lamp, być może ów brakujący subbas się z czasem pojawi. No i zawsze można zamienić lampy na inne. Jeśli ktoś dysponuje używaną kwadrą lamp ecc88, będzie mógł sprawdzić różnice w brzmieniu w ciągu kilkunastu godzin od ich wymiany. Bo wymiana na inną nową kwadrę znów pociągnie za sobą konieczność ich rozegrania.. I na koniec uwaga ogólna, korzystając z urządzeń lampowych, warto raczej stawiać na dłuższe kilkugodzinne sesje z muzyką. Nie warto odpalać lamp na 15 minut, bo ich częste załączanie na krótko skraca ich żywotność. Bardzo trafne uwagi , niestety autor pomiarów na ASR nie wspomina o czasie w jakim dokonywał pomiarów po uruchomieniu. Odpisz, cytując
maciek72 Napisano 10 godzin temu Napisano 10 godzin temu (edytowany) Szkoda , że Warmer nie ma regulacji głośności i pilota Edytowano 10 godzin temu przez maciek72 Odpisz, cytując
leoś Napisano 10 godzin temu Napisano 10 godzin temu 11 minut temu, maciek72 napisał: Szkoda , że Warmer nie ma regulacji głośności i pilota To ma Fiio k13, z kolei Warmer ma lepsze zasilanie. W tych pieniądzach zawsze są pewne kompromisy. Odpisz, cytując
P-na Napisano 10 godzin temu Napisano 10 godzin temu Warmer nie ma regulacji głośności i pilota, oraz wejścia słuchawkowego co jest jego największą wadą o braku zmiany podświetlania nie wspominam, no i wygląd jak by był ciosany siekierą +gałka selektora jak z lat 80 no puryści się zjeżą iż to ALLA retro. Odpisz, cytując
leoś Napisano 9 godzin temu Napisano 9 godzin temu 59 minut temu, P-na napisał: Warmer nie ma regulacji głośności i pilota, oraz wejścia słuchawkowego co jest jego największą wadą o braku zmiany podświetlania nie wspominam, no i wygląd jak by był ciosany siekierą +gałka selektora jak z lat 80 no puryści się zjeżą iż to ALLA retro. Warmer to produkt powiedzmy lifestylowy, inny niż pozostałe z gamy . Nie przypadkiem nie ma oznaczenia K i cyferka. Fiio ma K 11,13.15.17 ,19 i tam jest wzmak sluchawkowy,pilociki ,itp. A ocena wyglądu to zawsze kwestia gustu. Odpisz, cytując
mateolo2 Napisano 8 godzin temu Napisano 8 godzin temu (edytowany) 1 godzinę temu, P-na napisał: Warmer nie ma regulacji głośności i pilota, oraz wejścia słuchawkowego co jest jego największą wadą o braku zmiany podświetlania nie wspominam, no i wygląd jak by był ciosany siekierą +gałka selektora jak z lat 80 no puryści się zjeżą iż to ALLA retro. Mi się właśnie mega podoba. Nie wygląda jak gazdzet tylko sprzęt audio. Rzeczy które wymieniasz to dodatki które dla kogoś kto potrzebuje DAC’a sa tylko zbędne. Ja się cieszę że tego nie ma. Edytowano 8 godzin temu przez mateolo2 2 Odpisz, cytując
KrólKiczu Napisano 6 godzin temu Napisano 6 godzin temu 2 godziny temu, mateolo2 napisał: Mi się właśnie mega podoba. Nie wygląda jak gazdzet tylko sprzęt audio. Rzeczy które wymieniasz to dodatki które dla kogoś kto potrzebuje DAC’a sa tylko zbędne. Ja się cieszę że tego nie ma. Mateusz, zechcesz odpowiedzieć na moje wcześniejsze pytanie? Tak pięknie opowiadacie tutaj z Doktorkiem o pięknym brzmieniu a ja chciałbym, chociaż ogolnikowo, dowiedzieć się co zrobić, by się do niego zbliżyć. Odpisz, cytując
mateolo2 Napisano 5 godzin temu Napisano 5 godzin temu (edytowany) 1 godzinę temu, KrólKiczu napisał: Mateusz, zechcesz odpowiedzieć na moje wcześniejsze pytanie? Tak pięknie opowiadacie tutaj z Doktorkiem o pięknym brzmieniu a ja chciałbym, chociaż ogolnikowo, dowiedzieć się co zrobić, by się do niego zbliżyć. Rób tak, żeby Tobie się podobało Jak według Ciebie dobrze brzmi to tak jest Edytowano 5 godzin temu przez mateolo2 Odpisz, cytując
KrólKiczu Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu 2 godziny temu, mateolo2 napisał: Rób tak, żeby Tobie się podobało Jak według Ciebie dobrze brzmi to tak jest Ale przecież na tym forum nie chodzi o to, żeby uzyskać satysfakcjonujący MNIE dźwięk ale o udowodnienie innym, że ma się dźwięk lepszy niż inni. A obserwując Twoje poczynania na forum, to Twoje wpisy mają głównie na celu zrobienie "podbudowy" dla tego czy innego klocka, żeby łatwiej było go później sprzedać na olx 😉. Odpisz, cytując
michaudio Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu 4 godziny temu, KrólKiczu napisał: Mateusz, zechcesz odpowiedzieć na moje wcześniejsze pytanie? Tak pięknie opowiadacie tutaj z Doktorkiem o pięknym brzmieniu a ja chciałbym, chociaż ogolnikowo, dowiedzieć się co zrobić, by się do niego zbliżyć. Mogę zastąpić Mateusza? Dobry dla mnie dźwięk zaczyna się od basu, swobodnie pulsującego, zawierającego jednocześnie to co słyszalne i to co już bardziej odczuwalne. (Tu polecam trójdrożne konstrukcje kolumn, o ile akustyka i mody pomieszczenia pozwalają). Do tego średnica, nie narzucającą się ciągle, ale obecna, taka która potrafi czasem wywołać gęsią skórkę. Plus wysokie tony, rozsądnie detaliczne, ale nie dominujące nad resztą. Taka bardziej krzywa Harmana, skupiona na barwie, bez bombardowania detalem. Brzmienie bardziej oparte na syntezie, istocie muzyki, niż analizie technicznej nagrań. Tak brzmiący system potrafi dostarczyć radości ze słuchania muzyki, czasami wywołać silne wzruszenie, łezkę w oku. I nie dyskryminuje słabszych, starszych na ogół nagrań, premiując te "jakościówki", i pośrednio wymuszając słuchanie tych lepszych technicznie nagrań. Tak to widzę, dlatego zrezygnowałem z bezwzględnej precyzji w pełni zbalansowanego toru, na rzecz mniej dokładnego ale bez porównania dla mnie przyjemniejszego brzmienia lampowego seta. 1 Odpisz, cytując
P-na Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu No i dalej to PIERDO-LAMENTO ! a przypomnę iż to temat Fiio k13 R2R ! i jakoś posiadacze tegoż DACa zamilkli a temat jeszcze jest taki: - jakie kable USB stosowane są ? gdyż na rynku mało wersji A - C - czy stosuje ktoś redukcję/przejście USB samica B do męski C - Kto porównywał różnicę brzmienia na kablu 230V vs zasilacz liniowy Odpisz, cytując
mateolo2 Napisano 54 minuty temu Napisano 54 minuty temu 45 minut temu, P-na napisał: No i dalej to PIERDO-LAMENTO ! a przypomnę iż to temat Fiio k13 R2R ! i jakoś posiadacze tegoż DACa zamilkli a temat jeszcze jest taki: - jakie kable USB stosowane są ? gdyż na rynku mało wersji A - C - czy stosuje ktoś redukcję/przejście USB samica B do męski C - Kto porównywał różnicę brzmienia na kablu 230V vs zasilacz liniowy Mi się udało dorwać zajwbisty ekranowany kabel fiio a-c za głupie 50 zł. Metalowe wtyczki, pozłacane złącza, podwójny ekran, miedź ofc w środku, a na zewnątrz materiałowy oplot. Czego chcecie więcej 47 minut temu, P-na napisał: No i dalej to PIERDO-LAMENTO ! a przypomnę iż to temat Fiio k13 R2R ! i jakoś posiadacze tegoż DACa zamilkli a temat jeszcze jest taki: - jakie kable USB stosowane są ? gdyż na rynku mało wersji A - C - czy stosuje ktoś redukcję/przejście USB samica B do męski C - Kto porównywał różnicę brzmienia na kablu 230V vs zasilacz liniowy Mi się udało dorwać zajwbisty ekranowany kabel fiio a-c za głupie 50 zł. Metalowe wtyczki, pozłacane złącza, podwójny ekran, miedź ofc w środku, a na zewnątrz materiałowy oplot. Czego chcecie więcej 1 godzinę temu, KrólKiczu napisał: Ale przecież na tym forum nie chodzi o to, żeby uzyskać satysfakcjonujący MNIE dźwięk ale o udowodnienie innym, że ma się dźwięk lepszy niż inni. Nie przejmuj się tym bracie, ważne żeby Tobie grało świetnie i wtedy jest to świetny sprzęt Finalnie to Twoje uszy mają być zadowolone Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.